AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Witam
jestem catalończykiem mieszkam na śląsku
jak ma ktoś problem z hisz/catal, to pytacie
jak mam czas wolny to odpowiem.
jestem catalończykiem mieszkam na śląsku to biedny jestes jak zamieniles catalunie na slask
jestem catalończykiem mieszkam na śląsku
Tzn. nie jesteś Polakiem i masz to "nieszczęście" mieszkać w Polsce?
i pewnie lepiej sie mu powodzi niz nam w kryzysowej hiszpanii pozdro dla reala
o,na pewno jakaś śląska panna olśniła cię swa urodą i stąd mamy catalo-ślązaka na forum.witaj!
Sie pojawil i juz zaginol........................
Sie pojawil i juz zaginol........................
nie ma wolnego czasu na pogawedki to po co mu forum
ale tak po prawdzie to napisał
Trebolita, dokladnie o to mi chodzilo.
Zreszta to nie pierwszy raz, gdy po jednym poscie kogos nowego my, tzw. stali bywalcy, natychmiast zaczynamy osobiste wycieczki, nie baczac na meritum
jestem catalończykiem mieszkam na śląsku
jak ma ktoś problem z hisz/catal, to pytacie
A mogę wiedzieć, gdzie mieszkasz? Bo zastanawiam się nad konwersacjami hiszpańskimi
co chcecie, jak się zakochał to przyjechał na Śląsk wprawdzie nie ma tu Morza Śródziemnego ale też są piękne miejsca.... Śląsk to nie tylko kopalnie, tu jest wiele terenów zielonych... i najmniejsze bezrobocie w całej Polski
po prostu raj
oj, do raju to nam daleko ... ale można żyć normalnie... i na wakacje do Espanii wyjechać