AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Witam piszę prace maturalną na temat różnego sposobu kreowania bohaterów horrorów na wybranych przykładach dzieł literackich i filmowych. Szukam książek, które mogłyby mi pomóc. Przeczytałam już "Filozofię horroru" Noel'a Carolla ale bardzo mało tam znalazłam informacji o sposobie kreowania bohaterów horrorów. Mam zamiar jeszcze przeczytać ''Danse macabre'' S. King i "Nadnaturalny horror w literaturze'' Lovecrafta. Macie jakieś pomysły, które książki mogły by mi pomoc w wyczerpaniu tego tematu ? Z góry dziękuję
Co do wampirycznej i lykantropicznej literatury grozy to poszukaj tego:
Erberto Petoia "WAMPIRY I WILKOŁAKI. ŹRÓDŁA, HISTORIA, LEGENDY OD ANTYKU DO WSPÓŁCZESNOŚCI"
http://horror.com.pl/books/recka.php?id=190
Wspomnij także o fenomenie cyklu "Twilight" i Edwarda Cullena. Albo lepiej nie.
Temat rzeka... Choć tak na szybki, pierwszy strzał:
Jest kilka tutułów, które myślę z powodzeniem można przejrzeć pod tym kątem np. "Kino kultu" Pitrusa, gdzie autor dość rozlegle rozpisuje się na temat "Nocy żywych trupów" Romero m.in. w kontekście jego bohaterów.
Sądzę jednak, że bardziej chodzi o wypowiedzi samych autorów filmów/książek. Tu z pewnością przydatna okaże się "Danse Macabre" Kinga no i masa komentarzy twórców na DVD
Jednak pierwsze co mi przyszło do głowy i co bym najbardziej polecał to anglojęzyczne wydania książek Ketchuma ("The Girl Next Door", "Offspring"), gdzie w posłowiu autor wyraźnie opowiada o swoim warsztacie: sposobie narracji, wyborze osób itd. Myślę, że byłby to idealny materiał do Twojej pracy, aczkolwiek zdobycie tych pozycji wymaga nieco wysiłku.
Jednak pierwsze co mi przyszło do głowy i co bym najbardziej polecał to anglojęzyczne wydania książek Ketchuma ("The Girl Next Door", "Offspring"), gdzie w posłowiu autor wyraźnie opowiada o swoim warsztacie: sposobie narracji, wyborze osób itd. Myślę, że byłby to idealny materiał do Twojej pracy, aczkolwiek zdobycie tych pozycji wymaga nieco wysiłku.
_________________
No to kilka cytatów Ketchuma o kreacji literackich postaci:
I hope I do [i.e., write about] victims pretty well. Because I proceed from them. For me the victim makes the story. Sometimes you victimize yourself, sometimes somebody does it to you, but it's that almost universal sense we have - we've all been hurt, and I like to open doors to those feelings. ... Everybody's broken. Some rise above it. These are the people I want to write about. A lot of my stuff is thinly-veiled wishes for empowerment for people I care about.
People *scare me*. And what they do to one another, just for fun sometimes, is appalling. There was a guy not too long ago, a guy and a woman, whose dog wouldn't obey. So they tied him behind the car, and dragged him at thirty miles an hour until the dog was a bloody mess. So that's scary to me.
Everything influences my fiction. Conversations in bars, loves, losses of same, TV, movies, cocktail napkins, news clips, friends' confessions. I get permission, then I use it.
[re his novel "The Lost"] Everyone in the book is lost to some degree. Even the poor cat. But when I conceived it, I was thinking about those kids in that ear who fell between the cracks, who neither went to war nor to college, and what an open, empty world was left to them. That, and how lost the entire era was. And again, you're right: loss is the entire theme. Nobody wins in this book. Even the survivors are diminished.
When I'm writing at my best, what I'm trying to do, I find, is to point out how some people poison the world for the rest of us, who are only trying to live humanely and lovingly. It's a warning against the "others," and a call to awareness, strength, and gentleness.
[on what makes a good horror story] I look for people. People who act like you and I might in desperate circumstances, and not like chess pieces. If you've got real individuals I can care about, only then can you scare me silly.