AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
a co tam, to ja też założę temat
ponieważ postanowiłem oglądać wylącznie holiłudzki mainstream, dać sobie spokój z ektremą, bo mi zryła mózg i w ogóle, chcę się wybrać do kina. nie wiem jak to się po polsku nazywa, ale pytanie moje następujące - widział to kto? warto wydawać pieniądz? bo bodaj w Total Filmie czy innym Empire zjechali to dziełko jak łolaboga. ale niech, wezmę koleżankę pod pachę i się przejdę...
chociaż, ciekawe kto z tego forum/strony niby ogląda mainstream
Jakos nie mam ochoty, aby obejrzec ten film. Zreszta to podobno bardziej thriller, niz horror. Do kina w najblizszym czasie planuje sie jedynie wybrac na "The Ring Two", aby zobaczyc jak sie spisal Hideo Nakata, ktory wg IMDb pracuje w Stanach nad remakiem "The Eye" oraz "The Entity". Przeciez to jakis koszmar!
Ksaiora panie kasiora. Na tym owczesny swiat stoi. Gdzie sie nie ruszysz...
Niestety w tej chwili 'odswiezanie' klasykow nabralo w Hollywood znamion istnej plagi. Chyba zaloze o tym osobny watek. Wyobrazacie sobie, ze robia juz amerykanski remake "Oldboya" z Bradem Pittem w roli glownej? Przeciez ten film ozstal nakrecony 3 lata temu.
Film nie jest wart obejrzenia. Bardzo szybko zorintowałem sie oco chodzi,wcześniej niż wyjaśnia to fabuła.
Kluczem do fabuły jest tzw. rozdwojenie jaźni,ale nie powiem więcej."Siła strachu"- bo taki jest chyba polski tytuł to dzieło nudne,schematyczne i przedewszystkim nie straszy!!!
Jesli ktos chce poznac klucz do fabuly wystarczy ze kliknie 'CYTUJ' lub CYTUJ. trOcu.
a jak walnąłeś spoilerem, to Cię zamorduję!!!
kufa trzeba regulamin jakoś zmienić i sklepać jakiś surowy zakaz spoilerowania.
walnąłeś spoilerem
to ja poprosze o definicje, na potwierdzenie moich domyslow
spoiler to zdradzenie ważnego motywu w filmie, który psuje przyjemność z projekcji, bo z góry wiemy już "o co chodzi", czyli np. zdradzenie końcówki Se7en, albo Usual Suspects, Oldboya, thrillerów opartych na plot-twistach (Sixth Sense itp), giallo.
ja uważam, że spoilerowców należy mordować, wyjmować im serca drewnianią łyżką i rzucać psom na pożarcie!
Rozumiem Twoje podejscie, ale obawiam sie jednak, ze ciezko bedzie to w jakikolwiek sposob sankcjonowac. Nie mozemy ludziom zabronic rozmawiac po obejrzeniu filmu na temat jego konstrukcji czy pomyslu, wiec nawet nie wiem czy celowe byloby umieszczanie takiego zapisu w regulaminie.
Hide and Seek bardzo podobał się mojemu koledze, który z horrorami nie ma prawie nic do czynienia. Myśle że dla takich osób ten film jest dobry ale dla osób, które troche horrorów już widziały nie będzie niczym specjalnym.
A co do spoilerów, to oczywiście, że nie można komuś zabraniać rozmawiać o filmie ale osoby rozmawiające powinny mieć na uwadze czy nie psują innym przyjemności z oglądania. Dlatego wypadałoby przynajmniej ostrzec, że za chwilę się zaspoileruje i wtedy można ominąć dany fragment tekstu ..
pozdrawiam
Oj czepiacie sie. Dobra troche za dużo napsałem-poprawie się,ale to nie zmienia faktu,że film jest do kitu.
ps o co chodzi z tym spoilerem ?
Nie mozemy ludziom zabronic rozmawiac po obejrzeniu filmu na temat jego konstrukcji czy pomyslu, wiec nawet nie wiem czy celowe byloby umieszczanie takiego zapisu w regulaminie.
Makar czy Ty od wczoraj korzystasz z neta? jasne że nie chodzi o zabranianie dyskusji, ale:
- po pierwsze w swoim pierwszym poście zaznaczyłem, że filmu jeszcze nei widziałem. więc jeśli faktycznie HappyDeath opowiedział mi twista to przysięgam, że utłukę
- po drugie, oczywiście, że należy rozmawiać o konstrukcji filmu, fabule, pomysłach. podkreślam należy. ale jest kilka patentów -
-po pierwsze tematy od analizy, można oznaczać w tytułach - że zawierają spoilery, wnikliwą analizę czy coś w tym guście. wtedy człowiek, który danej produkcji jeszcze nie widział nie natnie się.
- po drugie, jeśli już zdradza się istotne dla fabuły elementy to oznacza się te fragmenty tekstu, a same szczegóły ukrywa [np. pisze się czcionką w kolorze tła, zmniejsza się czcionkę, tysiąc różnych pomysłów jest na to].
to tyle tytułem wyjaśnienia.
spoilerowcom stanowcze nie!!!
pzdr
Dlatego wypadałoby przynajmniej ostrzec, że za chwilę się zaspoileruje i wtedy można ominąć dany fragment tekstu ..
To jest jakies wyjscie i obawiam sie, ze jedyne sluszne.
Dobrze tak będe robił będe pisał że temat zawiera spoiler
Dobrze tak będe robił będe pisał że temat zawiera spoiler
A tak swoja droga to faktycznie walnales spoilera. Wczoraj bylem na tym w kinie i powiem jedno. Najwieksza wada tego filmu jest przemieszanie gatunkow, niepojnosc formy, która w tym przypadku zupelnie sie nie sprawdzila. Mamy thriller psychologiczny, horror, dramat - do wyboru do koloru. Akcja rozwija sie powoli, buduje zagadke, dodaje co raz to nowe elementy do układanki, po czym robi nagle nieudolny zwrot o 180 stopni i psuje caly efekt. Brakuje retoryki, baroku. Niby pojawia sie jakas mroczna tajemnica i zaskakujace, choc banalne rozwiazanie, a jednak jakby nie to.
No właśnie tak myślałem ale nie umiałem tego ubrac w słowa.Ten film nałeży do tych ,które mają potencjał,jednak na tym się kończy niestety.
Tak samo zawiódł mnie "White NOise"-tak naprawde to dopiero końcówka jest fajna <<SPOILER
poniżej
W końcówce jest facet,który jest odpowiedzialny za śmierć żony głównego bohatera.
To sługus duchów o których nic nie wiemy:poprostu są w końcówce i zabijają bohatrera.
KONIEC spoilera>>
Film jest nudny i źle zrobiony:nielogiczny można się pogubić
MOD INFO:
ukryłem spoilera, ale bądź łaskaw na przyszłość robić to samemu!!!
fed up g.
twoja wypowiedz bez spoilera byłaby równie ważna, mam wrażenie, ze wsadziles go tam dla samego przekąsu bo niczego nie wnosi do wypowiedzi. po cholere on więc? mm?
kurwać, jeszcze jeden spoiler a wyfruniesz stąd. czy Ty człowieku jesteś tak mało kumaty, żeby nie czaić, że kompletnie psujesz zabawę ludziom, zdradzając zakończenia?
głupich to naprawdę nie sieją
Grzegorz nie obrażaj mnie ja cie nie to ty też nie
I nie wyrzuca się kogoś za spoilery
I PRZEDEWSZYSTKIM OSTRZEGŁEM ŻE ZAMIESZCZAM SPOLILERA
taa jest, będziesz w porzadku i nie będziesz złośliwie ciskał niepotrzebnych informacji, to żadna krzywda Cię nie spotka. a teraz przestań się burzyć, przestań głupio spoilerować i odejdź w pokoju do jakichś ważkich zadań. Na przykład do pisania mądrych i ciekawych postów tu, na forum.
Zagadzam się masz racje,ale nie pozwle sie traktowac jak smarkacza.Uważam waszą strone za dobrą i szanuje waszą pracę.Ja traktuje cie poważnie i z szacunkiem i chce tego samego.
Nie będe pisał takich rzeczy ,ale mnie nie obrażaj OKI
Po co komu spory ja tam wole polemikę z kompromisem
spoilerowcom stanowcze nie!!!
Ta jest! Ja też filmidła nie wiedziałem, ale w porę domyśliłem się, że tam moze czyhać spoiler i to uratowało mi tyłek Choć z drugiej strony nie wiem czy mi sie chce w ogóle to oglądać...
Choć z drugiej strony nie wiem czy mi sie chce w ogóle to oglądać...
Mozesz sobie smialo darowac. 3/4 filmu podskakujesz na krzesle po to zeby zobaczyc spalona koncowke...
"Mozesz sobie smialo darowac. 3/4 filmu podskakujesz na krzesle po to zeby zobaczyc spalona koncowke..."
Ten film cie przestraszył ? A co w nim takiego strasznego ? Pomysł ograny i wiesz zapewne o co mi chodzi.Nie napisze więcej-no może tylko na PW jak chcesz ?
Film słabiutki i zdecydowanie przekombinowany.Zakonczenie totalnie zaskakujące ale jednoczesnie totalnie debilne.Twórcy filmu chcieli zaskoczyc widza ma maksa i zaskoczyli.Tyle ze nie przemyleli tego do konca i tym samym pogrzebali całkiem niezłą pierwszą połowe filmu.De Niro sprawia sie całkiem niezle ale jego rola nie wystarcza by uznac ten film za udany.Powstał film w typowo Hollywodzkim stylu ( czyli tak naprawde bez stylu ).
Powstał film w typowo Hollywodzkim stylu ( czyli tak naprawde bez stylu )
Dobre podsumowanie
Witam wszystkich Mi się film podobał. Lubię R. De Niro i mnie nie zawiódł. Fakt, pomysł nie jest zabardzo oryginalny, ale oglądało mi się ten film bardzo przyjemnie
całe szczęście ze udało mi się zapomnieć tego spoilera zanim obejrzałem film.. jak teraz sobei to obejrzałem to... cholera, jak można było walnąć takim spoilerem !!!
Film całkiem calkiem.. trzyma poziom, do momentu w którym sie wszystko wyjaśnia! fak! co za banał!
UWAGA, TO MOŻE BYĆ MAŁY SPOJLER:
co za shit! Dlaczego ostatnio w kinie amerykańskim wszyskto musi się wyjaśniać racjonalnie??
// the end of spoiler : PPP
Film trzyma w napięciu? Kiedy ? Boisz się zakrwawionej wanny