ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Media... Czy zawsze rzetelnie przekazujące swe informacje? Czy zawsze bezstronne i przyglądające się zagadnieniu z odpowiednią neutralnością? A może wspierające konsorcja biznesowe, partie polityczne lub grupy społeczne? Jakie jest wasze podejście do środków masowego przekazu, czwartej władzy, dzisiejszej siły medialnej? Dywagacja na temat mediów krajowych i zagranicznych.


Media... no cóż, dajmy na przykład media w Chinach i cenzurę: tam nie ma rzetelnej prawy, jest dyktowana ona przez rząd, dlatego chińczycy którzy mieszkają gdzie indziej (studiują za granicą dla przykładu) nie wierzą mediom za granicą, uważają, że to same kłamstwa. Ponadto w sieci roi się od jakiś plotkarskich witryn, a tam prawdy to zupełnie nie ujrzysz, jednak ludzie w to wierzą.

Idealny dziennikarz powinien być obiektywny, jednakże każdy ma swój rozum: najeżdżają na władzę (IV RP przykład najlepszy - TVN ) i nie tylko... każdy ma coś na ten temat do powiedzenia, niektórzy nie potrafią podać suchych faktów, powiedzieć co i jak - gdybania itp. to po prostu logiczne myślenie, subiektywna ocena sytuacji oraz robienie z tego wizualizacji przyszłości, ot co.
Ponoć media są częścią układu

Ponoć media są częścią układu Tyle, że wizja "układu" umarła wraz z odejściem PiS od władzy... Jednakże powiem szczerze, że kiedy w publicznych mediach sieje się ziarno propagandy w danej kwestii, to jest to zrozumiałe, jednak kiedy prywatna stacja wypuszcza tzw. "bubla", to wydaje się to śmieszne... Pamiętam jak Polsat emitował artykuł w "Wydarzeniach" na temat eko-toreb i posłużył się informacją mówiącą, iż na przykład w Holandii foliowe reklamówki przestały być rozprowadzane ze względu na zakaz prawny... Spojrzałem jak ogłupiały, bo przecież w każdym sklepie, niezależnie od branży można dostać plastikowe siateczki do pakowania zakupów...


Gdzie tam umarła... żyje i ma się dobrze. Zresztą jak to tam jest - nie wiadomo. Myślę, że różne układy, zależności,długi wdzięczności i protekcje są, także wśród dziennikarzy...


Spojrzałem jak ogłupiały, bo przecież w każdym sklepie, niezależnie od branży można dostać plastikowe siateczki do pakowania zakupów...
Przepis przepisem, a praktyka praktyką Swoją drogą w polskich hipermarketach ostatnio zaczęli wprowadzać ekologiczne torby. Podoba mi się to
niestety ekologiczne nie są . ostatnio było w uwadze
jedyną ekologiczną torbą jest torba którą zabierasz codziennie tym samym stosując wykorzystanie następnych plastików ( z swojej strony)
Na pewno bardziej niż plastiki plastiki. Zresztą ja tam z przyczyn ekologicznych chadzam do sklepu z plecaczkiem zawsze

Na pewno bardziej niż plastiki plastiki. Zresztą ja tam z przyczyn ekologicznych chadzam do sklepu z plecaczkiem zawsze

Ja w sumie też, a jak plecak mi brat buchnie to wtedy green bag xD
A ja chyba chciałbym, aby redaktorzy czasami podali własną opinię, a nie opinię stacji. Wiem, bez sensu, ale jestem ciekaw co oni jako jednostka mają na ten temat do powiedzenia.

A ja chyba chciałbym, aby redaktorzy czasami podali własną opinię, a nie opinię stacji. Wiem, bez sensu, ale jestem ciekaw co oni jako jednostka mają na ten temat do powiedzenia. Właściwie jest to dosyć ciekawe zagadnienie... Kiedyś mieliśmy okazję przekonać się co myśli pewien znaczący redaktor telewizyjny... Mowa tu o niejakim Tomaszu Lisie. Przez kilka miesięcy w programie "Co z tą Polską?" atakował środowisko związane z PiS z byłym już (na szczęście!) premierem i pożal się Boże prezydenten na czele. Tuż przed wyborami, program zszedł z anteny, a Lis i jego kochanica (Hania Smoktunowicz) wylecieli ze stacji Solorza. Według mnie powodem były właśnie wybory, rząd postawił stacji ciche ultimatum. Albo przymkniecie Lisa, albo macie po koncesji lub coś osadzonego w tym rodzaju.

Według mnie powodem były właśnie wybory, rząd postawił stacji ciche ultimatum. Albo przymkniecie Lisa, albo macie po koncesji lub coś osadzonego w tym rodzaju.

Myślisz, że ryzykowaliby sporą aferę o pogwałceniu wolności wypowiedzi? Nie sądzę...

Według mnie powodem były właśnie wybory, rząd postawił stacji ciche ultimatum. Albo przymkniecie Lisa, albo macie po koncesji lub coś osadzonego w tym rodzaju.

Coś podobnego sugerował sam Lis, między innymi na pogadance na Woodstocku Całkiem możliwe, jak już chyba gdzieś pisałem - ukłądy różne na pewno są, a w momencie gdy w KRRiT zasiadają ludzie związani z partiami politycznymi i mają duży wpływ na stacje telewizyjne (np. jakieś kwestie z przekaźnikami, nie pamiętam w tym momencie za bardzo szczegółów, w każdym razie życie potrafią utrudnić) to nietrudno dodać dwa do dwóch... A Hanna odeszła sama z tego co pamiętam.

btw, oglądaliście Nocną Zmianę?
Nooo, teraz się zacznie

_______
edit
są dwa kawałki tej pogadanki na YT,
http://pl.youtube.com/watch?v=9bixcg1r_TY

Nocną Zmianę? Nie, a można wiedzieć co to za program?
Film
http://pl.youtube.com/watch?v=zhj4rvei5pg
Zresztą kluczowe momenty pewnie każdy zna. Ja na razie komentował nie będę
Najpierw parę słów o mediach. Czy są rzetelne? Zależy, można często zauważyć, że telewizja publiczna i prywatna podają różne informacje. Oglądasz dziennik 0 19 w TVP, a potem o 19:30 na TVN i czujesz się jakbyś żył gdzieś indziej. Według mnie TVP nie sprawdza się dobrze i nie jest wiarygodne, a TVN za bardzo koncentruje się na jeżdżeniu po PiSie. Chociaż PiS nie pozostawił tego bez odpowiedzi, bojkotuje TVN, zachowują się jak małe dzieci nadymając się, obrażając i bocząc, ale tak to bywa gdy ktoś ich krytykuje i wyciąga ich brudy, podobnie obrazili się na SuperStacje. Pewnie jeszcze wrócą przed wyborami do TVNu na kolanach bo to przodująca stacja w Polsce i będą się chcieli pokazać. Widać tu trochę, kto komu może naskoczyć, że tak kolokwialnie się wyrażę TVP niewiele ma do gadania bo jest telewizją państwową i są związani przez jakieś umowy, a telewizje prywatne mają więcej swobody.

Dzwonku to znowu ja

Zastanawiam się, czy do tej Twojej Holandii dochodzą jeszcze jakieś gazety oprócz Wybiórczej. Może coś przeoczyłem, popraw mnie, jeżeli się mylę, ale czy cytowałeś kiedyś jakąś inną gazetę na tym forum ?

A w ramach tolerancji mam dla Ciebie fajną piosenkę.

http://www.youtube.com/watch?v=6TPw61kvPLA

Z wakacyjnym pozdrowieniem
Remi
A mógłbyś wskazać co winienem cytować? Z podobnej tematyki przychodzi mi do głowy tylko Rzeczpospolita... Bo przecież Dziennik, Fakt czy Super Express to, za przeproszeniem, największe szmatławce jakie nad Wisłą się wydaje. Niestety, chcemy czy nie, z codziennej prasówki Wyborcza jest najbardziej wiarygodna. Jednak rozumiem, że ze względu na, powiedzmy, fakty historyczne i polityczne Gazeta Koszerna, może koledze nie odpowiadać.
Polskie media kuleją, i to bardzo, telewizja, radio, prasa, wszystko gówno warte. Musimy więc wybierać między mniejszym a większym badziewiem.
Zdecydowanie Rzeczpospolita Dzwonku, jeżeli chodzi o dzienniki, ale nie przypominam sobie żebyś kiedykolwiek ją cytował. Ale są też tygodniki : Newsweek, Polityka, Wprost, Angora, cytowałeś któryś z nich ?. Tak wyglądają Twoje szerokie horyzonty i obiektywizm ? Nie stawiaj na jednej szali tabloidów takich jak Fakt czy Superexpress z Dziennikiem, bo to błąd nie tylko logiczny ale i jakościowy. Co się zaś tyczy owego Dziennika, nie jest on moją gazetą, ale nie jest nią też wspomniana "wybiórcza".

Sam nazwałeś ją "koszerną" i tu Dzwonku przyrżnąłeś jak kulą w płot. Mnie w wybiórczej nie przeszkadza "koszerność". Ja nie tylko nie jestem antysemitą, ale raczej filosemitą, ale jakoś nie zdziwił mnie ten argument u Ciebie. Wybiórcza jest całkowicie do bani bo nagminnie manipuluje faktami, ma wielkie poczucie dziejowej misji i wydaje jej się, że jest "opiniotwórcza". Nawet ten tekst o rasizmie, który jest w naszym kraju (tak jak w każdym innym) jest zmanipulowany. Po co w nim te kpiny z prokuratury, po co sugestie, że policja robi coś nie tak ? Ma zachowywać się niezgodnie z procedurami bo sprawa dotyczy kogoś o innym kolorze skóry ? To dopiero byłaby nietolerancja ! Pogoń za sensacją i manipulowanie czym się da i jak się da. To typowe dla tej gazety. I pisze to jako jej wieloletni czytelnik,więc wiem o czym mówię. O Michnikowszczyznie napisano zresztą mnóstwo, więc szkoda mojego języka (odsyłam do Rafała Ziemkiewicza).

W jednym się z Tobą zgadzam, polskie media kuleją. Ale świat ogólnie idiocieje, więc myślę, że to ogólny kierunek

Mam nadzieja, że piosenka się podobała.
Widzisz, polską prasę czytam mocno wybiórczo. Dlaczego? Wolę zagłębić się raczej w sprawy lokalne czytając gazety miejscowe, bądź ewentualnie sięgam po gigantów nakładowych i jakościowych takich jak TNYT. A dlaczego nie cytuję innych źródeł? Bo na szereg artykułów trafiam w sieci zupełnie przypadkowo. Ba, nawet nie śmiem sugerować czy tekst, który dziennikarze z Wyborczej wysmarowali na temat rasizmu pokrywa się całkowicie z realiami. Uznałem, że te wypociny mogą posłużyć jako ciekawy materiał pod dyskusje, by wymienić się opiniami z innymi użytkownikami, by dowiedzieć się czy problem rasizmu nie został wyolbrzymiony, bądź zminimalizowany. Dziennikarze mają skłonność do podawania nierzetelnych informacji i szukania ogromnej afery tam gdzie jej nie ma. Dlatego właśnie takie artykuły jak ten służą jako wstęp do szerszej dyskusji. Czy dany dziennikarzyna odpowiednio zobrazował problem? Czy nagiął fakty? Przesegregował treść według własnego mniemania? Jak sytuacja wygląda w rzeczywistości. Temat wiarygodności danego wydawcy pozostawiam innym, tutaj chciałbym podyskutować nad kwestią rasizmu.

A Ziemkiewicz? Kiedyś czytałem jego felietony... Ale pewnego dnia wysmarował artykuł, który strasznie mnie zirytował, o jego wypociny w tym przypadku była nawet afera na kilku forach dyskusyjnych. Teraz już nawet nie powiem co tam naopowiadał p. Rafał, ale miało to miejsce gdzieś z rok temu. Od tego czasu konsekwentnie go unikam, bo się jedną swoją pracą cholernie spodlił.

No i "Koszerna"... Nie miało to mieć żadnego właściwie wydźwięku, traktuję to określenie jedynie jako humorystyczną alternatywę dla "Wyborcza".
Spróbuj sobie przypomnieć co Cię tak zeźliło w Ziemkiewiczu, jestem strasznie ciekaw.
Ten felieton drogi kolego. A tutaj masz garść przeróżnych komentarzy na temat tych wątpliwej jakości wypocin. I na tym skończmy ten OT.
Felieton przeczytałem. "Garść przeróżnych komentarzy" olałem, bo nie będę mógł polemizować z ich autorami. Mnie bardziej interesuje czemu ten felieton Ciebie zbulwersował ? Czemu uważasz go za "marnej jakości wypociny" ? Może być bardzo ciekawie, nareszcie o konkretach Dzwonku
W garści komentarzy jest też kilka moich słów. Tam jest właściwie wszystko co miałem na ten temat do przekazania.

W garści komentarzy jest też kilka moich słów. Tam jest właściwie wszystko co miałem na ten temat do przekazania.

To akurat czytałem Dzwonku i nadal nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi i czym byłeś tak bardzo oburzony.

Nie jest to wybitny artykuł, to fakt. Każdy ma lepsze i gorsze dni. Ale nie widzę w nim nic strasznego. A że coś z bankami jest na rzeczy pokazała sprawa wyceny akcji Lotosu przez włoski UniCredito.
tak pisała o UniCredito "Twoja" wybiórcza
http://gospodarka.gazeta....81,3201492.html
później UniCredito jako Pekao daje Lotosowi olbrzymi kredyt na program rozwoju 10+
http://www.bankier.pl/wia...os-1689034.html
a następnie
http://www.rp.pl/artykul/...e_przetrwa.html
Zainteresuj się tematem i szybko się zorientujesz,że jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o dużą kasę.
Widzisz, drażni mnie "czarnowidztwo" Ziemkiewicza, doszukiwanie się spisków, układów, wygrzebywanie, według autora, podejrzanych materiałów... Po Ziemkiewiczu spodziewałem się znacznie więcej, tymczasem felieton jest na miarę byle jakiego pismaka z brukowca. Wydaje mi się, że szanowny autor chyba nie do końca wyszedł ze świata fantastyki w swoich tekstach politycznych. I radzę mu tam z dobrego serca wrócić, ponieważ literatura fantastyczna była znacznie bardziej zajmującą stroną jego twórczości. Polityka to dziwka najpodlejsza z możliwych, więc jeżeli Ziemkiewicz nie chce stracić autorytetu i sympatii wielu czytelników, niech lepiej zajmie się tym, co jest jego działką. Felietony z argumentacją i poziomem wiedzy rodem z rządu poprzedniej kadencji, poślą tego człowieka do medialnego rynsztoku. Z takim podejściem facet mógłby artykuły dla Faktu na temat Euro 2012 pisać, tam też mocno pasjonują się takim negatywnym bajaniem i szukaniem afer.

No i z określaniem Wyborczej "moją", solidnie przesadziłeś, kolego... "Moje" to mogą być De Volkskrant albo TNYT, które czytam w miarę regularnie, a nie polski dziennik, na który trafiam przypadkowo w sieci.

BTW, wydzielam, bo z tematem te nasze wywody niewiele mają wspólnego.

Widzisz, drażni mnie "czarnowidztwo" Ziemkiewicza, doszukiwanie się spisków, układów, wygrzebywanie, według autora, podejrzanych materiałów...

To akurat potrafię zrozumieć.

Cytuję, ponieważ kiedy w wyszukiwarce słowo klucz, zwykle trafiam na Wyborczą. Przykładowo, nie szukałem na temat rasizmu żadnego konkretnego artykułu. Zasłyszałem od znajomego, że w serialu "Oficer" pojawił się Afropolak posługujący się gwarą śląską... Zacząłem szukać w Google. Trafiłem na artykuł z lokalnej gazety dolnośląskiej dotyczący Patricka Kibangou, czarnoskórego startującego w wyborach do EP z ramienia SLD. Stamtąd przypadkiem trafiłem na artykuł o rasizmie z Wyborczej, który wkleiłem. A że w kontekście nowinek o Euro 2012 często korzystam z GW? Przeklejam artykuły wklejone w kontekście danych inwestycji na www.skyscrapercity.com . Tyle.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •