AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Czy można wiedzieć czym sie kieruje administracja usuwając wątki?
Oczywiscie. W usunietym watku znalazly sie slowa powszechnie uwazane za wulgarne a takze bezposrednie i posrednie obrazanie uzytkownikow forum. Poza tym wiele postow z tego watku zostalo zgloszonych przez uzytkowników forum do moderacji jako naruszajace regulamin.
Bagno na tym forum nie bedzie tolerowane, a jezeli komus sie to nie podoba, to zawsze sobie moze znalezc inne.
Czy to moje wypowiedzi zostały uznane za zawierające obraźliwe słowa i obrażające innych uczestników?
Jesli tak, to chciałbym wiedzieć jakie to były słowa.
A skad takie przypuszczenia, ze to twoje slowa? Czyzbys tylko Ty udzielal sie w tym watku?
A skad takie przypuszczenia, ze to twoje slowa? Czyzbys tylko Ty udzielal sie w tym watku?
To nie przypuszczenie, ale była to odpowiedź na moje pytanie, a moich wypowiedzi w tym wątku było kilka, więc chciałem wiedzieć.
BTW, co prawda moje pytanie o zwiekszenie wielkości zdjęć wklejanych na forum była raczej skierowana do Andzeli nie do Ciebie, ale czy nie uważasz, że Administracja jesli wymaga od uczestników kultury i nie obrażania innych, sama powinna udzielić odpowiedzi na grzecznie zadane pytanie?
co prawda moje pytanie o zwiekszenie wielkości zdjęć wklejanych na forum była raczej skierowana do Andzeli nie do Ciebie, ale czy nie uważasz, że Administracja jesli wymaga od uczestników kultury i nie obrażania innych, sama powinna udzielić odpowiedzi na grzecznie zadane pytanie?
A czy nie uwazasz, ze moze sie tak zdarzyc, ze Administracja moze miec w danym momencie cos znacznie wazniejszego na glowie niz czytanie forum?
A co do zwiekszania wielkosci zdjec, ja nie mam takich uprawnien.
A czy nie uwazasz, ze moze sie tak zdarzyc, ze Administracja moze miec w danym momencie cos znacznie wazniejszego na glowie niz czytanie forum?
A co do zwiekszania wielkosci zdjec, ja nie mam takich uprawnien.
Pytanie o wielkość zdjęć było przecież skierowane do osoby mającej takie uprawnienia.
Teoretycznie może się tak zdarzyć jak napisałaś, ale teraz już Administracja zna pytanie i może odpowiedzieć, czy nie?
Całkiem zabawne jest to zabieganie o odpowiedź administracji, zawsze to jakies nowe doświadczenie.
A mozna by poprosic o ujawnienie toku rozumowania szanownego kolegium orzekajacego? Jakie slowa w jakim kontescie? Kto tak dokladnie kogo obrazil? To chyba nie jest tajne, prawda?
Czy można wiedzieć czym sie kieruje administracja usuwając wątki?
Administracja na tym forum ma zawsze rację.
Jeżeli są usuwane fragmenty postów, pojedyncze posty czy całe wątki to widocznie jest taka konieczność i należy to szczególnie uszanować.
Administracja nie musi się tłumaczyć ze swojego postępowania, ich decyzja jest nieodwołalna.
Jak się komuś nie podobają takie zasady na tym forum, to może nie korzystać.