ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Niedawno widziałem drugą część i jest ok. Chciałbym wiedzieć czy w 3 więcej sie dzieje i czy jest krwawsza,bo w dwójce jest więcej gadania niż wilkołaka i akcji.
ps jedynke też mam w planach więc napiszcie coś


Ja widziałem Ginger II oraz III Beginning.
Jeżeli oczekujesz masę krwi i wilkołaków to możesz
się zawieść. Natomist jeśli oczekujesz klimatycznego i ładnie nakręconego (sfilmowanego)
horroru to sięgnij po trzecią część. Mi się podobała. Niestety jest mało straszna
na ale to moje subiektywne zdanie ale ja głównie oglądam pozycje Made in Asia więc mogę mieć trochę spaczony osąd. Ponadto zwraca uwagę dobra gra głównych aktorek, które nawiasem mówiąc całkiem ładnie wyglądają. Chociaz ja wolę azjatki
Film godny polecenia. Oczywiście należy mieć na uwadze, że to kolejny film w serii, więc nie spodziewaj się rewolucji i oryginalności.
Acha, końcówka całkiem, całkiem...
No ja lubie i te klimatyczne i krwawe.Zresztą czy filmy nie mogą łączyć obu tych cech.Druga część mi sie podobała,choć za mało sie działo i nie chodzi mi tu o krwawą jatke i końcówka taka jakaś kiczowata.I jednego nie rozumiem. Czy transformacja jest ostateczna.Przecierz wilkołaki zmieniają się w czasie pełni na określony czas.Wiem że tu sie zmienia bez względu na fazy księżyca,ale na zawsze? Nie jestem za tym aby całkowicie łamać takie zasady.
ps widziałem trailer do 3 i troche tam więcej krwi i ja lubie właśnie horrory w odległych czasach.
Ginger Snaps to moim skromnym bardzo dobra seria. Wszystkie odsłony trzymają poziom i ogląda się bardzo przyjemnie. Szczególnie w GS i GSB powalają zdjęcia - kolorystyka zmiata po prostu. no i Katherine Isabele

wilkołaki może nie powalają, szczególnie ten w części pierwszej, ale klimatem filmy nadrabiają te niedogodności.


wlasnie obejrzalem jedynke.bardzo fajny film, zaczyna sie jak czarna komedia, potem jest juz troszke wilkolako-horroru.fajne bohaterki, niezla fabula, jestem niezwykle ciekaw kontynuacji.
Obejżałem już 2 i 3. Najbardziej spodobała mi sie 3 jakoś więcej akcji,ciekawiej i symppatyczny koniec.
Aktorstwo ok,zdjęcia też POLECAM
Przyjemne lekkie i barzdo fajne tak moge okreslic ta serie
hej, właśnie proboje odszukać na emule serię z ginger, jednak w większości plików w tytule ma FRENCH albo El Origen Spanish ;P
czy zna ktoś ed:link do pliku poprawnego? tzn, zebym nie trafił na spanish or francaise dubbing, jak to mialem z reanimatorem za dawnych czasow... ?
wiem, ze post to w zasadzie do samopomocy, ale skoro tu mowa o ginger... dzięki za pomoc...
a ładnie to tak piracić?

Ginger Snaps:
ed2k://|file|Ginger.Snaps.DVDRip.(2000).(osloskop.net).avi|725608448|C6392D5E6368C4E373D60603210CE4FD|/

Ginger Snaps II:
ed2k://|file|Ginger.Snaps.II.Unleashed.LiMiTED.DVDRip.XviD-PROMiSE.avi|734392576|C95DB0A0020C836C7740CF5E7AB4EDF7|/

Ginger Snaps III:
ed2k://|file|Ginger.Snaps.Back.2004.STV.DVDRip.XviD-PROMiSE.avi|734386234|A959C236AD64AFF04D7E95671F8844F8|/

tylko nie wiem jak z dostępnością. ale ponieważ nieładnie być piratem to nie będę współczuł jak nie będzie
Totalnie miłe zaskoczenie, nie spodziewałam sie, że jeszce kiedys będzie mi dane obejrzec dobry film o wilkołakach, a tu myk i pojawia sie Ginger Snaps ( z głupim tłumaczeniem:"Zdjęcia Ginger", głupim gdyz słowo "snaps" ma w j.angielskim podwójne znaczenie: kłapać np. zębami lub fotka, co jest swoistą i nieprzetłumaczalna gra słów, ale jako ze odnosnie głupoty polskich dystrybutorów były juz setki artykułów i dyskusji, nie bede rozwijac tematu..).
Film rewelacyjnie nakrecony, z bardzo fajnym klimacikiem, dobrze zgrany (az dziw bierze, że to kanadyjska produkcja )i co jest fenomenem na skale światowa nastepne części wcale nie sa gorsze od jedynki.
Najbardziej lubie czesc drugą, noim zdaniem najmroczniejszą i zajebiscie sie kończącą, panna pod tytułem Zjawa (ang.Ghost) jest świetna postacią, i jest genialnie zagrana.
trzecia częśc o tyle mnie rozczarował, ze bardzo chciałam zobaczyc kontynuacje dwójeczki, trójka jest tak jakby prequelem to całej serii.
Tak czy siak zajebisty fil i wszystkimgorąco polecam!!!
Jedynka to świetne dzieło, nie mam co do tego wątpliwości. Dużym zaskoczeniem jeżeli chodzi o takie typu kino jest że tak to ujmę wiarygodne psychologiczne przedstawienie postaci wilkołaka. Dodatkowo przedstawiona historia jest dość przygnebiająca (zwłaszcza zakończenie), a relacje między postaciami są wiarygodnie przedstawione. Problemy dojrzewających nastolatek jakoś nigdy mnie nie ciekawiły ale tu przedstawiono je naprawdę ciekawie. Dodatkowo otrzymujemy przyzwoite efekty, dobrą grę aktorską. Uważam że Ginger Snaps to jeden z najlepszych filmów o wilkołakach.

Kontynuacji nie widziałem (jeszcze).
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •