AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Witam!
Nie wiedzialem w ktorym dziale zadac to pytanie wiec pomyslalem ze w hyde parku napisze po prostu. Mam fajke od niedawna ( 3 miesiace ) i wciaz nie moge dojsc ile tytoniu nalezy dac do cybucha. Zauwazylem ze po kazdym paleniu tyton jest "zweglony" wiec moze daje za malo ? Z gory dzieki za odpowiedz :)
Tytoniu nabijaj w zależności od tego jak długą sesje planujesz. Jeżeli palisz ze znajomymi to nabij pełny cybuch (zostaw od brzegu cybucha jakieś 5mm wolnego miejsca) a jak palisz sam to nabijaj tylko połowę cybucha.
Zwęglony tytoń po zakończonym paleniu to sprawa normalna, po prostu wypaliłeś dokładnie cały tytoń, jeżeli zostanie trochę mokrego tytoniu oznacza to, że nabiłeś zbyt dużo i nie dałeś rady tego wypalić. Tytoń zawsze układaj luźno żeby gorące powietrze dotarło wszędzie i tytoń całkowicie się wypalił.
Pozdro
A jesli np nabije caly cybuch a pale sam to moge sobie wypalic "z jednym wegielkiem" odstawic na pol godziny i zapalic po raz drugi ten sam tyton ( bo podejrzewam ze cos zostanie ) :) ?
W takim wypadku proponuje przed ponownym rozpaleniem zdjąć folię aluminiową i sprawdzić czy tytoń jest jeszcze wilgotny, ewentualnie obrócić tytoń wilgotną stroną do góry, chyba że wypalił się całkowicie więc pozostaje tylko nowe nabicie.
A jesli np nabije caly cybuch a pale sam to moge sobie wypalic "z jednym wegielkiem" odstawic na pol godziny i zapalic po raz drugi ten sam tyton ( bo podejrzewam ze cos zostanie ) :) ?
IMHO raczej nie polecam gdyż w pól wypalony tytoń odstawiony na jakiś czas przejdzie lekką spalenizna i końcówka palenia nie będzie już tak smakowała jak na początku wiec lepiej nabijaj mnie jak palisz sam :)
Ok wielkie dzieki :)