ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Nie moge znalezc czy juz bylo, jak tak to usunac prosze
Z przyjemnoscia odkrylam ze w moim miesnym chorizo w ciaglej sprzedazy jest po 32 zl za kilo .Mam pare prepisow na przyradzenie ale chetnie sorzystam z nowych.



32 zl za kilo

no wlasnie, cena calkiem ,calkiem.Duzo drozsze sa jamony.Ale po raz kolejny sie przekonuje , ze w PL da sie kupic wszystko co sie w ogole nie przeklada na Hiszpanie.
mamadwojki, a jakie dokładnie chorizo? Skąd..


Pewnie jakas wersja exportowa...
...nie prawdziwe wiejskie chiorizo...

Pewnie jakas wersja exportowa... co nie znaczy ze gorsze, a na odleglosc i tak smakuje dobrze
Chorizo i jamon serrano mają czasem w Tesco, takie pakowane po kilka plasterków No i jeszcze w Lidlu się zdarza i w tych wszystkich drogich delikatesach typu Alma, Piotr i Paweł itd. No ale cenowo to dość różnie
Z tym, ze np. Alma Market ma dosc wysokie marze. Przykladem moze byc oliwa z oliwek, ktora w Hiszpanii kosztuje 4 euro, a w Almie Market 47 zl. Ta sama butelka, ten sam producent .Pewnie chorizo, tez kupione najtansze, a cena wywindowana do granic mozliwosci. Ktos moze powiedziec, ze to koszt posrednikow, importerow ..., niestety nie, Alma Market bezposrednio kupuje swoje produkty za granica.

Alma Market bezposrednio kupuje swoje produkty za granica. no ale musi je do PL czyms przywiezc i gdzies je w PL skladowac, to wszystko tez kosztuje
chorizo plasterkowane kosztuje okolo 8-9zł w almie:] jak te nasze salami plasterkowane, tylko plasterki sa malutkie, jak z tapas:D a no i jeszcze jest chorizo niekrojone, kosztuje na pewno mniej niz 20zł -nie pamietam ile dokladnie ;]

kooocham chorizo i alme mam obok siebie
co do Almy, to jest teraz w Lublinie afera,bo pracownicy się zbuntowali,wpuścili kogoś z ukrytą kamerą i pokazali "higienę" na zapleczu ,"sposoby" na tw.przedłużanie terminu ważności art.spoż.i inne "kwiatki".nakręcony film miał być pokazany w tv ,ale Alma wystosowała protest ,skierowała sprawę chyba do sądu o zakaz emisji reportażu ,no i się zrobiło wielkie halo.sąd rozpatrzył skargę szybciutko i zezwolił na emisję filmu!! niestety,ja filmu nie zobaczyłam,ale myślę,że przy takiej nadprodukcji żywności trzeba uważać na to co się kupuje ,bo nie wierzę,że to co się nie sprzeda idzie na śmietnik.
wiesz, mysle, ze takie kwiatki to pewnie w co drugim markecie sie dzieja czy to super czy to hiper czy zwyklym
A ja mam chorizo wlasnej produkcji Rodzina mego meza kupuje (lub hoduje) swiniaka, a potem wszyscy pomagamy przy przerabianiu surowizny w pyyyyyszne chorizo i salchichones Zadne sklepowe nie jest tak dobre, jak wlasne. No i nie ma historii jak ta z Alma czy innymi podobnymi.
Eee, tinglit, nie rób smaka Wlasnie dotalismy kielbase z dzika domowej roboty, ze swiezym chlebkiem.... to jest TO

To mówilam ja, prawie-wegetarianka (bez wyznawania ideologii acz miesa jedzaca mniej niz malo)
Wlasnie wrocilismy do domku po calym dniu pracy. Ale za to jaki obiecujacy efekt! Widok slicznych, swiezutkich, pieknie wiszacych na sloncu w mrozny dzien chorizo jest bardzo... smakowity, haha. Ale na nos padam ze zmeczenia.
te afery w marketach to co chwile wychodza, a reportazu tez nie widzialam a co do kielbasy domowej roboty, to zadna inna sie takiej nie rowna:) zwlaszcza jak sie samemu robi, bo wtedy wynik jest the best - czyli taki jaki lubimy najbardziej
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •