AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
W przyszłości chciałbym wyjechać do Hiszpanii- najlepiej na stałe., Sęk w tym że ani nikogo tam nie znam, ani nawet nie znam nikogo kto tam był. W związku z tym proszę o pomoc każdą osobe co może podzielić się swoimi spostrzeżeniami itp. by się odezwały bede bardzo wdzięczny. Wiem że mój wyjazd graniczy z cudem- nie wiem czy dam się na to by wyjechac do obcego kraju nie znając tam nikogo ale będę próbować. Z GÓRY DZIĘKI.
Hiszpanią interesuje się już około trzy lata. Bardzo podoba mi się to, że w tym kraju ludzie najczęściej wobec siebie są przyjażnie nastawieni a nie jak w Polsce gdzie człowiek człowiekowi wilkiem. Podoba mi się styl i organizacja pracy a także krajobrazy tam będące. interesuje mnie rynek i zapotrzebowanie pracy, oraz w jaki sposób i gdzie można starać sie o jakieś mieszkanie lub stancje. Troche boje się jechać w ciemno, ale z każdym dniem coraz bardziej się przekonuje że trzeba wyjechać z Polski. Tutaj niczego się nie osiągnie.
[ Dodano: Sob Lut 17, 2007 7:20 pm ]
Hej!
JA tez sadz, ze to dobry wybro, jesli to Twoj wybor. Byc moze rozczarujesz sie albo wrecz przeciwnie, ale zrobisz cos, o czym marzysz i co sadzisz, ze jest Ci dane.
Jedno tylko radzilabym Ci na pewno: NIE JEDZ W CIEMNO.
Wiedz, ze aby pracowac w Hiszpanii musimy miec nr N.I.E, na ktory czeka sie ok.miesiaca (w zaleznosci od regionu czas ten moze sie skrocic), wiec nie od razu mozesz pracowac , jak to zwykle bywa, a pracy szuka sie czesto tygodniami, miesiacami..
Jednak najlepiej byloby prace zalatwiac z Polski, jakas agencja, jakas oferta, byle nie nieuczciwi "posrednicy"!
RAdze Ci rowniez i przede wszystkim, UCZYC SIE JEZYKA, bo bez tego daleko sie tu nie zajdzie oczywiscie. Musisz umiec porozumiec sie, a im lepiej poznasz hiszpanski tym wieksze szanse bedziesz mial na prace.
Zgadzam sie z Toba odnosnie cech Hiszpanow, ktore wymieniles, sa sympatyczni i bez wiekszych problemow, wola czesto machnac reka niz truc innemu zycie.
Jednak zawsze sa ludzie i .ludzie, wiec trzeba uwazac.
Zycze Ci powodzenia, jednoczesnie pytajac, czy masz jakis ulubiony region, miejsce, w ktore chcialbys pojechac?
Moni
Mam takie pytanko: mam wojskową kategorie "A", ale służbe wojskową mam nie odbytą ponieważ cały czas się uczę (zaocznie) i teraz też mam wątpliwości czy mogę wyjechać na stałe do tego kraju, czy znajde tam prace nie mając odbytej służby, i czy mogę tam mieć jakieś uwarunkowania z tego powodu.
Nic mi nie wiadomo na ten temat
A swoją droga to faktycznie, znajomośc języka to podstawa, a najlepiej jest miec jakis dokument na jego znajomośc (najlepiej DELE). Chyba, że planujesz do końca życia pracowac na mało atrakcyjnych stanowiskach to nie musisz Ja właśnie się przygotowuję do egzaminu DELE.
Poza tym faktycznie, jeśli nie masz żadnych znajomości to dobrze byłoby ich poszukac, albo znaleźc UCZCIWYCH pośredników, co tez nie jest łatwe. Aczkolwiek znam wiele osób, które pojechały "w ciemno" i się im udało. Jednak znam też takie, którym się nie udało... Więc jesli chcesz wyjechac na stałe lepiej miec dobry początek
Ja też jestem Ciekawa w jaki region celujesz??
Ja obstaję przy Andaluzji, ewentualnie trochę wyżej wzdłuż wybrzeża, czyli Murcia, Walencja Ale niestety decyzja nie jest do końca moja, bo nie będę jechała sama!! A moja druga połówka uparła się na Catalunyę i miasteczko Besalou
Polecam program google earth, zeby sobie pooglądac różne miejscowości
Troche boje się jechać w ciemno, ale z każdym dniem coraz bardziej się przekonuje że trzeba wyjechać z Polski. Tutaj niczego się nie osiągnie.
jezeli masz na mysli zrobienie kariery, to nie wydaje mi sie, zeby w Hiszpanii bylo duzo latwiejsze niz w Polsce. tak samo licza sie kwalifikacje, no i doskonala znajomosc jezyka.
zarobki tez nie sa zbyt wysokie.
nie chce przez to powiedziec, ze powinienes zrezygnowac. ale marzenia marzeniami, ale wizja zycia w cieplym (a i to nie zawsze) kraju wsrod pieknych krajobrazow i serdecznych ludzi nie powinna przycmic rzeczywistosci... a rzeczywistosc jest taka jak wszedzie. zeby "cos osiagnac" potrzeba 10% szczescia i 90% wlasnego wysilku.
Wiedz, ze aby pracowac w Hiszpanii musimy miec nr N.I.E
nie! ja pracowalem ponad miesiac w duzej firmie bez nr NIE pozdro
Emma, jeśli chodzi o karierę, wielkie pieniądze czy klimat to chcę żebyś wiedziała że nie zależy mi na tym tak bardzo jak na same Hiszpanii- poprostu ten kraj mnie urzekł. i NIKT mnie nie zniechęci choć już wiele osób próbowało. Pozdrawiam
Greatdee czy możesz mi coś bliżej powiedzieć na temat tego egzaminu DELE? gdzie on jest wykonalny, na czym polega? Czy są też inne egzaminy językowe-jakie? Pozdrawiam Was.
szymon86,
zajrzyj tutaj:
http://diplomas.cervantes.es/index.jsp
Dziękuje Emma- godne poczytania
Są inne, ale ten daje uzanwany w wielu miejscach certyfikat
Tu u nas na stronie są przykładowe egz do ściągnięcia TUTAJ
Dzięki- naturalnie że sobie ściągne
Ja tak na szybko odświeżę temat i podzielę się swoimi spostrzeżeniami.
1) Język: tylko hiszpański, w niektórych mniejszych miejscowościach regionalny (kataloński, galicyjski), ale generalnie wszyscy mówią po kastylijsku. Nie licz, że znajdziesz dobrą pracę nie znając kastylijskiego.
2) Zarobki: za średnio wymagającą pracę od 7 do 15E/godzina, ale trzeba dobrze trafić i mieć szczęście.
3) Ceny: część rzeczy jest tańsza niż w Polsce (jedzenie, elektronika), a część dużo droższa (przejazdy, mieszkania). Jeśli chcesz się osiedlić na stałe to lepiej uważaj, średnio dobre mieszkanie (naprawdę średnio) kosztuje ok. 120 000-140 000 E, przy czym wiadomo, że takiej sumy się nie wyłoży od ręki i należy wziąć kredyt. Ceny hipoteki rosną w zastraszającym tempie (w ciągu ostatniego roku o ok. 100E na miesiąc!), więc w Hiszpanii mówi się, że jeśli ktoś kupił mieszkanie to jest bogaty i wtedy czasami wychodzą na wierzch kompleksy innych.
4) Ludzie: sympatyczni, bezproblemowi, ale czasami nie potrafiący zrozumieć wielu oczywistych rzeczy: np. tego, że nie rozumiesz każdego słowa, które mówią.
To tyle, jakby coś to pisz.