AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Prezentuję Wam moje nowe dzieło, mam nadzieję, że się spodoba
Jakieś niedorobienia, niedociągnięcia zgłaszajcie w tym temaciq
No moim znacznie lepszy od ostatniego, podoba mi się to drewno, ten klimacik z Icewinda Ale samo tło zbyt jasne, zastanowiłbym się nad ciemną zielenią, taką jak z menu ID, a i żółtego trochę chyba za dużo i czcionka taka sobie, ale ogólnie fajnie
Pierwszorzędny styl. Zdecydowanie najlepszy do tej pory. Proponowałbym jednak dopracować kamienne tła. To szare samo z siebie jest brzydkie (pikseloza), to "żółtawe" zaś jest źle obcięte (widać łączenia kolejnych fragmentów).
Zdecydowanie warto byłoby ten styl dopieścić (drewienka są pierwszorzędne!) poprzez jakieś inne teksturki.
Przydałoby się jeszcze poprawić sklejenie Shoutboxa z forum (bo paskudnie wygląda. I nieszczęsne żółte czcionki w białych pointboxach podczas pisania postów.
Mimo tych uwag, naprawdę duże gratki Serfuś.
Jakoś kamienne nie rzuciło mi się w oczy, ale żółte tak, jest moim zdaniem za jasne i odwraca uwagę, osobiście wolałbym ciemniejsze, proponowałbym jeszcze wyraźnieje oddzielenie postu od postu, avatara, kolejne wiadomości wyglądają nieco chaotycznie. Podczas pisania posta, tło dla menu koloru i rozmiaru też zmienił bo trochę mało widać, szczególnie w rozmiarze Kolorki na tym tle prezentują się całkiem nieźle, pasują, żaden się nie zlewa. Tylko teraz jak tak piszę wiadomość to rozmiar czcionki standardowej wydaje mi się trochę mniejszy
Dopracuj styl troszeczkę i będę go stosował aż po grobową deskę, albo póki nie wymyślisz lepszego
Dzięki, na pewno odniosę się do Waszych uwag
Teraz pytanie czy obrazek z truchłem (Obok kto jest na forum) zostawiamy czy zamieniamy na któryś z dwóch:
Tylko takie możliwości? Ja bym się zastanowił nad tym drzewkiem, jak przy postach, cholerstwo jest klimatyczne
Powiem w ten sposób, styl jest całkiem fajny i przystępny, jednak jestem wyjątkowo przywiązany do isle, więc z pewnością go nie zmienię na icewind.
Śliczny styl, zdecydowanie lepszy od tamtego
Oj, ja mało wymagam, byleby się dało czytać