AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Witam Kto z was byl na yspach kanaryjskich? Najbardziej interesuje mnie Fuerteventura. Jak tam jest? Prosze o ogolne wrazenia
Archipelag szczęścia...
Z chęcią bym się dowiedziała sama jak tam jest...Z tego co mi wiadomo, Fuerteventura jest bardzo gorącą i pustynną wyspą, położoną bliżej wybrzeży afrykańskich. Słabo zaludniona! Południowa jej część to przede wszystkim piasek przyniesiony wiatrem z Sahary co sprawia że gorący oddech pustyni czuje się tam przez cały rok. Ciągną się tu kilometry białych wydm i piaszczystych plaż..Wraz z Lanzarote mówi się, że to Wyspy Purpurowe. Ogólnie ISLAS CANARIAS składają się z 13 wysepek, spośród których, najliczniej odwiedzanych jest siedem największych. Określane są jako Wyspy Szczęśliwe.
Niech lepiej się wypowie ktoś kto tam był.. -Ja nie będę pisać przecież tego, co jest chyba oczywiste dla każdego.
"A ty mnie na Wyspy Szczęśliwe zawieź" - Ładnie pisał kiedyś I. Gałczyński A co jeszcze, ale to już odnośnie Teneryfy, gdzie naturalne plaże są koloru czarnego! Ciekawe jak to wyglada w rzeczywistości...
Wenas amigos!!! Wyspy Kanaryjskie sa piekne moim zdaniem, ale mi tak bardziej podoba sie Hiszpania jako ląd!!! Ale z Wysp Kanaryjskich moge plecic tylko Teneryfe bo innych nie znam [niestety]. A co do Tenertyfy to polecam Playa de Las Americas, na bank nie znajdziecie tam cichych miejsc, bo poprostu tam ich ni ma!!! Ale ja lubie glosnie, tloczne miasta i dlatego polecam Playe. Dla innych to chyba Fuerteventura lub Lanzarote.
Saludos para todos amigos y pa todos enemigos tambien;]]]
Bylam:) W tym grudniu, jestem zachwycona!!
Bylam na pieciu wyspach, statkiem, bardzo polecam tego typu transport i zwiedzenia kazdej z wysp, poniewaz kazda jest inna. My zaliczylismy Teneryfe, Gran Canarie, Lanzarotte, Fuerteventure i La Palme.
A wiec teneryfa chyba mi sie najmniej podobala. Jest tam stanowczo za duzo ludzi, wszystko tylko po to zeby zarobic, a wlasciwie wyspa sama w sobie nie jest urocza, czarne plaze i malo zieleni. Warto jest Zwiedzic Loro Parque.
Nastepnie Gran Canaria. Wyspa w ktorej sie zakochalam. Duza ilosc zabytkow, szczegolnie polecam stare miasto w Las Palmas. Miasto zurbanizowane, bardzo ciekawe polaczenie w jednej czesci starych budynkow a w drugiej czesci miasta nowoczesnych biurowcow. Plaza w stolicy bardzo ladna, bialy piasek, co prawda duzo ludzi ale czysciutko i calkiem milo.
Lanzarotte Jest znow calkiem inna wyspa. Ze wzgledu silnie wiejacych wiatrow domy sa zazwyczaj jedno pietrowe i bialo brazowe, w stolicy nie ma praktycznie co ziwedzac polecam Teguise, w glab wyspy, na plaze wybrac sie warto do Costa Teguise, plaza tez bardzo ciekawa.
Fuerteventura to wyspa dla kochajacych bialy piasek, lazurowy ocean i kilometrowe wybrzeza- prawie puste ( zalezy od pory roku i tygodnia) Plaze istotnie sa cudne, mimo ze w na samej wyspie nie ma nic ciekawszego do zwiedzania to wlasnie jej wielkim atutem sa plaze.
Kolejna La Palma. Bradzo ciekawe zabytki w stolicy, zwiedzania jest duzo, mozna sie wybrac zobaczyc lasy przypominajace puszcze Jednak ja nie widzialam wiec nie umiem sie wypowiedziec, lecz podobno super ciekawe.
Tak wiec to wszystko na temat wysp kanaryjskich , osobiscie polecam jeszcze Madeire ale to osobna sprawa. No i najlepiej rejsem ziwedzic wszystkie wyspy, na kazdej wystarcza 2 dni, Gran canaria i lanzarotte -1. tak wiec 8 dni wakajci na wszystkie w zupelnosci wystarczy. jednak na Fuerteventurze i La Palmie i teneryfie obowiazkowo trzeba byc 2 dni, na pozostalych dowch mozna spedzic 1 dzien:) Ale naprawde MUSIECIE odwiedzic te 5 wysp, polecam tak, poniewaz kazda jest genialna!!
Z pozdrowieniami Marta
Witam wszystkich!
Bylam na Lanzarote i musze powiedziec, ze to inny swiat. Wyspa niewielka, wulkaniczna, krajobrazy zupelnie egzotyczne (przynajmniej dla Europejczyków:). Prawie nie ma drzew, gdzieniegdzie palmy (jest jedno miasteczko, w którym z kazdym urodzeniem nowego mieszkanca zasadzano palme:); czarna ziemia, wiatr, zastygla lawa, która schodzi az do morza, oceanu. Dlugie, powolne fale, wiatr, ciagly wiatr. Malo mieszkanców, poza Arrecife od czasu do czasu mozna napotkac jakies male ciche biale miasteczko. Albo rozrzucone, przycupniete biale domki, jak klocki, ze swymi ogródkami kaktusów.
Choc wyspa mala, duuuzo mozna by o niej snuc opowiesci...
Widok, który najbardziej mnie urzekl, to widok oceanu z 'Miradir del Río'.
Widac prawie cala wyspe. Tyle przestrzeni!
Ale wszystko jest tam warte zobaczenia. Polecam jednak poza sezonem i nie w Puerto del Carmen (centrum turystyczne), bo nadmuchiwane krokodyle i kioski z pamiatkami zepsuja Wam atmosfere, tak niesamowita, tej wyspy.
Jezeli macie ochote, wejdzcie na strone, gdzie zamiescilam serie zdjec z Lanzarote (cz/b) z podkladem muz. (ale nie sa to zdj. z przewodnika...)
Pozdrawiam,
Ariana
Witam wszystkich!
Bylam na Lanzarote i musze powiedziec, ze to inny swiat. Wyspa niewielka, wulkaniczna, krajobrazy zupelnie egzotyczne (przynajmniej dla Europejczyków:). Prawie nie ma drzew, gdzieniegdzie palmy (jest jedno miasteczko, w którym z kazdym urodzeniem nowego mieszkanca zasadzano palme:); czarna ziemia, wiatr, zastygla lawa, która schodzi az do morza, oceanu. Dlugie, powolne fale, wiatr, ciagly wiatr. Malo mieszkanców, poza Arrecife od czasu do czasu mozna napotkac jakies male ciche biale miasteczko. Albo rozrzucone, przycupniete biale domki, jak klocki, ze swymi ogródkami kaktusów.
Choc wyspa mala, duuuzo mozna by o niej snuc opowiesci...
Widok, który najbardziej mnie urzekl, to widok oceanu z 'Miradir del Río'.
Widac prawie cala wyspe. Tyle przestrzeni!
Ale wszystko jest tam warte zobaczenia. Polecam jednak poza sezonem i nie w Puerto del Carmen (centrum turystyczne), bo nadmuchiwane krokodyle i kioski z pamiatkami zepsuja Wam atmosfere, tak niesamowita, tej wyspy.
Jezeli macie ochote, wejdzcie na strone, gdzie zamiescilam serie zdjec z Lanzarote (cz/b) z podkladem muz. (ale nie sa to zdj. z przewodnika...)
Pozdrawiam,
Ariana
Aj, nie dosc, ze mi sie wyslalo 2 razy, to jeszcze tego adresu w ogóle nie podalam...
tu jest to, o czym pisalam:
http://clandestina.com/trips/default09.htm
Ariana
Podbijam wátek!
Podejrzewam ze przez 3,5 roku wiele z Was odwiedzilo Wyspy Kanaryjskie. Wiéc do roboty i opisywac
Ja zastanawiam sie nad Teneryfá a Fuerteventurá.
Czy byl ktos moze w Puerto de la cruz na Teneryfie?
Czy byl ktos moze w Puerto de la cruz na Teneryfie?
Tak, ja tam bylam. Bylam tam w podrozy poslubnej i baaaaardzo mi sie tam podobalo. Purto de la Cruz to przeurocze miasteczko, tylko plaza mi nie za bardzo przypadla do gustu, bo jest ona pochodzenia wulkanicznego, zupelnie czarna. Az dziwnie bylo dla mnie usiasc na takim piasku. Miasteczko to zachwycilo mnie architektura, przyroda i krajobrazami, z widniejacym w oddali poteznym wulkanem Teide. Pogoda byla przewspaniala, bo bylam tam w styczniu a temperatura nie spadala ponizej 25 stopni, i to tak w dzien jak i w nocy. W samym Puerto de la Cruz polecam odwiedzenie parku rozrywki zoo - Loro Parque http://www.loroparque.com/ , gdzie mozna ogladac wspaniale pokazy delfinow, fok czy papug. Polecam tez wycieczki na wulkan Teide (nie nalezy zapomniec o cieplym ubraniu, bo temperatura drastycznie spada), do Pueblo Chico http://www.pueblochico.com/ czy tez do pobliskiego urokliwego miasteczka La Orotava. My wybralismy sie tez na wycieczke do polozonego w poludniowej czesci wyspu parku - dzungli - Las Aguilas http://www.aguilasjunglepark.com/lasaguilas/ , ktory jest polaczeniem zoo i ogrodu botanicznego i pelen jest wiszacych mostow, wodospadow, lagun, itp. Jednym slowem, byl to niesamowity wyjazd i marzy nam sie powtorzenie go.
A slyszalas o Lago Martianez? Bylas tam?
Jestem ciekawa czy ten kompleks basenów nalezy do Hotelu czy jest dostepny dla wszystkich i czy wstep kosztuje i ile?
Tak, slyszalam i bylam. Wtedy jak ja tam bylam, to bez problemow tam weszlismy, nawet polezalam sobie troche na lezaku nad brzegiem basenu i nie musielismy za nic placic, ale tak jak wiesz, pora naszego pobytu tam byla nietypowa (styczen). Nie bylo tam wtedy oprocz nas zupelnie nikogo. Tutaj: http://www.canaries-live.com/S/b-martianez.php pisza, ze jest to publiczny kompleks, czyli nie nalezy do zadnego hotelu.
Dzieki za odpowiedz:) Jak jeszcze mi sie cos przypomni to zapytam
Jak jeszcze mi sie cos przypomni to zapytam
Pytaj, pytaj.
A moze ktos jeszcze ma cos do powiedzenia na temat wysp kanaryjskich? Chetnie poczytam
Maja swietne ziemniaki. Oprocz tego strasznie tam mokro.
Tak slyszalam.
przeglądałam oferty pracy i znalazłam VALERON GRAN CANARIA. Ktoś z Was może coś więcej wie na ten temat , to podobno jakieś zbiory owoców?
ja byłam w las palmas gran canaria piękne miejsce bardzo urokliwe ludzie też są bardzo mili można się zakochać w tych wyspach,napewno odwiedzę to miejsce jeszcze raz, polecam nie tylko na wczasy,ale również jako miejsce do życia.
polecam nie tylko na wczasy,ale również jako miejsce do życia.
Dobrze by bylo ....
Piekne,ale uwaga na dzieci...ostatnio tam porywaja.
inma, a kogo porwali?
Dzieci porywają wszędzie, nie tylko na Islas Canarias.
Dowód to co się stało kilka dni wcześniej w moich okolicach:
http://www.malagaes.com/noticia.asp?id=8146
(5 letnia dziewczynka Mari Luz, wyszła z domu do pobliskiego kiosku po "coś", i już nie wróciła).
no wlasnie...i jeszcze jest amy i yeremi...sporo dzieci ginie w hiszpanii...albo moze wiecej o tym w tv mowia.
a dzisiaj cos w tv widzialam ze lacza te dwie sprawy..madaleine i mari luz..ale nei wiem kto bo do konca nie zrozumialam
U mnie w Mijas zagineła 15 letnia Irlandka, trąbią o tym od 2 tyg...
a no to wlasnie ta amy chyba, nie?
Tak, ta Amy. Znam pare osób co ją znają.
a jej oboje rodzice to irlandczycy czy mama mzoe hispzanka...bo ona chyba mowila po hiszp. co prawda slychac ze z akcentem troche kiepsko, wiec pewnie to nie jej rodowity jezyk
Chyba Irlandczycy, jak na Irlandke to i tak świetnie mówi! Przecież te wszystkie angole, irlandczyki itp. to ni cholery po hiszp. normalnie (znam takich co tu mieszkają od 10-15 lat i nic kompletnie nie umieją), to ona ładnie mówi
no nie nie..nic nie mowie, ladnie mowila tez bylam zaskoczona
a tego to nie kumam, jak mozna mieszkac tyl e lat i sie nie nauczyc jezyka
Angole nie trawią hiszpanów. Mieszkają zresztą na swoich osiedlach, zakupy w angielskich marketach....hiszpańskiego nie używają.
Trzeba uwazac na dzieci bo to szok co sie dzieje .Jak mozna ? Jak mozna byc tak spaczonym i porwac czyjes dziecko..i jeszcze nie wiadomo co z nim zrobic ????
Czemu zyja tacy ludzie ????
Co czuje matka czy ojciec jak porwa mu dziecko??? Mam nadzieje ze NIGDY sie tego nie dowiem. Ludzie! Pilnujcie swoje dzieci !!!!!
Pilnujemy! Ale ktos moglby porwac Marka na kilka godzin, potem moglby zwrocic.
ja tez pilnuje..raz jak bylismy w alcampo to malo zawalu nei dsotalam bo sie odwrocilam a tu nei ma aminy...ktora sie schowala za skrzynkami z ziemniakami i stala kolo wujka..ale naprawde mi sie slabo zrobilo. tez sie nad tym zastanawialam jakim trzeba byc czlowiekiem zeby porwac czyjes dziecko..nie mowiac juz o gorszych rzeczach..ale tak jak Agata..nawet bym komus na troche oddala amine i odpoczac
Maja swietne ziemniaki. Oprocz tego strasznie tam mokro.
Tak slyszalam. Kurcze dawno mnie nie bylo na forum
Ale juz jestem
Widze ze Temat o wyspach kanaryjskich zszedl nieco na temat porwan itd, itp.
Na wyspach Kanaryjskich jest mokro? Ktos moze to potwierdzic? I co pada tam czesto czy poprostu wilgotne powietrze jest?
Na wyspach Kanaryjskich jest mokro? Ktos moze to potwierdzic? I co pada tam czesto czy poprostu wilgotne powietrze jest? "Po prostu wilgotne powietrze". No. I nie maja swiezej wody Tylko destylowana morska.
Wiadomosci z drugiej reki, jak tam bede to powiem, czy rzeczywiscie tak jest.
Na wyspach Kanaryjskich jest mokro? Ktos moze to potwierdzic? I co pada tam czesto czy poprostu wilgotne powietrze jest?
Jak tam bylam w styczniu, to nie padalo ani razu. Powietrze rzeczywiscie moze jest troche wilgotne, ale nie zauwazylam, zeby bylo bardziej wilgotno niz na przyklad w Cadiz.
JEZELI CHODZI O PORWANIE DZIECI W LAS PALMAS DE G.C TO CHODZI RACZEJ O TO ZE DWOJE DZIECI BYLO PRAWDOPODOBNIE SWIADKAMI ZABAW SEKSUALNYCH W JEDNYEJ Z SEKCI KARATE NA WYSPACH. Osoby należące do sekcji moze sekty urzadzaly sobie orgie typu pan z panem pani z pania czworokaciki itp. kokaina, woda. Prawdopodobnie bral takze udzial zaginiony chlopczyk ktory byl w sekcji, i jako dziecko(dzieci) mogly cos powiedziec policji jak sprawy zaczely wychodzic na jaw.Sprawe nadal prowadzi GUARDIA CIVIL.
KAMILKANARY ale o co biega?
mm,
administracja bedzie miec robote....
administracja bedzie miec robote....
fakt, urobi sie po pachy.