AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Nie do konca, bo mi skora zlazi a powinna zostac. Chyba za dlugo gotuje. Proponuje co by kazdy wg swojego uznania. Danie proste.

Skladniki na 3 osoby:
osmiernica wg mnie nie wieksza niz 1 kg
woda
lisc laurowy
pieprz
cebula
papryka slodka lub ostra
ja dodaje jeszcze por
oliwa
sol

Osmiernice przed gotowaniem koniecznie zamrozic na 2 doby, albo potraktowac tluczkiem (proponuje wersje z zamrozeniem). Mysle, ze spokojnie mozna kupic juz zamrozona. Rozmroziz i umyc. Glowa powinna byc juz oczyszczona. Zagotowac garnek wody, dodac lisc laurowy, cebule, pieprz, mozna inna wloszczyzne wg uznania, ja por dodaje a pieprz ziarnisty. Zanim osmiernica wyladuje na stale w garze nalezy ja wystraszyc. W tym celu nabijamy ja na widelec i trzy razy wkladamy i wykladamy z gotujacego sie garnka. Powinna sie pokrecic. Wkladamy do garnka i gotujemy wg uznania. Ja gotuje okolo 2 godzin. Przepisy podaja tez 20 minut. Ja lubie bardzo miekka i gotuje dopoki jak nie dotkne widelcem i same odnoza nie odejda.
PO wyjeciu z garka kroimy, solimy i polewamy oliwa. PO galicyjsku to trzeba posypac ostra papryka. Ja wole bez.

Mam nadzieje, ze wszystko jasne.
Smacznego


Mozna jeszcze wedlug tego przepisu zrobic tak:
jak juz sie potnie wrzucic do tych malych, glebokich, glinianych talerzy, postawic na ogniu. Zalac oliwa, i dodac duuuzo posiekanego czosnku. Zagotowac, lub bardzo mocno podgrzac. Moja tesciowa robi to wysmienite

Ja tez lubie takie bardziej miekkie niz twarde pulpo.
Ale takie ugotowane i pociete jeszcze raz do gliniaka z oliwa? Troche sie pogubilam.

Agata wyciagnij od tesciowej jak sie robi ciasto na empanada prosze. Ja sie dowiedzialam od znajomej, ze kupuje gotowe ciasto.

Ale takie ugotowane i pociete jeszcze raz do gliniaka z oliwa? Troche sie pogubilam. Do tych malych gliniaczkow.

Otoz moja tesciowa, jak ja najdzie robi tak. Przygotowywuje wypelniacz do empanady i oddaje do piekarni mowiac czy chce ciasto francuskie czy to grubsze Z tym, ze wypelniacz to najczesciej na jakies swieto i wyglada jak nasz bardzo gesty smalec. Brrr, ale nawet nie zle smakuje.


O rany to może jednak kupię to gotowe ciasto. Ten wypełniacz to jakiej gęsto¶ci ona robi? Smalec to nie za bardzo mnie kusi, ale jakie¶ mięsko czemu nie?
Niestety (albo na szczescie) nie wzielo jej na robienie czegos innego. Pogadaj z najblizsza piekarnia, moze i u Ciebie cos takiego robia.
Wydaje mi sie, ze ten wypelniacz jest raczej srednio twradawy, bo jak byloby za lejace sie, to by szlag ciasto trafil.
POpytam.
A co to znaczy, oczyszczona glowa, bo ja mam wlasnie wersje z okiem, i co z tym zrobic,
wrzucic z okiem do gara, zjesc oko (Supervivientes), nie patrzec , wrzucac..., prosze o szybka
reakcje, pulpo w zlewie,w worku
oko wywalic, worek pokarmowy dokladnie umyc a w ogole to ja chyba gdzies pisalam jak sie te macki robi? jesli nie to powtorze - jak nie ma mozliwosci zamrozenia to po wyczyszczeniu i usunieciu zawartosci worka, wycieciu "ostrogi" czyli zadla i oka stluc bejsbolem - w sumie chodzi o to samo - rozbicie wlokien miesniowych ktore powoduja gumowatosc po obrobce cieplnej i doprawic do smaku
dzieki za instrukcje, pulpo jest w garnku, pyka sobie z lisciem lauurowym i cebula,
zobaczymy za 2 godziny, czy osiagnelam cos jadalnego. Aha, puszcza tinte, kuli macki,
wiec sie chyba gotuje. Troche nie daje mi spokoju ze nie zmasakrowalam go dostatecznie,
ale to male pulpo, jednokilowe, licze ze ugotuje sie do tzw. miekkosci
a to przypadkiem sepia nie jest? czyli atramentnica? generalnie podane przyprawy pomoga,tylko kolorek moze byc nieapetyczny dla ludzi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •