AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Kilka lat temu mialem okazje spedzic lipiec w Estonii i ........... i polecam to kazdemu
Wspaniala bardzo zroznicowana przyroda -glazy narzutowe,lasy(mozna powiedziec ze puszcze) jeziora, jeziorka i oczka wodne oddalone od siebie o pol metra a roznice sa zasadnicze (puszcza jeziorko o krysztalowo czystej wodzie i pol metra dalej jeziorko torfowe)-jednym slowem krajobraz polodowcowy . jezioro Pejipus z falami wiekszymi niz na naszym wybrzezu baltyku.
Kamieniste plaze nad morzem zapewniajace kazdemu chcacemu prywatnosc, samotnosc (no jezeli komus towarzystwo mew nie przeszkadza ) sa miejsca gdzie wystarczy odplynac kilka metrow od brzegu wdrapac sie na wystajacy z wody mnijeszy czy wiekszy glaz i juz mamy "swoja wyspe" i zywego ducha w zasiegu wzroku
Mieszkancy bardzo szczerzy, otwarci i przyjacielscy - choc niekoniecznie mowiacy po rosyjsku jezeli "podbije sie ich serca" zostaje sie domownikiem ze wszystkimi tego przyjemnosciami -np.sauna(przyjemnosc choc zapewne nie dla wszystkichw tym samym sstopniu ) jak i obowiazkami np. rabanie drewna na zime. Zasada ta zapewne nie dotyczy miejscowosci turystycznych - nieublagane prawa ekonomii
Tallin jedyne miasto swiata(na pewno europy) ktore ma budowe KWIATU najlepiej to widac z tarasu widokowego wiezy telewizyjnej(mozna tez z nij podobno zauwazyc przy dobrej pogodzie wybrzeze Finlandii.
Stare miasto jest centralnym punktem tego kwiatu -jak ono sie nazywa??- a wszystkie dzielnice mieszkaniowe czy tez przemyslowe odchodza od starowki niczym platki kwiatu.
I cos co jest dla mnie niezapomnianym przezyciem to biale noce ktore co prawda rozregulowywuja zegar biologiczny ale dostarczaja niesamowitych doznan "ocznych" i duchowych
Zdaje sobie sprawe ze kraje nordyckie maja dluzsze i jasniejsze te noce ale tam to akurat ne byle(jka na razie) i w glowie mam tylko ten obraz ktory widzialem na wlasne oczy
i to tyle
a w nastepnym odcinku moze Praga, Jaca a moze Zaragoza
Moja mama czasami bywa w Tallinie i mowi, ze to jest piekne miasto. I ze maja fantastyczne ryby.
Fajny opis Suaveq
Nigdy nie interesowałam się tym krajem, ale powiem Ci, że teraz mnie zaciekawiłeś...
Ja byłam kiedyś 2 tyg na obozie na Litwie, może też kiedyś opiszę?? Ale nie widziałam żadnych więcej krajów za wschodnią granicą...NIESTETY!!
NIESTETY!! Otoz to. Moja juz wczesniej przytoczona mama jezdzi tam regularnie. "Tam" znaczy na wschod. Przywozi rozne ciiekawe historie. Np. jak z w centrum Moskwy z wielkiego czarnego mecedesa, bardzo eleganckiego, wyladowywuje sie baba, ubrana jak do pracy w polu z jedna wielka torba w te kraty. Wiecie o ktore torby mi chodzi? O te gdy ruscy do nas zaczeli przyjezdzac by sprzedawac te rozne badziewia i cudenka za grosze. No a za baba wylaza rownie obszapane trzy dzieciaki.
Chcialabym odwiedzic wszyskie wieksze miasta na wschodzie, zanim bedzie za pozno i niczym nie beda sie roznic od na zachodzie.
Ja natomiast bylam na Litwie w Druskiennikach. Cudowne, piekne miasta. Jest to miejscowosc sanatoryjno-uzdrowiskowa, przyjezdzaja tam ludzie z calej europy.Jest tam rowniez duzo polskich akcentow.
ja kiedys ogladalam program o Estonii to naprawde ladny kraj i az sie zdziwialm ze tak dobrze rozwiniety. bylo cos o infmortayzacji i internecie...lepiej to wyglada niz w Polsce..ale tez to jest o wiele mniejszy kraj.
a na Litwie bylam w Wilnie...miasto ladne, ale za duzo biednych zebrzacych starszyhch ludzi...i glownei sa to Polacy z pochodzenia. Strasznie przezylam ten wyjazd pod tym wzgledem, a kolezanka nawet chciala przemysic jednego staruszka, ktory wreczyl nam swoje wiersze po Polaksu ze lzami w oczach blagajac o kawalek chleba i opowiesci o Polsce...okropnosc.
infmortayzacji Czego ?!?
wreczyl nam swoje wiersze po Polaksu ze lzami w oczach blagajac o kawalek chleba i opowiesci o Polsce...
Kurcze, jakie to smutne ....
infmortayzacji i tak to sie nazywa?
Nie ma problemu, tak tylko sie zastanawialam czy jestem az bardzo laikiem.
Tallinn jest naprawde piekny. Moj tour Finlandia-Estonia-Lotwa-Litwa
Zapraszam
http://vicealigator.geobl...a-po-pribaltice