AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zakupienia fajki... Aktualnie od czasu do czasu uzywam Aladina Amiry I, z ktorej jestem w miare zadowolony... Jednak jest to fajka kupiona "na spolke" z paroma osobami, ktore aktualnie znajduja sie w paru miejscach kraju (studia) i ciezko przewozic szisze. Dlatego chce uniknac problemu "braku fajki" a sam kupic cos lepszego.
Poczytalem na forum i do glowy przychodzi mi Futura, Nargilem... Nie mam pojecia co jeszcze... Wiem, ze z miejsca polecilibyscie Nargilem, ale: ktory model? No i cena jest dosyc spora... Z drugiej strony o Futurze malo konkretnych informacji od uzytkownikow, a zacheca cena tylko opinii brak...
Cholernie zainteresowalem sie na nowo Meduse Pipes, ale to juz nie polka cenowa dla mnie raczej =)
Zakup ogolnie jest docelowo rozciagniety w czasie, nie chodzi o fundusze, bo one sa, po prostu nie spieszy mi sie i chce zeby to byla przemyslana decyzja...
Czekam na sugestie =))
Futury bym Ci nie polecał (miałem w sumie dwie - nadal mam jeszcze jedną). Fajka bardzo ładna ale bardzo nietrwała - niestety posiada kilka istotnych wad (największa to plastikowy gwint).
Nargilem to fajeczka ideał. Niedawno nabyłem TN 550 i muszę przyznać, że lepszą fajkę trudno sobie wyobrazić :) Niestety cena to 440 zł :/
Wiele osób chwali małe Nargilemy, które możesz kupić już za 160 zł ale niestety są one naprawdę małe.
Przedumaj jeszcze MYA i Ottomany (te większe) - cenowo znacznie ciekawsze od Nargilem choć na pewno nie tak dobre.
Łatwiej było by mi doradzić Ci gdybyś podał ilość złotówek jaką na to przeznaczasz.
A co do Meduse to IMHO temat nie warty zachodu. Po pierwsze ceny z kosmosu, pod drugie tak naprawdę nikt ich nie widział a cała dostępna wiedza opiera się na kilku zdjęciach i paru informacjach puszczonych przez producenta.
Czyli Futury jednak odpadaja =)
Co do Meduse to rozumiem, sam mam takie odczucia i caly czas mnie dziwi to jak sie pali przy korpusie rozszerzajacym sie ku gorze, a nie zwezajacym jak to zwykle przy fajkach bywa... Poza tym to troche inny system, ale tak jak mowisz, to raczej niewarte zachodu =)
Marzy mi sie wlasnie TN 550, ale mysle, ze gora 300-350zl moge przeznaczyc na zakup fajki, wiec troszeczke mi brakuje...
Szułf, to dość spory budżet jak na fajkę :) Myślę że w tym przedziale jest w czym wybierać :) Jeśli chcesz wydać ponad 300 zł to na pewno zrezygnowałbym na Twoim miejscu z wszelkiej chińszczyzny w stylu "wzorowane na nargilem" ;) Jeśli chodzi o mnie to jednego jestem pewien: fascynację chińskimi fajkami mam już za sobą.
Wieczorkiem umieszczę dość długi (jakieś 5 stron) opis moich doświadczeń z fajkami różnych producentów (pisze to od kilku dni) - być może będzie to w czymś pomocne :)
Wracając do tematu: poszukałbym na Twoim miejscu jakiejś Nargilem lub MYA. Wieczorem przegrzebię sklepy i spróbuje coś doradzić :)
Maskon, swietnie =D
Chetnie poczytam i przemysle wszystko =))
Kupiłem niedawno fajkę "niby to nargilem" o nazwie VEZO i jestem z niej zadowolony. Jak chcesz wydać 240 zł na całkiem dobry produkt to polecam :)
W sumie to chyba juz sie zdecydowalem... Dozbieram kasy i biore TN 550, a to prawda, ze dym wytwarza sie duzo latwiej? W tym sensie, ze latwiej sie ciagnie i jest go wiecej? =)
Szułff, BARDZO dobra decyzja. Tak to prawda - te fajki mają o wiele większą średnice rur niż zdecydowana większość tego co jest dostępne na rynku. Dymek ciągnie się o wieeeeele łatwiej - to było pierwsze co zauważyłem gdy zapaliłem z Nargilem.
Nie będziesz żałował.
Poza tym dostaniesz masę dodatków (z tego co pamiętam to dwa cybuchy, komin (raczej osłonka), uszczelki, szczypce, kulka, dyfuzor i...smyczka ;)
Miałem chyba już z 10 fajek ale żadna nie była nawet w połowie tak dobra jak ta TN-ka.
Tym bardziej utwierdzasz mnie w decyzji =)
A wlasnie: kiedy Twoje opowiesci o fajkach sie pojawia?
Utwierdzam z pełnym przekonaniem. Na pewno nie będziesz zawiedziony - to wspaniała faja :)
W tej chwili nie wymieniłbym jej na nic innego :)
Opowieści? Najdalej jutro :)
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zakupienia fajki... Aktualnie od czasu do czasu uzywam Aladina Amiry I, z ktorej jestem w miare zadowolony... Jednak jest to fajka kupiona "na spolke" z paroma osobami, ktore aktualnie znajduja sie w paru miejscach kraju (studia) i ciezko przewozic szisze. Dlatego chce uniknac problemu "braku fajki" a sam kupic cos lepszego.
Poczytalem na forum i do glowy przychodzi mi Futura, Nargilem... Nie mam pojecia co jeszcze... Wiem, ze z miejsca polecilibyscie Nargilem, ale: ktory model? No i cena jest dosyc spora... Z drugiej strony o Futurze malo konkretnych informacji od uzytkownikow, a zacheca cena tylko opinii brak...
Cholernie zainteresowalem sie na nowo Meduse Pipes, ale to juz nie polka cenowa dla mnie raczej =)
Zakup ogolnie jest docelowo rozciagniety w czasie, nie chodzi o fundusze, bo one sa, po prostu nie spieszy mi sie i chce zeby to byla przemyslana decyzja...
Czekam na sugestie =))
Sam mam tez Nargilem'a i to pewnie dzieki mnie Maskon tez zakupil swojego bo przekonal sie u mnie ze to sa naprawde niezle fajki :D Posiadam 2 fajki NP-620 i naprawde Nargilem to Nargilem tego nie porownasz do niczego innego, chinczyki przy niej odpadaja a dymek leci latwo i jest go bardzo duzo. TN-550 to bardzo dobra decyzja szczerze Ci ja polecam.
Pozdrawiam
Sam mam tez Nargilem'a i to pewnie dzieki mnie Maskon tez zakupil swojego bo przekonal sie u mnie ze to sa naprawde niezle fajki
eeee bazując na Twojej NP620-tce nie zdecydowałbym się na Nargilema ;) ;) ;) Jak już wcześniej pisałem NP nie kupiłbym... tylko TN-ki :)
W sumie to chyba juz sie zdecydowalem... Dozbieram kasy i biore TN 550, a to prawda, ze dym wytwarza sie duzo latwiej? W tym sensie, ze latwiej sie ciagnie i jest go wiecej? =)
Szułff jestem na tym samym etapie kariery sheeshowej :) Prawie dojrzałem do decyzji zakupu tej fajki :)
A u mnie narazie wstrzymanie z zakupem, bo praktycznie Amira jest juz tylko moja i sam moge z niej korzystac nie bedac zmuszanym do przenoszenia jej w trojkacie Wa-wa-Krk-Radom =P
Ale jesli mialbym cokolwiek kupowac to juz raczej tylko i wylacznie Nargilem, z tego wszystko co czytalem to zaden inny produkt mnie tak nie pociaga =D
A co myślicie o Hetmanie? Czy bardziej opłaca się dołożyć 150zł na nargillem?
A co myślicie o Hetmanie? Czy bardziej opłaca się dołożyć 150zł na nargillem?
Oczywiście że bardziej się opłaca położyć do Nargilema.
Bez dwóch zdań opłaca się dorzucić te 150 zł. Hetman to chińszczyzna, więc skoro wydajesz tyle kasy to lepiej dołożyć jeszcze trochę i kupić TN-kę.