ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Witam, ciężko się dowiedzieć czegoś oficjalnie więc zapytam tutaj. Dostałem do Polski mandat z fotoradaru w Hiszpanii. Wszystko po hiszpańsku dlatego nie mam pojęcia o co chodzi, a konkretniej jak to zapłacić. Przyszło kolejne pismo - znów to samo tyle że jest możliwość zapłaty przez internet tutaj:

http://www.dgt.es/portal/...20en%20Internet

I tu moje pytanie. Trzeba tam wybrać jakiś NIF, NIE albo CIF i jakiś numer identyfikacyjny. Nie bardzo wiem o co chodzi, może ktoś miał taki przypadek i wie w jaki sposób mogę rzadowi Hiszpanii zwrócić 100 euro...?


no przez internet to tylko miejscowi moga zaplacic a auto czyje?
Auto wypożyczone było.
Fjanie

Tipo de documento de identidad - typ dokumentu, wybierz NIE
Núm. de documento de identidad - wklep numer NIE, jesli go nie masz to pewnie masz pecha bo stronka uzywa algorytmu sprawdzajacego poprawnosc a pole to jest wymagane
Nombre/Razón social - imie lub nazwa firmy
Primer apellido - nazwisko (pierwsze)
Segundo apellido - drugie nazwisko, Polakow to raczej nie dotyczy
Número de expediente - numer sprawy, szukaj na mandacie
Importe - kwota

Ja to tylko przetlumaczylem, nie odpowiadam za straty wynikle z blednej platnosci



Czyli auto z wypozyczalni znaczy sie.To wiesz, masz opcje : olac sprawe, zaplacic jak bedziesz w hiszpanii,lub jak nie daj Boze zatrzyma cie policja w hiszpanii nastepnym razem bedziesz tez mogl u nich uregulowac
A tak serio to opcja 1 i 2 wchodzi tylko w rachube

esli go nie masz to pewnie masz pecha bo stronka uzywa algorytmu sprawdzajacego poprawnosc a pole to jest wymagane
No nie mam numeru i wyskakuje błąd... Dostałem też coś co się zowie: AVISO de recibo/de entrega/de pago/de inscripion. Taki różowy świstek z moimi danymi i danymi Centro de tratamiento de denuncias automatizadas (czymkolwiek to jest) i przyklejonym kodem kreskowym. Jest tam niby do wypełnienia jakieś pole z kwotą itd. Wiecie co to jest i czy coś mi to da?

Paranoja... naprawdę chcę zapłacić ten mandat i mieć spokój ale przecież nie będę leciał w tym celu do Malagi.

Taki różowy świstek z moimi danymi i danymi Centro de tratamiento de denuncias automatizadas (czymkolwiek to jest) i przyklejonym kodem kreskowym. Jest tam niby do wypełnienia jakieś pole z kwotą itd.

Dokument wplaty, jesli jest numer konta sprobuj zaplacic w Polsce.
Numeru konta nie ma. Tylko numer sprawy.

Zapłacić chcę, bo dosyć sporo podróżuję i może się zdarzyć że będę musiał lecieć do Hiszpanii albo przez Hiszpanię. Nie mam ochoty żeby ktoś mi robił problemu przez jakiś mandat.

Zapłacić chcę


Nie powinniśmy się natomiast obawiać, że odpowiednie pismo ze zdjęciem z fotoradaru dotrze do nas do Polski. Piotr Monkiewicz z Poradni dla Kierowców Automobilklubu Wielkopolski przyznaje, że niektóre policje podejmują takie próby i wysyłają pisma do Polski. Kierowcy nie mają jednak obowiązku regulować takich mandatów. Nawet jeśli sprawa trafiłaby do sądu, kierowca nie będzie miał problemów z jej wygraniem.
zrodlo

Unijne fotoradary nie wszędzie takie straszne
To są teksty sprzed 3 lat, a poza tym pojawia się tam wzmianka o niespodziance na granicy:)

poza tym pojawia się tam wzmianka o niespodziance na granicy:)

inne niespodzianki to blokady kont bankowych jesli gdzies za granica masz, nie wiesz kto z kim wspolpracuje

napisz maila do ambasady w Madrycie, moze cos ci poradza
MCDave, ja juz chesz koniecznie tak zaplaci to napisz do DGT zeby ci przysli nr konta.
Gdyby raz mi to przesłali to nie byłoby problemu. Tak zresztą zrobiłem, a potem dostałem kolejne pisma w zasadzie tej samej treści (tzn tak mi się wydaje bo nie znam hiszpańskiego ale widzę że to dokładnie to samo). Nadal jednak chciałbym uniknąć kłopotów kiedy znów odwiedzę Hiszpanię.
MCDave, jw

.Pomijac aspekt moralny i uczciwosci nikt nic ci nie moze zrobic w tym przypadku /czyli nie moga ci np scignac z konta, nawet jak je masz za granica /
...który w tym przypadku bardzo mi sie podoba. Pamietam watek, na innym forum, ale o podobnym tytule. Ale tam chodzilo o to, jak tego mandatu nie zaplacic.
Taki tam off top

jak tego mandatu nie zaplacic tak samo.nie placisz i juz
nie możesz zapytac w wypozyczalni?
albo wyslac maila po angielsku na stronę Trafico do której podałeś linka ?
niech Ci podadza nr konta, zrób przelew i wyslij skan im i ew. wypozyczalni
ja bym tez wolala zaplacic i nie zawracac sobie glowy - tu jest duzy porzadek i nie wiadomo kiedy im sie przypomni...
Teoretycznie bym mógł, gdyby tylko strona miała wersję angielską i dałbym radę się dokopać do jakiegoś adresu mailowego...

tu jest duzy porzadek i buhahahaha no teraz to dowalilas
w policji moim zdaniem jest

w policji moim zdaniem jest to tez zalezy w jakiej

MCDave, mozna tez zaplacic przelewem do banku santander, jak ci tak bardzo zalezy to jutro moge do nich zadzwonic i sie dowiedziec o nr konta
Niedawno znajomy dostal 2 mandaty z Niemiec. I zaplacil, bo bal sie, ze gdyby tego nie zrobil, upomnieli by sie o odsetki. Majac dane osobowe do wszystkiego mozna dojsc

A probowales zamiast sugerowanego NIE wybrac opcje NIF i wpisac Twoj numer dowodu osobistego? I nie ma tam opcji wpisania numeru paszportu?

Ja tez bym wolala to zaplacic, dla swietego spokoju, zwlaszcza jesli rzeczywiscie jest duze prawdopodobienstwo, ze tu wrocisz.

A probowales zamiast sugerowanego NIE wybrac opcje NIF i wpisac Twoj numer dowodu osobistego? I nie ma tam opcji wpisania numeru paszportu? nie ma takiej opcji bo jest to tylko mozliwosc zaplacenie dla tubylcow
chopie nie plac!
Ja od trzech lat mam dwie foty z radaru od francuzów i w tym czasie zatrzymywali mnie do kontroli kilka razy na ich terytorium,sprawdzali prawko i puszczali...
Lesiu, nie mozna czlowieka do takich rzeczy namawiac przynajmniej oficialnie zobacz jacy tutaj wszytscy nagle uczciwi sie zrobili
O tak,tak wlasnie widze
MCDave zpomnialem spytac:
A po ile stoi ta recepta???
100 euro - trzeba łatać budżet króla

100 euro - trzeba łatać budżet króla moze daliby ci rabat jakbys placil w ES, ja ostatnio zamiast 150€ zaplacilam 105
bo pracownik banku byl niedzisiejszy

bo pracownik banku byl niedzisiejszy miejmy nadzieje ze nie z tego powodu naliczyl mniej
moze wpadlas mu w oko

moze wpadlas mu w oko tak tak na pewno , nie sadze ze on cos tam widzial na kacu
anvien, raczej zapłaciła w terminie.... do tygodnia czasu jest rabat 30% na kwot€ mandatu

anvien, raczej zapłaciła w terminie. raczej nie bo mandat byl wyslany gdzies na poczatku grudnia/koniec listopada a ja placilam teraz w styczniu, ale nie wiem do jakiego czasu placi sie mniej a od jakiego normalnie tudziez wiecej

w policji moim zdaniem jest


anvien, raczej zapłaciła w terminie.... do tygodnia czasu jest rabat 30% na kwot€ mandatu z tego co widziałam to 30% mniej płacisz płacąc w terminie do 30 dni .

z tego co widziałam to 30% mniej płacisz płacąc w terminie do 30 dni . ehh to moze na to sie zalapalam
a my dostalismy wczoraj mandat, normalnie porazka, co chwila nam cos wypada za złe parkowanie 60E w Toledo, nawet nie wiem gdzie to zaplacic (bylo za wycieraczka), cos zycie nam sie wali na głowe.... od stycznia sam pech i obydwoje bezrobotni...

joanna, glowa do gory-bedzie lepiej

nie, no, po prostu niedługo bedziemy sciany gryźc.

na naszym mandacie pisze ze znizaja 50% do 15 dni, ale nie jestem pewna co do mojej znajomosci jezyka hiszp.

lee to jednak mu nie wpadlas w oko no przeciez mowilam ze to nie o to chodzilo

joanna es, jeszcze sie wszystko pouklada, czasem czas przynosi sam jakies rozwiazania, w kazdym razie trzymam mocno kciuki
spoko, ja juz po nochach nie spie, bo mam doła ale to nie w tym watku powinnam sie zalic, wiec juz dosyc
Witam

W niedługim czasie planuje na stałe wyjechać do Hiszpanii i mam pytanko odnośnie mandatów.

Powiedzmy, że mam już zameldowanie, NIE, zarejestrowany tam samochód itp. i zostaje złapany za znaczne przekroczenie prędkości. I tu pytanie zostaną mi naliczone punkty czy tylko kara pieniężna ?

Mam rozumieć, że jeśli mam blachy polskie to dostaje tylko karę pieniężną , a jak hiszpańskie to punkty i kasę ?

Pozdr.

że jeśli mam blachy polskie to dostaje tylko karę pieniężną , a jak hiszpańskie to punkty i kasę ? to zalezy jakie masz prawojazdy a nie jakie blachy
Cauliflower, ja jezdze caly czas na polskim i tak raz jak zle zawrocilem w BCN to z gaurdia urbana nie bylo dyskusji tylko odrazu gotowkowy / albo auto na parking jak nie masz gotowki /, i 2 raz tez przez GU w Blanes ci dla odmiany dali mi kredytowy .Oczywiscie bez pkt .W obu przypadkach bylem na hiszpanskich blachach
A to fajnie, ja też jeżdżę na polskim prawku i ani myslę zmieniać, bo póki co mam bezterminowe.
Nie wiedziałam, że wlepiają mandaty do natychmiastowego zapłacenia.

A póki co jeżdżę zgodnie z przepisami - polska policja mnie nauczyła

Witam

W niedługim czasie planuje na stałe wyjechać do Hiszpanii i mam pytanko odnośnie mandatów.

Powiedzmy, że mam już zameldowanie, NIE, zarejestrowany tam samochód itp. i zostaje złapany za znaczne przekroczenie prędkości. I tu pytanie zostaną mi naliczone punkty czy tylko kara pieniężna ?

Mam rozumieć, że jeśli mam blachy polskie to dostaje tylko karę pieniężną , a jak hiszpańskie to punkty i kasę ?

Pozdr.
jeśli masz polskie prawo jazdy to tylko mandat.
punkty zabierane są gdy masz hiszpanskie prawko.
aczkolwiek słyszałem, że punkty i tak są nam wpisywane do kartoteki i przy kontroli sa rownież widoczne dla panów policjantów. czy skutkują konsekwencjami niee wiem, bo nie nazbierałem tylu mandatów aby dokładnie potwierdzić....
po prostu staram się jeździć przepisowo...

edit...
przy polskich blachach nie radzę za długo jezdzić na hiszpanskim prawku bo gwardia civil tego nie lubi. kumplowi juz 2x chcieli zabrać auto...

edit2 jeśli nie będziesz miał jeszcze NIE, a trafi ci się mandat to MUSISZ zapłacić go na miejscu...

EDIT3 zarowno ja(za przekroczenie prędkościo 35km/h,140E) jak i żona(za brak pasow bezpiecz, miasto,150E)dostalismy MANDAT KREDYTOWY z zaznaczeniem ze wPŁata do tyg... to RABAT 30%...
aha dzięki a działo to w druga stronę ? czyli będąc np. przyjeżdżając do PL na hiszpańskich blachach i wymienionym na hiszpańskie prawku złapią mnie w PL to dostane punkty ?

czyli lepiej nie wymieniać prawka będąc w Hiszpanii
oczywiscie, ze tak i znajac wydolnosc tego sytemu - polski policjant jak umie oczywiscie wyslac info to przekaze fakt ukarania. ja mam proste pytanie- dlaczego zainteresowani pytaja o mandaty i sposoby unikania odpowiedzialnosci - ja jezdze po Hiszpanii od 19 lat, mandatu nie zaplacilam nawet za zle parkowanie (no pare razy zrobilam skruszona mine i mi odpuscili z pouczeniem) i zyje. naprawde szosy i ulice to nie rodeo, choc ono ma swoje zasady i czasem ma sie szczescie, ze akurat gliny nie bylo
Ikxio masz racje, poza tym hiszpanskie drogi sa na tyle dobre, ze naprawde nie trzeba pedzic, zeby dojechac w przyzwoitym czasie. A jak sie lamie przepisy to trzeba brac za to odpowiedzialnosc.
A odpowiedzialnosc finansowa za ich lamanie w Hiszpanii potrafi dac ostro po kieszeni
Wnerwiaja mnie zarowno kierowcy majacy wyrazne intencje pozbawienia mnie zycia na drodze jak i ci, ktorzy staja na awarynych na srodku pasa zeby pogadac przez z sasiadem i utrudniaja przejazd. Przy czym to drugie to juz jakas plaga jest i trudno cokolwiek z nimi zrobic, bo zanim przyjedzie policja to samochod cudownie sie naprawi.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •