ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Pana Avatiego szanujący się miłośnik horroru znać powinien, a to za sprawą choćby 2 tytułów - La casa dalle finestre che ridono z 1976 r. (wg mnie przecenianego) oraz niedawno wydanego u nas na DVD Zedera(pod żenującym, choć znanym i za granicą tytułem Zemsta żywych trupów) z 1983.
L'arcano incantatore opowiada osadzoną w XVIII w. historię młodego kleryka, który po uwiedzeniu dziewczyny i namówieniu jej do spędzenia płodu, musi uchodzić z miasta przed gniewem i ręką sprawiedliwości Kościoła. Skierowany zostaje do tajemniczej kobiety schowanej za parawanem, która zawiera z nim pakt, mający zmusić go do milczenia, w zamian za co posyła go jako sekretarza do księdza przebywającego na wygnaniu z powodu zbytniego zagłębienia w praktyki okultystyczne.
Po przyjeździe chłopak dowiaduje się, że ma zastąpić zmarłego niedawno sekretarza, o którym mówią, że zadał się ze Złym. Wkrótce zaczynają dziać się niewytłumaczalne rzeczy.
Jak u Avatiego - film nie ma porywającej akcji, ale sugestywny nastrój, wzmacniany pięknymi zdjęciami Cesare Bastelliego, wspaniałą scenografią (te ściany ksiąg tajemnych), udanymi nawet, acz oszczędnymi efektami specjalnymi. Muzyka Pino Donaggio jest dość dziwna w tym filmie. Aktorstwo, moim zdaniem, jak najbardziej udane. Główną rolę zagrał znany z Non ho sonno Argento i Farinellego przystojniaczek Stefano Dionisi. Mnie ten film się bardzo podobał, jest pełen smaczków i nie daje łopatologicznego rozwiązania zagadki na tacy. Wymaga skupienia.
A co Wy sądzicie o tym filmie?


Będę musiała koniecznie sięgnąc po ten film- dzięki za rekomendację
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •