AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
witam
czy gry z serii bg sa ze soba powiazane?? czy jesli chce przejsc cala historie zawarta w grze to musze przejsc bg 1 potem bg 1 dodatek potem bg 2 potem bg 2 dodatek????
z gory thx
Sobson
Juz tlumacze, gra jest ze soba scisle powiazana. Aby miec ciaglosc musisz grac w nastepujacej kolejnosci. Baldurs Gate, Baldurs Gate II, Baldurs Gate II: Tron Bhaala. Opowiescie z Wybrzeza Mieczy nie sa wymagana czescia (przypominam, ze jest to dodatek do pierwszej czesci Baldurs Gate), jednak zanim zakonczysz wlasciwa fabule radzilbym ci zapoznac sie z trescia dodatku, czyli o ile sie nie myle z piecioma lokacjami... Wszystkie dodatkowe zadania mozesz uzyskac w Brodzie Ulgotha, wiecej nie zdradze, zeby nie zepsuc ci zabawy.
wiecej nie zdradze, zeby nie zepsuc ci zabawy.
Wiesz Dzwonsson, moim zdaniem podałeś i tak paskudnego spoilera. Radziłbym wyedytować.
Racja, paskudny spoiler Powiem coś jeszcze od siebie, gry są ze sobą powiązane, mają ciągłą fabułę, tylko dodatek do BG1 nie wnosi nic do fabuły, jednak, nie musisz grać w BG1 żeby zagrać w BG2, ale to zawsze przyjemniej znać załą historię od początku
Racja, zdradzilem co kolege moze czekac na koncu rozgrywki, przeprowadzilem edycje i sadze, ze informacja o lokazlizacji wstepnej dodatkowych zadan moze pozostac, to nie jest jakas wielka mecyja.
OzWM nie jest powiązany z fabułą, ale ma masakryczny klimat.
OzWM nie jest powiązany z fabułą, ale ma masakryczny klimat. Potwierdzam, mi osobiscie swietnie sie w dodatek gralo... Szczegolnie kiedy bylem zajety zadaniami po raz pierwszy.
Jeśli NA PRAWDĘ nie chcesz grac w częśc pierwszą, a chciałbys ogólnie wiedziec, o co chodzi, możesz w ostateczności przeczytac "powieśc" Philipa Athansa "Wrota Baldura". O kunszcie literackim tego "dzieła" nie mam zamiaru się wypowiadac, wystarczy że z grubsza trzyma się fabuły (podkreślam - z grubsza: akurat na tyle, żeby się połapac w dwójce)
Lepiej mu tego nie doradzaj. Czytanie książek prowadzi do ekspresowego łysienia i ataków egzemy . W sumie w fabule jedynki można się z grubsza połapać czytając biografię CHARNAME. Polecam też przeczytanie jakiejś solucji do BG1 - tam przynajmniej widać porządną fabułę .
Intro wystarczy obejrzeć
Potwierdzam BG książka to dno... szczególnie ostatnie części.
Przepraszam, że nowy temat zakładam na dość szczegółowe pytanie ale nie znalazłem odpowiedniego.
Mam problem z przyłączeniem Quayle'a przy wrotach baldura. Gdy zagadałem do niego za pierwszym razem chciał się przyłączyć ale odmówiłem. Teraz po jakimś czasie grania zmieniłem zdanie ale gdy zaczynam z nim rozmowę nie ma opcji dialogowej przyłączenia. Jest tyko fraza "Proszę nie zostawiajcie mnie tutaj, czy słyszycie myszołowy? Ja słyszę" i koniec rozmowy. Czy ja coś źle zrobiłem czy tylko za pierwszym razem można go przyłączyć?
Żadnych pomysłów na ten temat?
Dobra to jeszcze może inaczej czy to jest prawidłowość w grze czy coś jest nie tak. Jeśli to prawidłowość to czy mogę zrobić coś by Quayle stał się bardziej rozmowny i zechciał się przyłączyć a nie gadał w kółko bez sensu o jastrzębiach.
Nie mam pojęcia czy to prawidłowość, nigdy tego dziada nie przyłączałem z tego co pamiętam. Grasz w zwykłe BG1 czy BGTrilogy?
AFAIR to nie prawidłowość, ten tekst powinien występować, gdy decydujemy się go odłączyć. Potem jest opcja ponownego go przyłączenia.
Gram w BG1 tutu. Znaczy, że trzeba przeinstalować całość?
Gram w BG1 tutu. Znaczy, że trzeba przeinstalować całość?
Nie, jest sposób żeby go przyłączyć bez rozmowy jeśli grasz na silniku BG2, mianowicie włącz konsole kodów(i proszę nie pytaj jak to się robi, poszukaj sobie w google ), najedź na Quayle'a i wciśnij CTRL+Q.
Dzięki za pomoc. Zainstalowałem wszystko jeszcze raz na początku Quayle zagadał do mnie o jastrzębiach po angielsku a potem mu się odwidziało i zagadał po Polsku z opcją przyłączenia go. Tylko nie wiem czemu jak zrobił animację martwego to się pojawiły Skeletony a nie Szkielety ale w sumie wcześniej też mi się pojawił jakiś opis przedmiotu po angielsku od czasu do czasu.
Chyba wszystko jasne? Hm?
Mam pewien problem gdzie znajdę Tazoka? Ponieważ Kivan zaczyna się niecierpliwić więc chce to szybko skończyć. Lub ma ktoś jakiś kod by Kivan cierpliwie poczeka aż znajdę tego ogra? Ja niestety mam styl gry wszystko zwiedzić (bardzo dokładnie) dopiero potem robić questy. Proszę o szybką odpowiedź, aha mam zainstalowanego BGT (to tak na wszelki wypadek gdyby ktoś miał jakąś komendę)
Z tego co pamiętam, Tazok jest na samym końcu razem z Sarevokiem w dziupli
jest na samym końcu
Końcu czego? Kopalni? Aktu? Proszę o wiecęj szczegółów
Gry Aktu ostatniego
Tazoka spotkasz w swoim czasie. Kivan sam nie powinien się odłączyć, chyba że BGT coś mu zmienia... W każdym razie w podstawowym BG1 nie robi problemów i nie odłącza się, aż do końca gry, nawet jeśli trochę połazimy po pobocznych lokacjach. ;]
Kivan sam nie powinien się odłączyć
Jeśli się odłączy to będzie to tylko i wyłącznie twoja wina
Tazoka spotkasz w swoim czasie. Kivan sam nie powinien się odłączyć, chyba że BGT coś mu zmienia...
Nie zmienia, ja nie raz już grałem z Kivanem i mino tego, że narzekał, to się nie odłączył. No, a Tazoka można spotkać i ubić nawet dwa razy
Kivan odszedł z drużyny (na szczęście miałem zapis przed przejściem do innej lokacji a właśnie po przejściu do innej lokacji, nie ważne jakiej on odchodzi) niestety wasze zapewnienia okazały się mylne ;/ Czy ktoś zna komendę by zresetować zmienną lub nazwę wpisu np. w save by "zresetować" czas po jakim Kivan odchodzi?
a jestes pewien ze odchodzi z powodu 'nieszukania' Tazoka?? moze masz za niska reputacje?? tego ogra mozesz spotkac tylko 2 razy w grze: przy odpowiednim rozegraniu sprawy z bandytami i w finalowej walce.
moze masz za niska reputacje??
Tego nie wiem ale ani razu reputacji nie straciłem (gram raczej neutralnie dobrą postacią) a parę razy zyskałem po 1. Dodatkowo Przy odchodzeniu mówi ze ma ważniejsze sprawy na głowie czy jakoś tak. Trochę zainwestowałem w niego więc może ktoś może mi pomóc by on nie odchodził?
A wywal dziada. Weź sobie Corana na jego miejsce. Ciekawe co by się stało, jakbyś go odłączył, a potem przyłączył. Próbowałeś?
Ciekawe co by się stało, jakbyś go odłączył, a potem przyłączył. Próbowałeś?
Spróbuje, a właśnie czytałem że gdzieś można przyłączyć krasnoluda wojownika-kapłana pisało chyba że w knieji otulisko czy jakoś tak ale tam go nie znalazłem wie ktoś o kogo mi chodzi i gdzie mogę go znaleźć?
Zapewne chodzi Ci o Yeslicka.
http://www.enklawamagii.pl/bg/solucja/kokopalnia2
A propos Tazoka:
mam taki problem że nie mogę wykonać zadania dla Kagaina, prosi mnie on o odnalezienie jakiegoś syna szlachcica obok karawany kiedy ją już znajduje tego gościa nie ma! nie wiem co jest grane może to przez to że zainstalowalem BGT. prosze o szybka odpowiedz
mam taki problem że nie mogę wykonać zadania dla Kagaina, prosi mnie on o odnalezienie jakiegoś syna szlachcica obok karawany kiedy ją już znajduje tego gościa nie ma! nie wiem co jest grane może to przez to że zainstalowalem BGT. prosze o szybka odpowiedz
Hmm powinno wystarczyć, że pójdziesz do tej karawany, Kagain zobaczy, że była rzeź i da sobie spokój z tym zleceniem. Spróbuj też jakiegoś tweaka do BG zainstalować, są takie (BGT TweakPack to chyba ma), które to poprawiają, bo ponoć czasem się zdarza, że to nie zaskakuje. (Mi się osobiście nie zdarzyło)
Cholera zainstalowałem TWEAK packa i nadal to samo, nie chcę żeby Kagain mnie opuścił HELP!
Cholera zainstalowałem TWEAK packa i nadal to samo, nie chcę żeby Kagain mnie opuścił HELP!
Kagain cię nie opuści, nie płacz.
Dlaczego Edwin na tym samym poziomie co moja postać może zapamiętywać więcej czarów? (tak pozatym mamy tą samą klasę itp.)
Dlaczego Edwin na tym samym poziomie co moja postać może zapamiętywać więcej czarów? (tak pozatym mamy tą samą klasę itp.)
Jego naszyjnik dodaje dwa "okienka" na czary więcej niż u standardowego maga.
Wszystko jasne, tylko że w informacji na temat tego naszyjnika nic o tym nie piszę.
Bo umiejętnośc "powinna" pochodzic z faktu, że jest Czerwonym Magiem. Ponieważ autorzy gry są leniwi woleli dac mu przedmiot dający dodatkowe okienka niż stworzyc nową specjalizację z której mógłby korzystac tylko Edwin.
Zna ktoś moda na to by NPC się nie odłączali?
BG1 Tweak Pack - komponent Happy Patch.
Zirytował mnie nieco "Baldur's Gate", mimo iż tak wielką chęć miałem by w niego poszpilać jakiś czas... Stworzyłem sobie postać, kobietę będącą złodziejką i wyruszyłem w świat... Z łatwością i przyzwyczajeniem przebrnąłem przez wszelkie zadanka i ciekawostki Candlekeep, a następnie dalej, w szczere pole, podążyłem... I tam dopadła mnie irytacja. Zwykle nim udawałem się do gospody "Pod Pomocną Dłonią" czy do Beregostu kręciłem się po okolicznych terenach i tłukłem potwory dla zdobycia paru punktów doświadczenia... Jednak tym razem dwa już razy zarżnął mnie wilk... Skandal! Nigdy wcześniej się to nie zdarzało. Postanowiłem wyłączyć i później do tego wrócić.
tak, ale w czym problem??
1) jestes, ze tak powiem, dupa to i wilk cie zabija
2) a tak na serio, to po instalacji NTotSC BG1 staje sie naprawde niemalym wyzwaniem, a wilki to istne utrapienie (ogry sa od nich slabsze - latwiejsze do zabicia). a jezeli nie masz tego moda zainstalowanego to patrz punkt 1
ps: jaki sens ma granie w BG1 zlodziejem?? tych to w tej czesci jest od groma
1) jestes, ze tak powiem, dupa to i wilk cie zabija Coś w tym jest nie powiem... Wyszedłem z wprawy, a gra mi jakoś leniwie chodzi.
Już w Candlekeep zauważyłem, że czarodziej przywołujący potwory do treningu drużynowego (sam nie wiem po co tam polazłem, skoro to nie odnosi żadnych korzyści)
ja tam zawsze wchodzilem zeby zabrac i odrau wypic miksture szybkosci (zadania w twierdzy szly wtedy szybciej), pozatym za zabicie tych przywolancow dostaje sie 5 exp (za kazdego z pierwszych gibberlingow po 1exp)
No owszem, owszem, jednak mi szkoda na to czasu... Swoją drogą odinstalowałem "Sagę Drizzta" i jeszcze jeden bliżej nieokreślony mod i wszystko wróciło do normy... Kopnąłem w rzyć złodziejkę, jakoś straciłem ochotę by nią grać. Wziąłem sobie krasnoludzkiego wojownika, którego kiedyś, w następnej części poddam dualowi na kapłana.
Wziąłem sobie krasnoludzkiego wojownika, którego kiedyś, w następnej części poddam dualowi na kapłana. Krasnoludzkiego wojownika nie poddasz dualowi na kapłana, ponieważ krasnolud, jak i inne nieludzkie humanoidy, nie da się dualować.
SK -> krasnolud -> człowiek -> dual -> SK -> człowiek -> krasnolud?
SK - najlepszy przyjaciel graczy
Nie zapomnij zaistalowac Divine_Remix jak go będziesz dualklasował w BG2. Ten mod naprawdę nadaje charakteru grze kapłanem.
SK -> krasnolud -> człowiek -> dual -> SK -> człowiek -> krasnolud? Wiesz, jak się nazywa tekie zagrywki.
Skoro dzwonek pozwolił sobie na narzekanie, to ja także.
Tak, jak Dzwonek, zrobiłem sobie złodzieja, tyle, że wraz z TWM szybciej zdobywa się doświadczenie (po dotarciu do Beregostu (normalna droga: Candlekeep -> PPD -> Beregost) miałem już 5k PD).
No i łażę, rozwiązuje to, co da się rozwiązać, Nashkel wyczyszczone, Tranzig załatwiony. I bug, który nazwałem "Truman Show", czyli znane wywalanie do windy przy próbie opuszczenia Beregostu. Przyznacie, że nawiązanie do filmu pasuje.
Na dobrą sprawę całkowicie zapomniałem, iż jedynie ludzi można dualować... Nie przeszło mi to przez myśl, całkowicie wypadło z głowy... Wypadłem z rytmu, dawno nie grałem i rzeczywiście sporo gdzieś mi umknęło.
Zgryz, mam problem z Edwinem... Polazłem z nim do Twierdzy Gnolli by wykonać zlecenie... Wszystko załatwione, gnolle rozgromione, po krótkiej wymianie zdań czarownica pada trupem... I nic. Ani słowa... Pokręciłem się jeszcze tu i ówdzie, a ten pajac nawet słowem nie wspomni, że zadanie zostało zaliczone i mogę dalej go hodować, aczkolwiek mogę też go kopnąć w rzyć, na co mam ochotę.
A był chłop obok Ciebie, gdy ją zabijałeś?
Jak się nie odłącza, to jest dobrze, a jak się odłącza, to spróbuj w konsoli wpisać: CLUAConsole:Global("EdwinAbandoned","GLOBAL",2) może przestanie. Powiedziałbym Ci dokładniej, ale jakoś nie mogę przeglądać skryptów w BG1 za pomocą DLTCEPa
Jakby to zapisali w kronikach policyjnych, Edwin był naocznym świadkiem, czyli znajdował się o określonej porze w miejscu zdarzenia... Nie odłączał się, więc cierpliwie czekałem nie pamiętając czy za wykonanie zadania są przewidziane jakieś PD... W końcu doszedłem do wniosku, że starczy tych wycieczek bokami i należy się jak najszybciej dostać do Wrót Baldura, by skompletować zespół ostatecznie, więc udając się do Kopalni Nashkel miałem zamiar Edwina na siłę wykopać, gdyż szkoda mi jakichkolwiek PD na trzy zbędnie dzielić... I gdy już miałem go odłączyć, zagadał i mogłem go z czystym sumieniem spuścić z wodą, choć byłem nieco zawiedziony, gdyż w rzeczywistości za morderstwo afrorosyjskiej wiedźmy nie ma żadnych namacalnych nagród, za wyjątkiem usług Edwarda.
w rzeczywistości za morderstwo afrorosyjskiej wiedźmy nie ma żadnych namacalnych nagród, za wyjątkiem usług Edwarda.
Ja wiem, że nie w tym rzecz i tak dalej, ale z tego co pamiętam, to nagroda jest - tyle, że są to marne grosze, no i Edek idzie w diabły, więc raczej nie warto (alternatywą jest "rok" służby).
Chyba liczysz tutaj kwotę jaką Eddie przy sobie posiada, a która to wpada w nasze ręce w momencie przyjęcia zadania...
Miałem kilka razy, że raz Edwin zagadywał "Wykonaliście swoją część umowy, teraz będę Wam służył blablabla", ale nie można było wybrać nagrody, po prostu po jego przemowie zostawał w drużynie. Znowu parę razy też się zdarzyło, że Edwin w ogóle nie reagował, ale także nie opuszczał drużyny. Nie wiem od czego to zależy, choć najciekawszy przypadek był kiedy jakiś wróg zabił Dynaheir i Edwin zagadał, że zadanie wykonane. Czyli może my też mamy znaleźć kogoś, kto odwali za nas brudną robotę.
Równie dobrze mógłbyś powiedzieć Dynaheir że nie lubisz Edwina i nie kończyć jego zadania dostaniesz exp za ratunek Dynahir, oczywiście Edwin odłączy się i zniknie, wystarczy chwilę poczekać ew. save i load i Edwin znowu się pojawia teraz ze swoim zwykłym tekstem kiedy próbujesz odłączyć go od drużyny. Nie wiem czy to bug czy jakieś inne niedopatrzenie autorów, możesz mieć ubojga w drużynie.
Po kilku latach przerwy wróciłewm do Baldurka.
Aktualnie mam problem w BG1. Po walkach z wściekłymi wilkami spadlo Thac0 ( aktualnie 57)
NTotSC 2.01 + Grey Clan+ComForge
Jak się mozna uleczyć ?
A jezeli to bug czy trzeba zacząć na nowo ?
Zieeeeew, było o tym z milion razy. To nie bug, to za sprawą NTotSC, takie "podpakowanie" wilków. Jak się leczyć? Nie da się szybko tego uleczyć. Trzeba dużo odpoczywać, baaardzo dużo. Napar Mumii łagodzi objawy choroby. Zed podrzucił gdzieś poprawkę na te cholerne wilki, dzięki niej nie zarażają chorobą, ale to musiałbyś poszukać w tematach o NTotSC.
Przeniosłem do odpowiedniego wątku.
Dzwonsson
Witam.
Moje pytanie dotyczy właściwie całej sagi.
Chodzi o to czy oprócz wiedzy i czarów kapłana i druida mądrość w najmniejszym nawet stopniu wpływa jakoś na pozostałe aspekty.
Wiem że w instrukcji jest napisane że wpływa na rzuty obronne, jednak nijak ma się to do rzeczywistości.
Chcę zrobić W/M/Z i nie wiem czy mam zainwestować w mądrość czy w charyzmę.
Liczę na waszą pomoc.
Ma wpływ np. na Imoen romance mod, jeślibyś grał
Nie, nie ma na nic wpływu. Może kilka dialogów, ale bardziej się opłaca zainwestować w charyzmę bo od niej zależy to jak będą na Ciebie reagowali inni, w BG1 ma to znaczenie(wyższe wynagrodzenie, NPC się przyłączają), w BG2 też, ale mniejsze.
A rzuty obronne na siłę woli? W IwD2 chociażby, MDR miała na to wpływ.
A rzuty obronne na siłę woli? W IwD2 chociażby, MDR miała na to wpływ.
IwD jest na zasadach Dungeons and Dragons 3, a Baldur na jest na 2 edycji. Mądrość nie wpływa na żadne rzuty obronne (chociaż z zasad powinna, ale jakoś twórcy BG tego nie uwzględnili) na te od siły woli też.
Witam. Nie znalazłem w wyszukiwarce podobnego tematu.
Od kilku dni gram w BG 1. Zrobiłem sobie złodzieja niziołka z parametrami: Siła 17 (max), Zręczność 19 (max), Kondycja 15, Inteligencja 10, Mądrość 17 (max), Charyzma 16. Tak sobie pomyślałem, że skoro przy kondycji 16 mam maksymalny modyfikator PŻ, to zaraz na początku pójdę po Grimura i będę miał Kondyszkę 16 i modyfikator +2. Jednak nie wypaliło. Po przeczytaniu Grimura punkty życia spadły z 7/7 na 2/2... Czy to jest bug, czy nie? Czy przy awansie to się naprawi?
P.S.
Co powiecie o mojej postaci? Czy takie rozłożenie cech może być? Wspomnę jeszcze o parametrach złodzieja: Zamki 35%, Krycie 70% (+30%), Pułapki 20%, Kradzież 35%.
Mądrość wziąłem dla Rzutu obronnego przeciw Czarom. Czy ta funkcja działa?
Jeszcze jedno zainwestowałem w specjalność z Łuków i Broni strzeleckich. Słusznie?
a) Sądzę, że to błąd gry. Nigdy nie rozwijałem kondycji na takim progu, ale w przypadku przejścia z 18 do 19 punkty otrzymuje się poprawnie.
b) W BG 1 jest stosunkowo dużo przedmiotów dających premię do krycia się, nie ma za to żadnych (poza miksturami), które wspomagają rozbrajanie pułapek i otwieranie zamków. Weź to pod uwagę rozwijając cechy złodzieja (początkowy ich rozkład nie ma tak dużego znaczenia).
c) W AD&D mądrość dawała odporność na konkretne czary i premię do rzutu obronnego, ale w BG ta cecha NIE została uwzględniona (podobnie jak z niziołczo-krasnoludzkimi premiami do rzutów na trucizny i premiami to wymienionych wynikających z kondycji).
d) A to już zależy tylko od Ciebie. Jeśli masz zamiar walczyć tylko na dystans i masz siepacza w drużynie, to biegłość w broni ręcznej możesz sobie darować. Jeśli się nie mylę to sztyletować można tylko krótkimi i długimi-jednoręcznymi ostrzami.
W BG1 można także sztyletować maczugami - Sprawdzone!
Jeżeli przykładowo ustawię sobie charyzmę na 3 przy tworzeniu postaci to czy bonusy z następujących przedmiotów będą się sumować ?
Pierścień wpływu na ludzi
Ostrze róż
Hełm chwały
Zbroja płytowa Baldurana
Czyli:
3-18+2+1+1=22
Czy może po założeniu pierścienia nie da się już zwiększyć bardziej tej cechy ?
Będą sie sumować.
Pytanie tylko po co to robić
Niższe ceny w sklepach