ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Eldoth Kron NPC dla BG2: Cienie Amn i BG2: Tron Bhaala
Autor: Yarpen

Dodatek ten pozwoli wam spotkać i ponownie przyłączyć do drużyny znanego z pierwszej części Baldur's Gate barda-szarlatana, Eldotha. Mod przeznaczony jest dla Baldur's Gate 2 wraz z dodatkiem Tron Bhaala lub platformy Baldur's Gate Trilogy.



Zapytany o to co z nim się działo po ostatecznej walce z Sarevokiem, ELDOTH z typową dla siebie dumą i lekceważeniem słuchacza zaczyna snuć swoją opowieść. Wkrótce po waszym rozstaniu zakończył się "związek" między nim a Skie - gdy ta zgodziła się na wydziedziczenie, przestała być Eldothowi potrzebna. Nietrudno zgadnąć, że mimo pozycji jednego z bohaterów i twoich towarzyszy nie był mile widziany we Wrotach Baldura, stąd decyzja o kontynuowaniu wędrówki ku sławie, pieniądzom i władzy. Chciał wracać do
Waterdeep, lecz kolejne listy z pogróżkami oznakowane pieczęcią Piergeirona, władcy miasta, nie rokowały szansy na dłuższy pobyt w Mieście Cudów. Stąd też decyzja o wyruszeniu do na południe.

Zawartość dodatku:
* Powrót dawnego towarzysza bronii - Eldotha (bard, człowiek, mężczyzna, neutralny zły)
* Opcjonalnie: alternatywne statystyki; nowa zdolność specjalna; podklasa Szarlatana
* Pełen namiętności i tajemnic romans.
* Wino, kobiety i śpiew!

Przedsmak...

Jedna z rozmów w średnio-zaawansowanym stadium romansu. Odbywa się przed snem na świeżym powietrzu.

Daria: (Gdy kładziesz się do snu do twych uszu dochodzi cichutka, smutna melodia grana na lutni. Dźwięk dochodzi z posłania Eldotha.)
Daria: (Wstań i idź do Eldotha.)
Daria: (Bard nie śpi lecz siedzi przy ognisku. Jedną ręką delikatnie muska struny lutni kiedy druga, wpół-bezwładnie próbuje wymacać leżącą na ziemi butelkę po winie. Gdy podchodzisz, udaje ci się dosłyszeć przypominający raczej szept śpiew Eldotha, który powtarza niczym mantrę dwa imiona: Daria i Lear.)
Eldoth: (Na twój widok Eldoth przytomnieje nieco; wciąż zamglonym wzrokiem omiata otoczenie by w końcu odłożyć lutnię.) Wydawało mi się, że jesteś zmęczona. Każdy z nas był. To ja cię obudziłem? Ja i mój żałosny stan?
Daria: Coś się stało, Eldoth? Chcesz o tym porozmawiać?
Eldoth: N-nie. (wzdycha) Każdy ma czasem takie chwile, w których dopada go bolesna przeszłość. Ale nie chce mi się o tym rozmawiać.
Eldoth: Wiesz, byłem kiedyś zakochany. Przynajmniej tak mi się wydawało. Lear. Wspomnienia związane z tym imieniem są niczym róża ściskana w dłoni - piękne i bolesne.
Eldoth: Nie była córką żadnego szlachcica. Nie była bogata. Kochałem ją.
Eldoth: (cicho) Umarła podczas zarazy. Przybyłem za późno by ostatni raz się z nią zobaczyć. (po jego policzku zaczyna spływać łza) Jedyne co mogłem zrobić to pogrzebać ją za miastem, w miejscu naszych schadzek.
Daria: Przykro mi, Eldoth.
Eldoth: Przykro ci? To masz mi do powiedzenia? Na bogów! Miałkie słowa, miałkie życie. Nic nie jest trwałe, nic nie ma znaczenia...
Eldoth: Dość. Wybacz Daria, to... to dla mnie zły moment. Pr-proszę cię. Zostaw mnie samego.

Rozmowa wywiązująca się między Anomenem a parą Daria-Eldoth.

Anomen: Pani, dostrzegam to jak często przebywasz u boku tego... tego nikczemnika o języku żmiji - Eldotha. Staram się ufać twej mądrości i rozsądkowi, lecz to jak często rozmawiasz z tym osobnikiem każe mi cię ostrzec przed jego kłamstwami, matactwem i urokiem.
Daria: Anomenie, jestem dorosła. Jestem świadoma tego kim jest Eldoth i mi to nie przeszkadza.
Anomen: Jakże to... a miłość? A pokrewieństwo dusz? Ja... nie wierzę, że... ty i on - że cokolwiek mogłoby cię z nim łączyć. To łajdak bez serca, oszust i krętacz który uwiódł już pewnie niejedną cnotliwą damę...
Eldoth: Być może nie każda dama musi chcieć być uznawana za 'cnotliwą', mój drogi przyja-
Anomen: Nie nazywaj mnie przyjacielem, ścierwo! Nie jestem towarzyszem opryszków i takiego gminu jak ty! Ja -
Anomen: - wyzywam cię na pojedynek. W zwyczajnej sytuacji nie byłbyś godny splamienia swą marną krwią mej broni, jednak chodzi tu o dobro damy mego serca. Pani?
Daria: Anomenie, ale ja ciebie nie kocham. Chcę być z Eldothem.
Anomen: C-co? A to wszystko... nie, już nic nie rozumiem. Wszystkie rozmowy i uśmiechy, czym to jest dla ciebie? Przelotnym, niewinnym flirtem? Zabawą?
Eldoth: (cicho) Pani, czyżbyś wyleczyła kolejnego głupca ze złudzeń?
Anomen: ...wzgardzasz kwiatem mej miłości? Staram się to znieść i zrozumieć. Nadal możesz polegać na mnie jako na towarzyszu i przyjacielu. Ale poza tym to *koniec*!
Eldoth: Pięknie. Po prostu pięknie.

Przypadkowa, krótka wymiana zdań między Aerie a Eldothem.

Eldoth: Jesteście tacy tępi.
Aerie: Eldoth, jak możesz twierdzić, że wszyscy wokół to głupcy?
Eldoth: Dajecie mi ku temu pewne podstawy.

Rozmowa z Jaheirą.

Jaheira: Chciałabym cię z góry ostrzec Eldoth. Jeśli podejdziesz na odległość kija od mojego posłania, mogę ci obiecać, że twoja śmierć będzie długa i *bardzo* bolesna.
Eldoth: T-twoje posłanie? Jaheiro, nie lubię kiedy ktoś oskarża mnie o coś, czego nie miałem najmniejszego zamiaru popełnić.
Eldoth: Uwierz mi, ale nie zbliżyłbym się do ciebie nawet gdybyś była jedyną odtrutką na truciznę jaką mi ktoś podał.

Na koniec żarliwa dyskusja z łowcą (i jego chomikiem).

Minsc: Boo ma do ciebie pytanie nasz drużynowy śpiewaku. Co zrobiłeś ze Skie?
Minsc: Obaj jeszcze pamiętamy jak często chodziłeś do jej posłania, przez co nie mogliśmy później zasnąć.
Eldoth: Widzisz Minsc... rzuciłem ją.
Eldoth: Ej wielkoludzie, zostaw mnie! Puść mnie na ziemię! Co ja ci-
Minsc: Nie wolno rzucać kobietami! Minsc może nie jest mądry, ale nawet on wie, że kobiety nie są do rzucania! Boo podpowiada mi, że za takie coś możnaby już wystosować kopniak w tyłek.
Eldoth: N-nie! Posłuchaj. Źle mnie zrozumiałeś, przyjacielu. To, że 'rzuciłem ją' oznaczało nie dosłownie rzut, tylko po prostu.. no..
Minsc: Minsc słucha.
Eldoth: Rozstaliśmy się. A nawet, to ona mnie zostawiła. Samego. Rozumiesz teraz mój dramat?
Minsc: Tak. Boo także rozumie. Widzisz, kiedyś i on był odtrącony przez pewną zadufaną w sobie samiczkę, która nie dostrzegła w nim Miniatury...
Eldoth: (na boku) Na następny raz, muszę uważać na tego pomyleńca.
Minsc: ...ale my to rozumiemy, naprawdę. Może chcesz o tym porozmawiać z Boo na osobności? Może przy mnie mógłbyś się krępowa-
Eldoth: W-wiesz co, może lepiej.. może lepiej nie. Ale dziękuję za ofertę. To ja już lepiej pójdę, dobrze?

Wszelkie opinie, uwagi, krytyka (nie)mile widziane.


Fajna opcja chociaż postaci nie lubię . Generalnie jestem za przyłączaniem starych znajomych o czym wiesz z mojego projektu.

Śmieszne banterki .
Jakiś wysyp tych NPC z BG1 ostatnio Też nigdy nie przepadałem za Eldothem, ale pewnie i tak zagram i ocenie. Banterki fajne, tylko


Eldoth: Uwierz mi, ale nie zbliżyłbym się do ciebie nawet gdybyś była jedyną odtrutką na truciznę jaką mi ktoś podał.

jakoś mi się nie podoba. Chyba znalazłoby się lepsze porównanie niż odtrutka. Bardziej wredne, wiem, że Ciebie akurat na to stać

Vinci: Praca przy pisaniu blurbów wypacza i przez to chyba brzmię jak chybocący się dziadek entuzjastycznie zachwalający niebieskie tabletki.

Muszę przyznać, że Eldoth był postacią, którą ciężko było w BG1 lubić. Jedna z najsłabszych w BG1 klas, beznadziejne biegłości (czy on czasem nie miał... włóczni?), słabo zarysowana osobowość i konieczność przyłączenia do drużyny innego słabego NPCa (Skie). Sądzę jednak, że w BG2 - w szczególności po zastosowaniu dodatkowych komponentów - Eldoth stanie się przydatnym członkiem drużyny, będącym sensowną alternatywą dla Haer'Dalisa.

Poza tym staram się przekuć osobowość Eldotha w coś ciekawego. Ma ku temu pewne podstawy. Nie podoba mi się dość prymitywny obraz barda zarysowany w BG1 NPC Project (Zamkin pysk dziewko!), na tego typu teksty nigdy żadnej dupy nie wyrwałem. Więc spodziewajcie się wyklętego poety topiącego smutek w alkoholu, wyrachowanego kochanka i szpiega w stylu Arsena Lupina. Przy tym cynicznego i uważnego obserwatora.

Od razu napiszę, że dialog romansowy najprawdopodobniej... w modzie się nie pojawi. Ze względu na doktrynę integralności z resztą gry, dialog o innym typie narracji (szerokie opisy zachowania postaci) nie mógłby się pojawić. Poza tym, cóż za żałość. Słabo zarysowany, słabo poprowadzony. Zostawiam bo być może fabularnie użyję ogólnego zamysłu.

Co do aktualnego wysypu BG1 NPCów, dodam tylko, że pomysł na wskrzeszenie Eldotha kwitł we mnie od dawna. Niektóre rozpisane bantery mają ponad rok.

Dodam tylko techniczny bajer co do przydatności postaci.

Podklasa Szarlatana

Szarlatan jest mistrzem manipulowania innymi ludźmi. Dzięki swemu sprytowi i zrozumieniu ludzkiej natury potrafi żerować na głupszych, bardziej pewnych siebie i chciwych ludziach.

Zalety:
- Premia +10% do kradzieży kieszonkowej
- Pieśń szarlatana nie pomaga sojusznikom. Zamiast tego wpływa na każdego przeciwnika w promieniu 10 metrów, na skutek czego muszą oni wykonać rzut obronny przeciwko magii +4 raz na rundę lub będą zauroczeni.
- Raz dziennie na każde 7 poziomów (zaczynając od 5 poziomu) może rzucić czary: 'Przyjaciele', 'Odbity obraz' oraz 'Poznanie charakteru'

Wady:
- Otrzymuje tylko 3 punkty wiedzy na poziom


Alternatywne statystyki i biegłość

Siła 13 Zręczność 16 Kondycja 15 Mądrość 10 Inteligencja 14 Charyzma 16

Biegłości: kusza, sztylet, strzałka, kij

Specjalna zdolność: Zatrucie broni (działa jak u Zabójcy)




Co do aktualnego wysypu BG1 NPCów, dodam tylko, że pomysł na wskrzeszenie Eldotha kwitł we mnie od dawna. Niektóre rozpisane bantery mają ponad rok.

Szczegóły. Osobiście nic nie mam do wysypu NPC z BG1, więc czy rok, czy dwa temu, nieważne, byleby dobrze wyszło

To mają być alternatywne cechy Eldotha, nie minimum dla podklasy.

:o: To mają być alternatywne cechy Eldotha, nie minimum dla podklasy.

A no to chyba, że tak Opis podklasy wyżej mnie zmylił

No to powodzenia.
te jego alternatywne statystyki to chyba specialnie po to aby zrobic z niego 'strzelca' mnie pasuje.

zatrucie broni jako jego specialna umiejetnosc?? jakos mi to nie podchodzi, moze jednak lepiej zostawic mu te zatrute strzaly?? albo niech robi strzalki zranien (wojownik z niego nie bedzie, ale przy strzalkach przynajmnije liczba atakow wzrosnie), a moze specialna umiejetnosc uzaleznic od wyboru statystyk?? standardowe = zatrucie broni, a alternatywne = strzalki albo strzaly.

jego podklasa prezentuje sie ciekawie , ale mam pytanie: zauroczenie bedzie dzialac jak czar zauroczenie?? znaczy sie czy bedzie mialo te same ograniczenia (tylko ludzie i istoty mniejsze). a banterki (ten z minsc'iem rzadzi!! ) sa dosc udane i ladnie sie prezentuja. jednak rozmowa z Aerie jakos bardziej do Edwina mi pasuje.

zycze wytrwalosci i sukcesu. mam nadzieje ze mod bedzie co najmniej tak dobry jak "Xan NPC MOD" bo podobnie jak nasz pesymista, Eldoth ma potencjal. a i chetnie go potem przetestuje (jednak nie wiem kiedy bede mial czas)
Wrzuc poprostu powracającą strzałkę która ewoluuje wraz z postacią i będzie git.
Drussie, mam swoją filozofię tworzenia modów którą zaraz zreferuję - która to sprawiła, że do tej pory zrobiłem z 10-ciu NPCów a żadnego nie pokazałem światu. Zaraz Ci ją zreferuję by pokazać dlaczego nie mogę "wrzucić powracającej strzałki ewoluującej wraz z postacią".

Moim zdaniem dobrze wykonany mod do Baldur's Gate 2 to mod, który zainstalujesz na komputerze osoby która w BG2 gra pierwszy raz i ona nie wyczuje różnicy między elementami oryginalnymi a tymi dodanymi. A więc: jeśli wprowadzam do gry postać przyłączalną znaną z BG1, to musi ona mieć ręce i nogi oraz poziomem nie odstawać od oryginalnych postaci z BG2. Owszem, musi posiadać rys i cechy indywidualne (dla Eldotha będzie to bycie kobieciarzem, nieco bardziej burzliwy romans czy pewien event będący niespodzianką na poziomie tej jaka przydarza się Aerie w Tronie Bhaala).

Żaden NPC znany z BG1 (poza Edwinem) nie posiada magicznych przedmiotów, tym bardziej takowych których w BG1 nie było a nagle się pojawiają. Kivan (Kivan and Deheriana Companions) takowy posiada - ale jest on także dodany elfowi w BG1 po instalacji BG1 NPC Project.

Jaki sens miałaby strzałka Eldotha z opisem "To jest strzałka Eldotha.". Strzałka jak strzałka, ciężko byłoby znaleźć przekonującą historię która pozwoliłaby taki przedmiot spoić z Eldothem.

Na podobnej zasadzie nie zamierzam wprowadzać do rzeczywistej gry rozmowy z romansu jaką tu zamieściłem. Sam lubię tego typu narrację, jednak w BG2 takowa się nie pojawia poza drobnymi onomatopejami (wzdycha) (sra) (tralalala) a więc jest wall-breaking.

Kończąc, jeśli wydam NPCa - to będzie to postać którą będziesz mógł zainstalować i nie poranisz się o głupie pomysły moddera, jego próbę samorealizacji czy leczenia swoich kompleksów. Mod jest przeznaczony dla BG2, nie BG2 jest przeznaczone dla modu.

Jeśli zabrzmiałem nieco zbyt 'ofensywnie' przepraszam, nie miałem takiego zamiaru - po prostu często tworząc coś narzucam sobie surowe zasady i próbując je propagować brzmię jak zdewociały gnój.

PS. Nie instaluję Xana ze względu na jego chat-pack. Oryginalni NPCe go nie mają i to kłuje w oczy.

Marsalu
Z jego biegłości oraz zdolności specjalnej (wspomnianych wcześniej zatrutych strzał) wynika, że Eldoth jest postacią która walczy raczej w dystansie bądź skrytobójczo. Nie przejawiały tego jednak jego cechy (wysoka siła, niska zręczność) i to właśnie postanowiłem zmienić. Można było zrobić odwrotnie - nagiąć biegłości do cech, lecz sądzę, że w BG2 jest już jeden bard walczący wręcz (Haer'Dalis) i nie potrzeba tworzyć drugiego który w tym fachu i tak by z nim przegrał.

Dlatego też Eldoth to postać dystansowa. Zatrucie broni wydaje mi się opcją lepszą niż zatrute strzały. Z punktu widzenia fabularnego, trucizna symbolizuje zdradzieckość. Eldoth to szarlatan i gnojek który by się spotkać ze Skie pewnie conajmniej raz musiał kogoś otruć. No a maczanie grotów strzał w czyjejś herbacie jest mało dyskretne.

Z punktu widzenia mechaniki - to też lepiej. Strzały Eldotha były niemagiczne i mocno by go ograniczały. Tak staje się bardziej uniwersalny zaś trucizna potrafi zadać niezłe obrażenia nawet w późniejszych etapach gry (chociaż tylko słabszym przeciwnikom).

Jego zauroczenie będzie działać jak Zauroczenie: nie dogadasz się z rozszalałym ogrem berserkerem.

Co do bantera Aerie, to co najśmieszniejsze: fraza którą na początku Eldoth rzuca w powietrze to jego oryginalny plik dźwiękowy. Co jakiś czas zdarza mu się o towarzyszach powiedzieć "Jesteście tacy tępi." Sprawdź. Eldoth może nieco przypominać Edwina w niektórych zachowaniach, chociaż postaram się możliwie ich odkreślić grubą krechą - głównie przez brak wątku komicznego jaki towarzyszy Edwinowi, trochę bardziej wredną osobowość Eldotha. No i "wino, kobiety i śpiew".

Cieszę, że się podoba i ja także mam nadzieję że ten mod zostanie ukończony.

Mod jest przeznaczony dla BG2, nie BG2 jest przeznaczone dla modu.

Bardzo według mnie rozsądne podejście


Wkrótce po waszym rozstaniu zakończył się "związek" między nim a Skie - gdy ta zgodziła się na wydziedziczenie, przestała być Eldothowi potrzebna.
I nie, nie przewiduję kompatybilności fabularnej z modem Lavy. On ma swoją opowieść, ja mam swoją.

pewien event będący niespodzianką na poziomie tej jaka przydarza się Aerie w Tronie Bhaala).

bardziej burzliwy romans czy pewien event będący niespodzianką na poziomie tej jaka przydarza się Aerie w Tronie Bhaala
Eldoth zajdzie w ciążę? Zawsze wiedziałem, że coś z nim nie tak .

Doceniam duży wkład pracy w odpisanie ale pomysł strzałki nie musi od razu oznaczac, że ma tę strzałkę miec w ekwipunku od początku. Wielu NPC'ów zdobywa "przeznaczone" dla nich itemy podczas swoich questów - Keldorn i rękawice zręczności, Haer i itemy dla barda... Czemu nie wrzucic gdzieś możliwości znalezienia takiej strzałki w queście (albo zrobienia jej u Cromwella)?
Bozkusząwyglądabardziejsexy - jakby to (nie)powiedziała Almatiera.
Tu muszę przyznać, że planuję umieścić w grze conajmniej jeden przedmiot który będzie pasował do Eldotha jak but Minsca do zadka ZUA.

I NIE, nie zajdzie w ciąże ani u nikogo nie wywoła ciąży. Spokojnie. Czytajcie ze zrozumieniem. Event będzie równie "shocking" co to u Aerie

Event będzie równie "shocking" co to u Aerie

wiedzialem, Eldoth wkoncu przyzna sie ze jest gejem!! a te wszystkie jego panienki to taka przykrywka byla tylko

Eldoth wkoncu przyzna sie ze jest gejem!! A jak odbije nam Anomena !! ;P Skoro Ski przestała być mu potrzebna to mógłby nową koleżankę do drużyny wprowadzić np taką bogatą czarodziejkę szlachciankę .

np taką bogatą czarodziejkę szlachciankę .

Tak! Bogata szlachcianka to jest to, czego chcemy!
Że niby Nalie, feee?

Eldoth wkoncu przyzna sie ze jest gejem!! a te wszystkie jego panienki to taka przykrywka byla tylko
Wiedziałem! Te kolczyki i makijaż .

Że niby Nalie, feee? Wdaje mi się że z nią to prawie obowiązkowy był by taki motyw .

Wdaje mi się że z nią to prawie obowiązkowy był by taki motyw .
Tylko nie ona! Na Litość! Ona nadaje się tylko na .

Tylko nie ona! Na Litość! Ona nadaje się tylko na Dlatego trzeba jakiegoś godnego zastępstwa dla Ski , trzeba nam nowej szlachcianki !

Dlatego trzeba jakiegoś godnego zastępstwa dla Ski , trzeba nam nowej szlachcianki !
Viconia? Chciałbym zobaczyć jak on ją uwodzi .

Coś w tym stylu...
Jak tam prace nad modem?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •