AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
W tym dziale proszę wpisywać nazwy kwiatów i ich hiszpańskie odpowiedniki, wraz z małym obrazkiem.
1. Róża - La Rosa
Zapraszam, do poszerzenia działu.
2. Amarylis - la amarylis
3. Anturium - el anthurium
4. Aster - el áster
5. Azalia - la azalea, la rosadelfa
6. Barwinek - la vincapervinca
7. Begonia - la begonia
8. Berberys - el agracejo, el berberís
9. Bez - la lila
10. Bluszcz - la hiedra
11. Bratek - el pensamiento, la trinitaria
12. Chaber - el aciano, el azulejo
13. Chryzantema - el crisantemo
14. Cyklamen - el ciclamen, el ciclamino
15. Dalia - la dalia
16. Dracena - el drago
17. Dzika róża - la rosa silvestre, la gavanza, la flor del escaramujo
18. Fiołek - la violeta
19. Floks - el phlox
20. Fuksja - la fucsia
21. Gardenia - la gardenia, el jazmín de la India
22. Gencjana - la genciana
23. Gerbera - la gerbera
24. Godecja - la godetia
25. Goździk - el clavel
26. Groszek pachnący - el guisante de olor, la haba de las Indias
27. Hiacynt - el jacinto
28. Hortensja - la hortensia
29. Irys - el iris, el lirio
30. Jaskier - el renúnculo, el botón de oro
31. Jaśmin - el jazmín
32. Juka - la yuca
33. Kaktus - el cactus
34. Koniczyna - el trébol
35. Konwalia - el muguete, el lirio de los valles
36. Krokus - el croco, el azafrán
37. Lawenda - la lavanda, el espliego, la alhucema
38. Lewkonia - el alhelí
39. Lilia - el lirio, la azucena
40. Lukrecja - el regaliz, el orozuz
41. Lwia paszcza - el dragón, la boca de dragón
42. Magnolia - la magnolia
43. Mak - la amapola
44. Malwa - la malva
45. Margerytka - la margarita
46. Mieczyk - el gladiolo
47. Narcyz - el narciso, el tragapán, el trompón
48. Niezapominajka - el nomeolvides, el myosotis
49. Oleander - el oleandro, el rododafne
50. Opuncja - la chumbera, la higuera de Indias, la opuncia
51. Orchidea - la orquidea
52. Paproć - el helecho
53. Pelargonia - el geranio
54. Peonia - la peonía, la rosa montés, la rosa albardera
55. Petunia - la petunia
56. Pierwiosnek - la prímula
57. Powój - la enredadera, el convólvulo
58. Przebiśnieg - la campanilla de invierno, la flor de nieve
59. Rododendron - el rododendro
60. Słonecznik - el girasol
61. Stokrotka - la maya, la margarita menor
62. Storczyk - la orquídea
63. Szarotka - el leontopodio
64. Trawa - la hierba
65. Tulipan - el tulipán
66. Wrzos - el brezo
67. Żonkil - el narciso
68. Nagietek - caléndula, flor de difunto , maravilla
69. Aster - aster
70. Aksamitka - tagetes; clavel de moro, clavelón, clavel chino, rosa de la India, clavel 71. turco (jak widac, dla Hiszpanow nie jest jasne pochodzenie tej rosliny )
71. Łopian - arctium; aguipegotes, bardana, cachurrea, cadillo, hierba de los tiñsos, lampazo, lampazo mayor, lapaizo, pegadillo, sanalotodo
72. Mlecz - lechuga de la liebres
73. Mniszek lekarski (pospolity) - diente de león
74. Forsycja - forsythia
75. Frezja - freesia
76. Szafirek - muscari
77. Cebulica - scilla
78. Przylaszczka - hepatica
79. Zawilec, anemon - anemone; zawilec lesny - anemone nemorosa
80. Wawrzynek (np. wilczelyko)- daphne
81. Kaczeniec - calta palustre, caléndula acuática/ verruguera
(tłumaczenie kwiatów 68-81 by tinglit)
juanita75, wspaniała robota.
Andzela, ale za to jaka Ty masz teraz robote z dodawaniem tylu zdjec. Ale ladnie to teraz wyglada.
Andzela, ale za to jaka Ty masz teraz robote z dodawaniem tylu zdjec. Ale ladnie to teraz wyglada.
Zgadzam się, zwłaszcza Kaktus.
Oj tak, kaktus jest cudny!
mi sie tez kaktus najbardziej podoba, ale szacuneczek Juanita za tyle zdjec i opisow
ale szacuneczek Juanita za tyle zdjec i opisow
Zdjecia to akurat zasluga Andzeli.
rewelacja , gratuluje Angela , swietna robota.
Bardzo ciekawa prezentacja kaktusa i ten rozmiar
Naprawdę wszystkie są przepiękne, poczułem się jakbym czuł ich zapach.
Brawo
Niesamowita robota. Swietna lekcja. Ogladalam z wielka przyjemnoscia.
juanita75, brawo niezła robota .
Super slownik i cudowne zdjecia.
O kurcze ...rewelacja kupa roboty,ale jaki efekt ...a kaktus jest chyba nie do pobicia
To moja pierwsza wiosna tutaj...
Czy tutaj kwitnie bez i konwalie ? Tak je lubię....
Zdjęcia są super.Ale kwiaty wolę w realu.
"Kaktusy" też.
Czy tutaj kwitnie bez i konwalie ? Tak je lubię.... ..bez widzialam, konwalii nie, ale moze dlatego, ze trudno je w naturze zauwazyc, a kwiaciarni jest tu malo
Czy tutaj kwitnie bez i konwalie ?
Ja tez widzialam tu bez. Niektorzy maja go w swoich ogrodkach.
Czy tutaj kwitnie bez i konwalie ?
Tu bez widzialam, ale takiego kaktusa to nie
sa inne lilaki, krewni, wytrzymujace wyzsze temperatury, bez takiej zupelnie zimnej zimy tez nie lubi, i w sumie w Hiszpanii jest rzadki (znowu brak wody), a konwalie to rzadkosc, tylko w chodniejszym klimacie rosna dobrze. co do kaktusa to ponijam te brodata dekoracje obok - polecam jak ktos bedzie w okolicy zwiedzic mini ogrod botaniczny niedaleko Altea - Cactus Landia np. stronka http://www.arbolesornamen...ctuslandia.htm.
park Huerto del Cura w Elche oprocz innych roslin egzotycznych i niezwyklej palmy o osmiu pniach dysponuje tez duza kaktusiarnia
http://www.huertodelcura.com/jardines/home.php
w obydwu bylam nie raz i naprawde sa warte polecenia
A moze ktos byl w ogrodzie botanicznym w Madrycie?
co do czego zawsze ten punkt do zwiedzania omijalismy...
a mnie ciekawi jakie rosliny tutaj sa alergizujace.Np teraz , wiem od sasiadki, ze nietylko my mamy objawy jak w Polsce w maju-katar sienny, pokaslywanie suche, bolace oczy.
bylam tez i w ogrodzie w Madrycie, ladnie, ale to raczej klimat wymusza okreslone rosliny, jest bardziej park niz ogrod, to juz ladniej w rosaledzie w Retiro, zwlaszcza w okresie kwitnienia. a alergizujace narbajdziej sa rosliny w okresie kwitnienia (jak ktos wrazliwy na pylki to kazda) ze szczegolnym uwzglednieniem traw (zboza rowniez) i zmora Hiszpanow - oliwki. no i zamieszkiwanie w miejscach gdzie o smog nietrudno - dodatkowo uwrazliwia. Ja mieszkajac w Madrycie choc nie alergik miewalam klopoty, teraz od lat nie wiem co to jest, wyglada ze smog gorszy od pylkow.
a mnie ciekawi jakie rosliny tutaj sa alergizujace
Jezeli chodzi o rosliny, to moje dziecko ma silna alergie na pylki drzew oliwnych, a tego niestety tutaj mnostwo ...
Ja z kolei jestem uczulona na pylki traw i w Polsce bardzo mi to dokuczalo, bo silne objawy alergii mialam od maja do poczatku sierpnia. Po przeprowadzce do Andaluzji bylam przeszczesliwa, bo objawy alergii mialam jedynie przez 2 tygodnie maja, natomiast tutaj w Katalonii znowu od maja az do sierpnia.
Ja z kolei jestem uczulona na pylki traw ..ja niestety tez, dla mnie najgorszy sezon to czerwiec do polowy lipca...zarowno w PL jak i tutaj
no to mi rozjasnilyscie,dzieki.Podejrzewalam trawy za domem i tak sugerowala sasiadka ale te drzewa oliwne daly mi do myslenia,szczegolnie w Niedziele Palmowa
Dziewczyny, niezła robota Nie wiedziałam jak niektóre z tych roślin po polsku się nazywają
Na południu nie ma ani bzu ani konwalii. Ale niedawno widziałam coś podobnego do forsycji! Tylko nie mogłam z bliska obejrzeć bo samochodem jechałam. Ale tak mi się miło zrobiło
A u mnie rosnie bez, tak samo forsycje, jarzebiny, wierzby placzace i nasze - niejadalne- kasztanowce... Normalnie jak powrot do Polski (nooo, prawie... )
Co do alergii to opisze moje doswiadczenia. Otoz w Polsce nigdy nie bylam na nic uczulona, moj pierwszy rok w Hiszpanii (w Andaluzji) tez uplynal mi normalnie, ale gdy przyszlo mi spedzic tu kolejna wiosne...Szok! Juz od polowy lutego mialam objawy alergiczne, nasilajace sie paskudnie. Lalo mi sie z nosa, z oczu, po nocach budzily mnie ataki suchego kaszlu, do tego zawroty glowy, goraczka... Poszlam do lekarza pierwszego kontaktu prosic o skierowanie do alergologa. Dowiedzialam sie, ze "nie ma potrzeby robic testow", "jest Pani uczulona na rosliny, ktorych nie ma w Pani kraju (hehe, czyli wszystkie...)", "potrwa to do momentu zakonczenia okresu pylenia, gdzies tak do konca czerwca (a byl luty!!!)" i ze "leki, ktore Pani przepisze, maja dzialanie ogolne" (i niby dlatego nie bylo konieczne robienie testow).
Tamtego roku dostalam uczulenie doslownie na wszystko, najgorzej reagowalam na drzewa oliwne - na wycieczce w okolice Jaen (hektary gajow oliwnych, az po horyzont) myslalam, ze sie udusze albo zaplacze na smierc
Kolejne wiosny przechodzilam coraz lepiej, a teraz, po przeprowadzce do Castilla - León... bajka. Jakis tam tylko delikatny katarek.
Z tego, co wiem, sporo Polakow uczula sie mieszkajac przez dluzszy czas w Hiszpanii.
Z tego, co wiem, sporo Polakow uczula sie mieszkajac przez dluzszy czas w Hiszpanii.
tinglit, nie strasz. Jak oprocz mojej strasznej alergii na trawy dojdzie mi jeszcze uczulenie na drzewa oliwne czy inna hiszpanska flore, to sie chyba zalamie.
u mnie rosnie bez
to jade Ci go ukrasc!
gdzie dokladnie on rosnie?
gdzie dokladnie on rosnie?
W ogrodkach przydomowych
A u mnie rosnie bez, tak samo forsycje, jarzebiny, wierzby placzace i nasze - niejadalne- kasztanowce... Normalnie jak powrot do Polski (nooo, prawie... )
Haha, zamienię się z Tobą za palmę!
Haha, zamienię się z Tobą za palmę!
Dziekuje, ale palmy tez tu mamy...Rachityczne, skarlowaciale i wygladaja jak siedem nieszczesc, ale sa...
Haha, zamienię się z Tobą za palmę!
haha palma za bez!
juz myslalam, ze podasz gdzie mieszkasz
To nie tak trudno wydedukowac Jednak nie mam swojego ogrodka, bzy widzialam tu na niektorych placykach przy blokach i w niektorych ogrodkach.
Za to jarzebiny, forsycje, dzikie grusze, lipy itp. rosna przy ulicach.
Za to jarzebiny, forsycje, dzikie grusze, lipy itp. rosna przy ulicach.
Fajnie, mi się tęskni za takim widokiem, a wiśnie też?
a wiśnie też
Tez, tylko takie "dziczki" to juz bardziej na obrzezach miasta... Ogolnie mam piersze od kilku lat prawdziwe pory roku, nie tak jak na Poludniu...
Ogolnie mam piersze od kilku lat prawdziwe pory roku, nie tak jak na Poludniu...
Bez, jarzębiny, kasztan.. 4 pory roku?
Tylko pozazdrościć.
ja kiedys mialam znajomego uczulonego na KOTA w CZEKOLADZIE otoz polegalo to na tym, ze mial on kota, na ktorego nie reagowal ale gdy zjadl czekolade dostawal strasznych objawow, a gdy jadl czekolade nie przy kocie -rowniez bylo ok.
Podejrzewam,ze u nas dziala ta sama zasada-jestesmy uczuleni na oliwne drzewa gdy w poblizu sa trawy
palmy tez tu mamy...Rachityczne, skarlowaciale i wygladaja jak siedem nieszczesc, ale sa...
Haha, to tak jak u mnie.
no tak to nazywalismy, bo jak inaczej?
tinglit, to trafilas na leniwego, albo glupawego lekarza, bo jesli wiadomo, ze na pylki roslin to powinien od razu dac skierowanie do alergologa, inna sprawa, ze z uczulaniem i odczulaniem samoczynnym to roznie bywa - sa ludzie, ktorym uczulenie w koncu mija, sa tacy, ze konczy sie ciezkimi powiklaniami z astma wlacznie. a same leki na uczulenie tylko lagodza, ale nie odczulaja. ja bylam uczulona na madrycki smog plus coca cola i w ogole napoje tego koncernu (madra lekarka podejrzewala, ze fosforany uzywane jako konserwant oslabialy odpornosc na pyl miejski) bo z pepsi juz nie, osobno to znaczy sam smog lub cola wypijana poza Madrytem mi nie szkodzily uczulenia to dosc skompilkowana sprawa.
Ja konwalie gdzieś widziałam ale nie miałam wtedy aparatu i nie wiem czy ktos nie wyskoczył z domku ze fotografuje mu kwiatki .
Bzu nie widziałam ale coś troche podobnego
tinglit, to trafilas na leniwego, albo glupawego lekarza,
Dokladnie Pewnie wszystko na raz Strasznie nie lubilam tej baby, zawsze wydawala mi sie malo kompetenta, a jak na zlosc musialam do niej kilkakrotnie chodzic.
Sliczne i ciekawe. Ciekawe, jak sie nazywa?
hm.. gdyby nie listki, to bym powiedziała, że to właśnie BEZ, może jakaś inna odmiana..
To teraz mamy zagadkę..
takie z waskimi liscmi to inna rodzinka - Ligustrum vulgare L. po polsku ligustr, blisko spokrewniony z oliwka. ale kwitnie podobnie.
Ligustrum vulgare L. po polsku ligustr,
Nie rosnie to to w Polsce jako zywoploty? Tylko ze o ile pamietam, ligustr ma biale kwiatki, a ta roslina na zdjeciu wyglada szlachetniej - choc moze to rzeczywiscie ta sama rodzina.
owszem, jest tez odmiana na zywoploty, ale to ma mnostwo odmian, jesli roslo gdzies w parku lub ogrodzie to mogla byc jakas hybryda z lilakiem wyhodowana jako drzewko lub krzew ornamentowy. podstawowa cecha roznia ligustra od lilaka jest pokroj liscia - waski lub sercowaty, bo z kwiatami to roznie bywa.
a ja się tak właśnie zastanawiam:
Narcyz = Żonkil
Narcyz żonkil, żonkil (Narcissus jonquilla L.) - gatunek roślin z rodziny amarylkowatych. Należy do grupy mieszańców Jonquilla. Nazwa pochodzi od francuskiego słowa jonquille (żonkil, żółty narcyz), które to słowo wywodzi się z kolei od hiszpańskiego junquillo – zdrobnienia od junco (trzcina, sitowie). Jest z nim związany mit-Demeter i Kora.
Wikipedia.pl
Andzela, ja Twoje kwiatki znam jako zonkile
zonkil to odmiana narcyza z dluzsza "trabka"
Wracajac do tematu:
Nagietek - caléndula, flor de difunto , maravilla
Aster - aster
Aksamitka - tagetes; clavel de moro, clavelón, clavel chino, rosa de la India, clavel turco (jak widac, dla Hiszpanow nie jest jasne pochodzenie tej rosliny )
Łopian - arctium; aguipegotes, bardana, cachurrea, cadillo, hierba de los tiñosos, lampazo, lampazo mayor, lapaizo, pegadillo, sanalotodo
Mlecz - lechuga de la liebres
Mniszek lekarski (pospolity) - diente de león
Dziwne i skomplikowane nazwy maja Hiszpanie na takie proste rzeczy...
Dzisiaj widziałam konwalie.Najprawdziwsze, pachnące.
Mlecz - lechuga de la liebres
Hiszpanom chyba liście mlecza przypominają sałatę.
W parku, w Gironie.
Ale ja mieszkam bliżej Polski od Ciebie o te kilkaset kilometrów.
Co do bzu: za pare dni sprobuje wstawic fotki, bo wczoraj na spacerze zauwazylam, ze u mnie juz zaczyna kwitnac. I kasztanowce tez. Strasznie szybko; wydaje sie, ze raptem dopiero co wypuszczaly pierwsze listki, a tu juz takie postepy... włąsnie wypatrzyłam bez chyba ale zdjeć dobrych nie da sie zrobić , jest biały i kolor lila , i kasztanowce pięknie kwitną!
Aksamitka - tagetes; clavel de moro, clavelón, clavel chino, rosa de la India, clavel turco (jak widac, dla Hiszpanow nie jest jasne pochodzenie tej rosliny )
haha
Ups, zwracam honor.. tyle postów ostatnio, że to co najważniejsze dla kogoś czasami, to ginie w tłumie.
tinglit, czy ja to mogę wrzucić na sam początek tego wątku, żeby był cały komplet tego w jednym miejscu?
tinglit, czy ja to mogę wrzucić na sam początek tego wątku, żeby był cały komplet tego w jednym miejscu?
Mozesz, oczywiscie ze mozesz
[ Dodano: Czw Kwi 30, 2009 12:55 am ]
OK.
(Wrzucę do juanity posta i zaznaczę, że to Ty. (a tego nie będę kasować).
Wrzucę do juanity posta i zaznaczę, że to Ty.
I takim oto sposobem zostalam naznaczona/ zaznaczona Publicznie
I takim oto sposobem zostalam naznaczona/ zaznaczona Publicznie
Już jest.
Może się komuś przyda, nie skacząc na podstrony..
A ja tak szukałam dokładnie tych Aksamitków tam, a Twoje też chyba przejrzałam, nie wiem jak je ominęłam.
ja dzis scielam pierwsza frezje, posadzilam kilka cebulek wiosna w doniczce i zaczynaja wlasnie kwitnac..jak slicznie pachnie..od razu przypomnialo mi sie dzecinstwo