AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Macie jakieś zwierzęta domowe?
Obecnie posiadam trzy zwierzaki. Dwa koty i pies.
Piko - dość mały pies. Jest za to bardzo gruby. Mam już go... zaraz, ile ja go mam? Nie jestem pewien, ale gdzieś około dwunastu lat. Jak na swój wiek nadal jest rozbrykany i lubi zabawę (szczególnie tą, gdzie niszczy mi piłki do nogi ) . Jest jasno-brązowej karnacji. Ogólnie w domu się przyjęło, że jest to pies mojego starszego brata. Piko jest strasznie zazdrosny o Łatka.
Łatek- kot jest moim zwierzakiem. Zapewne jak większość kotów lubi pieszczoty. Chciałby, żeby go ciągle głaskać. Jego imię pochodzi od jego wyglądu. Jest biały w duże, czarne łaty. Łatek urodził się na moim podwórku. Jest ciut młodszy od Pika. Kiedyś strasznie lubił wędrówki. Teraz też nimi nie pogardzi, ale znacznie bardziej odpowiada mu wylegiwanie się.
Bakuś - jest w moim domu od niedawna. Przyniósł go mój brat. Jest jeszcze mały i do całkiem niedawna jeszcze chwiał się nie tylnich łapach. Jak wszystkie małe koty strasznie lubi się bawić. Piko jest do niego przyjaźnie nastawiony, co więcej zachowuje się jak jego ochroniarz, a Bakuś uwielbia się bawić jego ogonem xD. To jest go zdjęcie (ma trochę białą sierść na szyi... na zdjęciu mało to widać): KLIK!
Kiedyś miałem jeszcze dwa koty: Batman (podobno to ja nadałem mu takie imię) oraz Maciek (co ciekawe jest to matka Łatka. Nie mam pojęcia skąd takie imię xD), oraz jednego psa, jednak nie pamiętam jak się wabił.
Maciek (...) matka Łatka.
Tia, mój wujek też przeżył swego czasu zaskoczkę, gdy pewnego dnia z budy Azora zaczęły dochodzić piski młodych Naprawdę! Jak oni oglądali tego psa biorąc go pod (a raczej: przed) swą strzechę, to ja nie wiem ;p
Ja mam sukę Sonie - jest tępa, gryzie i nie nadaje się do niczego innego jak tylko przyłożyć przez łeb. Ogólnie to nie lubię zwierząt.
Ja mam zwierzę domowe. Lubi wino koniecznie czerwone, gry komputerowe, seks a czasem wyłazi z niego druga natura. Jakoś tak się dziwnie nazywa... Paulson chyba
a ile kosztuje?xD
Brutus-6letni wilczur,który zachowuje sie jak szczeniak xD,choc nie moge powiedziec by był głupi(umie wszystkie standardowe sztuczki ) i wogóle szajbus z niego...ma to chyba po mnie xD
Lubi (...) seks
Boże, ja wklejam fotki zwierzaków...
A co ja mam powiedzieć? Wklejam własne fotki na własnym forum
Co do tematu to posiadam psa rasy terier, niby wszystko ok z nim, ale energii ma tyle i ma tak paskudny charakter, że go nie lubię . A najlepsze jest to, że on mnie tak ;d
A najlepsze jest to, że on mnie tak ;d
A ja mam odwrotnie. Mam kundelka ze schroniska i skubany tak sobie ustawił hierarchię w domu, że ja jestem na końcu i mnie nie toleruje O_o Warczy na mnie i pilnuje miski, bo myśli,że mu chrupki wyżeram. A jak ma iść ze mną na spacer wieczorem to odpala hamulce i go muszę ciągnąć, w efekcie ślizga się po kafelkach przez całe mieszkanie. Mam filmik z tego, mogę wrzucić
Paulson napisał/a:
Lubi (...) seks
Kina napisał/a:
ile kosztuje
Nic nie kosztuje, lubi
trafiłeś w sedno
Kina: pytasz ile kosztuje mój zwierzak czy coś innego?
ile kosztuje twój "stworek"
coś innego..?miałes na mysli opłate za noc? ile bierze...butelke wina za godzine?
Miałem na myśli możliwość wyprowadzenia na spacer albo nakarmienia, ewentualnie przeprowadzenia zabiegów kosmetyczno-higienicznych. Nie rozumiem, dlaczego Tobie od razu jakieś opłaty za noc po głowie chodzą?
Ja też mam owczarka niemieckiego! Ma 8 lat i wabi się: Arielka albo Dusia albo Dinka albo "Ty wredny <ocenzurowano>" To własciwie jak na nią wołam zależy chyba od mojego nastroju i co akurat zrobiła, ale uczeni z całego świata nadal badają tą sprawę więc... Jest piękna, nieusłuchana i bardzo zabawna. Właściwie "ona" to miał być "on" ,bo chciałam psa i miał się wabić: Reginnald von Ravenholst (SERIO! To imię JA wybrałam dla PSA w wieku 6 lat. Powód: kochałam serial "Komisarz Rex" ) ,ale okazało się ,że zostały tylko suczki więc mam Arusię I bardzo ją lubie...:P
A ja mam od nieco ponad dwóch lat koszatniczkę. Taki Boo z długim ogonkiem. I też podpowiada mi trudniejsze wyrazy.
Lubi gryźć, drapać, urządzać 'koncerty' w klatce (dzyń, dzyń, dzyń o pierwszej w nocy), piszczeć, spać, jeść, linieć i wszystkie inne denerwujące futrzakowe nawyki. Za to ma piękne pomarańczowe zęby i lubi spać w kapturze na plecach
Kiedyś się rozmnożyła, nikt nic nie wiedział, dostała skurczy i zaczęła rodzić na dywanie Dzieworództwo?
Ostatnio znalazłam zdjęcie mojego kochanego pieska Z zeszłego roku co prawda ale nadal aktualne
Też miałem kiedyś owczarka, wspaniałe psy A mój dziadek miał dwa rodwailery uhuhu, ale to były byki xD
Ja mam sukę Sonie - jest tępa, gryzie i nie nadaje się do niczego innego jak tylko przyłożyć przez łeb. Ogólnie to nie lubię zwierząt. Tez mam suke Sonie i tez jest tepa... Jednak nie gryzie i na dobra sprawe to kochany pies.
mejdej napisał/a:
Ja mam sukę Sonie - jest tępa, gryzie i nie nadaje się do niczego innego jak tylko przyłożyć przez łeb. Ogólnie to nie lubię zwierząt.
Tez mam suke Sonie i tez jest tepa... Jednak nie gryzie i na dobra sprawe to kochany pies.
Oooo lol
Ja też mam suke Sonie cocker spaniel angielski rasowiec
Mądry pies. Niezły interes można zbić na takim piesku.
cocker spaniel
Łeee, jak dla mnie to babski pies. Moja siostra chce takie coś, ale powiedziałem, że ja z tym chodzić na spacery nie będę, chce owczarka albo rotwailera i rozmowy na temat psa się zakończyły
chce owczarka albo rotwailera
Moim zdaniem są to najładniejsze psy Chociaż nieco bardziej od rotwailerów podobają mi się dobermany. Rotwailery podobno nie są też zbyt uległe przy tresurze. Tak samo owczarki niemieckie (suki mniej psy bardziej). Husky są też ładne al podobno dość niesforne. Nie znosze jamników uraz z dzieciństwa jeden mnie kiedyś zaczął gryźć bez powodu
podobają mi się dobermany
Jak dla mnie to nieco zbyt wątłe i mają dość wąskie i długie pyski, znacznie bardziej wolę rotwailery
luke6p napisał/a:
cocker spaniel
Łeee, jak dla mnie to babski pies
Nie wiesz co mówisz.
Gdy mi ten zdechnie do kupie sobie owczarka niemieckiego. Na pewno jakiegoś dużego psa. Dzięki któremu nikt by nie wszedł na podwórko.
Gdy mi ten zdechnie do kupie sobie owczarka niemieckiego.
ale podejście do zwierząt masz...
luke6p napisał/a:
Gdy mi ten zdechnie do kupie sobie owczarka niemieckiego.
ale podejście do zwierząt masz...
Normalne podejście. Myśle przyszłościowo.
To może w ogólę nie kupuj sobie psa, bo przecież wszystkie kiedyś zdechną?
Ale dobra, nie chce mi się sprzeczać
Kocham dobermany, miałam maści czekoladowej... ach, jakie mam z nim wspomnienia! ;]
A teraz mam rudego kota Lestata, który to reaguje również na przezwisko, a raczej tytuł - król W pełni kot perski, sierściuch zakichany.
Ja też mam suke Sonie Widzisz, co druga suka wabi sie Sonia, wiec ja na swoja wolam po prostu Suka... Czasem wynikaja z tego smieszne sytuacje, jednak jestem pewien, ze przybiegnie tylko jeden pies miast polowy osiedla.