AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Trochę starego wysuszonego tytoniu nasączamy molamixem a potem zapiekamy w piekarniku. Tytoń jakby napuchnie i stanie sie bardziej aromatyczny.
Palenie jest o wiele przyjemniejsze ale uwaga! taki podrasowany tytoń szybciej się wypala z tego co zauważyłem. Normalnie nabity cybuch to godzina jarania a tak to jakaś połowa.
Pomimo to myślę że ciekawy eksperyment hehe
nie mam piekarnika... hmm a w mikrofali :P ?
Ja akurat słyszałem wersję z mikrofalą jednak nie przetestowałem, gdyż takowego urządzenia nie posiadam :) W piekarniku faktycznie tytoń lepiej wiąże się z gliceryną, miodem czy molamixem.