AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Widzę, że nie tylko ja się zdziwiłem treścią wpisu w poście Dzwonka, więc zakładam temat, coby syfu w wątku nie robić. Kto to jest A? Jaka, kufa cenzura? Osochozi?
PS
Chciałem zrobić ankietę, ale się nie da
PS2
Serio nie wiem, kto to A. Alatariel? Ale chyba nie było jej na forum...
PS3
Temat jak najbardziej serio, proszę nie przenosić go do Karczmy..
Drogi Gawciu, przecież pod postem wyświetla się nick osoby, która ostatnio zmodyfikowała post. A co do cenzury. Chodzi po prostu o stosowanie powszechnych zasad netykiety. Ostatnio TH ma opinie jakoby tolerowała przekleństwa, a tak nie może być. Tak, Yarpenie, Ciebie też to dotyczy, nie ma wyjątków. - A.
Kto to jest A?
Eeee, ironia? Kolor czerwony, A, no jak dla mnie, to to wygląda na Albatrosa Gawciu, sorry jeśli nie wyczułem żartu
Cenzura, niby przydała by się, a z drugiej strony to nie za bardzo. Chociaż ja zawszę cenzuruję swoje wypowiedzi (jeśli jestem trzeźwy xD)
Tak, Yarpenie
Łe, to ja wysiadam.
Nie Witek, nie żartowałem, Alb się sporadycznie udziela a żeby się komuś dopisywał do postów to nie widziałem jeszcze. Alb, masz rację, nie pomyślałem żeby popatrzeć.
Tak czy siak cenzura jest zła... miałem nadzieję sprowokować jakąś szerszą dyskusję... bo imo w złym kierunku kol. Albatros idzie Może ustosunkuję się do wypowiedzi.
Chodzi po prostu o stosowanie powszechnych zasad netykiety. Ostatnio TH ma opinie jakoby tolerowała przekleństwa, a tak nie może być. Tak, Yarpenie, Ciebie też to dotyczy, nie ma wyjątków.
Na Tawernie nigdy nie było chamstwa i bluzgów dla bluzgów. Jakby wpadł tu jakiś gówniarz i zaczął rzucać mięsem na prawo i lewo to pierwszy bym mu napisał, że tak nie wolno, później wlepił ostrzeżenie a później kasował posty. Ale usuwać Dzwonkowi qurwę użytą dla podkreslenia siły wypowiedzi? Yarpenowi za dżołka z którego połowa forum ma polewkę? Dajcież spokój... Wolę słyszeć prawdziwe brzmienie tutejszych, nawet jeśli czasem nie jest ono super czyste, niż skorygowaną i okrojoną wrsję ocenzurowaną
Bo to trochę tak, że TH to taka piaskownica w której bawią się pierwszaki. Część z nich jest w samorządzie szkolnym, a część nie. Czasem ktoś komuś babkę przewróci, łopatką przypierdzieli, czasem ktoś przeklnie brzydko ale generalnie wszystko jest OK. A nagle przychodzi chłopak i z klasy, i z samorządu i zaczyna łopatki wyrywać i babki przestawiać, bo to niezgodne ze statusem szkoły i takie tam. Trochę tak to wygląda. Oczywiście specjalnie trochę wyolbrzymiam i prowokuję, ale coś w tym jest...
Bo to trochę tak, że TH to taka piaskownica w której bawią się pierwszaki. Część z nich jest w samorządzie szkolnym, a część nie. Czasem ktoś komuś babkę przewróci, łopatką przypierdzieli, czasem ktoś przeklnie brzydko ale generalnie wszystko jest OK. A nagle przychodzi chłopak i z klasy, i z samorządu i zaczyna łopatki wyrywać i babki przestawiać, bo to niezgodne ze statusem szkoły i takie tam. Trochę tak to wygląda. Oczywiście specjalnie trochę wyolbrzymiam i prowokuję, ale coś w tym jest...
Co jak co, ale Gaw ma rację - świat nie jest pełen krasomówców, zwłaszcza gdy przechodzimy ulicą; zresztą nie używamy wulgaryzmów w co drugim słowie, ponadto jak widać inteligencję użytkownicy tutaj posiadają na wysokim poziomie. A jak gówniarze szaleją, to można ich poinstruować i ostrzeżeniem walnąć, racja.
Heh, zresztą co ja tu będę mówiła... Polska znalazła się na równi z Koreą czy Rumunią jeśli chodzi o wolność słowa mediów - można swobodnie o tym poczytać na stronie tvn24... cenzurka, tak? Dajcie sobie święty spokój, jakoś nikt na to zbytnio nie narzekał, petycji nie było itp. Więc lepiej uspokoić się i przemyśleć sprawę raz jeszcze. Chociażby po to, by nie być zgryźliwym tetrykiem na stare lata, który kłóci się o pampersa.
jak widać inteligencję użytkownicy tutaj posiadają na wysokim poziomie
A moderatorzy?
A moderatorzy?
Przemilczę to xD
Na Tawernie nigdy nie było chamstwa i bluzgów dla bluzgów. Jakby wpadł tu jakiś gówniarz i zaczął rzucać mięsem na prawo i lewo to pierwszy bym mu napisał, że tak nie wolno, później wlepił ostrzeżenie a później kasował posty. Ale usuwać Dzwonkowi qurwę użytą dla podkreslenia siły wypowiedzi?
No nie wiem, a na przykład Semaj, albo Aragloin? Z tego co pamiętam, to bluzgają w SB regularnie jak wpadną. Dzwonek jednak używa przekleństw bardzo rzadko, właśnie dla podkreślenia wypowiedzi, nie rozumiem tej cenzury.
Przegapiłem coś?
Nie no, ogólnie mówię
Gawith napisał/a:
Yarpenowi za dżołka z którego połowa forum ma polewkę?
Przegapiłem coś?
*idzie do kąta i płacze rzewnymi łzami*
Chyba kiedyś już o tym pisałem, ale jeśli chodzi o fora dyskusyjne dla mnie wzorem zawsze była niegdysiejsza Tawerna Bibliotekarzy. Za jej dobrych czasów człowiek mógł tam spotkać się z ludźmi bardzo inteligentnymi (od razu mówię, że sam się do nich nie zaliczam ale śmiem nawet twierdzić, że przez wpływ tego co mogłem tam przeczytać na moją osobę ta moja rzekoma inteligencja wzniosła się z poziomu -100 do 0 chociaż) i można było z nimi dyskutować, wyrażać swoje poglądy. Bez restrykcji i bez problemów. Człowiek nie musiał tam starać się by każdy jego post wyglądał jak nie wiem, mała rozprawka w której zawierał zabawną anegdotkę o trzech świnkach - bo tak nakazuje mu jakiś nieistniejący forum code.
Jesteśmy różnymi ludźmi, i pozwólmy sobie na to by w imię jakiejś dojrzałości mentalnej tą różnicę nacechować, zostawić. Nikt nie robi tu akcji 'bluzgu bluzgu nie mam muzgu' (no chyba, że ja ). A przecież jak wiadomo przekleństwa nieosobowe służą wzmocnieniu znaczenia zdania, nacechowania go emocjami. Bo jakżeby inaczej się dało? Emotkami? Weź przestań.
Nawet ja, prymityw z wyboru - - lubię bluzgać, nie muszę ale lubię bo odwołuje się to do tej mojej prostszej strony która nie zarzuca wieczorami szalika na szyje i nie pisze natchnionych wersów gdy łzy boga chłoszczą okno tylko idzie 'najebawszy-ować' na rauszu. A to mi znacznie, znacznie bliższe. Ba, mam ku temu pewne podstawy - jestem z typowej Polski B, więc muszę w jakiś sposób akcentować to kim i skąd jestem.
Nadmierna wstydliwość względem przekleństw... czy to koniecznie dobre wychowanie? Czy raczej jakaś nienormalna tresura? Tja, nie mówię, że do matki zwracam się per dz*wko a do ojca ty k*rwa szczochu chrzczony h*jem na murku, tylko o normalnej ludzkiej ekspresji nastroju przez zachowanie. Fakt, jestem człowiekiem heh... ktoś powiedział, że wieloowocowym ale chodziło bynajmniej o barwno-gwałtowność. I bez tych tekstów, bez soczystego kurrrrwa mać dostajesz Yarpena BETA.
A już dowalanie się faktycznie, jak przedmówcy mówili, do akcentów u kogoś kto nie bluzga - ba, referuje solidną i inteligentną opinię (w tym przypadku Dzwonek) może zabić forum. Dla mnie takie akcje to jak 'nie wolno pisać, że lubi się PiS. bo ban'.
PS. A Gawith, nie żebyś mądrze gadał, tylko za to, że ktoś się z moich dżołków śmieje.
To i ja wtrącę czy grosze; Generalnie na początek chcę się zgodzić z jedną opinią:
Dodam, że częściej spod tej pięknej, nowomownej, kwiecistej mowy wychodzi gnój niżli spod nie zawsze grzecznych acz prostackich wypowiedzi. Jeśli wszystko co masz do pokazania to pozłotko, z którego po zdarciu wyłazi tandeta - to czy to na pewno miejsce dla ciebie? (nie mówię o Seraphe, czy o kimś z tego forum).
No i gdy 'porządkowaniem forum' nazywamy chociażby usuwanie niewygodnego tematu?
Nienawidzę pseudonaukowej, internetowej napinki. Wolę jak ktoś rzuci mięsem, ale pisze z sensem, niż kiedy gada 3 po 3 i myśli, że jest mądry, bo użył kilku izmów (przy okazji pokazując, że o niektórych z nich guzik wie).
jakim prawem ktoś, kto ma lat 27 i całe swoje życie poświęca internetowemu forum
To było niepotrzebne, a w dodatku nietrafione i nieprawdziwe. Tyle na ten temat.
Z prawdą jest jak z dupą, każdy ma swoją, Vinci. Podtrzymuję zdanie, ale tematu więcej nie drążę.
Hm, rozumiem, że cenzura jakiej dopuścił się Albatros w moim poście jest powodem całego tego zamieszania? Powiem więc krótko. Przesadzacie. Tawerna nie jest inwigilowana pod względem słownictwa i poglądów w takim stopniu jak TVP w okresie rządów parlamentarnych PiS czy TVN za aktualnej kadencji sprawowania władzy przez PO (co prawda nie mam nic przeciwko niewielkim słownym kuksańcom w stronę prezydenta czy pikantnym wstawkom cytującym Lecha Wałęsę ["Mamy durnia za prezydenta!"], jednak żarty i nieprzyjemności nawet w programie rozrywkowym [mam tu na myśli "Mam Talent"] to swego rodzaju przesada), więc nie widzę przyczyny organizowania specjalnie wytyczonego tematu i głoszenia pewnych treści. Wrzućmy na luz, może Albatros miał zły dzień? Nie mam zamiaru wnikać w powody takiego posunięcia, jednak nie zamierzam też protestować, wykrzykiwać swoich racji i głośno komentować zaistniałej sytuacji. Jeżeli już koniecznie chcecie walczyć w imię wolności słowa i czegokolwiek jeszcze, to wpłyńcie na (nie, nie na przestwór oceanu!) administraturę by usunęła z SB Drizzta, bo już sam zgarnąłem ostrzeżenie za kilka wulgranych określeń, choć dobrze wiemy jak nieistotne są pogawędki tam prowadzone.
Z mojej strony to tyle.
Bo jakżeby inaczej się dało? Emotkami?
Ano właśnie, nie widziałam jeszcze emotki wyrażającej "o ku*wa!".
Nie popieram przeklinania dla samego przeklinania - to ma być podkreślenie czegoś. Może i głupi przykład, ale w ambitnych filmach nikt nie cenzuruje przekleństw, nie są one tabu (co nie znaczy, że bluzgają tam na prawo i lewo).
Póki co nie przekraczamy pewnej granicy, którą, z tego co zaobserwowałam, każdy postawił sobie w podobnym jak inni miejscu.
Za-abić! Za-abić!
Wierne psy władzy!
Rewolucja pożre swoich wrogóóóóów!!!
A nie dzieci?
Dzwonek - ja zawsze jestem wyluzowany, chciałem towarzystwo trochę rozruszać, zresztą zaznaczyłem to wyraźnie w pierwszym czy drugim poście A że takie sygnały cenzurowania mi się nie podobają, to druga sprawa...
Przyznam, że w ogóle nie spodziewałam się takiej dyskusji - użycie od czasu do czasu wulgaryzmu wydaje mi się czymś normalnym, tak jak i czymś oczywistym jest dla mnie to, że otoczenie to akceptuje.
A nie dzieci?
Dzieci zjada potem. Najpierw wrogów.