ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Primo - cześć pamięci tych, którzy zginęli.

_______________

Najpierw chciałem odpisać wam w SB, ale wyszła mi tyrada, więc postanowiłem założyć temat, który nieraz budzi kontrowersje.

Taka żałoba to jest kpina i paradoks. Podobnie jak w przypadku ubiegłorocznego wypadku we Włoszech bodaj. OK, ja rozumiem, że tragedia, że to rodacy itd, ale, do cholery, dwa razy tyle ludzi ginie przez tydzień w wypadkach, a po wszystkich świętych osiem razy tyle. Ja się pytam, dlaczego w takim razie po każdym święcie zmarłych nie jest ogłaszana żałoba narodowa. Czemu jedni na nią zasługują, a drudzy nie?

No i powiedzmy sobie szczerze - zginęli ludzie, ale dla 99,99% ludności ludzie obcy. smierć ludzi obcych nie niesie ze sobą uczuć jak żal, rozpacz, uczucie straty. Przebieranie się w czerń i lamentowanie w takiej sytuacji jest sztuczne, plastikowe, pod publikę. Mnie to osobiście brzydzi i na pewno nie będę głupim pomysłom Kaczora (to Lechu zainicjował, tak?) hołdował, zmieniał swoich planów itd. Niedoczekanie.

Kuźwa, tak właśnie przeczuwałem cos, że znowu ktoś na ten głupi pomysł wpadnie.




Taka żałoba to jest kpina i paradoks. Podobnie jak w przypadku ubiegłorocznego wypadku we Włoszech bodaj. OK, ja rozumiem, że tragedia, że to rodacy itd, ale, do cholery, dwa razy tyle ludzi ginie przez tydzień w wypadkach, a po wszystkich świętych osiem razy tyle. Ja się pytam, dlaczego w takim razie po każdym święcie zmarłych nie jest ogłaszana żałoba narodowa. Czemu jedni na nią zasługują, a drudzy nie?


Dokładnie o to mi chodziło w SB, co to za jakieś wyjątki dla wojska? A może to dlatego, że zginęli w jednym wypadku, a nie w 5 wypadkach w przeciągu dwóch minut? To jest żałosne.

Primo - cześć pamięci tych, którzy zginęli.

Po tych słowach myślałem, że narażę się Gawithowi pisząc, że uważam to za kpinę. Na szczeście mamy takie same opinie.

Jest to śmieszne. Kaczak pokazuje po raz kolejny, że jest po prostu kompletnym pacanem/imbecyldem/idiotą.

A wypadek o którym wspomniałeś wydarzył się we Francji.
Przestańcie! Co z tego ,że jest żałoba narodowa? Zgineło dwudziestu ludzi! DWUDZIESTU! Czy dwadzieścia ludzkich żyć nie jest warte tego żeby przez TRZY dni uczcić ich pamięć? Ci ludzie też mieli rodziny, przyjaciół, znajomych. Nie wiem czy mówilibyście to samo gdyby był tam ktoś z waszych krewnych. Ojciec. Brat. Dziadek. Gdyby to był wasz przyjaciel. Teraz wypowiadacie się o osobach z gazety, telewizji, radia. Nic dla was nieznaczących. Lecz oni byli prawdziwymi ludźmi z krwi i kości to nie są tylko papierowe cyfry i nazwiska. I może przez pamięć dla nich, dla ich bliskich zaprzestańmy dyskusji czy nasz prezydent robi dobrze czy źle, czy robi to by podlizać się wojsku...Bo wiecie gdybym była córką któregoś z tych ludzi nie chciałabym zobaczyć tego co tu piszecie...

Mam nadzieje ,że nie obrazicie się za krytykę...


Nie jest warte. Bo co ich czyni lepszymi od mojego dziadka który umiera na raka? Nawet o tym nie wiedząc?
Nie rozumiesz tego, zrozumiesz może kiedyś.
Niestety taka jest doktryna polityczna Kaczyńskiego, robić show wszędzie gdzie można. Populizm to się zowie.

I chuj im w to.

Bo co ich czyni lepszymi
Moim zdaniem nie chodzi o to by pokazać ,że oni są lepsi. Są tacy sami. Po prostu zgineło 20 osób. To dużo.

Natomiast to co robi Kaczyński nie nazwałabym populizmem. Raczej przyzwoitością. Nie wiem czy on to robi z zwykłego wyrachowania czy naprawde im współczuje...Nie chcę tego wiedzieć...

Po prostu zgineło 20 osób. To dużo.


Zgadzam się. Nie twierdzę, że to nie jest tragedia. Ale przez ostatni tydzień zginęło pewnie trzy razy tyle: w szpitalach, na drogach, w łóżku itd. Jak już pytali poprzednicy - co jednych stawia przed drugimi, co każe z powodu śmierci jednych czynić żałobę narodową, a z śmierci drugich - nic? Całkiem inny był przypadek śmierci Jana Pawła II - to w jakiś sposób dotyczyło każdego z nas, całego narodu.

To jest plastik i obrzydliwa sztuczność. Cały ten patos, wystąpienia w TV, debaty itd itp. To jest po prostu nie na miejscu. I nie sądzę, żeby ta szopka stanowiła jakiekolwiek pocieszenie dla rodzin, przyjaciół itd.


Bo wiecie gdybym była córką któregoś z tych ludzi nie chciałabym zobaczyć tego co tu piszecie...
Rozumiem, o co Ci chodzi, w sumie się zgadzam. Dlatego sprawę osób, które zginęły wczoraj zamknąłem w pierwszym zdaniu tego topicu. Tyle wystarczy. To nie nasza sprawa, nie drążmy tego, nie nakręcajmy się, nie kręćmy głową w zadumie. Żadnego wpływu to na nasze życie nie ma.

Dalsza dyskusja to szerszy kontekst idei takich żałób (przynajmniej takie było moje założenie), ogłaszanych co jakiś czas, wg mnie zupełnie bez sensu, ładu i składu.

No zastanów się Monika - nie mamy racji?
Rocznie w wypadkach samochodowych czy w wyniku morderstwa ginie ZNACZNIE więcej niż 20 osób, a czy ktoś ogłasza żałobę narodową?? Nie, bo to przecież taka "zwykła" śmierć, żeby ustanowić żałobę narodową musi się stać coś ekstra, coś o czym wszyscy usłyszą, a to jakiś pociąg musi się wykoleić, albo jakiś samolot rozbić i żeby ludzie nie pomyśleli sobie, że rząd to banda bezdusznych, nieczułych drani trzeba ogłosić żałobę, a że dla rządu wypadki samochodowe i morderstwa to tylko roczne statystyki, a nie katastrofa to się tym nie przejmują i żałoby nie wprowadzają.

Rozumiem, o co Ci chodzi, w sumie się zgadzam.
Więc o tym już nie dyskutujmy
Rozumiem Cię. Ta żałoba zepsuła Ci plany na weekend, to są dla ciebie ludzi obcy itd
Tylko np dla mnie to nie są ludzi obcy. Pare osób które tam było to znajomi rodziny. Ale spoko OK rozumiem. Jeśli chodzi o...


Ta żałoba zepsuła Ci plany na weekend, to są dla ciebie ludzi obcy itd

Już nie chodzi o plany, tylko o czystą ludzką głupotę. W świetle niskich płac, dziurawych dróg, braku poszanowania pracy ludzkiej, w państwie gdzie w każdym miejscu może zdarzyć się tragedia i w państwie, które śmie nazywać się demokratycznym, wprowadzanie żałoby jest poronionym pomysłem. Zamiast wprowadzać żałobę proponuję tłumić problemy w zarodku, poprawić komfort życia obywateli w celu uniknięcia problemów w przyszłości.

Nie ma co ukrywać - praktycznie w każdym miejscu Polski są jeszcze stare nie w pełni sprawne maszyny, urządzenia, które prędzej czy później spowoduja czyjąś śmierć czy kalectwo.

Nie ma co ukrywać - praktycznie w każdym miejscu Polski są jeszcze stare nie w pełni sprawne maszyny, urządzenia, które prędzej czy później spowoduja czyjąś śmierć czy kalectwo.

Rozumiem, że to taka ogólna refleksja bo akurat maszyna, która się rozbiła była jedna z najnowocześniejszych w naszej armii. Ciekawy tylko jestem co w takim razie było przyczyną tej katastrofy.
Niech Kaczyński zrobi żałobę za moją nogę, która do końca życia nie będzie normalna przez to, że nie chciał się dogadać z lekarzami. Był strajk i wstępne badania można było zrobić 4 miesiące później. Przekreślił moje szanse na grę w kosza, którą traktowałem dosyć poważnie.

I co? Mam płakać za lotnikami?

Mówisz Moniko, że 'gdyby to była moja rodzina'. Mów o tym dopiero wtedy, gdy sama coś przeżyjesz, ok? Bo przebrzmiewa u ciebie jeszcze niedojrzałość.
Monika:

Rozumiem Cię. Ta żałoba zepsuła Ci plany na weekend
Nie zepsuła bo:
a.)Nie maiłem żadnych
b.)Gdybym miał, to bym się nie przejmował, tylko je realizował.

Powody wymieniłem wcześniej, zdania raczej nie zmienię

Seraf:
Co ma piernik do wiatraka?

Poza tym zagrożenia, o których piszesz, to raczej zanikający (powoli, bo powoli, ale zanikający) relikt przeszłości. Powstające obecnie przedsiębiorstwa i inne organizacje, jeśli już używają sprzętu stanowiącego potencjalne zagrożenie, to przestrzegają wszelkiej maści BHP itd. Dzięki niech będą żydomasońskiej Unii

A armie jeszcze dłuuugo będziemy mieć zacofaną. Dużo minie czasu, nim będzie można na nią przeznaczyć jakieś większe fundusze.

Vinci:

Ciekawy tylko jestem co w takim razie było przyczyną tej katastrofy.
Słyszałem już różne domysły, rakieta "ruskich" albo al kaidy przeważała

Albo coś się po prostu spierdzieliło, albo chwila nieuwagi... człowiek to tylko człowiek, a maszyna to tylko maszyna.
Yarpen:

Przekreślił moje szanse na grę w kosza, którą traktowałem dosyć poważnie.

Współczuję szczerze - otarłem się o to samo, sprawa dotyczyła nogi i łażenia po górach (które traktuję nieco inaczej, niż 95% ludności) a w przyszłości (niedalekiej) wspinania się. Jak na razie jest ok, ale kur***wo pewnie będzie mnie w przyszłości męczyć.

Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie...

Mnie to osobiście brzydzi i na pewno nie będę głupim pomysłom Kaczora (to Lechu zainicjował, tak?) hołdował, zmieniał swoich planów itd.
Widać źle zrozumiałam
Juz po owej zalobie, jednak mam zamiar dorzucic swoje trzy grosze. Po pierwsze, w mojej opinii niestotnym przy zalobie byl fakt ilosci osob, ktore zginely w katastrofie. Sadze, ze zalobe ogloszona ze wzgledu na to, ze tymi osobami byli polscy piloci wojskowi, wedlug wielu smietanka naszego lotnictwa, duma i chwala. Jakby nie patrzec funkcjonariusze panstwa polskiego, a co za tym idzie i wszystkich obywateli. Jednak warto zaznaczyc, ze trzy dni to zdecydowanie zbyt wiele czasu, sadze, ze jeden dzien to absolutne maksimum, a i najlepszym wyjsciem bylaby ogolnokrajowa minuta ciszy. Starczy, pamiec oddana, a zycie toczy sie dalej.
Teraz odniose sie do ostatnich zalob oglaszanych w RP. WTC, jak najbardziej sie nalezala, ponad 2000 osob zeszlo z tego swiata z powodu religijnego fanatyzmu, w tym i polacy. Kilka slow i pamiatek odnosnie zamachow w Londynie i Madrycie. Rowniez zasluzonych i mile widzianych, zginelo kilku rodakow ale tez kilkaset innych istnien opuscilo padol, jednak terroryzm i samowole ortodoksyjnych muzulman mozna i minuta ciszy zganic. Dalej. Katastrofa w hali w Katowicach, zdaje sie, ze tam premier tylko kilka slow wyglosil i poswiecil kilka slow na zadume, jednak mozna sie zastanawiac czy bylo to na miejscu. To samo tyczy sie gornikow... I ostatnia zaloba, Jan Pawel II... Jako ateista poszedlem na msze za tego czlowieka i musze powiedziec, ze uronilem lzy, gdy wyemitowano nam jedno z przemowien papieza polaka do mlodziezy. To wielki czlowiek byl... Jednak zaloba dyskryminowala niekatolikow i ludzi dla ktorych Jan Pawel nikim istotnym nie byl, sadze, ze to zlamalo konstytucyjne prawo wolnosci wyznaniowej, panstwo nie moze faforyzowac jakiegokolwiek przedstawiciela wspolnoty religijnej, gdyz moze to urazic uczucia na przyklad polskich muzulman, przeciez nikt nie oglasza zaloby, gdy gina afganskie (a co za tym idzie muzulmanskie) dzieci podczas wojny.

Sadze, ze zalobe ogloszona ze wzgledu na to, ze tymi osobami byli polscy piloci wojskowi,
A ja sądzę, że dlatego, że media zrobiły szum (gdzie by nie....) i inaczej nie wypadało.

przeciez nikt nie oglasza zaloby, gdy gina afganskie (a co za tym idzie muzulmanskie) dzieci podczas wojny.
Jeden z powodów, dla których takie żałoby są bezsensowne.

zaloba dyskryminowala niekatolikow i ludzi dla ktorych Jan Pawel nikim istotnym nie byl, sadze, ze to zlamalo konstytucyjne prawo wolnosci wyznaniowej, panstwo nie moze faforyzowac jakiegokolwiek przedstawiciela wspolnoty religijnej, gdyz moze to urazic uczucia na przyklad polskich muzulman
Dajże spokój... symboliczne uczczenie czyjejś pamięci to dyskryminacja? Przecież to jest pewna umowa społeczna, kwestia grzeczności i dobrej woli - nie chcesz, nie respektuj żałoby. To raz. Dwa - Jan Paweł II nie był tylko katolikiem, ale osobą zasłużoną dla Polski, był ogólnie szanowany za wartości, jakie sobą w pełni reprezentował, za poglądy i dzieła filozoficzne, za zaangażowanie, dobry przykład, dialog, jaki nawiązywał itd itp. Był kimś Wielkim i jednocześnie był Polakiem. Dlatego, wg mnie, należała sie ta symboliczna żałoba, ogłoszona przez i wśród Polaków, niezaleznie od wyznania, koloru skóry itp.

Zresztą, co ma piernik do wiatraka? Może żałoba z powodu smierci lotników obraża uczucia czarnych Polaków, bo oni akurat byli biali?

W Stanach czy gdzieś zastanawiano się, czy by nie zabronić stawiania choinek w sklepach, bo podobno mogłyby obrażać uczucia religijne nie-chrześcian. Twoje rozumowanie w tym przypadku jest na podobnej, wg mnie zupełnie bezsensownej, zasadzie.

Dlatego, wg mnie, należała sie ta symboliczna żałoba, ogłoszona przez i wśród Polaków, niezaleznie od wyznania, koloru skóry itp. Sadze, ze symboliczna zaloba powinna trwac jeden dzien... Zreszta podales przyklad robienia szumu przez media, tutaj sprawa miala sie tak samo, calymi dniami kazda stacja telewizyjna w Polsce nadawala o smierci JP II i wszystkim co z tym zwiazane... Najbardziej ironiczne w tym wszystki byl fakt, ze w tydzien czy dwa po wielkim zawiazaniu pokoju mimo wszelakich roznic, kibic Cracovii, ktory tak afiszowal sie z pojednaniem z sympatykami Wisly, zamordowal jednego z nich tylko dlatego, ze ten wszedl na jego rewir (czyt. do dzielnicy, w ktorej mieszkal). Tak wiec powiedzmy sobie szczerze, nie ma sensu robic szopki, ktorej nikt nie respektuje.
Z tym kibolem to są dwie różne rzeczy... co ma hipokryzja (o ile cokolwiek sobie/innym obiecywał...) jakiegoś tam marginesu do żałoby narodowej? Nic. Taka żałoba to przede wszystkim forma, w jakiej wypowiedzieć może się prezydent, rząd w imieniu narodu. Większość narodu była w jakis sposób tym zdarzeniem poruszona, ale oczywiście każdy jest indywidualnością i przymusu nie ma - nie chcesz, nie respektuj, idź na disco, puść se głośno muzykę. To nie są przepisy drogowe ani prawo karne.

Że TV nadawała informacje związane z papieżem, to mnie jakoś specjalnie nie mierzi. Miała nie wspomnieć? OK, wiem, coś pośredniego byłoby najlepszym rozwiązaniem, ale jednak TV kieruje się oglądalnością, marketingiem. No doba, jakiś cynizm tu jest Ale nie kamieniujmy szeroko pojętej TV przez to, że te informacje nadawała.

Bardziej mnie denerwuje cała machina produkcyjna, jaka się nakręciła później - kalendarze, książki, filmy, płyty, wszystko. to już było robienie z papieża materiału marketingowego sensu stricte. Z drugiej strony - skoro ludzie chcieli kupować, to może lepiej, żeby kupli i się zaznajomili przy tej okazji, niż wcale. Coś na pewno w głowach pozostawało.

Roznica polega na tym, ze gdyby byli czarni, zaloba tez mialaby miejsce. Natomiast gdyby umarl zasluzony przywodca religijny muzulman czy zydow, nikt by nawet o tym nie wspomnial...
Gdyby był Polakiem i postacią formatu Jana Pawła II, to by wspomniał. Mam nadzieję
Kluczem są nazwijmy to "zasługi", nic innego.

prezydent, rząd w imieniu narodu Pod warunkiem, ze jest to prezydent dzielacy ideologie z wiekszoscia narodu (a mnie nikt nie wmowi, ze sondaze skazujace Lecha na porazke daja nam do zrozumienia, ze jest on dobrym prezydentem i jego decyzje maja poparcie wsrod spoleczenstwa).

Pod warunkiem, ze jest to prezydent dzielacy ideologie z wiekszoscia narodu (a mnie nikt nie wmowi, ze sondaze skazujace Lecha na porazke daja nam do zrozumienia, ze jest on dobrym prezydentem i jego decyzje maja poparcie wsrod spoleczenstwa).
Jakiegośmy se wybrali, takiego mamy To nie jest kwestia ideologii prezydenta, tylko hmmm... wyczucia smaku? Wiadomo, że u każdego jest inne i nie każdego da się zadowolić. Naród powierzył Prezydentowi taką a nie inną pozycję i postepuje on w zgodzie z własnym sumieniem\naciskiem opinii publicznej. Też jest tylko człowiekiem.

Czyli mozna powiedziec, ze smierc jest na topie?
Od czasów starożytnych, a pewnie i wcześniej
"Nic tak nie ożywia atmosfery jak trup"

Jak sie zasluzyli hodowcy golebi?
Toć tamtą żałobę potępiam raczej... Przypadek Jana Pawła II w moich oczach wyjątkowy. Zresztą rozmiar tragedii też ma jakieś znaczenie - sorry, ale 20 zmarłych to pewnie bilans każdego tygodnia, a np. 200 za jednym zamachem to już nie to samo. Nie znam szczegółów tamtego przypadku więc się nie wypowiadam głębiej

Kurde wyszło prawie, jakbym bronił tych żałób, a ja im jestem z reguły przeciwny, nie zapominaj
Penis.
No i nam zepsules konwersacja powazna...
Poważną? Eh, dzwonsonie. Poważne byłoby to wtedy, gdybyś mógł coś zmienić. Taka dyskusja kwitnie wszędzie. Wywołuje emocje, etc. I wiesz co? Za przeproszeniem, ale powtórzę. I "penis". Nie zmienisz tego świata, to on wprędzej zdepcze Cie i zmiesza z błotem. Jedyne co nam pozostało to się napić i iść na dziwki.
Czemu twierdzisz ,że nie da się zmienić Świata...Przez lata czarni ludzie byli niewolnikami, nie mieli praw, nie byli uważani za równych białym...A teraz? Barack Obama kandyduje na prezydenta Stanów Zjednoczonych (najlepszy kandydat moim skromnym zdaniem). Przez lata kobiety nie miały możliwości uczęszczania do szkół, głosowania itd...A teraz? Feministki (nie popieram ANTY-FEMINIZM the best!) wywalczyły to wsystko i jeszcze więcej. Tak samo było z wieloma innymi kulturami, religiami, obyczajami...Da się zmienić świat...Pytanie tylko czy się chce?
"Jak na deszczu łza...cały ten świat nie znaczy nic"
Yarpen, nikt tu nie próbuje zmieniać świata, po prostu sobie gdybamy, dzielimy się opiniami... a zresztą Monika ma dużo racji.

Nie, ja nie chcę zmieniać świata
Gdybanie.
To jest gdybanie z jednego prostego powodu: wyrażamy opinie na temat, który mimo, że denerwuje nie przeszkadza nam żyć. Po prostu nam nie się podoba. Przecież można się zebrać w 100 tysięcy i wprowadzić projekt ustawy, która warunkuje funkcjonowanie żałoby narodowej. Tylko po co.

Dla mnie osobiście 3-dniowa żałoba to za długo jak na tą okoliczność. Rozumiem, że te śmierci to cios dla obronności kraju i z tego powodu można było to jakoś zaznaczyć. Ale w aspekcie rodzin fakt, że flagi były opuszczone do połowy masztu nie znaczył prawie nic. Zwykła gra polityczna korzystająca z tragedii ludzi.

Monique uderzyła w mocny ton emancypacji, równości rasowej. Te problemy gnębiły pewną grupę, powodowały ofiary śmiertelne, dlatego warto z takimi problemami walczyć. A w tym przypadku czujemy pewien dyskomfort i tyle. To są dość odmienne zagadnienia.
Nie podoba wam się ten świat to wypierdalać.
No właśnie Yarpen i jego ekstremum:P.
Każdego dnia na drogach Polski ginie kilkoro ludzi często przez głupotę i brawurę innych ludzi. O tych ludziach nikt nie pamięta po za rodzinami. W mediach to tylko statystyka.
Więc gdy słysze że po 20 ludziach robią 3dni żałoby skręca mnie...
Zgadzam się z założycielem tematu, ta żałoba to kpina!
Jedyne co osiągamy to media odciągają uwagę ludzi od poważnych problemów.

@Monique szczerze Ci zazdroszcze takiej wiary w świat i szanse jego zmienienia...

Jedyne co osiągamy to media odciągają uwagę ludzi od poważnych problemów.
A to twoim zdaniem nie jest poważny problem? To ja się boje co nim jest... Jeśli zginęło 20 ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo naszego państwa...A pal to licho! Jeśli zginęło 20 LUDZI to moim zdaniem jest to powód do zrobienia żałoby narodowej.
A powiedzcie tak szczerze co WAM się stało przez te raptem tylko 3 dni żałoby? Czy to naprawdę AŻ tak was zabolało ,że po 20 ludziach (moim zdaniem to dużo) była żałoba?

A argument ,że w ciągu tygodnia umiera tyle samo osób uważam za zupełnie nietrafiony. To może wogóle nie pozwólmy robić jakiejkolwiek żałoby nawet gdyby zginęło 1000 osób ,bo tyle pewnie umiera w różnych okolicznościach w ciągu roku...

Mytos: Dzięki
W sumie. Też zazdroszczę nieumiejętności szerokoaspektowego ujęcia sprawy tak gównianej jak istnienie ludzkiej cywilizacji. To nie jest ironia ni cynizm, lecz najlepiej jest być wiecznie uśmiechniętym ignorantem który nontoper zamyka oczka na to co jest be.
Nie żebym się czepiał, ale chciałbym zwrócić uwagę, że na świecie co 21 sekund z głodu umiera człowiek, nie chce mi sie liczyć ile to jest na dzień, a u nas w europie pieski wpierdzielają pedigri. I nikt jakoś nie zwraca na to uwagi (no Live8 było dwa razy, ale z tego co zaobserwowałem w moim środowisku mało kto to zauważył). W Afryce właśnie w kilku państwach trwają walki plemienne i nikt jakoś tego nie zauważa. A Polsce ludzie nadal giną z biedy. Czemu nikt na to nie zwraca uwagi? Jak już żałować to wszystkiego...

Świat ma mnóstwo odcieni i jest bardzo niedoskonały. Pewnie, że jest coś nie tak w fakcie, że śmierć 20 osób posiadających rodziny nie powoduje u nas skrajnych uczuć. To też jest odrobinę nieludzkie, ale świat jest taka fabryką śmierci, że człowiek w końcu się przyzwyczaja.
Mówisz jakby śmierć była czymś dziwnym.
Starałem się pokazać, że jest czymś powszechnym i wszechobecnym co nie oznacza, że ze śmiercią spowodowaną przez wypadki i drugiego człowieka mogę się pogodzić. Bo nie mogę. Może dlatego, że nadal jestem marzycielem.
Mors malum non est, sola ius aequum generis humani.

Czemu twierdzisz ,że nie da się zmienić Świata...Przez lata czarni ludzie byli niewolnikami, nie mieli praw, nie byli uważani za równych białym...A teraz? Barack Obama kandyduje na prezydenta Stanów Zjednoczonych (najlepszy kandydat moim skromnym zdaniem). Jestem jak najbardziej za tolerancja wobecz carnych, mam wielu znajomych (m. in; w Polsce), ktorzy czarni wlasnie sa i musze powiedziec, ze to czesto porzadni ludzie (moim najlepszym przyjacielem tez jest czarny). Ale... Zawsze musi by ale, prawda? Czesto krotkie spojrzenie na spora czesc czarnej mlodziezy daje do zrozumienia, ze to kolonia bandytyzmu, nie za niewinnosc najwieksza grupe spoleczna w amerykanskich wiezeniach stanowia afro-amerykanie. Dalej, przejedzmy sie do RPA, gdzie dzisiaj bialy jest dyskryminowany i zmuszony do zycia w geccie. Chcialbym, zeby nastapila calkowita rownowaga, a jedyna roznica jaka mialaby byc miedzy bialymi a czarnymi, to kolor skory.
Wreszcie mądre słowa w tej dyskusji.
W całym tym bagnie znanym jako 'tolerancja' nie można się zagalopować aż tak, by zapomnieć o tym, że są jeszcze pewne prawa do przestrzegania. Wyobraźcie sobie, gdyby była nacja/religia która nakazywałaby brutalne mordowanie ludzi. Mamy ją tolerować, czy też nie?
Niestety kiedy powie się turkowi, że faktycznie jest brudny, wali od niego na kilometr i ma wszy - to podnosi się rwetes o NIETOLERANCJĘ.
Zresztą... nienawiść to słodycz której nie mogę sobię odmówić. Będę piętnował wszystko to co mi się nie podoba i mam te wszystkie frazesy o tolerancji w rzyci. Jeśli ktoś jest tak tolerancyjny, to niech toleruje także mnie i mój pogląd, ok?

Niestety kiedy powie się turkowi, że faktycznie jest brudny, wali od niego na kilometr i ma wszy - to podnosi się rwetes o NIETOLERANCJĘ.

Jakiś przykład? Nie wierz w stereotypy.

A toleruje się poglądy/rase/religię. Zachowania to co innego. Tu już w gre wchodzą niepisane prawa, moralnośc, etyka itp.

Gdyby tak nie było to jak ktoś kogoś zabije to teoretycznie powinno to być tolerowane przez prawo. A tak nie jest.
Wyobraź sobie taką sytuację: Ubiegasz się o pracę na jakieś stanowisko, o to samo stanowisko ubiega się czarny, macie takie same kwalifikacje, zgadnij kto dostanie tą pracę? Czarny, bo pracodawca bałby się posądzenia o rasizm.

Stajemy się tak tolerancyjni, że przestajemy być tolerowani...stereotypy nie mają tu nic do rzeczy.
A w większości "nowoczesnych" firm prace MUSZĄ dostawać kobiety. Nawet jeżeli nie są nawet w połowie tak efektywne w swojej pracy co mężczyźni.

Wyobraź sobie taką sytuację: Ubiegasz się o pracę na jakieś stanowisko, o to samo stanowisko ubiega się czarny, macie takie same kwalifikacje, zgadnij kto dostanie tą pracę? Czarny, bo pracodawca bałby się posądzenia o rasizm.

Skrajny przykład. Dupa nie pracodawca za przeproszeniem.

Zresztą czemu mi przytaczacie taki przykład? Przecież nie ja odpowiadam za te firmy, za efektywność ich pracy ani za to czym kieruje się ów "pracodawca" przy wyborze pracowników.


A w większości "nowoczesnych" firm prace MUSZĄ dostawać kobiety. Nawet jeżeli nie są nawet w połowie tak efektywne w swojej pracy co mężczyźni.
Tak...A potem w warunkach umowy mają ,że nie wyjdą za mąż do 35 roku życia a do 40 nie urodzą dziecka...

Dzwonssonku: Te przykłady były tylko po to by pokazać ,że jednak coś się da zmienić. Nie chciałam ich analizować ,bo z niektórymi zmianami się nie zgadzam. Choćby wszystko co ustaliły feministki jest dla mnie: głupie i niepotrzebne (wyjątkiem mogłoby być prawo do głosu...ale na zdrowy rozum ile jest kobiet zaangażowanych w politykę?)

A czy napewno możesz o sobie powiedzieć, że jesteś tolerancyjny?

Jak najbardziej, tylko wkurza mnie, że mogę zostać posądzony o rasizm gdybym powiedział coś co naprawdę ma miejsce komuś o odmiennym kolorze skóry, odmiennym wyznaniu itp. W pewnym sensie, przed chwilą Ty też podważyłeś moją tolerancję.


Jak najbardziej, tylko wkurza mnie, że mogę zostać posądzony o rasizm gdybym powiedział coś co naprawdę ma miejsce komuś o odmiennym kolorze skóry, odmiennym wyznaniu itp.

Za to, że stwierdzasz fakt masz zostać posądzony o rasizm? To już nie Twoj problem tylko ludzi, którzy każde słowo uważają za atak.


Za to, że stwierdzasz fakt masz zostać posądzony o rasizm? To już nie Twoj problem tylko ludzi, którzy każde słowo uważają za atak.

Wiem, ale takie coś się naprawdę zdarza i o to mi chodziło z tym, że stajemy się tak tolerancyjni, że aż nietolerowani

Feministki - Kobiety które powinny kupić sobie maszynki i zgolić wąsy
No rzeczywiście cała ta sytuacja z rasizmem feminizmem i tolerancją w dzisiejszych czasach podniesiona jest do rangi kpiny. Ale należy zauważyć, że te ruchy pojawiły się stosunkowo niedawno i obaliły system zakorzeniony wiekami tradycji. Stąd ten chaos. Patologie na tym tle są wszechobecne i to powoduje dewaluacje tych idei. Ale przecież równość sama w sobie jest szczytna, tylko ludzie wykorzystują ją zgoła w innym celu. Jeżeli będziemy mieli tego świadomość to może podążając myślą Moniki uda się coś zmienić w tej zapleśniałej bryle świata.

Co do feministek to jest to grupa kobiet iście szowinistyczna. Przecież one nie walczą o wolność tylko o "przejęcie władzy". To jest przerażające. Bo wychodzi na to, że mężczyźni są gorsi bo mają inny instrument i wąsy.
Feministki też mają wąsy I z taką małą propozycją może osobny temat albo coś? Bośmy zboczyli (ale z nas zboczeńcy ) z głownego wątku jakim jest żałoba.
Wszem i wobec obwieszcza się ogółowi obywatelskiemu, iż Wódz Naczelny Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej, doktor habilitowany nauk prawnych Uniwersytetu Gdańskiego oraz profesor nadzwyczajny Uniwersytetu im. kardynała Stefana Wyszyńskiego w mieście stołecznym Warszawa, jego wysokość, najwyższa osoba w państwie, Lech Aleksander Kaczyński, z woli wyborców ustanowiony prezydentem III Rzeczypospolitej Polskiej, w akcie współczucia oraz troski, w swym majestacie ogłosił, iż z dniem, 21-ego września anno domini 2009, rozpoczyna się ogólnokrajowa żałoba narodowa ku czci trzynastu górników poległych w walce o lepsze jutro śląskiej i polskiej społeczności w wyniku wypadku w kopalni "Wujek-Śląsk". Uroczystości żałobne trwać będą dwie doby.

Wszem i wobec obwieszcza się ogółowi obywatelskiemu, iż Wódz Naczelny Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej, doktor habilitowany nauk prawnych Uniwersytetu Gdańskiego oraz profesor nadzwyczajny Uniwersytetu im. kardynała Stefana Wyszyńskiego w mieście stołecznym Warszawa, jego wysokość, najwyższa osoba w państwie, Lech Aleksander Kaczyński, z woli wyborców ustanowiony prezydentem III Rzeczypospolitej Polskiej, w akcie współczucia oraz troski, w swym majestacie ogłosił, iż z dniem, 21-ego września anno domini 2009, rozpoczyna się ogólnokrajowa żałoba narodowa ku czci trzynastu górników poległych w walce o lepsze jutro śląskiej i polskiej społeczności w wyniku wypadku w kopalni "Wujek-Śląsk". Uroczystości żałobne trwać będą dwie doby.

Nie mam słów na tego 'prezydenta'.

Głupota do kwadratu z tą żałobą.
Ja się nie wypowiem. Jestem pogrążony w żałobie.

żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal żal mi naszego prezydenta
Ciekawi mnie pewna kwestia... Czy TVN groziłyby jakiekolwiek restrykcje, jeżeli podczas żałoby narodowej stacja wyemitowałaby powiedzmy Kubę Wojewódzkiego?

Czy TVN groziłyby jakiekolwiek restrykcje, jeżeli podczas żałoby narodowej stacja wyemitowałaby powiedzmy Kubę Wojewódzkiego?

Przede wszystkim moherowe katolickie społeczeństwo nie zostawiłoby na TVNie suchej nitki.

Przede wszystkim moherowe katolickie społeczeństwo nie zostawiłoby na TVNie suchej nitki. A nie jest tak, że w środowisku moherowym TVN upadł już na samo dno? Gorzej już być nie może, więc mogą Kubę wyemitować na luzie.

A nie jest tak, że w środowisku moherowym TVN upadł już na samo dno? Gorzej już być nie może, więc mogą Kubę wyemitować na luzie.

A mnie się zdawało że mohery jako wroga nr.1 mają Polsat.
A to widziałeś?
Ha, TVN laskę położył na prezia i żałobę i wyemtiwoał Wojewódzkiego.
Pewnie, że wyemitował - zapowiedzi leciały od kilku dni...

swoją drogą wieki tego nie oglądałem (poza kilkoma starymi - i świetnymi - odcinkami na YT podczas wakacji) , miałem zamiar spojrzeć i jakoś mi zleciało - shit...
Ja to zawsze z torrentów ściągam. Ciekawe kiedy te nowe pojawią się w sieci.
Na dobrą sprawę to jedyny ciekawy talk-show w polskiej telewizji, co prawda nie jest to jeszcze program rangi "Late Show" w USA, ale jest na dobrej drodze. Można się sprzeczać jakim człowiekiem i jakim prowadzącym jest Wojewódzki, ale IMO facet ma odwagę podejmować tematy, które jeszcze niedawno były, albo nawet wciąż są, czymś w rodzaju tabu w polskim społeczeństwie.

Ale wracając do żałoby narodowej. TVN pokazał, że ma jaja, że jako prywatna telewizja nastawiona na wysoką oglądalność i ogromne zyski, może pozwolić sobie na olanie żałoby pod publikę, entą z kolei. Oczywiście, wypadki w kopalniach to przykra sprawa, górnik to jeden z najniebezpieczniejszych zawodów, który powinien być objęty specjalnymi przywilejami, aczkolwiek kilkanaście ofiar jednego z wielu wypadków to jeszcze nie powód do żałoby narodowej. Żałuję tylko, że Polsat po raz kolejny pokazał, że takie patałachy jak Kaczyński mają wpływ na program emisji w prywatnej stacji.

Na dobrą sprawę to jedyny ciekawy talk-show w polskiej telewizji

Imho nie ma takich.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •