ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Witam!
Mam prośbę. MOżecie nam doradzić które miasto wybrać? Jesteśmy parą, wybieramy się do Hiszpani, tylko nie wiemy które miasto wybrać. Moja dziewczyna ma zapewnioną prace bez względu na rejon,ale chcemy wybrać miejsce dość tanie jeśli chodzi o wynajęcie mieszkania i utrzymanie. Drugim kryterium wyboru jest możliwość znalezienia pracy dla mnie. Jestem inż budownictwa ale jeszcze słabo znam język.
Jedziemy pod koniec kwietnia.
Jak możecie, podzielcie się inf o tych miejscach, ewentualnie zaproponujcie inne.

Dzięki!


San Sebastian ewentualnie Santander. Ale najladniejsze jest San Sebastian. Pekne widoki, wspanialy, lagodny klimat, czyste, ladne plaze no i bardzo wysokie zarobki, chyba najwyzsze, a napewno jedne z najwyzszych w Hiszpanii... Masz tam i ocean i wysokie gory i duzo zieleni. Jedynie Galicja moze konkurowac,ale tam sa niskie zarobki i szystko co sie z tym wiaze...
nie powiem, troche mnie zaskoczyłeś... bierzemy te miasta pod uwagę i to poważnie, jednak troche wystraszyło mnie to że na necie nie mogłem znaleźć zbyt dużo ogłoszeń o mieszkaniach do wynajęcie i ich cenach (porównując zwłaszcze pozostałe miasta), ale może źle szukałem!

pozdrawiam! i dozob.!
W internecie w Hiszpanii ciezko cokolwiek znalezc, a szczegolnie jesli chodzi o nieruchomosci. ALe jak bedziesz na miejscu i wybierzesz sie do jakiegos biura obrotu nieruchomosciami to szybko cos znajdziesz.


inaczej sie nastawiłem i coś nie coś znalazłem !!

http://sansebastian.loquo.com/

pzdrawiam! może sie przyda.

Synek, zauważyłem że mieszkasz w okolicach, a południowe wybrzeże zwiedzałeś? może pracowałeś? Wakacje mogą tam być ciężkie do przetrwania jeśli nie znaajdzie się pokoju z klimą...

jescze rez pzdr!
Poludnie zwiedzalem, podobnie jak polnoc i "centrum" ale poza Logroño nigdy nie mieszkalem. Najbardziej ze wszystkich rejonow hiszpanii podoba mi sie polnoc. Na poludniu nie ma nic oprocz kurzu o morza. A najgorsza jest La Mancha

chcemy wybrać miejsce dość tanie jeśli chodzi o wynajęcie mieszkania i utrzymanie. Drugim kryterium wyboru jest możliwość znalezienia pracy dla mnie. Jestem inż budownictwa ale jeszcze słabo znam język.

Ważne jest aby nauczyć się języka abyś nie miał problemów z porozumiewaniem się, gdyż to największa podstawa w znalezieniu pracy. Z tych wszystkich miejscowości, które wymieniłeś to miasta typowo turystyczne, więc aby znaleźć tanie mieszkanie, trzeba mieć po prostu szczęście..

Ejjj spokojnie kazdy region ma cos w sobie Co sie komu podoba moi drodzy

I jak możesz pisać, że najgorsza jest La Mancha? Bo..?
NIe podobaja mi sie tam niekonczonce sie "stepy" Ale wiadomo, kazdy region ma swoj urok, lecz La Mancha nie ma czegos takiego, co mnie pociaga, tzn. ladnych gor albo jakiejs wody W kazdym razie Misiek, wybierz co Ci bardziej odpowiada. Jesli ladne widoki, czyste zadbane miasta itp to San Sebastian czy Santander, jesli duzo slonca itp. to poludnie. Zreszta na poludniu sa tez "tak slyszalem" tansze mieszkania i ogolnie zycie.

Zreszta na poludniu sa tez "tak slyszalem" tansze mieszkania i ogolnie zycie.

No wlasnie, Synek, wyjales mi te slowa z ust. Ja przez kilka lat mieszkalam w prowincji Cádiz i pewnie z wymienionych przez Ciebie miast, wybralabym wlasnie to miasto, choc przyznaje, ze jest to wybor sentymentalny. Po prostu bardzo dobrze mi sie tam zylo, bardzo mi sie tam podobalo i to wlasnie Cádiz jest dla mnie jednym z piekniejszych miast w Hiszpanii, choc przyznaje, ze San Sebastian jeszcze nie zwiedzilam (a chcialabym ). Cádiz ma w sobie to "cos", piekne plaze, wspanialy i znany w calej Hiszpanii karnawal, male, urokliwe uliczki ... No i wyprowadzilismy sie stamtad w zeszlym roku tak troche wbrew sobie. Prawda jest taka, ze jest tam jednak kiepsko z praca, ale akurat Twoj zawod to jeden z nielicznych, w ktorym mozna tam znalezc prace ( a wiem co mowie, bo w zeszlym roku bylam bardzo na biezaco w ofertach pracy ). Zreszta inzynierowie budownictwa znajda prace w calej Hiszpanii, bo bardzo duzo sie tu buduje. W samym Cádiz, to raczej juz nie, bo miasto lezy na waskim polwyspie i juz po prostu nie ma gdzie budowac, ale w okolicach jak najbardziej.
A co do San Sebastian, to Synek ma racje piszac, ze zarobki sa tam najwyzsze. Tak wlasnie slyszalam, ze tam i zarobki sa dosc wysokie i poziom bezrobocia niski. Z tym, ze pewnie przeklada sie to tez na koszty zycia ....
Pozdrawiam i zycze dobrego wyboru.
Połnoc Hiszpanii jest zdecydowanie drozsza w utrzymaniu niz poludnie to pierwsza sprawa.
W San Sebastian znalezc mieszkanie za rozsadne pieniadze graniczy z cudem. Zreszta mysle ze San Sebastain jest najfajniejszym miejscem jak i najdrozszym miastem Hiszpanii.
Poludnie jest stosunkowo tansze i klimat jest cieplejszy wiec to zalezy od upodobań no i mowi sie ze andaluzja to serce hiszpanii i duzo w tym prawdy. A tak naprawde "Depende todo depende" od czlowieka i to gdzie mu sie podoba
czesc...ja z rodziná mieszkam na Costa Blanca,a konkretnie w Torrevieja i musze stwierdzic,ze bardzo nam sie tutaj podoba...bardzo blisko do Alicante i do Cartagena oraz do Murcia. Mamy przepiekne plaze z wydmami i czujemy sie jak na polskiej plazy.Poza tym tutaj znajdujá sie laguny solne i jeziora blotne,posiadajáce wlasciwosci lecznice. Morze jest tutaj krystalicznie czyste i cieple,nie ma wilgoci-co czesto wystepuje na wybrzezu-wiem,bo mieszkalam w innych miejscach na wybrzezu....Bardzo rzadko pada deszcz i zawsze jest cieplo.Poza tym ta czesc hiszpanii uznana jest jako jedna z najzdrowszych w Europie...Mieszka tutaj bardzo duzo polaków-jest polski dentysta,w tutejszym szpitalu-zresztá otwartym zaledwie pól roku temu pracuje ponad 10 lekarzy, jest polski sklep i msza co niedziele w jezyku polskim.Co do pracy-to wiem,ze nie ma wiekszych problemów-oczywiscie zalezy w jakim resorcie...A i ceny mieszkan oraz zycia codziennego nie sá wysokie...to tyle o moim miescie i regionie..pozdrawiam i zycze trafnego wyboru...

Mieszka tutaj bardzo duzo polaków
To jako zaleta czy wada?

skoro pisze,ze nam bardzo sie tutaj podoba ...to chyba nie moze byc wada !!!!!! wydaje mi sie ,ze nie do konca zrozumiales mój post...!?
A nie zauwazylas przypadkiem tego emota: ???
Synek, ja już się nauczyłam, że sporo osób nie zwraca uwagi na emotikonki. Więc teraz już zazwyczaj odpuszczam sobie żarty lub ironię, albo WYRAŹNIE to zaznaczam, np.: "to był żart!!", bo już nie raz wyniknęło z powodu moich wypowiedzi zamieszanie
greatdee, bede sie pilnowal (ZART)
Valtorre, uważaj z tym zachwalaniem, bo Ci się kupa polaków zjedzie hehe...

Nie, no ale tak na serio, to wcześniej nie miałam pojęcia o istnieniu takiego miasteczka. A teraz (po lekturze forum) wiem, że jest tam bardzo fajnie, i biorę pod uwagę w moich planach Jeśli nie samo miasto, to chociaż okolicę Wcześniej nawet ten region nie wchodził w grę, a teraz jak najbardziej!! Zwłaszcza, że nastąpił podział u mnie w związku i ja chcę do Andaluzji a moja połówka do Katalonii. Ale on zgodzi się nie kompromis w postaci Torrevieja, i ja też się ku temu powoli skłaniam
Ale, ale... Nie wiecie co tracice. polnoc rulez (zart)
valtorre wszystko sie zgadza oprocz

valtorre wszystko sie zgadza oprocz


gdzie ty mieszkasz
2 minuty od Carrefouru Wiec jak u mnie jest wilgoc to u Ciebie tez
Nie mow ze rano /8./ nie ma kolo Ciebie mokrych samochodow

paseo Maritimo-pizzera El Muelle.
Wiem gdzie,chodze tam czesto na spacerki
Nie bedziemy sie klocic bez sensu o wilgoc
Teraz nie ma,za jakis czas bedzie
Uwaga!! Wybrano troche za nas i jedziemy do Bilbao!
zobaczymy, co bedzie, juz szukam wiecej inf o miescie!

dzieki wszystkim za posty

pzdr

Uwaga!! Wybrano troche za nas i jedziemy do Bilbao!
Gratulacje, lepiej nie mogles trafic. Na pewno bedziesz zadowolony, Bilbao to wspaniala miescinka Wpadne kiedys do Ciebie na kawe
Przerażają mnie jedynie ceny... mieszkania znalazłem od 500 euro...
jak nie znajdę pracy będzie ciężko. Za to podobno ludzie są przesympatyczni. Nic to, szukam dalej...

pzdr

mieszkania znalazłem od 500 euro...
To jest dobra cena Taniej bedzie ciezko znalesc, chyba, ze poza miastem...
No i melduje sie juz z Hiszpani! Jestesmy od 3 dni, mieszkamy narazie w Amorebieta, ale bedziemy chcieli to zmienic. Dzisiaj mielismy mala wycieczke po Bilbao, ale jak w prawie calej hiszpani pogoda slaba i malo skozystalismy.
Ale moge powiedziec ze ludzie sa naprawde sympatyczni! Na kazdym kroku pomagaja!

¿Zna moze ktos z was namiar na szkoly jezyka hiszpanskiego w Bilbao?

Narazie tyle...pozdrawiam wszystkich!!
No to witaj w Hiszpanii!!! I co to znaczy "pogoda slaba" ???? U mnie upal i slonecznie!
U mnie burza juz drugi dzien

U mnie burza juz drugi dzien

U mnie burza była wczoraj, dziś się w miarę wypogodziło.
Ale..ale.. na jutro zapowiadają deszcze w całej Hiszpanii!

misiukolorowy, - witaj serdecznie i pisz dużo jak początki. :>
Wlasnie Misiek, zdawaj relacje na bierzaco
Nie moge zdawac niestety relacji na bierzaco - nie dysponuje netem
Jak siedze na necie w kafejce, to szukam mieszkan (tragedia...pomaga nam hiszpanka, ale i tak jest b trudno cos znalezc i wszystko drogie) i oczywisci tez pracy.

Zalezy mi tez na znalezieniu kursow jezykowych, ale dotad znalazlem inf ze Uniwersytet de Deusto jakies organizuje z oplata tylko za materialy - szczegoly poznam pozniej.
Bylem na rozmowie o prace mowilem juz 3 jezykami naraz angielski pomieszal mi sie z hiszp.

Troche tez pozwiedzalismy Bilbao, wybrzeze... ale pogoda nie dopisala ale trudno taka teraz tu pogoda, teraz swieci, a przed momentem padalo

nic to szukam dalej...

pozdrawiam wszystkich!

Nie moge zdawac niestety relacji na bierzaco - nie dysponuje netem

- A nie masz laptopa? Byś mógł Wi-Fi złapać gdzieś na ulicy.

znalazlem dobre polaczenie ale pod golym niebem i teraz troche choruje bo sie poganialem z deszczem

co do biur obrotu nieruchomosciami to przedzwonilismy chyba wszystkie, w kilku bylismy... oj ciezko!
ale zywym mnie nie wezma! tak latwo sie nie poddaje

nerqa!
taka mała rada: jak najdalej od agencji! to złodzieje, ja przez jedna szukalem i straciłem 150 euro! najlepiej szukajcie mieszkań bez posrednictwa agencji, bo one albo dadza Ci liste telefonów wlascicieli mieszkań, niekoniecznie aktualna i skasuja za to pieniadze, albo beda zadac 4 lub 5 miesiecy fianzy, albo innych zabezpieczeń bankowych, ja to przezylem w Valencii i wiem co to jest szukac i znalezc wreszcie mieszkanie mam kolezanke która mieszkała w Bilbao, w poniedzialek ja spytam czy nie ma jakis dobrych kontaktów to Ci napisze, jak tylko sie cos dowiem, na razie pozdrawiam z Valencii i życze powodzenia!!!
Ja mozecie to popytajcie - z gory dziekuje!
Dzis rozmawialismy z kolezanka ktora jest w Maladze - tam chcieli bezzwrotnej kaucji 500E, bo chciala wynajac na 6 m-cy - tak tlumaczyli - w ostatniej chwili nie podpisala...
moze w weekend sami porozwieszamy ulotki!
pzdr!

[ Dodano: Pią Maj 04, 2007 6:37 pm ]
wazny tez jest okres wynajmu, z reguły chcą wynajmowac na okres nie mniejszy niż jeden rok, ale może uda Wam się dogadać, poszukajcie na stronie www.loquo.com, tam tez są oferty z Bilbao: http://bilbao.loquo.com/?fix=1 powodzenia!
No to jest tak:

- mieszkamy pod Bilbao, za 700E za miesiac! w Bilbao praktycznie niemozliwe jest znalezienie czegos za mniej niz 850E (krotki okres wynajmu)

- szkoly znalezlismy, ale tylko drogie, w pelni platne (typu Hemingway, lub prywatne), w ayuntamiente organizuja kursy wieczorowe z odplatnoscia tylko za materialy, ale trwaja one od wrzesnia do czerwca, tak jak rok szkolny, wiec nie dla nas a i o dziwo nie w Bilbao, tam nic o tym nie slyszeli

pozostaje wiec uczyc sie samemu i dalej szukac pracy, bo jakos gdzie sie nie zajdzi to nie potrzebuja, a na cv nie odpowiadaja.

3majcie sie!
Czesc!
Mieszkasz tu dalej w Torrevieja? Ja mieszkam kolo Murcii i chetnie bym sie jakos spotkal na jakims browarku.Co ty na to?
Daj znac,pozdrawiam

Bartek
misiukolorowy, a ty dalej w Kraju Baskow?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •