AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Chciałam się zapytać..
Czy w Hiszpanii, nie można kupić chałwy?
Nigdy jej tutaj nie widziałam, a tak bardzo lubię.
a w sklepach paki albo arabskich nie ma?
a w sklepach paki albo arabskich nie ma?
Że jak?
A skąd ja wyczaruję tutaj "arabski" sklep?
paki...od pakistanski
no nie wiem..zrob tak
czary mary hokus pokus..i machnij paleczka
to nie masz arabskiego sklepu u siebie?
Marokańskie są wszędzie Ale oni mają takie rzeczy? W Lidlu mieli świetną jak był tydzień grecki, no bo to w końcu ich wymysł. No i mnie w ruskim zawsze mieli, nawet polską. A jak nie to ichniejszą, bo u nich to też jest taki przysmak jak w Polsce.
no pewnie ze maja...tam gdzie ja mieszkalam to mieli
[ Dodano: Wto Lis 17, 2009 11:36 pm ]
W ruskich sklepach powinni miec. Bylam w weekend w jednym takim i jak najbardziej mieli chalwe. W dodatku w kilku smakach
W lidlu czasem bywa ale fakt najlepsze sa w "arabskich" czy tez "tureckich" sklepach tez jest w corte
tez jest w corte
Tak wlasciwie to w "El Corté..." mozna znalezc prawie wszystko. Nawet polskie piwo, ciasteczka itp.
Andzela, przecież w Huelvie Arabów jest dużo, więc sklepy na pewno są. Tylko dopytaj się gdzie, bo czasami lokują je w jakichś małych uliczkach i niewiedzącej osobie ciężko je zauważyć.
też jestem"chałwiara" i ostatnio jak spróbowalam wedlowskiej"królewskiej"(kakaowo-wanilowa,z rodznkami i orzeszkami,mniaaaam),to już te ,co do tej pory wydawały mi się dobre,przestały smakować. andzela,jak masz smaka,to daj adres na priva,to ci wyślę,żaden problem,wrecz przeciwnie-sama przyjemność .
tez jest w corte
Jesteś pewny że tam jest? I powiesz koło czego stoi?
Jesteś pewny że tam jest? I jestem pewien ale koloczego stala to nie pamietam , ja nasczescie odkrylem prawdziwa turecka chalwe w tureckim sklepie choc np w bcn mozna tez dobra wychaczyc na boquerii
ja ani jednego turka nie spotkalam w es...tak mi sie wlasnie nasunela mysl
Kupiłam w ruskim sklepie.
Moje kochanie skomentowało krótko "Kaka Caballo"
Widok go przeraził, a smak chyba tym bardziej, bo tak się skrzywił jakby faktycznie spróbował gówno.
"Kaka Caballo" a bialej nie bylo
Kupiłam w ruskim sklepie.
Moje kochanie skomentowało krótko "Kaka Caballo"
Widok go przeraził, a smak chyba tym bardziej, bo tak się skrzywił jakby faktycznie spróbował gówno.
A jak ogólnie, dobra jest z Twojego punktu widzenia?
a bialej nie bylo
No właśnie że nie było, w Polsce standardowo to właśnie jasną jadłam, a taka ciemna była rzadkością...
ale jak bedziesz miala czas to poszukaj w arabskich sklepikach, wg mnie to jednak arabska jest the best
ja w ogole nie lubie
Andzela, bylam dzisiaj w Lidlu i widzialam chalwe. Tak jak Majlook pisal byla ta z serii produktów greckich.
Andzela, bylam dzisiaj w Lidlu i widzialam chalwe. Tak jak Majlook pisal byla ta z serii produktów greckich.
juanita75, no nie mów?!
Poproszę więc o foto, bo ja byłam wczoraj, specjalnie wszystkie półki obszukałam z "nadzieją" a to 0
Nawet moich śledzików i krakowskiej nie było.
krakowskiej krakowsky ja jutro u siebie musze sprawdzic czy dalej jest.Bo np dobry serek bialy 1l opakowaniu to juz dawno zniknol
.Bo np dobry serek bialy 1l opakowaniu to juz dawno zniknol
Jeśli myślimy o tym samym, to faktycznie go nie ma.On u mnie robił za śmietanę do pierogów albo do placków.
Ale znalazłam podróbę tego serka w Mercadonie.
Jak juz o Lidlu mowa.
Kupowalam tam taki ciemny chlebek.Pokrojony, 500 g, po 99 centow.Od paru dni go nie widzę.Wczoraj wybralam się do innego Lidla, też nie ma.A jak u Was? A może coś zastępczego ? Jakiś podobny znalazłam w Hipercorze, ale drogi, cos ponad 3 €.
Poproszę więc o foto
Wlasnego zdjecia nie mam, bo ja tego nie kupilam, ale znalazlam cos takiego w internecie:
Tylko kojarzy mi sie, ze ta chalwa, co ja widzialam w Lidlu, to nie byla taka cieniowana jak na tym zdjeciu, a jasna. Ale opakowanie takie samo.
juanita75, dzięki, to jeszcze raz będę szukać w Lidlu.
Kupowalam tam taki ciemny chlebek u mnie jest, jest tez w aldim jesli mowimy o ciemny z ziarenkami iw g mnie jest lepszy od tego z lidla
Serek nazywa się Queso fresco, seledynowe opakowanie, podobny ksztalt do tego lidlowego.Jest jeszcze wersja light, chyba w rózowych barwach.Kosztuje 1.35 €
A co do chleba, to aldiego w pobliżu nie mam.
Ja równiez kupywałam chałwę w Lidlu gdzie indziej jej nie spotkałam
Serek nazywa się Queso fresco kupilem i nie smakuje mi , wg mnie nie umywa sie do milbony
A chleb u mnie w lidlu dalej jest, to moze mialas chwilo brtak dostaw
Jak chcecie gadać o serkach, to może załóżcie nowy temat?