AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Produkcja: Chiny
Nazwa: Habibi
Wysokość: 41 cm
Zakupiona: Kebabownia na Wspólnej
Cena: 80 pln
Potrzebowałem małej turystycznej fajki. Z założenia miała nie przekraczać 30-40 cm i mieścić się w niewielkim pudełku.
Fajeczka, którą opisuje już od pierwszego ujrzenia przypadła mi do gustu.
Dzban niczym specjalnym nie wyróżnia się. W sumie jest dość przeciętny - jak w większości fajek. Wykonany jest jednak porządnie i nie posiada żadnych skaz.
Korpus fajeczki rozkręca się na 3 części (rurka, środek, mocowanie talerza). Części korpusu wykonane z dość ciężkiego metalu przypominającego mosiądz. Sam korpus świetnie łączy elementy nowoczesne z tradycyjnymi.
Uszczelka na cybuch tak bardzo przypadła mi do gustu, iz dokupiłem dodatkową i wyposażyłem w nią Magiera. Wreszcie nakładając cybuch nie mam wrażenia że zaraz pęknie. Uszczelka jest bardzo gruba i miękka.
Wąż wykonany porządnie. Coś jakby imitacja skóry czyli spokojnie można myć wodą. Niestety wąż do wymiany - jest zbyt cienki i kompletnie nie nadaje się do palenia. Jedyna wada tej fajki jednak jest to ogromna wada, gdyż trzeba zainwestować w jakąś porządna żmije co oczywiście podnosi koszt tej fajki...
No i ostatni element czyli komin. Wygląda rewelacyjnie będąc świetnym wykończeniem całej fajeczki. Dodaje dodatkowy "nowoczesny" element w wyglądzie tej niewielkiej fajki.
Wykonanie poszczególnych części na naprawdę wysokim poziomie. Moim zdaniem znacznie lepiej niż w przypadku Aladinów.
Polecam każdemu kto rozgląda się za jakąś niewielką turystyczna fajką.
Ocena 5 (za wąż 1)
a jakiś osprzęt do tej fajki tam mają? (np adaptery). Szukam czegoś właśnie średniego a cena przyznaje atrakcyjna, opis też :) Kiedy te fotki będą?
Wtedy nie mieli ale odgrażali się, że wkrótce będzie. Przy okazji sprawdzę.