AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Ktoś kiedyś napisał mniej więcej tak {...} dzielę węgielek na ileś tam części {...}
Chyba mam kurka inne kokosy. Jak próbowałem to przełupać na pół to po przypierniczeniu zostały strzępy. Chyba nie tniecie tego piłką do metalu? :)
EDIT
OK użyłem zwykłego noża i jest juz lepszy efekt :) Ale może jakieś inne sugestie?
ja dziele zwyklym wiekszym nozem. przykladam do wegielka i mocno naciskam na obydiwe strony noza. zazwyczaj dziele go na dwie czesci, czasem wcale nie dziele a sa momenty kiedy jest dzielony nawet na cztery czesci.
brzeszczot i żeby było śmieszniej - właśnie do metalu bo innego nie mam w domu:) kilkanascie sekund i masz równe połówki, tylko podłoż pod węgielek jakąs gazetę bo dużo syfu się narobi
Z kokosami to jest tak ( w moim przypadku)
kokosy mają dość specyficzną budowę . łupię je tak że przykładam nóż i uderzam jakimś tępym przedmiotem. Jeśli węgielek przełamał się równomiernie na pół to ok - jelśli nie ( tj tylko kawałek się odłamał ) to nie łupie jak dziki dalej tylko przekręcam węgielek na inną stronę i wtedy uderzam ( powinien już być przełamany ) . To jak z mięsem jeśli kroi w poprzek włókien to idzie ciężko jeśli natomiast wzdłuż i idzie jak "masło" :).
Idealny zestaw do dzielenia kokosa to duży, długi nóż i tłuczek do mięsa. I jeszcze jedno...węgielki dzielimy przed rozpaleniem (może głupia rada, ale kumpel ostatnio rozpalił a potem chciał dzielić)
fajna opcja rozpalonego kokosa dzielic ja to taka mala piłką przy nożyku sobie dziele zresztą do dzis miałem raczej male boświadczenia z kokoser zazwyczaj natural albo cytrynowe ale koko 1 klasa patent z nożem tez gut ale akurat niemam nic ciezkiego pod reką
ps.Kupujcie kokosy bo się kończą u Pihonta
nie kupujcie u poihonta, kupujcie u mnie http://allegro.pl/show_us...php?uid=9713256
kubiako a powiedz skąd masz towar ???
tajemnica handlowa
no pochwal sie ;). Musze wiedzieć z jakim towarem mam do czynienia przed zakupami u Ciebie ;) .
z towarem najwyzszej jakosci
tak w ogóle co sądzicie o kokosie podobno idealny do tytka kokosowego ale np do brzoskwinki psuje smak i palenie jest do dupy czy to prawda co wy o tym sądzicie
Węgiel kokosowy jest idealny do każdego tytoniu. Na pewno nie psuje smaku.
idealny do każdego tytoniu to że jest zrobiony z łupin kokosowych nie znaczy że jest najlepszy do tytoniu o tym też smaku
każdy tytoń palony na kokosach będzie smakował dużo lepiej niż na każdym innym węglu a na pewno jeśli chodzi o te z rospałką
Nie znam innego tak dobrego węgla do shishy. Prawie od zawsze używam kokosów i nie zamierzam się z nimi rozstawać.
ja podchodzę do nich sceptycznie, miałem dwa na próbę i jak dla mnie to za dużo pieprzenia się z rozpalaniem :/ palą się rzeczywiście dobrze i nie zostawiają żadnego posmaku po sobie... ale wole belgijskie ;]
Ja uwielbiam cocobrico... Z rozpałką to tylko w plener...
Kokosy dziele nie rozpalone w kotłowni małą siekierką, pakuje do torebki i do domu z nimi... A jak są rozpalone to wystarczy położyć na talerzyku od shishy i dźgnąć szpikulcem od szczypiec... Na pewno się rozpadnie... Problem z rozpalaniem? Ja to robię tak, że kładę na gazówkę, przygotowuje shishe, 10 min później są trochę rozgrzane, ale nie do końca. Wtedy biorę suszarkę i na pełnej mocy nad zlewem dmucham... 2 min max i mam czerwonego, pięknego kokoska
Ja rzadko dzielę.Robię tak biorę 1 lub 2 (zależy jaki tytoń) na najmniejszy palnik kuchenki 10 minut,w tym czasie ja nabijam.Później folia kładę kokosa-nie jest czerwony,więc trzeba to zmienić komin lub folia,rozpalam za 5 minut sam robi się czerwony
trzeba próbować metodą prób i błedów raz wyjdzie :) raz Nie :(
trzeba próbować metodą prób i błedów raz wyjdzie :) raz Nie :( Ale, że co? Że nie udaje się rozdzielić kokosa? Nie bądź śmieszny... To jest przecież łatwe, dla takiego mistrza jak ty to nie powinno stanowić problmów.
Kokosa można położyć na cybuch nawet gdy nie jest bardzo czerwony. Wystarczy przyktyć go kominem i po kilku wdechach kokos jest czerwony, a tytoń się dymi:D
Ja tam nie mam problemów z dzieleniem, poprostu kładę równo na kokosa nóż uderzam w niego wałkiem i są 2 piękne i równe połówki (szkoda, że nie widzieliście min moich znajomych jak patrzą jak ja ustawiam shishe a nagle przychodzę z nożem i wałkiem XD)
Dlatego wszyscy lubią kokosa :P
Bo:
-są najtańsze
-nie śmierdzą przy rozpalaniu
-nie zmieniają smaku tytoniu
-palą się najdłużej
Tyszko jakie brutalne podsumowanie ,taka prawda wolę żeby pachniało tytoniem nie 3k czy belgianami-Oczywiście jak jestem w domu
-nie zmieniają smaku tytoniu
ostatnio jednak mi zmieniaja, gdy np podczas palenia spadnie mi wegielek i znowu go położę na cybuch a pale na 2 kokosach to tytoń zmienia smak i jest dośc kiepsko ale na szczeście jak wciągnę ten syf to smak wraca do normalnego smaku
ale wracając do tematu to banalnie sie je rozpoławia wystarczy nóz na środku węgielka i czymś mocno grzmotnąć i dwie równiusieńkie polówki są.
Ja akurat nie pale na kokosach tylko na 3k ale jak ide do znajomych oni często na nich palą i też robimy ciach i jest