AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Czy ktoś mogłby mi coś napisać o tym filmie. Czytałem o nim i widziałem trailer,ale co wy o nim sądzicie
całkiem sprawnie nakręcony thrillero/horror. akcja wlecze się niemiłosiernie, choć jak ktoś łyknie to będzie uważał, że napięcie jest umiejętnie stopniowane historyjka jakich wiele, a i plot-twist nie powala, ale jest kilka scen wartych uwagi. ogólnie obejrzeć się da. Ty jak się zdaje dużo takich bardziej mainstreamów łykasz, więc obejrzyj sobie.
ja tam jakoś do Andersona nie jestem przekonany. Mechanik tak dość średnio mi podszedł, a tu na imdb widzę, że za remake Crazies Romero się bierze. bójta się boga ludzie!
Zgadzam sie z twą opinią i musze przyznać że cały czas miałem wrażenie dejavi to film mi się podobał.
Szpitale(nie tylko psyhiatryczne)wzbudzają we mnie strach i kojarzą mi sie ze śmiercią.Szczególnie polskie szpitale tym bardziej,ponieważ są niedofinansowane i biada temu kto idzie pod skalpel.
Dlatego już sama sceneria mi podpasowała. Niestety musze przyzanać,iż Session 9 należy do tych co mają potencjał i na tym się konczy.Cały czas mi czegoś brakowało
ps Grzegorz co znaczą zwroty : plot-twist,mainstreamów i dzięki że odpisałeś
plot-twist [ang.] zwrot akcji. w tym wypadku chodziło o ujawnienie tożsamości mordercy.
mainstream [ang.] główny nurt, w tym wypadku chodzi o kino komercyjne, hollywoodzkie.
i choć nie do końca te terminy pasują do Session 9 to niech tak już zostanie
No oglądam mainstream ,ale ciekawe i dobre filmy. Widziałem np Resident Evil i nie przepadam za takim badziewiem.Lubie i te nowe i stare horrory.Co załatwie to oglądam.Jestem jednak za leniwy i nie chce mi sie załatwiać stare bo nowe łatwiej,ale jak wpadnie mi coś w rączki to oglądam.
Np Moim ulubionym horrorem jest The Thing(remake).
ja dopiero o tym horrorze wyczytałem w październikowym numerze "Rue Morgue" (2005). to był artykuł o stu alternatywnych horrorach na Halloween i tam wymieniali "Session 9" ("Brad Anderson's creepy shot-on-video feature brought together elements from "The Blair Witch Project" and "The Shining" in one of the year's most genuinely unsettling films.).
troche czasu minęło i dopiero w lutym udało mi się film zdobyć, obejrzałem i byłem zadowolony.
jak dla mnie bardzo dobre kino (taki horror/thriller psychologiczy). dobre zdjęcia, morczne lokacje (ten szpital od samego patrzenia napędza stracha), dobrze odczuwalny klimat grozy i dość ciekawe zakończenie, i tak jak wspomniał grzEGOrz napięcie stopniowo narasta i czuć to doskonale.
ja polecam.
ciekawa sprawa z tym plakatem - wydaje mi się, że panowie od Silent Hill troche w 3 części zerżneli z "Session 9" .
Ja też polecam, mnie się na pewno bardziej podobał od innych popularnych obecnie filmów operujących zwrotami akcji, tym bardziej, że można go różnie interpretować. W sumie podrabia go nieco Tożsamość (Identity), ale ten, w przeciwieństwie do Session 9, jest filmem zrobionym z zaznaczeniem pewnej nierealności, umowności, zaś Session 9 to film niezwykle realistyczny. Wszystko w nim jest normalne - jeżeli są momenty grozy, to jest ona wytworem umysłu postaci, która np. boi się ciemności. Dochodzi do tego niespieszność akcji, minimalistyczna muzyka, niestylizowane zdjęcia (brawo! rzadko się to teraz spotyka), posępna obecność szpitala (można go obejrzeć na stronce jemu poświęconej, a raczej ratowaniu zapomnianego zabytku, który popada w ruinę). Wszystko to ma sprawić, że widz uwierzy, że prawdziwa groza rodzi sięw umyśle, a nie jest wynikiem działania sił nadprzyrodzonych. Ja byłam pod ogromnym wrażeniem, do tego bałam się do WC pójść
Zachęcona komentarzami siegnełam po ten film , który od miesiąca zalegał mi na dysku i stwierdzam ,że była to dobra decyzja. Film ogląda się dobrze, bardzo podobały mi się zdjęcia ( bez teledeskowego montażu) i muzyka. Miejsce akcji jest również niesamowite. Końcówka jakoś mnie nie ujęła , ale co tam..
Urzekła mnie scena , kiedy młody chłopak przechodził przez korytarz w którym wisiały kombinezony- skojarzyło mi się od razu żywymi trupami w workach ( ciarki )