AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
JAK ZROBIC DOBRA, ROZPLYWAJACA SIE W USTACH GOLONKE?
Bo mi zawsze wychodzi golonkagumopodobna
JAK ZROBIC DOBRA, ROZPLYWAJACA SIE W USTACH GOLONKE?
Nie da się... To JEST po prostu ochyda
Nollewska na Ciebie zawsze mozna liczyc.
Greatdee nie znasz sie
Greatdee nie znasz sie
Może... Ale mięsa z futrem nie jadam
W ogóle mięsa innego niż drób nie jadam. No chyba, że musi być niewiadomo jak dobre, ale to już tylko moja mama wie jak to zrobić, żebym zjadła inne mięcho...
okey, okey. Ja tam lubie jesc wszystko, no prawie...
Ale jak bylam w Twoim wieku... ...to tez nie lubilam goloneczki.
Ale jak bylam w Twoim wieku...
Oj oj, faktycznie, widzę, że to chyba ze 100 lat temu było!!
A wracaj±c do golonki, to kwestia gustu. Ja np. szpinaku nienawidzę, ale kurczaka po thaitańsku mogłabym codziennie je¶ć!!
A wracaj±c do golonki, to kwestia gustu. Ja np. szpinaku nienawidzę
Hehehehe ja tez nie lubię golonki ani szpinaku
DZIEWCZYNY!!!!!!!!
NOLLEWSKA RATUJ!!!!!!!
One sie nie znaja.
Szpinak mozna super przyrzadzic. Wlasnie dzisiaj mam taki zamiar. A w ogole niech zyja warzywa!!! Szpinak jest super z wedzonym lososiem cos ala spagetti. Pycha.
JAK ZROBIC DOBRA, ROZPLYWAJACA SIE W USTACH GOLONKE?
Bo mi zawsze wychodzi golonkagumopodobna ....ja najbardziej lubie taka najpierw obgotowana w przyprawach a potem przypieczona na grillu...ma taka chrupiaca skorke...mniam mniam