ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

FUTURA XL
Dane techniczne :
-Wysokość : 82cm
-Akrylowy dzban
-Gwintowane połączenia + uszczelki (o-ring)
-Waga +/- 4,5 kg
-Cena 150zł (allegro)

W zestawie otrzymujemy : Fajkę, cybuch, uszczelki (pod cybuch, do wężyka i oringi), wężyk, wyciory, szczypce, komin.

Więc po kolei :
FAJKA
Wykonanie korpusu bardzo przypadło mi do gustu. Fajka jest w kolorze mosiądzu, co z futurystycznym wyglądem naprawdę ciekawie wygląda (oczywiście są inne wersje kolorystyczne m.in. czarna, złota, miedziana, srebrna).
Dzban wykonany jest z akrylu + metalowy spód. Połączenie dzbana z korpusem jest gwintowane (to najsłabszy element fajki ale o tym później).
Korpus również składa się z dwóch części, co czyni fajkę bardzo uniwersalną (można ją złożyć w różnych wariantach - zdjęcia).
Na talerzyku znajduje się logo producenta. Co do "popiołki" nie mam zastrzeżeń.

CYBUCH
Jest dość duży (6cm śr., 2,5cm głęb.). Niestety nie jest zbyt starannie wykonany (mój miał niechlujne nacieki). Cybuch jest w całości malowany oprócz wierchu i spodu+wnętrza.

WĄŻ
Ma ok 1,8m długości, można go myć i jest rozkręcany. Minusem jest to ,że jest sztywny . Ale w sumie jako wąż z zestawu, jest dobry.

AKCESORIA
Wyciory do korpusu i dzbana są w porządku. Uszczelki dobrze pełnią swoją rolę (zmienione oringi również). Szczypce (w kolorze fajki :) ) do tytoniu mogą być, ale węgli to nie będę nimi nosił . Komin wygląda gustownie, jednak po 15min palenia drewniana rączka robi się upiornie gorąca.

Teraz tak. Moja fajka jest bardzo szczelna. Jednak wymagało to zmienienia uszczelek między segmentami korpusu (w oryginale były za "chude").

Najgorszą opinią cieszy się gwintowane połączenie dzbana z korpusem. Nie dziwię się temu. Można naprawdę szybko zatrzeć/zetrzeć akrylowy gwint.
Mam na to parę rad. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to wyrównałem metalowy gwint korpusu. Wystarczy do tego ostry nożyk i papier ścierny 800. Bez tej czynności dosłownie pociąłem sobie palec na metalowej części. Tworzywo zbyt długo by na tym nie pośmigało. Panowie z fabryki się nie przyłożyli niestety.
Drugą moją rada jest nakręcanie korpusu tylko "na mokro". Suche gwinty mają dużą podatność na ścieranie.

Ale jak na dość nie dużą cenę to zakup bardzo udany. Fajka jest stabilna, szczelna i jak wygląda . Na niektóre jej elementy trzeba zwrócić szczególną uwagę, ale mi to nie przeszkadza.

Wygląd: 6
Dokładność wykonania: 4- (tu różnie bywa niestety)
Szczelność: 4 (po drobnych przeróbkach 5+)
Stosunek cena/jakość: jak dla mnie 5+

Ogólna ocena: 4+

To moja pierwsza recka, więc wszelkie uwagi i sugestie mile wdziane.
Pozdrawiam


Jakos mi Star Trek przychodzi na mysl :P
ZBIQ pozwolisz, że wykorzystam Twój schemat ;) <bless>

FUTURA XL
Dane techniczne :
-Wysokość : 82cm
-Akrylowy dzban
-Gwintowane połączenia + uszczelki, fabryczne uszczelki to tylko kawałki nic nie znaczącej gumy
-Cena 85 zł Pihont oczywiście.

W zestawie otrzymujemy : Fajkę, cybuch, uszczelki (pod cybuch, do wężyka i oringi), wężyk, wyciory, szczypce, komin.

Więc po kolei :
FAJKA

Ogólnie wszystko jest na dobrym poziomie, dużo waży jest masywna a nie jak jakieś chińskie wydmuszki czy coś w tym stylu, nagwintowania korpusu są głębokie więc długo posłużą, robi naprawdę ładne wrażenie jeżeli ktoś lubi nowoczesne kształty. Wróćmy do budowy, uszczelki które są w zestawie to trudno je nazwać uszczelkami. Kawałek gumy i nic więcej żadnego profilu i strasznie cienkie są. Polecam je wymienić na "Zestaw uszczelek do zlewu" które można zakupić za 2,50zł w markecie Obi. Bardzo dobrze się nadają do tej fajki. Talerzyk jest bardzo dobry, duży i dobrze się trzyma jest stabilny bez problemu położymy tam przepalone węgielki czy szczypczyki które są ok chociaż do węgielków cocobrico się nie nadają są za śliskie.

CYBUCH
Standard nic nadzwyczajnego, od razu polecam wymienić na Vortexa.

WĄŻ
Opis mówi, że można go myć, ja jeszcze nie miałem takiej potrzeby więc nie wypowiadam się, co do palenia, jest OK.

AKCESORIA
Komin - fajnie wygląda, niestety jest bardzo nie poręczny drewniana rączka się grzeje bardzo szybko i trzeba go ściągać szpikulcem który jest w szpycach ;).

Dzban -> akryl porysowany chociaż mi to nie przeszkadza, akryl zresztą jest bardzo podatny na porysowania. Gorzej z połączeniem dzbana z korpusem plastikowy gwint + metalowy korpus źle wróży dla dzbana aczkolwiek ZBIQ bardzo dobrze pomyślał o papierze ściernym 800 i przeszlifowaniu korpusu, ja dodatkowo każde łączenie owinąłem delikatnie teflonem co dodatkowo uszczelni shishę i ochroni akrylowy plastik.
Co do wyglądu dzbana jest rewelacyjny fajne połączenie stali z akrylem (duży + ). Jednak kolejny minus to mała widoczność ilości wlanej cieczy. Ogólnie trzeba wlać około 1,2 litra i jest ok.

PODSUMOWANIE:

Wygląd bardzo futurystyczny co mi się podoba !, Jest stabilna nawet bardzo. Szczelna nic nigdzie na "boki" nie ucieka. Dobrze się z niej pali, i dzięki szerokiemu gwintowi dzbana można wrzucać do środka duuże kostki lodu ;) co w upalne dni jest bardzo wygodne.
Porównując ją do "junary" i "zioma" które zakupiłem w Buszku to nie ma nawet co porównywać a CENA niższa !!

POLECAM
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •