AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Mam prośbę, moglibyście wpisać w tym wątku jakie znacie (o jakich słyszeliście) melasy których u nas nikt nie widział w sprzedaży? Chodzi mi o naprawdę cos takiego czego nie ma u nas nawet na allegro :)
Wielu z Was gdzieś było, coś paliło, coś widziało :)
Fajnie byłoby zrobić takie zestawienie. Informacje umieszczajmy takie jakie się uda :) czym więcej tym lepiej ale jak ktoś ma sama nazwę to tez wrzucajcie.
Biała melasa, którą można było spróbować na jednej z imprez Pihonta. Nie była jakaś specjalna, ale swoim kolorem naprawdę się wyróżniała. Niestety nazwy prawdopodobnie nikt już nie pamięta.
Fajny temat :)
Spróbuje sięgnąć pamięcią - być może kilka takich egzotyków przypomni mi się. Na razie to:
Sheesha Kingdom Lovers - melasa z Emiratów, miałem 5 smaków, całkiem dobre.
Maassal Mon Pote - produkt francuski - kupiłem kilka paczek w Paryżu, nawet niezły.
THC Qehwa - dostałem 25 smaków, właśnie testuję :)
j.w.
do tego jak byłem w Turcji spotkałem coś takiego jak Hayyam czy coś w tym stylu tytoń pakowany jak Serbetli czyli 125g ale dyzo lepszy nie lało się z niego nawet mogło się wydawać że jest trochę suchy ale to co mnie w nim najbardziej zdziwiło to to że jego krój/konsystencja to jakby granulki coś jakby podobnego żadnych patyczków i większych listków po za tym bardzo dobry paliłem arbuza i granata
To dorzucę jeszcze Aldimashki - tytoń syryjski, miałem kilka smaków, każdy smakował prawie tak samo
Nowa limitowana seria ze stajni Starbuzza - Ed Hardy, w dwóch wersjach Tobacco i Herbal [nie wiem czy to się zalicza ale sądzę, że jeszcze nikt nie palił]
Ayam Zaman, również niespotykany, ale można go dorwać w kilku zagranicznych sklepach.
Przychodzi mi na myśl też tytoń o nazwie Jewels, pojawił się w Polsce na jakiś czas, ale chyba równie szybko zniknął.
Al Ouns - miałem przyjemność zapalić malinę i chyba wiśnię tego producenta na jednym z łodzkich spotów (chyba MANEWR1 miał je ze sobą)- calkiem nie taki zły.
Abed Elkader - o tym tytoni nic nie wiem, ma podobne logo do Rommana i kiedyś natknąwszy się na tą markę, myślałem że to podróbka.
Deja Vu - także mało znany tytoń, niewiele mogę o nim powiedzieć.
Al Masah - z ciekawostek, to producent ten wykreował smak o legendarnej nazwie Bob Marley - nawet nie chcę wiedzieć w czym szukali inspiracji :P
i ostatnie co mi przychodzi do głowy to Java Tobacco, dostępny tylko w jednym sklepie nazarhookah.com. Tytoń wszedł na rynek z początkiem 2009.
a no i Kaya Tobacco, ktoś kiedyś z Turcji przywiózł ten tytoń o smaku wiśni, mokry jak cholera ale dymić nie chciał ;P