AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Przeglądam fora od dłuuugiego czasu i nigdzie nie mogę znaleźć satysfakcjonujących informacji,a im więcej czytam tym większy mętlik w głowie:) Mianowicie szukam fajki do 150-170zl. Zależy mi aby fajka nie rdzewiała, miałem już jedną w której mimo oczywistej higieny ten problem mnie przerósł. Chciałbym aby fajka była na tyle stabilna aby można było podczepić jakiś lepszy,większy wąż. Jednak jestem skłonny do kompromisów, i np wolę już mniejsza fajkę ale taką która posłuży mi dłużej od słabego olbrzyma. Mam na oku kilka fajek, m. in. king nargile classic m, mya gelato eco , mitsuba pihont, ew z droższej ottoman - http://shishka.sote.pl/ottoman-ns-czarny.html . Mya jest malutka, ale ponoć to bardzo dobra firma. Pihont znany i polecany,ale minusem jest to że z chin (a chińczyki podobno nie są najlepsze) . O king nargile wiele nie wiem, aczkolwiek jest z nierdzewnej stali.Ottoman słyszałem że jest dobry, ale wolę jeszcze podpytać;) Więc byłbym wdzięczny gdyby ktoś zechciał mi pomóc ;) Oczywiście jestem otwarty na propozycje innych fajek.
Z góry dzięki!
Goniec w Buszku 130 zł albo Lufer czyli ECO300, te fajki MYA za 150 zł to z Serii Eco czyli nie za bardzo to oryginalna mya z tego co mi się kojarzy :)
a MYA mini orb?
Serii Eco czyli nie za bardzo to oryginalna mya z tego co mi się kojarzy :)
A niby jaka jak nie oryginalna??
MYA Mini Orb to świetna fajeczka. Jest mała, poręczna, łatwa w przewożeniu.
Posiada akrylowy dzban przez co w plenerze będziesz mógł się wyluzować a nie non stop spinać czy aby dzban się zaraz nie przewróci.
Wbrew pozorom jest bardzo stabilna, posiada lekki dzban ale za to o dość dużej podstawie. Bardzo ciężki korpus "przytwierdza" fajeczkę do podłoża :P
Fajka świetnie współpracuje z dużymi wężami (nie przewraca się), jak chociażby Nammor.
Wykonanie, jak przystało na MYA, bez zarzutu, chromowania oceniam bardzo dobrze, na pewno MYJKA nie będzie rdzewieć.
Powiem szczerze, że mam kilka fajek, ale MYA Cosmos używam najczęściej. Mój serdeczny kolega posiada MYA Mini Orb, dlatego znam tą fajkę bardzo dobrze.
Jest to produkt na pewno godny polecenia!!
A niby jaka jak nie oryginalna??
jakoś tak w toku mojego myślenia wyszło że skoro ECO 300 to tylko imitacja fajek Nargilena (czy jakoś tak nie kojarzę teraz) to ECO MYa to, to samo bo hmm są o wiele tańsze niż fajki bez "ECO"
dzięki za porady;) byłem dziś w shishce i towar mocno przebrany,więc pojechałem do buszka i kupiłem gońca . wszyscy go polecają, więc się zdecydowałem na niego:)
temat do zamknięcia