AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
w skrocie film jest opowiescia o syrenie zjadajacej ludzi.przyznaje ze mam slabosc do takich basni z elementami horroru i z niecierpliwoscia czekalem az mi sie sciagnie.jestem swierzo po obejrzeniu i musze przyznac ze nie zawiodlem sie na tej malo znanej produkcji telewizyjnej.Piekne aktorki, bardzo ladne, nastrojowe zdjecia, zaskakujaco dobre efekty specjalne, nie-nuzaca fabula i odrobina dreszczy(glownie poprzez typowe, ale skuteczne(jak na mnie ), straszaki, typu nagle otwarcie oczu przez nasza zabojczynie).jesli tak jak ja lubicie bajki dla starszych-polecam goraco
na imdb sa wzmianki o ewentualnej kontynuacji filmu.nie moge sie doczekac
Też widziałem ten film jakis czas temu.
Masz rację, iz bardzo przyjemnie sie go ogląda i sie nie nuży.
Klimat tez jest OK. Dla mnie właściwie jedynym minusem jest zakonczenie filmu - trochę mnie zawiodło. Spodziwałem się czegoś bardziej zakakującego - ale to w zasadzie czepianie sie z mojej strony
Polecam ten film kazdemu ktp chce zobaczyć ciekawy i klimatyczny horror z ładną kobietą-syreną
która w dodatku nie przeistacza się w coś w stylu Guinea Pig Marmaind in Manhole. Jak chcecie zobaczyć jak naprawdę wygladają syreny sięgnijcie po ten film. Moja ocena 5/6.
Ja tego filmu akurat nie widziałem może kiedyś będę miał okazje go zobaczyć.