AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Chcesz zobaczyć jak wygląda Paella española?
Proszę: http://hiszpania.com.es/album/index.php?id=29
I jak?
Ten album, to jest dodatek do forum w nim będę zamieszczać, tylko duże zdjęcia, o dobrej rozdzielczości. - Zapraszam!
uwielbiam Paelle!!!!!!!!! smak poprostu super a i moge zjesc tego tone choc jest bardzo sycaca....brakuje mi hiszpanskiego jedzonka...POLECAM;)
Mogę tylko powiedzieć:
MNiAM!!
Bardzo lubię
Ja tez ja uwielbiam! Tak jak nie przepadam za kuchnia hiszpanska, tak paella wyjatkowo mi "podeszla".
uwielbiam paelle,moja córka tez-tylko máz za bardzo nie przepada ale moja zjada...pozdrawiam smakoszy paelli...
Nie przepadam...
Ja lubie paelle mojej mamy bo wrzuca tam zwierzaki bez domkow i pancezykow a ja nie lubie sie babrac jedzeniem No i lubie tez paelle z kurczaczka i rozne podobne wynalazki. A jedliscie kiedys paelle z czarnego, czy tam dzikiego ryzu?
czarny lub dziki ryz?! nie znam tego ale moze byc calkiem dobre...a w ogóle jak smakuje czarny ryz??a moze nie jest kaloryczny?? kiedys próbowalam jesc integral-ale nikomu nie smakowal...nawet pies nie chcial za bardzo jesc...
kiedys próbowalam jesc integral-ale nikomu nie smakowal...
Ja tez probowalam, bo niby taki zdrowy ... ale na probach sie skonczylo i paczka ryzu wyladowala w koszu na smieci. Tak samo zreszta bylo z makaronem integral.
Bardzo lubie paelle.I bardzo lubie sie babrac w skorupkach .Mysle ,ze najlepsza jest taka ,tradycyjna.Niedietetyczna.Po co udoskonalac cos na sile tym bardziej ,ze wiemy ,iz dietetyczne rzeczy i odpowiedniki nieczesto bywaja smaczne:D.Jedzmy pyszna paelle tradycyjnie.A jak mamy chec na diete to jedzmy salatki.
stoluje sie codziennie w barze jakies przynajmniej 10 lat i niewyobrazam sobie czwartku bez paelli,super
czarny lub dziki ryz?! nie znam tego ale moze byc calkiem dobre...
http://es.wikipedia.org/w...Arroz_negro.gif
Jedzmy pyszna paelle tradycyjnie.
pewnie,tradycyjna jest najlepsza...
[ Dodano: Wto Kwi 17, 2007 9:41 am ]
Jedzmy pyszna paelle tradycyjnie
Moze i powiecie , ze nie wiem co dobre , ale mnie nie jest w stanie nic przekonac do zjedzenia tego , juz na sama mysl mi przechodza ciarki i dostaje slinotoku Moze to zapach owocow morza tak na mnie dziala , nie wiem , bo tak sobie mysle ze gdyby to mi nie "pachnialo tak " to i moze bym podlubala w skorupkach Owszem widok paelli cieszy moje oko , ale tylko oko
No tak.Ja nie zamierzam nagabywac na sile.Rozumiem Cie Alegro , bo moja druga polowa tez nie cierpi zapachu ryb i owocow morza...Reaguje na to jak na trutke jakas...
ze nie wiem co dobre
Jeden lubi,inny nie.
Ale ja osobiscie przepadam..ale oczywiscie valencjanska jest najlepsza
Ja osobiscie tez przepadam!Nie ma jak pyszna paella i duzy dzban swiezej sangrii na plazy!mniam!
A czym charakteryzuje sie ta valencjanska odmiana?
valencjanska odmiana
Tak,mowia,ze najlepsza jest valencjanska
Tak,mowia,ze najlepsza jest valencjanska
Zgadza sie. Jak wino to Rioja, jak dziewczyny to z Polski a jak paella to z Valencji
Nie wiedzialem ,ze tak mowia .Ale wtopa .
A moze to jak z tapasem w Madrycie...,ze niby prawdziwy i najlepszy to tylko tam.Albo z pizza we Wloszech itp.
Co do paelli...
Ja tam lubie chyba kazda.Choc czasem zdarzaja sie tragiczne.Te staram sie szybko zapomniec.
A dzis wieczorem idziemy ze znajomymi na wielka patelnie paelli.Srednica 1,5 metra!Najpyszniejsza na wyspie.A do tego duuuuuuuuuuuuuuuuzo wina!
A czym charakteryzuje sie ta valencjanska odmiana
wg.czasopisma LOGO:
paella valenciana czyli ryz z szafranem oraz tym,co akurat jest pod réká.Kurczak,fasola,królik,owoce morza,warzywa-obojetne co,byleby bylo jadalne.I jedno nie wyklucza drugiego,bo np.w najslynniejszej odmianie-valenciana-kurczak spotyka sie z krewetkami i malzami..........paelle wymyslono w okolicach jeziora Albufera,jakies 10 km na poludnie od miasta Valencja.Od czasów muzulmanskich uprawia sie tu ryz,znany pod wdzieczná nazwá arroz bomba. Ryz ten ma krótkie okrágle ziarenka i poza hiszpaniá jest okropnie drogi i trudno dostépny.Sprzedawany jest w lnianych woreczkach...
a jako ciekawostka:do paelli podaje sie cavé z sásiedniej Katalonii, mlode czerwone wino z regionu Rioja lub biale wytrawne ,o swiezym owocowym smaku,np. Albarino z Galicji.....
smacznego
wg.czasopisma LOGO:
paella valenciana czyli ryz z szafranem oraz tym,co akurat jest pod réká.Kurczak,fasola,królik,owoce morza,warzywa-obojetne co,byleby bylo jadalne.I jedno nie wyklucza drugiego,bo np.w najslynniejszej odmianie-valenciana-kurczak spotyka sie z krewetkami i malzami..........
a mi kiedys ktos (hiszpan) mowil
ze paella "mixta" czyli taka jak powyzej - kurczak z owocami moza i w ogole wszystko razem - zostala wymyslona dla turystow, zeby byla bardziej atrakcyjna - tj. im wiecej dodatkow tym lepiej
ale nie wiem ile w tym prawdy
byc moze masz racje...nie wiem-jak to z tá paellá naprawde jest...!? jak to mówiá:prawda lezy po obu stronach...najwazniejsze ze jest przepyszna i smakuje wiekszosci na forum...
pozdrowionka dla smakoszy paelli
Ja jadlam Paelle jak bylam w Walencji... mmmm Pycha , palce lizac
Co prawda slimaków nie tknélam,ale ogólnie mniam
No i trzeba powiedziec,ze paella madrilena to paella TYLKO z kurczaka i warzyw
Ja na moją fiestę urodzinową zrobiłam fajną paellę, ale z głowy bo nie miałam czasu szukac przepisu
Smażony ryż z szafranem (tzn. najpierw się go praży a potem zalewa wodą i on się gotuje, dzięki temu się nie klei i nie rozwala), do tego czerwona fasolka, kukurydza, brokuły, zielona fasolka szparagowa, krewetki, kurczak i mule. No i chyba cebula.
Wszystkim baaardzo smakowało, nawet tym, którzy zarzekali się, że "robali nie będą jeśc"
Uwielbiam paelle. Nie przepadam za samym wygrzebywaniem tych wszystkich "zyjatek" ze skorupek i tak dalej, ale smak mi bardzo pasuje. Pyszne, sycace Najlepsza paelle w zyciu jadlam w Tossie, wszystkim polecam "paella catalana"
TYLKO z kurczaka i warzyw
a ja jakos sie w paelli nie rozsmakowalam,musze sprobowac tej z kurczakiem i warzywami,bo jakos polaczenie ryzu i owocow morza mi nie podeszlo....za to Sangria jako dodatek jak najbardziej
Trafilam wlasnie na ciekawy (moim zdaniem ) przepis na paelle i postanowilam sie nim z Wami podzielic. Mam ochote go wyprobowac, tylko nie mam paellery czyli tej specjalnej "patelni" do przygotowywania paelli.
Ale do rzeczy :
SKLADNIKI:
750 g kurczaka, 200g mięsa z królika (lub cielęciny), 2 kiełbaski chorizo (lub inne pikantne, czosnkowe), 2 cebule, 3 strąki papryki, 4 pomidory, 4 łyżki oliwy, ząbek czosnku, szklanka ryżu okrągłoziarnistego, pół szklanki zielonego groszku, 50 g krewetek, 50 g muli, szczypta szafranu, pieprz, sol.
PRZYGOTOWANIE
Drobno posiekaną cebulę oraz kawałki kurczaka i mięsa z królika zrumienić w 2 łyzkach oliwy, podlać małą ilością wody i dusić godzinę pod przykryciem, dodając obrane i pokrojone pomidory, roztarty z solą czosnek, pokrojoną w paski paprykę i pieprz. Wypłukany i dobrze odcedzony ryż przesmażyć na pozostałej oliwie, aż będzie szklisty. Wówczas dodać do niego przygotowane wcześniej mięso z warzywami oraz zielony groszek i pokrojone kiełbaski chorizo. Zalać gorącą wodą (ok. 2 szklanek) i dodać szczyptę szafranu. Gdy ryż wchłonie cały płyn, ułożyć na wierzchu krewetki i mule i w przykrytym naczyniu piec w piekarniku 15 minut. Podawać w tym samym naczyniu.
Smacznego.
Ciekawe,ciekawe...w piekarniku...przepis godny wyprobowania
Przepis bardzo podobny do risotto, ktore od czasu do czasu robie... na pewno swietnie smakuje
[ Dodano: Sob Lip 26, 2008 12:04 pm ]
Próbowałam paelle jedynie taką ze sklepu garmażeryjnego i była nawet nawet . Musze częsciej ją jeść to może ja polubię .
Dziękuję za przepis. Niedawno myślałam jak oni to w piekarniku przygotowują. Ja lubię ryż i owoce morza w każdej postaci. Najpiej samemu przygotowanej.
Heh! A ja dzisiaj "popelniłem"moją pierwszą paelle.Ciekawy jestem tylko czy reszcie rodzinki bedzie pasować to danko
[ Dodano: Pią Lis 14, 2008 6:58 am ]
U mnie jedno dziecko lubi ryż a drugie nie bardzo. Jedno lubi mięso a drugie krewetki. Przygotowuję żadko, bo najeść się moje maluchy to tym nie najedzą.