AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
witam
Pamietam, ze dzieciństwie widzialem fajny horror, chyba slaszer. Akcja dziala sie w lesie ale tak na jesieni/zimie bo bohaterowie nosili swetry i generalnie cieplo sie ubierali. No i ktos ludzi wybijal.
Pamietam scenę w ktorej morderca powybijal prawie wszystkich, powiazal ich linami i posadzil kolo ogniska, dziki czemu wygladali normalnie i jak gdyby nigdy nic. Dopiero kiedy bohaterka do nich podeszla zauwazyla, ze ci sa wyrżnięci w pien i uciekla. Wybiegla na ulice i koniec filmu.
Musi ktos wiedziec co to. Musze to obejrzec!
"Moonstalker" (1988)?
http://www.horrory.com.pl...oonstalker.html
CYTAT Z RECKI:
Miły wyj±tek od standardowych chwytów stanowi scena, w której pokiereszowane ciała ¶piewaj± przy ognisku.
Bardzo mozliwe, ze to to. Teraz tylko to jakos zdobyc.
wielkie dzieki
To bankowo Moonstalker, ale to nie byl jeszcze totalny koniec filmu ;*