AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Ucze się właśnie hiszpana i nurtuje mnie kilka rzeczy:
1.
Que(akcent nad e) le pongo?
Que(akcent nad e) les pongo?
czym właściwie się różnią te dwa wyrażenia i jak mam je przetłumaczyć na polski w sensie DOSŁOWNYM?
2.
Pero si no se(akcent nad e)...
Pisze w książce iż oznacza to: "ale nie wiem czy mogę...". Więc jakie znaczenie ma tu wyraz "si"?
3.
Ya nos arreglamos.
Pisze w niej również, że powyższe wyrazy składają się na zdanie: "Jakoś się dogadamy." Książka, z której korzystam oczywiście wszystko przekształca na bardziej polski język. A oto co pisze słownik:
arreglar:
- uporządkować
- posprzątać
- załatwiać
arreglarse:
- przygotować się, wyszykować się
- szykować się (tak więc na chłopski rozum, nie można używać zamiennie "dogadamy się", "przygotujemy się" i " szykujemy się")
arregla(akcent nad a)rselas - radzić sobie (a radzić sobie by tu pasowało)
więc czym się różni "arreglarselas" od "arreglarse" i w jaki sposób "arreglarselas" zostało przekształcone w "nos arreglamos"?
4.
esto - lo
obydwa wyrazy znaczą "to" - jak więc mam powiedzieć: "To tutaj", a jak "To tam"?
5.
W ostatnim pytaniu chciałem się tylko upewnić jak się pisze "Kupić ci marchewki?" Jakby ktoś mógł to niech to przetłumaczy i odpowie też na powyższe nurtujące mnie pytania przez, które pewnie dziś nie zasne. Przy okazji apeluje do wszystkich za trzymanie kciuków za Real!
No trochę tych pytań Ci się nazbierało. Nie jestem zbyt dobrą nauczycielką, ale spróbuję rozwiać chociaż trochę Twoich wątpliwości.
Ad.2)
Zacznijmy od tego nieszczęsnego arreglarse. Oznacza to również porozumieć się, dojść do zgody(porozumienia).
Chyba więcej wyjaśnień nie trzeba.
Ad.1)
Jeśli chodzi o pierwsze pytanie... cóż... ciężko przetłumaczyć te pytania dosłownie nie wiedząc do czego się odnoszą.
A różnią się jak widać zaimkami osobowymi dopełnienia dalszego.
LE (jej, jemu lub jako zaimek formy grzecznościowej usted) - jak widać odnosi sie do 3 osoby l.p.
LES (im lub zaimek f. grzecznościowej Ustedes) - a ten do 3 osoby l.m.
np. jak masz: dale - daj mu lub dales - daj im
Ad.2)
To jest jakieś bez sensu. Podaj całe zdanie i wtedy zobaczymy co i jak.
Ad.4)
Lo zastępuje osobę lub rzecz rodzaju męskiego w bierniku (w l.p.) lub może występować w miejscu całego zdania lub sytuacji.
Używamy go w tych przypadkach.
Esto, eso i aquello - a jeśli chcesz określić to co jest bliżej lub dalej to używasz tych cudów.
Ad.5)
Quieres que te compre zanahoria?
ehehe a tak w ogóle jaką ty masz książkę??
Jeśli jeszcze jakieś pytania to gg: 2815392
SALUDOS
ok...
1.
arreglarse - no niech będzie, że nie będę się sprzeczać
2.
le i les też już kumam
3. So... początek dialogu:
"Carmen: - Hoy me quedo en casa. Pasamos rodo el di(akcent)a juntas, cocinamos...
Karin: - Pero si no se(akcent)...
Carmen: - No importa! Ya nos arreglamos. Tiene que trabajar en casa todos los di(akcent)as hasta las dos de la tarde. Luego puede ir a sus clases de espańol.
Karin: - Muy bien.
Carmen: - bleblbelbeleblbe coś tam dalej - no importa :]"
ksiązka tak to tłumaczy:
- Dziś zosta domu. Spędzimy wspólnie cały dzień, będziemy gotować...
- No, ale nie wiem, czy mogę....
- Nie ważne! Jakoś się dogadamy. Codziennie do drugiej musi pani pracować w domu. Potem może Pani iść na swoje lekcje angielskiego.
- Bardzo dobrze.
- ldjsfkldjklasjdfkljasdfklajlfkaj...
No... to tyle. Nadal chodzi o "pero si no se". :]
4. A propos "kupić ci marchewki?" to mogłoby być "Comprarle zanahorias?"
I jeszcze jedno nowe pytanko - co to znaczy "que bien", bo w ksiażce pisze, że "dziękuję" i nie wiem czy to błąd czy znów mam jakieś psychologiczne problemy.
Y mi libro es "Espaniol en treinta dios". A wiesz może czy jest kontynuacja tej książki bo wszystkich czasów jakoś w niej nie widze.
Levante - Real Madrid 0:2 !!!!!!!!!!!!!!!!!!! (jak na razie)
Takie kursy mają nieraz dużo błędów, a nawet czasami piszą tam bez sensu. Przecież ten dialog się kupy nie trzyma. Radze zmienić źródło nauki. Już kurs z PONS'A jest lepszy "Hiszpański w 3 miesiace". A jeśli chcesz poznać wszystkie czasy to lepiej kupić książkę z gramatyką.
Co do "que bien" to można to różnie tłumaczyć i w różnych sytuacjach uzywać, np.
A: He encontrado trabajo!
B: Que bien! (jak dobrze)
Po prostu wyrażasz jakąś radość. Ale żeby "dziękuję"? Coż... Jak mówie takie kursy bywaja kosmiczne. To jest wyłącznie moje zdanie rzecz jasna.
Co do marchewek to jednak skłaniałabym się ku zdaniu, które podałam ci wcześniej: Quieres que te compre zanahorias? Na pewno będzie bardziej poprawne.
A tak w ogóle to jak piszesz "CI" to nigdy nie będzie zaimka "LE".
SALUDOS
74 zł - jeszcze bym to jakoś uściubał - powinienem kupić raz, a porządnie. :] No, ale z czegoś się trzeba uczyć, a puszczanie na okrągło tej samej kasety magnetofonowej daje jednak efekty. Mam jeszcze angielski z tej samej serii i jakoś jeszcze nie znalazłem tam rażących błędów i wszystkie 30 lekcji jakoś jarze (może ten kurs jest po prostu za prosty).
"Le" faktycznie pomyliłem z "te" - nie wiem czemu, ale wiem, że na podróż do Madrytu jeszcze stanowczo za wcześnie :/
No cóż - wielkie dzięki i lece poszperać w googlach po jakiś innych książeczkach. A może tak użyć torrenta...