ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Nasunęło mi się ostatnio takie spostrzeżenie: a mianowicie w Hiszpanii nie widzę starszych ludzi... Gdzie oni się wszyscy podziewają? W Polsce co rusz można spotkać jakiegoś dziadziusia lub babusię, a tutaj nie widzę... Przyzwyczajona do podróżujących środkami komunikacji miejskiej, obładowanych siatami z zakupami i laskami staruszek w Polsce zauważyłam, że tutaj autobusami jeżdża ludzie młodzi... I tak się zastanawiam czy całe starsze pokolenie jest tak zarobione, że po prostu jeździ własnymi samochodami, a na zakupy chodzą za nie opłacane opiekunki/osoby do pomocy, czy co jest z tymi emerytami????


Dziwne ... bo ja widuje bardzo duzo starszych osob ... Nawet kiedys pisalismy na forum, ze podoba nam sie to, ze w Hiszpanii starszi ludzie nie zamykaja sie w domach, wychodza, spedzaja czas w barach, pija kawe czy piwko. Niejednokrotnie widuje takie starsze babcie siedzace w barze na dworze i po prostu oddajace sie pogaduszkom i odpoczywajace. Na zakupach tez je zreszta widuje. Wiekszosc z nich ma takie fajne wozeczki na kolkach na zakupy.
Dawno sie tak mnie nie rozbawil post!!! Co sie dzieje z tymi emerytami?

Jesli zatesknisz do widoku starszych ludzi to serdecznie zapraszam Cie do mnie. Tu ich jest na peczki, ale moze dlatego, ze cala mlodziez ucieka do miast. Na ulicach widuje sie babcie a dziadkow w barach.

Dawno sie tak mnie nie rozbawil post!!! Co sie dzieje z tymi emerytami?

He he he

Jak jestem tu już 2 tygodnie, to babcię z siateczką na kółeczkach widziałam jedną... Więc nie wiem... Przyobserwuję jeszcze w najbliższym czasie...


dobry post

ja bedac w logrono widywalam starszych ludzi codziennie. siedzieli za skwerku przy przedszkolu, calymi dniami tam siedzieli i rozmawiali, wiec moze to zalezy od miasta.

ziwne ... bo ja widuje bardzo duzo starszych osob ... Nawet kiedys pisalismy na forum, ze podoba nam sie to, ze w Hiszpanii starszi ludzie nie zamykaja sie w domach, wychodza, spedzaja czas w barach, pija kawe czy piwko. Niejednokrotnie widuje takie starsze babcie siedzace w barze na dworze i po prostu oddajace sie pogaduszkom i odpoczywajace. Na zakupach tez je zreszta widuje. Wiekszosc z nich ma takie fajne wozeczki na kolkach na zakupy. Dokladnie u mnie jest bardzo duzo starszych ludzi , podoba mi sie jak spaceruja , robia razem zakupy ( co niektorzy maja jeszcze niezle furki ) Powiem szczerze , ze nie widuje nie zadbanych staruszkow , nawet ci co nie maja jakos pieniedzy zawsze sa czysci. Wszystko na plus. A to ze nie zejda z chodnika jak ktos przechodzi to biore na garb tego ze nie dowidza albo nie doslysza ale taka starosc.
W Logrono jest pełno starszych ludzi , nawet nieraz rozmawiamy o tym z mężem . Chodzą sobie po ulicach , siedzą w kawiarniach i nieżle sie trzymaja . Teraz kiedy rano byłam pare razy w przychodni to większoaśc pacjentów to właśnie starsi ludzie , bardzo mnie to zdziwiło bo kolejki są tu rano w przychodni straszne i niekończące widać tutaj mają lepszą opiekę niż starsi ludzie w Polsce (starsi ludzie bardzo dobrez wyglądają , dobrze sie trzymają). W niedzielę kiedy nieraz zdaży nam sie jeżdzić autobusem to sami starsi ludzie prawie jeżdzą . W tygodniu to taka mieszanka w autobusach. Zresztą chyba tutaj niedaleko naszego mieszkania jest dom spokojnej starości , super wygląda z zewnątrz, nie to co te w Polsce.
ja widujeprawie samych starych ludzi, zwlaszcza kobiety, atakuja grupami, w autobusach i na ulicach, sa wszedzie, nie wazne o jakiej porze. sa zawsze! a w niedziele najwiecej, podobnie jest w kosciołach
Dziadki i babcie sa wszedzie Rozsiadaja sie z krzeselkami na chodnikach, graja w kulki w parkach, oblegaja lawki, tancza do akordeonu paso doble pod katedra (hehe w Walencji sobie balowali), plotkuja pod blokami kiedys siedzialam sobie na Plza de la Reina i byl akurat slub w katedrze. Dosiadla sie do mnie jakas babcia i zaczela opowiadac, ze ona jeszcze nigdy tak dlugiego slubu nie widziala i jakie to niesamowite, zeby to tyle trwalo, bo ona jak tu przechodzila duzo wczesniej to juz sie zaczal, a teraz wraca, a ceremonia sie jeszcze nie skonczyla, increible! do tego doszla jeszcze historia jej zycia i takie tam

sa wszedzie, nie wazne o jakiej porze. sa zawsze!

Zgadza się.


Najwięcej można ich spotkać chyba w barach
Hehe im tez sie nalezy

Zresztą chyba tutaj niedaleko naszego mieszkania jest dom spokojnej starości
kolo mojej tesciowej tez jest i pobliski park jest miejscem spacerow wlasnie, wiec naprawde sporo
teraz buduja kilka za miastem min. przy drodze na Sorie, wiec w miescie bedzie staruszkow coaz mniej widac...
mi w sumie nie przeszkadzaja, dopoki mi w droge nie wchodza..a nawet takich dwoch to mnie podrywalo, ale poza chicca i guapa to nic nie zrozumialam..a moze mnie na disco plasy zaprosic

mi w sumie nie przeszkadzaja Mi też nie przeszkadzają , dlaczego by mieli są tacy fajni , często mi sie zdaża że jak ide gdzieś z Wiki to dziadkowie albo babcie zaczepiają nas a raczej moją córkę , są bardzo mili cukierkami częstują . .

często mi sie zdaża że jak ide gdzieś z Wiki to dziadkowie albo babcie zaczepiają nas a raczej moją córkę , są bardzo mili cukierkami częstują dokaldnie bylo to samo z AMina i czesto laska po pupie Amine dotykali..miala z tego nielzy ubaw..a juz sie zaczelo na okeciu jak tam lecialysmy bo byla spora grupa straszch hiszpanow. naprawde milo bylo..bo i w samolocie mialy zajecie babcie
czesc wam wszystkim...ja mieszkam w torrevieja i musze przyznac,ze spotykam starszych ludzi i oni-zazwyczaj wysmienicie bawiá sie.....albo spotykajá sie po kilka-kilkanascie osób w parku-krzeselka,jedzonko,picie,jakis piesek lub wnuczek-siedzá po kilka godzin i tylko slychac ich wesoly smiech albo mozna tez starszych ludzi spotkac w barach i dla nich to jest normalne! Dlatego hiszpanie zyjá o 10 lat dluzej niz przecietny europejczyk z europy zachodniej...Ale wiecie co? Mozna im tylko pozazdroscic ,ze potrafiá tak sie bawic,miec taká pogode ducha do póznej starosci...czy w polsce mozna spotkac grupke starszych ludzi bawiácych sie po kilka godzin na powietrzu?????chyba trudno to sobie wyobrazic,prawda??? troche im tego zazdroszcze ,ale mam nadzieje ze naucze sie tego i tez tak bede zyla na starosc!!!!! Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, zwlaszcza ludzi w jesieni zycia...i zycze im by zawsze byli tak pogodni i radosni...
juanita75,
Ale o co chodzi?????????
Witam i Powiem ze ja mam pecha nie ma lasek powaznie jak spotkam jakas to cud tylko STARZY LUDZIE NIE NORMALNIE ponad 880 ludzi w miesteczku i 90 % to chyba dziadki i babcie po 50.. a niektorzy to maja prawie 100 mysle ze te miasteczko umrze a co najlepsze nie ma mieszkan domow do wynajecia a do kupienia to malo ehh..

Witam i Powiem ze ja mam pecha nie ma lasek powaznie jak spotkam jakas to cud tylko STARZY LUDZIE NIE NORMALNIE ponad 880 ludzi w miesteczku i 90 % to chyba dziadki i babcie po 50.. a niektorzy to maja prawie 100 mysle ze te miasteczko umrze a co najlepsze nie ma mieszkan domow do wynajecia a do kupienia to malo ehh..
hehe ale sie usmialam HHq, rusz tylek z tej zapyzialej wioski i pojedz np. do Tarragony , Torredenbary , Salou , Cambrils i wszytkich nadmorskich miasteczek a na pewno jakies laski beda , nie konicznie te ze srednia wieku 65 lat .
hehe nie ma czym jeszcze nie dorobilem sie auta a tu u mnie z transportem bardzo ciezko to cos innego niz wielkie valls ;] pozdro hehe
Heh...a to ciekawe..wszak u mnie, w sevilli...to zycie dopiero zaczyna sie po piecdziesatce...hehe, w knajpach same dziadki siedza:),

pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •