ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Wielu użytkowników domagało się BUSZKA w Warszawie,
zapraszamy zatem od 1 lipca na ul. Puławską 391 do nowego oddziału.
Oprócz sklepu w Warszawie powstał także sklep w Bielsku-Białej,
przy ul. Głębokiej 10.

Dodatkowo nasz asortyment powiększył się o produkty firmy SAFA.
Profesjonalne skręcane fajki wysokiej jakości, a także węże SAFA z nierdzewnej stali i kozackie skórzane tureckie węże.


O jak miło. W takim razie wstrzymam się z zakupami przez internet i dokonam zakupu w Stolicy.
Sklep w Warszawie bedzie miescil sie niedaleko KFC na puławskiej?
bliżej salonu KIA MOTORS niż KFC


Buszek, nowych fajek przybyło i gratulacje za to ale czy jakieś nowe marki tytoni tez planujesz wprowadzić? Fajkę juz mam i to raczej niezłą a po Al Wahę to tak średnio mam chęć jechać :) Jakby coś nowego i dobrego było to z chęcią odwiedzę ten sklep :)
W końcu sklep na Ursynowie. Gratki !:-)
Haha Jakie ma dokladne godziny otwarcia pn-sob od 14:07 do 20:08

A tak pozatym to jaki mają tam tytoń?

Haha Jakie ma dokladne godziny otwarcia pn-sob od 14:07 do 20:08

A tak pozatym to jaki mają tam tytoń?

Już wiem, spojrzałem
Dzisiaj zajrzałem do Buszka w Warszawie. Wrażenia ogólnie bardzo pozytywne. Miła obsługa, akurat trafiłem na moment ozdabiania ścian w fajkową grafikę. :) Warto tam zajrzeć dla fajek, które dostępne były jedynie drogą wysyłkową.
Ja pojechałem, ale nie mogłem odnaleźć sklepu
Może jakieś dokładniejsze wytyczne odnośnie lokalizacji, albo np. foto?
Jestem zdegustowany jakością jednej z droższych fajek sprzedawanych przez ten sklep. Traktowanie Klienta tez pozostawia wiele do życzenia (do tej pory zero odpowiedzi na wysłany Pm)

Wiem jedno: NIGDY NIE KUPIĘ JUŻ NICZEGO CO POCHODZI OD BUSZKA.

Jeśli kogoś interesują szczegóły zapraszam do lektury poniższej recenzji:
http://hookah.pl/viewtopic.php?p=3803#3803
Ja też na początku nie mogłem trafić... Ale już wyjaśniam... Wysiadamy na przystanku "Grabów" jadąc od Metra Wilanowska. Przechodzimy na drugą stronę. I sklep znajduje się tuż za przystankiem "Grabów" ale w stronę Metra Wilanowska. Wejście do niego jest tak jakby od tyłu. Wydaje się, że wchodzimy na czyjś teren prywatny, bo "od tyłu" jest ogrodzone. Mam nadzieję, że ktokolwiek cokolwiek zrozumiał.
jakas fotka z komorki by sie przydala czy jakis screen z mapy satelit. z obrysowanym dojsciem :p

sam nie moglem trafic
Witam.
Buszek Warszawa się kłania :)

Niestety jeszcze nie mamy szyldu - jesteśmy w trakcie załatwiania czegoś odpowiedniego, tak, żeby każdy klient spragniony tytoniu czy chcący kupić fajkę mógł bez problemu do nas trafić :)

(widok z chodnika przy Puławskiej. wjazd na parking od tyłu budynku KIA MOTORS; 10m na lewo przystanek "Grabów" w stronę Metra Wilanowska; przystanek w stronę Piaseczna po drugiej stronie ulicy - za plecami:)

w gruncie rzeczy jesli już ktoś stoi na parkingu przy KIA MOTORS to nie da się nie trafić :) no i wejście już teraz jest od strony witryny i parkingu. chwilowo wejście było od tyłu z przyczyny takiej, że nie mieliśmy schodków... ale już są więc zapraszamy :)
W Krakowie tez niełatwo do nich trafić. Widać taka polityka firmy :D

W Krakowie tez niełatwo do nich trafić. Widać taka polityka firmy :D

w Krakowie akurat jest to proste jak budowa cepa :)
Co do Warszawy to teraz juz chyba kazdy trafi :)
Dzisiaj kolejny raz wybraliśmy się z Milenką bo warszawskiego Buszka. Tym razem trafiliśmy

Co do sklepu to panuje tam miła atmosfera. Para sprzedawców jest bardzo miła i chętnie udziela wskazówek. Bardzo spodobał mi się regalik z wyeksponowanymi metalowymi pudełkami tytoniu, które można otworzyć i powąchać sobie dany smak. Fajki robią wrażenie (zwłaszcza Nargilem na środku sklepiku z którego palą sprzedawcy). Są też imitacje Nargilema w atrakcyjnych cenach.

Asortyment jednak nie jest tak duży jak w przypadku Pihonta (piszę to zupełnie obiektywnie, ale pewnie i tak nikt mi nie uwierzy) jednak można znaleźć tam wszystko co potrzebne - od szczotek przez węże i tytoń, na cybuchach kończąc.

Sklepik zrobił na mnie dobre wrażenie. Zaskoczyła mnie atmosfera tam panująca, przychodzi się tam nie jak do typowego sklepu lecz jak do znajomych (nie to żebym się spoufalał ). Fajne tez jest to że sprzedawcy od razu nawiązują kontakt ale bez namolności (np. gdy wchodzi się do sklepu i zamiast dzień dobry słyszymy co podać). Wszystko ułożone jest przejrzyście i można do wszystkiego podejść, obejrzeć, pomacać.
Ogólnie mówiąc sklepik jest wart tego żeby tam zajrzeć.
a idźcie w *** z tym sklepem :/
Zachęcony reklamą pół dnia tam jechałem, drugie pół szukałem i co? I guzik z pętelką!

W środku jakiś grubszy jegomość po jakiś 10 minutach mojego kręcenia sie po sklepie zareagował pytaniem czy pomóc mi w wyborze tytoniu (przy tytoniu właśnie sie kręciłem). Potem coś wspomniał że ten tytoń to najwyższa klasa na świecie. W tym miejscu mnie trochę ubawił wiec dla draki zacząłem drążyć temat. Jak się później dowiedziałem lepszego tytoniu w Warszawie nie dostane :) Mocne co? :)
Ale co mnie wnerwiło najbardziej. W sklepie masa dymu tyle że dymu z papierosów! Jakaś panna z jakimś młodzieniaszkiem jarali sobie szlugi w najlepsze. Kupiłem paczkę tytoniu i zawinąłem się stamtąd.
Więcej tam nie wrócę.
Burza w szklance wody. Bardzo skromny sklepik. Sprzedawcy nie zwracali na mnie uwagi ale to dla mnie plus, gdyż nie lubię gdy ktoś przeszkadza mi w zakupach a Ci bardzo młodzi ludzie raczej nie powiedzieli by mi o fajkach niczego czego już nie wiem :)

Wystawa tytoni zmieściłaby się spokojnie na moim biurku. Wygląda to bardzo skromnie. Maja tytonie tylko jednego producenta. W sklepie gorąco jak diabli. Wszystkie smaki Al Wahy udostępnione do powąchania w metalowych pudełkach. Widać sprzedawcy maja bardzo malutkie doświadczenie gdyż każdy chyba wie że tytoń ciągle otwierany i trzymany w metalowym pudełku na słońcu szybko traci aromat. Wszystkie smaki zwietrzałe a niektóre wręcz już śmierdzą. Jakiś poroniony pomysł.
Poza tytoniem kilka węzy zawieszonych gdzieś w rogu sklepu. Też bardzo skromny wybór.

Sprzedawca przekonywał mnie do zakupu jakiejś chińskiej podróbki Nargilem. Cena wysoka a jakość pozostawia bardzo wiele do życzenia. Trzeba naprawdę mało wiedzieć o Fajkach aby kupić za prawie 300 złotych imitację narrgilem.

Najlepsze na koniec. Sprzedawca chełpił sie wyraźnie posiadaniem w ofercie fajki Nargilem NP za 430 złotych. Ale gdy zapytałem o możliwość kupna cybucha, dzbana czy głupiego adaptera odpowiedział że to niemożliwe. Przecież to tak jakby importowali samochody do których części można sobie kupić na własną rękę za granica. Kompletny brak profesjonalizmu i szacunku do Klienta. Nie sztuka sprowadzić kilka fajek dobrej marki ale sztuka zapewnić Klientom późniejsza obsługę. Dzieciaki muszą jeszcze wiele się nauczyć.

Na trudniejsze pytania sprzedawca odsyłał na forum udzielając jakiś wymijających odpowiedzi.

Powtórzę jeszcze raz. Burza w szklance wody. Nie sadze abym przy następnych wizytach w pobliży jeszcze tam wstąpił. Po prostu nie warto.
Pojechałam tam. W sklepie nikt nie zwracał na mnie uwagi. Dwóch sprzedawców albo sprzedawca i jakiś jego kolega pochłonięci byli zabawą telefonem. Gdy zaczełam oglądac pudelka z tytoniami jeden z nich wspomniał, że wszystkie sa dobre i najlepiej kupic kazdego po jednym. Phi, tez mi porada. Tytus ma rację, te tytonie w pudełkach wcale nie pachną a jeśli jest tam jakiś zapach to raczej jakby kiszonego tytoniu. Obejrzałam jeszcze fajki. Niektóre może i ładne ale bardzo drogie. Te tańsze za to sprawiają wrazenie tandety.
W sumie nic tam nie kupiłam.
Jak to się mówi, byłam, widziałam i więcej raczej nie wrócę.
Jak czytam wasze posty to zastanawiam się czy piszemy o tych samych sklepach. Chyba trafiłem na dobry dzień sprzedawców i byli dla mnie mili. Przyznaje że tytonie wietrzeją z czasem, ale nadal pomysł mi się podoba.

Jak czytam wasze posty to zastanawiam się czy piszemy o tych samych sklepach. Chyba trafiłem na dobry dzień sprzedawców i byli dla mnie mili. Przyznaje że tytonie wietrzeją z czasem, ale nadal pomysł mi się podoba.

Podzielam zdanie Tyszka.
Odniosłem również pozytywne wrażenie.
Sklep się dopiero rozkręca ale wszystko idzie w dobrym kierunku.
Przed wybraniem się po zakupy upewniłem się czy są rzeczy które chce kupić.
Okazało się, że nie. Obsługa buszka zaproponowała mi, że wyślą z Krk do Warszawy to co chce. 2dni czekania i klient zadowolony

Niektórzy narzekają, że trudno trafić do sklepu. Wystarczy spojrzeć na mapke na buszek.com i wszystko staje się jasne
A moja opinia będzie wielce negatywna. Powodów jest niemało.
- tylko Al Waha (to bez sensu aby w sklepie sheeshowym był tytoń tylko jednej marki)
- mało sheesh do wyboru. Kilka nargilem i kilka chińskich
- praktycznie nie ma tam żadnych akcesoriów do fajek
- obsługa pali papierosy więc w sklepie zamiast fajną fajką czuć paskudnymi fajkami.
- chamska obsługa. Gdy podszedłem obejrzeć Nargilem ze strony dziewuchy z obsługi padło zdanie: "radze uważać bo ta fajka kosztuje 450 złotych". Poza tym mam wrażenie że panna była lekko wstawiona.
Uśmiałem się jeszcze z jednego zdanie tej "genialnej panienki". Gdy zapytałem o dwu wężowe nargilem usłyszałem coś w tym stylu "No chyba żart, taka fabryka jak Nargilem robi porządne fajki jedno wężowe a dwu wężowe to sobie Pan może kupić na bazarze lub jakiegoś Aladina"
Sorki ale po tej uwadze wyszedłem ;)
ZŁAP BUSZKA

od 5 listopada zapraszamy do 4 nowych sklepów:
Rzeszów - ul. Reformacka 6
Zielona Góra - ul. Reja 10/1
Kraków - Bieżanów, ul. Aleksandry 11 (market ALF)
Kraków - Centrum, ul. Św. Sebastiana 10 (pomiędzy Pocztą Główna a Wawelem)

zapraszamy i życzymy duzych buszków


Z radością informujemy, że do naszej oferty tytoniowej dołączyły produkty jednej z najlepszych marek na świecie - STARBUZZ. Zapraszamy do sklepów stacjonarnych i do sklepu internetowego oraz życzymy dużych i gęstych starBUSZZKów

14 smaków, 100g, 40zł



Naszą ofertę wzbogaciły także produkty marek: Abir, Serbetli w odmianie 40% wilgotności a także Nakhla.
o kurde podjarałem sie masakrycznie, ale te opakowania jakieś takie dziwne ? juz niedługo robię zakupy :)
Padłem jak to zobaczyłem... brawo buszek ;]
WTF ???
o w ch**! no nieźle, nieźle, wielki plus.
Gratulacje. Tylko czemu zamiast puszek są opakowania zastępcze? W końcu Starbuzz to nie tylko tytoń, ale także puszka którą zna chyba każdy.
z puszek zrezygnowalismy zeby moc zapewnic lepsza cene, a takze zwiazane jest to z przepisami polskiego ( unijnego ) prawa - napisy ostrzegawcze, baderolowanie
No no Starbuzz w Polsce. Fakt że opakowania znacznie inne niz te do których nas Starbuzz przyzwyczaił jeśli jednak w środku jest taki sam tytoń co w puszkach to przy cenie 100 zł /250 gram nawet znośnie.

Banderolki tez tam są? Na fotkach z Allegro nie widać....
Polish Dream nowy smak starbuzza to juz bedzie z 80:P?

Chyba kupię to:P
Stan w którym się znalazłem jest bliżej nieokreślony
duży ukłon w stronę Buszka czy to jest pierwszy legalny starbuzz w europie?

tyle, że banderolek nie widzę.hm
MIAZGA!!
Mam nadzieję, że z czasem oferta się powiększy. Strasznie się cieszę, że są smaki które bardzo cenię (strawberry margarita i lemon tea) i takie których nigdy nie próbowałem. Po zmniejszeniu domowych zapasów na pewno się zaopatrzę
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zdiecia zrobione przez reggaenerator
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •