AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
witam wszystkich
chciałabym wcisnąć komuś do samochodu swojego faceta, który wybiera się do Hiszpanii na początku października. Jeżeli ktoś z Was jedzie w tym czasie i chciałby go zabrać żeby zmniejszyć koszty podróży, lub mieć kierowcę zmiennika to bardzo prosze o kontakt na ola31281@wp.pl
pozdrawiam wszystkich
a ja moze torche nie na temat, ale tez chodzi o przekrazanie granicy z NIemcami...jeszcze sprawdzaja dokumenty (paszport, dowod) czy juz nie? z ciekawosci pytam.
nie mam bladego pojęcia
To zalezy, kto jedzie. Jezeli widza samochod na rejestracjach sasiadow zza Wschodu, to trzepia, Polakow na polskich numerach - jak kiedy, przewaznie nie. Natomiast pokazujac paszport starej unii, nie zwracaja uwagi.
Najbardziej zwracaja uwage na osoby, ktore dosc czesto przekraczaja granice i szczegolnie osoby mlode.
Kiedys jechalam autobusem do PL i na granicy niemiecko-polskiej z naszego autobusu przetrzepali mlodego chlopaka. Nic on nie mial, ale jak weszli celnicy, to mial tak przestraszona mine, ze od razu wzieli jego do kontroli osobistej. To chyba bylo w ramach wyrywkowej kontroli.
Karolina, pod koniec czerwca jechalam i sprawdzali...
Ja jechałam niedawno odebrać ciotkę z lotniska (uciekł jej samolot do Polski a leciała z Francji) i pokazywałam tylko dowód. Więc to chyba bywa różnie, zależy na kogo się trafi.
EDIT:
Z lotniska w Berlinie naturalmente!!
Ja jadę do Madrytu ale na poczatku listopada.....a jesli chodzi o przekraczanie granicy to jest z tym roznie mam kuzynke w Niemczech i nieraz pokazuje dowod a nieraz paszport...to zalezy na kogo sie trafi...pozdrowionka
ja byłem ostatnio w Berlinie i wszyscy mieliśmy dowody, obyło się bez żadnych problemów