ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Producent:
Baja
Smak:
Banan
Sprzęt:
Magier/Kobra
Węgiel na którym paliłes?
3K

Opis opakowania:
Bardzo ładnie wydany tytoń. Gruba hermetyczna folia zapakowana w drewniane pudełko. Sprawia wrażenie produktu bardzo ekskluzywnego
Jak oceniasz tytoń przed rozpaleniem (wilgotnośc, intensywnośc zapachu)?
Tytoń dość wilgotny, świetnie wyselekcjonowany. Niestety zapach dość dziwny. Mało przypominający banana. Przypomina raczej jakby sfermentowane owoce (z dodatkiem banana).
Jak oceniasz tytoń podczas palenia (intensywnośc i odwzorowanie smaku, itp)?
Dość duże ilości dymu, długi okres palenia. Niestety smak nie jest tak bananowy jakiego oczekiwałem. Nadal zdecydowanie wyczuwalne jakby sfermentowane owoce. Dość mocny aromat tytoniu (papierosowego). Produkt dość dziwny - gdyby nie nosił nazwy "banana" oceniłbym go wyżej gdyż smak jest dość ciekawy jednak z bananem ma raczej niewiele wspólnego.
Krótkie podsumowanie, ewentualne porównanie z innymi tytoniami:
Jako tytoń bananowy oceniam go nisko. Jako "zakręconą mieszankę owoców" - wyżej. Ogólna ocena nie jest wysoka - bardzo lubię smaki bananowe a banan w wydaniu Baja kompletnie mi nie posmakował

OCENA Dym (skala 1-6):
6
OCENA Przed rozpaleniem odwzorowanie zapachu (skala 1-6):
2
OCENA Przed rozpaleniem intensywnośc zapachu (skala 1-6):
3
OCENA Podczas palenia odwzorowanie smaku (skala 1-6):
2
OCENA Podczas palenia intensywnośc smaku (skala 1-6):
4
OCENA KOŃCOWA (skala 1-6):


Marka:
Baja
Smak:
Banana (Banan)
Setup:
Inhale Acrylic + Vortex + woda + Nammor + 2 kostki Chronic Hookah Coal

Opakowanie:


Najcudowniej wydany tyton jaki widzialem-piekne, drewniane pudelko z wysuwanym wieczkiem, na nim (kreowana na oldskulowa) grafika z panem, ktory popala fajke, z boku napisy, ze to produkt ze stajni JM'sa, a wszystko oryginalnie zalaminowane zgrzana, przezroczysta, cienka folia. W srodku pol-przeroczysty, pol-srebrny woreczek strunowy z logo marki, a w nim 250g melasy.
Opakowanie jako gratka dla kolekcjonerow-cos niesamowitego!

Przed rozpaleniem:
Tyton ma czerowny kolor, jest dosyc wiglotny, a pachnie? Slodko, ale gdzie tu banan? Ciezko sie go doszukac... Jedynie slodycz i lekko herbaciano-tytoniowy zapaszek...

Podczas palenia:
Dym przyzwoity, moze nie ma szalu, ale jest go wystarczajaco.
Smak jest mega delikatny i ciezko wyczuc w nim banana, choc jak sie juz to uda to czuc, ze jest to banan bardzo naturalny i idealny do spozycia.
Niestety, brak intensywnosci sprawia, ze zawiodlem sie troche na tej melasie...

Podsumowanie:
Banan jest troche... Niedowartosciowany pod wzgledem smakowym, o pudelku moglbym sie rozpisywac, bo jest naprawde sliczne, przyciaga wzrok i w tyle zostawia wszystkie plastiki i metale, ale smak...
Jezeli ktos mialby okazje kupic to niech to zrobi chociaz dla opakowania i mozliwosci zapalenia czego mocno niespotykanego, mimo, ze nie jest jakis pyszny to wydaje mi sie, ze ma w sobie sporo magii.

Oceny:
Opakowanie: 7 !
Zapach: 3
Smak: 2
Odwzorowanie: 5
Dym: 4+

Ocena Ogólna: 3-
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •