ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Witam!
Rozlicza sie ktos z Polskim fiskusem ? Jak to wszystko wyglada ? Warto sie w ogole przyznawac ze pracuje sie za granica? Rozliczal sie ktos z forumowiczow ?


Co chcesz konkretnie wiedzieć?

Przytoczę Ci najważniejszy przepis: art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. nr 14, poz. 174 ze zmianami): osoby fizyczne, jeżeli mają miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów (nieograniczony obowiązek podatkowy) - przepis ten stosuje się z uwzględnieniem umów w sprawie zapobieżena podwójnemu opodatkowaniu, których stroną jest Rzeczpospolita Polska.

[ Dodano: Pon Mar 05, 2007 9:48 pm ]
Chcialem sie dowiedziec czy warto w ogole sie przyznawac ? Ile procent z moich dochodow musialbym zaplacic Polskiemu fiskusowi ?
Istnieją dwie metody stosowane w celu unikania podwójnego opodatkowania:

Metoda wyłączenia z progresją - oznacza, że w Polsce wyłącza się z podstawy opodatkowania dochód osiągnięty za granicą: jednak dla ustalenia stawki podatku od pozostałego dochodu - osiągniętego w Polsce - stosuje się stawkę podatku właściwą dla całego dochodu, tzn. łącznie z dochodem osiągniętym za granicą (tą metodę stosuje się między innymi od dochodów z pracy najemnej w umowie z Hiszpanią).

Przy zastosowaniu tej metody podatnik ma obowiązek składania zeznania rocznego, jeżeli:
1. osiągnie w Polsce dochody podlegające opodatkowaniu według skali podatkowej,
2. będzie chciał skorzystać z preferyncyjnego rozliczenia rocznego, tzn. złożyć zeznanie łącznie z małżonkiem lub opodatkować dochody w sposób przewidziany dla osób samotnie wychowujących dzieci.

W przypadku osiągania dochodów w takich państwach jak Dania, Holandia, Finlandia, Rosja, Stany Zjednoczone, Szwecja, Wielka Brtyania, Północna Irlandia i Austria stosuje się metodę odliczenia proporcjonalnego. Przy tej metodzie obowiązek wykazania w zeznaniu rocznym dochodu uzyskanego za granicą istnieje zawsze, bez względu na to czy oprócz dochodów z zagranicy podatnik uzyskał w Polsce inne dochody opodatkowane według skali podatkowej.

Reasumując: jeżeli w 2006 r. uzyskałeś dochody tylko w Hiszpanii to nie masz obowiązku rozliczać się z polskim fiskusem.


Hcel a jezeli ja place tutaj 25% podatku to co z Polska?

[ Dodano: Wto Mar 06, 2007 11:48 am ]
No za niedługo czeka nas rozliczanie i kompletnie nie wiemy jak to zrobić , a tak wogóle wiecie kiedy hiszpanie daja informacje podatkową , czy tu w Hiszpanii także należy sie rozliczyć Czy trzeba sie rozliczać z pieniędzy zarobionych za granicą,m a co by siue stało jakby np.: maż nie uwzględnił w picie zarobkow z Hiszpanii , jak fiskus dowie sie o zarobkach męża ????

[ Dodano: Wto Mar 06, 2007 5:51 pm ]
Sprawa wyglada tak ze kiedys tam chce wrocic do polski i nie wiem co robic. Przyznawac sie czy miec to gdzies i zyc sobie tutaj dalej.
W polsce pracowalem ok 3 miesiecy. Nic pozatym.
Jesli sie nie przyznam jakie sa szansze ze fisukus sie dowie o mojej pracy za granica ?
Czy fiskus w Polsce dowie się o dochodach uzyskanych za granicą?

Nie potrafię na to odpowiedzieć - w umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodów i majątku jest zapis o wymianie pomiędzy „właściwymi władzami Umawiających się Państw” informacji koniecznych do wykonywania tej umowy. Jak to wygląda w praktyce? Nie spotkałam się z takim przypadkiem. Może tylko wtedy, gdy w grę wchodzą jakieś afery międzynarodowe???

Jeżeli uzyskaliście dochody w Polsce i w Hiszpanii to macie obowiązek składania zeznania rocznego w Polsce.

Po wyliczeniu podatku może zdarzyć się sytuacja, że część podatku będzie do zwrotu.

Licząc podatek w metodzie wyłączenia z progresją należy:

1. do dochodów podlegających opodatkowaniu podatkiem dochodowym osiągniętych w Polsce dodać dochody osiągnięte w Hiszpanii i obliczyć podatek według obowiązującej skali ( pierwszy próg - 19 %),
2. ustalić stopę procentową podatku,
3. obliczoną stopę procentową należy zastosować tylko do dochodu osiągniętego w Polsce.

Przedstawię to na przykładzie:
-Wynagrodzenie brutto w Polsce za okres 5 miesięcy: 15ooo zł. Po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne i kosztów uzyskania przychodów dochód wyniósł 12400 zł.
- Wynagrodzenie w Hiszpanii za okres 7 miesięcy: 20000 zł (po wyłączeniu równowartości diet i przeliczeniu na złote).
- Łączny dochód: 12400 zł + 20000 zł = 32400 zł,

- Obliczyć podatek: 19 % x 32400 zł – 530,08 zł = 5625,92 zł,
- Wyliczyć stawkę procentową: 5625,92 zł x 100 : 32400 zł = 17,36 %,
- Wyliczyć podatek od dochodów uzyskanych w Polsce: 12400 zł x 17,36 % = 2152,64 zł.

Uwaga!
przychody należy przeliczać na złotówki według średniego kursu walut obcych z dnia uzyskania przychodów bądź postawienia środków pieniężnych do dyspozycji podatnika,

przychody osiągnięte za granicą można pomniejszyć o przysługujące diety, jednak nie więcej niż równowartość 30 diet rocznie (w Hiszpanii wysokość diety za dobę: 48 Euro).

nie podlegają odliczeniu składki na ubezpieczenie społeczne zapłacone u zagranicznego ubezpieczyciela,

nie podlegają również odliczeniu składki na ubezpieczenie zdrowotne pobierane przez pracodawcę zagranicznego.

Nie wiem czy te wyjaśnienia wystarczą. Jeżeli jeszcze czegoś nie rozumiecie to pytajcie. Jak potrafię tak odpowiem.

[ Dodano: Sro Mar 07, 2007 12:48 am ]
hcel, A czy mozesz cos napisac cos wiecej na temat tych diet , bo polski pracodawca meza w rozliczeniu rocznym które dostał maz uwzglednił diety których maz nie widział na oczy . Widac ze troszke orientujesz sie o co chodzi , dzieki za to co juz napisałes troczke z tego zrozumiałam. dziekuje. Aha to zaczy ze lepiej sie rozliczyc wspólnie niz osobno , tylko czy mozemy sie rozliczyc razem jak ja pracowałam tylko w polsce a maz w polskiej firmie która go wysłała za granice a potem u hiswzpańskiego pracodawcy?
Juz dokladnie nie pamietam jak to jest z dietami,ale czesto bywa tak, ze pracodawcy w Hiszpanii wyszczegolniaja na nominie nadgodziny itp jako diety albo np. w desplazamiento zeby nie odprowadzac od tego skladek.
Zaszło małe nieporozumienie. Już wyjaśniam.

Zgodnie z przepisami art. 21. ust.1 pkt 16 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (obowiązującej w Polsce) „wolne od podatku dochodowego są diety i inne należności za czas podróży służbowej pracownika lub podróży osoby niebędącej pracownikiem – do wysokości określonej w odrębnych przepisach … „ (patrz rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. – Dz. U. nr 236, poz. 1991 ze zmianami) – my mówimy o tym drugim przypadku.

Nawet gdyby były wypłacone diety to i tak nie były by wykazane w informacji o dochodach oraz o pobranych zaliczkach na podatek dochodowy (w Polsce PIT-11/8B).

Natomiast art. 21 ust. 1 pkt 20 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych „zwalnia z opodatkowania część dochodów osób podlegających nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu, przebywających czasowo za granicą i uzyskujących dochody ze stosunku pracy, w wysokości równowartości diety z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju…”.

Reasumując: pracodawca hiszpański nigdy nie wypłacił diet (bo nie miał takiego obowiązku) a tym samym nigdzie ich nie wykazał. Natomiast nasza ustawa określa zwolnienie przedmiotowe polegające na pomniejszeniu dochodu o równowartość 30 diet.

Jak należy to zrobić?
Wartość wynagrodzenia z Hiszpanii wyrażoną w Euro należy pomniejszyć o równowartość nie więcej niż 30 diet wyrażonych w tej samej walucie.
Przykład: wynagrodzenie w Hiszpanii: 20 000 Euro,
Wysokość diety za dobę w Hiszpanii: 48 Euro,
Wyliczenie dochodu: 20 000 Euro – 48 Euro x 30 = 18 560 Euro.

Obliczoną w ten sposób kwotę przelicza się na złote polskie i odejmuje przysługujące koszty uzyskania przychodów (102,25 zł za każdy miesiąc, jeżeli miejscowość zamieszkania w Hiszpanii było inne niż miejscowość w której znajdował się zakład pracy to koszty uzyskania przychodów = 127,82 zł).
Kwotę wyliczoną w podany sposób wykazać w PIT/ZG jako dochód, o którym mowa w art. 27 ust. 8 o podatku dochodowym od osób fizycznych. Dalej wyliczać zgodnie ze wskazówkami znajdującymi się w zeznaniu oraz w broszurce informacyjnej do zeznania, które otrzymasz w każdym Urzędzie Skarbowym w Polsce lub na stronie internetowej Ministerstwa Finansów.

Życzę cierpliwości przy liczeniu podatku i... dużo do zwrotu.

Pozdrawiam, hcel

[ Dodano: Pią Mar 09, 2007 12:15 pm ]
A mnie moze ktos powiedziec gdzie mam sie rozliczac i co jest korzystniejsze? Sytuacje mam troche zakrecona, bo:
- w 2006 fizycznie spedzilem prawie 11 miesiecy w Hiszpanii
- w polowie czerwca zlozylem podanie o tarjeta de residente
- w polowie pazdziernika ja otrzymalem
- pierwsze 10 miesiecy 2006 bylem zatrudniony formalnie w Polsce
- ostatnie 2 miesiace bylem zatrudniony w Hiszpanii
- do tej pory nie zlozylem PIT-3 o tym ze juz nie mieszkam w Polsce.
I pytanie teraz gdzie mam sie rozliczac, bo w umowie o unikaniu podwojnego opodatkowania jest tylko ogolnie o spedzeniu ponad polowy roku w innym kraju, ale w szczegole nie mam pojecia od ktorej daty sie to liczy...
Sposób opodatkowania dochodów uzyskanych z pracy najemnej w Hiszpanii wynika z treści art. 15 umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i majątku. Zgodnie z regułą zawartą w art. 14 ust 1 tej umowy wynagrodzenie z pracy najemnej wykonywanej w Hiszpanii może być opodatkowane w Hiszpanii, przy czym sformułowanie „może być opodatkowane” nie oznacza możliwości wyboru przez podatnika kraju, w którym dochód ma być objęty podatkiem. Regulacja taka oznacza, że Hiszpania ma prawo opodatkować dochód, jeżeli na podstawie przepisów tego kraju będzie on podlegał w nim opodatkowaniu.

W art. 15 ust. 2 umowy wprowadzono wyjątek od powyższej reguły – przedstawiono trzy warunki, które należy spełnić łącznie, aby dochód z pracy najemnej wykonywanej na terytorium Hiszpanii mógł być opodatkowany tylko w Polsce. Zgodnie z tym przepisem wynagrodzenie, jakie osoba mająca miejsce zamieszkania w Polsce otrzymuje za pracę najemną wykonywaną w Hiszpanii, podlega opodatkowaniu tylko w Polsce, jeżeli:
- odbiorca przebywa w Hiszpanii nie dłużej niż 183 dni podczas roku finansowego,
- wynagrodzenia są wypłacane przez pracodawcę, który nie ma w Hiszpanii miejsca zamieszkania lub siedziby, albo w jego imieniu,
- wynagrodzenia nie są ponoszone przez zakład lub stałą placówkę, którą pracodawca posiada w Hiszpanii .

U ERKA nie wystąpiła sytuacja określona w art. 15 ust. 2 i w związku z tym nie może być stosowany ten przepis.
ERK, Twoje dochody podlegają w Polsce obowiązkowi podatkowemu wg zasad opisanych wcześniej, jeżeli jesteś rezydentem w Polsce.

W rozumieniu ustawy – prawo dewizowe – rezydentem są między innymi osoby fizyczne mające miejsce zamieszkania w kraju, posiadające zdolność zaciągania zobowiązań i nabywania praw we własnym imieniu.
Miejsce zamieszkania to: przebywanie w sensie fizycznym w określonej miejscowości oraz wola – zamiar stałego pobytu. Oba te elementy muszą występować łącznie. Sam zamiar stałego pobytu w danej miejscowości nie stanowi o zamieszkaniu, lecz musi być połączony z przebywaniem w danej miejscowości, i to z takim przebywaniem, które ma cechy założenia tam ośrodka swoich osobistych i majątkowych interesów - wyjaśnienie z komentarza do polskiego kodeksu cywilnego.

Czy fiskus Was sprawdzi?

Każdy, kto nie rozliczy się z polskim fiskusem, choć powinien, popełnia oszustwo podatkowe. Skąd urząd skarbowy może się o tym dowiedzieć? W Unii Europejskiej istnieje system wymiany informacji podatkowej. Oznacza to, że jeśli polski urząd skarbowy zwróci się z pytaniem do hiszpańskiego urzędu skarbowego o wysokość dochodów, dostanie taką informację.

Trele morele. Skąd polski fiskus wie gdzie pracowałeś? Informowałeś jakiekolwiek instytucje o swoim zamiarze pracy za granicą?

Ciesz się, że mieszkasz i pracujesz w pięknej i słonecznej Hiszpanii. Czy jesteś rezydentem czy nie, to Ty najlepiej o tym wiesz. Nawet polski fiskus nie może kwestionować tego faktu.

Pozdrawiam, hcel
Jako, ze wszelkie papiery i przepisy to dla mnie czarna magia, to ja jeszcze raz.
Meldunek: Polska i Hiszpania.
Rok 2006: zadnych przychodow w zadnym kraju.
Skladam rozliczenie podatkowe pit36 (?), ze nic nie zarobilam. Zgadza sie?
A co robie w 2008? Pracuje w Hiszpanii od stycznia 2007? Chodzi mi o polskiego fiskusa, bo tutaj wszystkim sie zajmuje ten od papierow w firmie
Odswiezam watek

Choc wedlug prawa polskiego ponoc nie mozna byc zameldowanym w dwu miejscach na raz, ja jestem zameldowana na pobyt staly w Polsce oraz w Hiszpanii (przypuszczalnie jak wielu z Was). Mieszkam w Hiszpanii, od kilku lat w Polsce nie osiagam zadnych dochodow, przez co rozliczam sie z Hacienda, a nie z US. W polskim urzedzie nie zlozylam zadnej informacji (typu NIP - 3 z podaniem mojego zagranicznego adresu) o tym, ze przestaje byc polskim rezydentem podatkowym. Jako ze nie osiagam zadnych dochodow, nie skladalam tez zadnych PIT-ow zerowych i ogolnie wychodze z zalozenia, ze US nic do mnie.

I tutaj zaczyna sie moja kwestia problematyczna. W Polsce jestem wlascicielem nieruchomosci, przekazanej mi aktem darowizny. Czy w zwiazku z tym w roku, w ktorym to sie stalo, powinnam sie byla rozliczyc z Urzedem Skarbowym (mimo braku dochodow w Polsce, centrum interesow zyciowych w Hiszpanii itp. j/w)? Co prawda do tej pory nie otrzymalam zadnego upomnienia, ale jakby nie patrzec, US ma kilka lat na rozpatrzenie przypadku Co powinnam zrobic w tej sytuacji?

A jak Wy macie uregulowane sprawy z polskim fiskusem? Czy w ogole informowaliscie US o przeprowadzce do Hiszpanii? Interesuja mnie zwlaszcza wypowiedzi osob w podobnej sytacji jak moja (czyli mieszkajacych na stale tutaj, ale majacych zwiazki - np. majatkowe - z Polska).

A jak Wy macie uregulowane sprawy z polskim fiskusem? Za mnie rok w rok podpisuja sie rodzice, ale cicho sza.
Agata, ale przeciez nie musisz skladac polskiej deklaracji, jesli nie uzyskalas TAM zadnych dochodow i przez wiekszosc roku przebywasz tutaj - zgodnie z umowa o unikaniu podwojnego opodatkowania, prawda? Bo jesli nie przepracowalo sie ani jednego dnia w Polsce to nie trzeba sie deklarowac - tyle przynajmniej rozumiem po lekturze w internecie.

W Polsce jestem wlascicielem nieruchomosci, przekazanej mi aktem darowizny. Czy w zwiazku z tym w roku, w ktorym to sie stalo, powinnam sie byla rozliczyc z Urzedem Skarbowym )

To zależy od tego, kto był darczyńcą.Tak najogólniej, jeśli jest to najbliższa rodzina, podatku nie nalezy płacić i nie ma obowiązku rozliczenia się z fiskusem.
Jest tylko warunek -trzeba zgłosić darowiznę poprzez złożenie do właściwego dla miejsca zamieszkania obdarowanego urzędu skarbowego druku SD-Z2.
Jest to ograniczone 6 miesięcznym terminem liczonym od dnia wykonania darowizny.
ja nawet numeru fiskalnego polskiego nie mam, bo wyjechalam wczesniej, a mialam mieszkanie, sprzedalismy, dzialke jeszcze mam, kopytkowe oplacilam do 2020 i generalnie fiskus polski chyba nie ma mnie na stanie-rozliczam sie w Hiszpanii - jest jakis przepis na temat pobytu ponad pol roku poza Polska - nie wchodzi sie w system podatkowy.
tinglit, moj roczny dochod z racji prowadzenia dzialalnosci rolnej "dzialy specjalne" wynosza zero, ale podpisywac trzeba
Mada, dziekuje. Wychodzi na to, ze podatku odprowadzac nie trzeba bylo. Tylko o co chodzi z tym drukiem? I jesli go nie zlozylam (a minelo juz dosc grubo ponad pol roku....), to co teraz?

Agata, moze to zwiazane ze specyfika Twojej pracy, bo jesli nie, to chyba nie trzeba nic skladac... Choc oczywiscie w perspektywie powrotu do Polski mozesz teraz byc calkowicie spokojna o sprawy z US...
http://podatki.wieszjak.p...d-darowizny.htm

To znaczy,że jednak nie musiałaś składać tego druku, bo US zawiadomił notariusz.
Mada, az szkoda, ze nie mam jak przyznac Ci punktu za pomoc, bo to nie moj temat... Dziekuje!
tinglit, tez mialam taki problem kiedys, zglosilam go do autora tematu albo do administratora. Wiesz Ci na gorze moga wszystko i punkcik zostal dodany.
Agata, dzieki za sugestie. Juz poprosilam o przyznanie punktu dla mady
Hej, mam pytanie. W Urzędzie Pracy dowiedzialam się, że musialam sie rozliczyc w 2009 roku z podatku (za 2008r), a tego nie zrobilam... bo niby nie trzeba, a pracowalam w jednej firmie. Jednak teraz sie dowiedzialam, ze pracowalam w jednej firmie, ale bylo dwoch wlascicieli firmy... Więc teraz wyszło, ze skoro pracowalam niby w dwoch firmach to musialam się rozliczyc rok temu. Urzad pracy kazal mi jechac do Tributari (?) i to wyjasnic.
W poniedzialek się wybiore tam, tylko mam pytanie co teraz bedzie? Jakas kara? Musze sie rozliczyc? Czy jak? Czy mozna to z nimi wyjasnic?

Dodam, ze zmienialam adresy zamieszkania wiec nic nie dostalam do rozliczenia... wiec nic nie przyszlo mi do glowy zeby sie rozliczyc.

Dowiedzialam sie o tym wszystkim, bo skladam papiery na ayude, papiery przyjeli, ale kazali wyjasnic to rozliczenie...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •