AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Ostatnimi czasy zapoznaję się z filmami z nakręconego w 2006 r. cyklu "4 Horror Tales". Nad całością projektu czuwał Byeong-ki Ahn znany choćby z "Gawi" czy "APT.", a reżyserią czterech filmów składających się na cykl zajęli się debiutanci. Jak dotąd zapoznałem się z dwoma obrazami i moje odczucia są bardzo pozytywne.
"29 February" (reż. Jong-hun Jung) - film wykorzystujący co prawda schematy azjatyckich ghost story, jednak w porównaniu z innymi koreańskimi obrazami z tego nurtu elementy dramatu są tu zredukowane do minimum, a dawka grozy jest potężna. Jesteśmy wiec raz po raz atakowani jump scenami, sennymi koszmarami głównej bohaterki, nie brakuje nawet gore. Fabuła jest bardzo ciekawa (morderstwa dokonywane na rogatkach w nocy każdego 29 lutego) i w zasadzie jedynym elementem do którego mógłbym się przyczepić jest samo zakończenie - pod koniec obrazu reżyser fantastycznie pozostawił widza z różnymi opcjami interpretacji, lecz ostatnie ujęcie bardzo sugestywne i jak dla mnie zbyt dosłowne. Ogólnie bardzo dobry film - klimat, dużo scen grozy, gra aktorska i interesująca fabuła, czyli mikstura dająca dobry film grozy.
5/6
"Dark Forest" (reż. Jeong-min Kim) - kolejny dobry film, choć już nie tak intensywny jak "29 February". W oczy rzuca się przede wszystkim świetne wykorzystanie leśnej lokalizacji, świetne zdjęcia przedstawiają gęstwinę bez przesadzonych szczegółów w stylu mgły czy upiornego oświetlenia, po prostu widzimy las taki, jakim jest, co w filmowym horrorze wcale normą nie jest. Fabuła jest nieco niejasna, ale owe znaki zapytania zapewniają pierwiastek tajemniczości. Widać, iż w końcówce zabrakło pomysłu na celne spointowanie całości, niespecjalnie przypadł mi du gustu jeden dość tandetny efekt (twarz na dnie strumienia), ale całość trzyma solidny poziom.
4+/6
obejrzysz "Forbidden Floor" to Ci opinia spadnie nieco w dół
ja obejrzałem właśnie ten filmik jako pierwszy z czterech i na reszte odebrało mi ochotę, ale widze, że dosyć warto więc może w niedalekiej przyszłości