AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Czytając to:
http://hookah.pl/viewtopic.php?t=592
pomyślałem sobie że na dobra sprawę to nie łatwo poszatkować grubo liściasty tytoń. Np takie Serbetli. Ja do tej pory rwałem palcami większe liście ale jakaś maszynka do ciecia byłaby przydatna, nie sądzicie?
Mi to problemu nie sprawia. Kładę tytoń bez żadnych cięć. Ale skoro chcesz to myślę że nic nie zastąpi ostrego tasaka:)
Myślę o czymś takim:
ja robiłem to kiedyś blenderem :D
ja robiłem to kiedyś blenderem :D
Ja też - polecam!
No dobra ale przecież podczas szatkowania istnieje zagrożenie, że odsączymy tytoń z całego syropu. Nie mylę się?
to nie wystarzy go poszarpac lapami albo szczypcami ?
to nie wystarzy go poszarpac lapami albo szczypcami ?
Zazwyczaj wystarcza, ale są tytonie które są posiekane grubo i przydaje się je jeszcze posiekać "domowo".
Niom nakhle np wartało by czasem podziubać albo fakhery
hehe ale ciśniecie z nowym strasznie :pp luz piszczcie mu na priva a nie gnoicie jak jakąś nakhle :pp
Niom nakhle np wartało by czasem podziubać albo fakhery
"dziubiesz" Fakhera? chyba w wiaderko, bo to jeden z tytoni, które mogą się poszczycić równomiernym rozdrobnieniem, rzekłbym idealnym.
mariusz, bo wiesz, będąc nowicjuszem w kwesti shishowej, często gęsto jest się zajaranym tematem i nie widzisz nic po za tym. Forum nie jest do tego by strzelać post za postem i nabijać sobie "status", tylko do tego by się czegoś dowiedzieć, lub podzielić się wartościową wiedzą. Co gorsze trzeba wiedzieć o czym się mówi, problem prawda?
Strasznie ciężko Ci spełnić te kryteria, bo śledząc Twoje posty (już chyba od godziny) moja postawa (i myślę że nie tylko moja) przybiera taką postawę:
troszkę rozwagi chłopie!
albo to byl fakhur myla mi sie ciagle fakher fakhur w kazdym razie bylo sporo badyli i grube listki tytonie 250 gramowego więc go posiekalem i bylo lepiej moim zdanie
Fakhur jest bardzo drobnym tytoniem a poza tym nie spotkałem opakowań 250 gramowych a jedynie setki.
Mariusz, czytając twoje posty mam wrażenie, że ty w życiu nawet fajki nie widziałeś na oczy. Non stop puszczasz takie kwiatki, że to jest poezja. Jeśli nie masz nic do przekazania to sugerował bym odpiąć sobie klawiaturę od kompa i używać tylko myszki