ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Jakie Wam smakują pizze w Hiszpanii, oczywiście te ze sklepów (?)
Wpisujcie też te, których nie polecacie.

Ja bardzo lubię pizze z ALDI, które można kupić pod marką "CASA MORANDO"
Są wspaniałe, a zarazem niedrogie Polecam
1,69 € (400g)


1,35 € (350g)








Dość długi czas kupowałam pizze w Carrefourze, jednak od kiedy odkryłam "CASA MORANDO" już chyba na te z Carrefoura nigdy nie spojrzę, zresztą i tak mi nie za bardzo smakowały, a i cena ich to ponad 2€ - ciekawe za co
Zresztą w różnych sklepach, brałam za każdym razem inne.. efekt bez zmian, zwykłe, normalne.. a "CASA MORANDO" - Wyśmienite.

(No to reklama poszła)


Dość dobre były w Lidlu, dokładnie nie pamiętam, ale chyba nazywała się Trattoria. Całkiem zjadliwe. Ale i tak uważam, że w Hiszpanii to ciężko gdziekolwiek na dobrą pizzę, nawet w tych włoskich knajpach...

Dość dobre były w Lidlu

Ja tez kupowalam czasami te z Lidla i byly calkiem smaczne (jadlam taka z pieczarkami i taka z tunczykiem), ale jako ze juz dawno ich nie kupowalam, to nie pamietam ani nazwy ani ceny, ani nie mam fotki. Ostatnio robie pizze sama i jest wtedy dokladnie taka jak chce.
ja lubie kupowac gotowy podklad do pieczenia w lidlu za 1,99 (w komplecie z sosem) i skladniki dobierac wedlug gustu .
Dobre sa tez w Mercadonie te wielkie pizze za 3 euro ale tam tez dorzucam troche mozarelli, swiezy pomidor, szynke lub salami, ananasa.
Kupowalam tez w mercadonie mieszanke do robienia pizzy za 90 centow na dwie pizze Dodaje sie tylko wode i oliwe i wyrabia ciasto.


Ja pizze robie sama

Ja pizze robie sama
ja w ogole pizzy nie lubie, zadnej nawet wloskiej we Wloszech, jest to chyba jedno z nielicznych dan wloskiej kuchni, ktore dla mnie mogloby nie istniec.

Ja pizze robie sama Próbowałam różne przepisy i najlepszy jest ten najprostrzy:

300 g mąki,
pół szklanki wody,
2 łyżki oliwy,
20 gram drożdży,
łyżeczka soli.

ja dodaje jeszcze pół łyżeczki cukru.

Szybko mieszam i rozwąłkowuje na placek. Na blachę papier a na to pizze i daję do wyrośnięcia. Najszybciej wyrasta w piekarniku nastawionym na 60 stopni. Podczas wyrastania kroję składniki. POtem układam dowolnie, czyli część tylko ser (najmłodsze), druga część co tam mi przyjdzie do głowy. W tym czasie piekarnik nastawiam na 220 stopni i wkładam gotową pizzę. Piekę aż brzego chrupiące. Około 15 minut.

Dość dobre były w Lidlu, dokładnie nie pamiętam, ale chyba nazywała się Trattoria. Całkiem zjadliwe.
dokładnie..
Czyli te:
cena 2,99 (2x 350g)
One są też dobre i też je kupuję:



Ja pizze robie sama ..ja tez

..ja tez

ale to tyle roboty..
a tak włożę do mikrofalówki, 8 minut i gotowa.

ale to tyle roboty.. .no co Ty Andzela..wprawdzie troche dluzej niz 8 minut, ale smaku nie da sie porownac

no co Ty Andzela..wprawdzie troche dluzej niz 8 minut, ale smaku nie da sie porownac

Potwierdzam. A od kiedy mam maszyne do wypieku chleba, a w niej program do wyrabiania ciasta na pizze, to juz w ogole czesto szaleje z wlasna pizza.

.no co Ty Andzela..wprawdzie troche dluzej niz 8 minut, ale smaku nie da sie porownac

Skoro tak mówisz, to może wypróbuję?


anvien, a Ty masz jakiś sprawdzony przepis? Się może podzielisz.. ..chetnie bym sie podzielila,tyle ze ja robie "na oko"....mieszam drozdze(rozczyn),make,wode, troche oleju i to wszystko..mysle ze przepis Dziobalka jest OK,u mnie wszystkie wyroby drozdzowe sa najczesciej "na oko"..palcami rozpoznaje czy mam dodac wiecej maki, czy mleka/wody...itd...a to co sie na pizze polozy to naturalnie wg uznania

[ Dodano: Sob Maj 09, 2009 6:31 pm ]

Potwierdzam. A od kiedy mam maszyne do wypieku chleba, a w niej program do wyrabiania ciasta na pizze, to juz w ogole czesto szaleje z wlasna pizza.

no ja nie mam, jakoś nie mogę się przemóc, z myślą żebym kupiła na wystawę, a szkoda by się kurzyła w szafce.


a drożdże dajecie te w proszku tutejsze? ..ja zawsze robie ze swiezych drozdzy, do tych proszkowanych nie mam zaufania

a drożdże dajecie te w proszku tutejsze?

A ja robie z tych suszonych (bo do Mercadony, gdzie sa swieze drozdze mi nie po drodze) i wychodzi bardzo dobrze - nie mam zadnych zastrzezen.

Ja pizze robie sama
ja glownie tez ale pytanie bylo o kupne.Poprostu lubie sama dawac skladniki dlatego jak nie mamy swiezych drozdzy kupujemy te podklady do pieczenia(nie te mrozone , tylko ciasto wyrobione , ktore sie piecze)

Z Włoskich to nie smakują Ci w "Don Camillo e Peppone" ?
Bo ogólnie to ja lubię te z "pizza hut" i "tele pizza"


Nie no w normalnych knajpach, takich z nazwy włoskich. Jakoś wolę tą naszą pizze.
A pizza Hut jest ok, ale tylko na grubym cieście.
Najlepsza jest pizzeria Gdynianka w Gdyni, obsługa i wystrój taki sam od 30 lat, a pizza niepowtarzalna, to jest tak zajebiście dobre...



anvien napisał/a:
..ja tez

ale to tyle roboty..
a tak włożę do mikrofalówki, 8 minut i gotowa.
ja tez sama robie
i wcale to nei zajmuje tyle czasu no i wiesz co jesz

[ Dodano: Sob Maj 09, 2009 8:28 pm ]

ale to tyle roboty..
Fakt,ale ja mam do tego maszyne

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •