ďťż

AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA

Witaj!

(Tytuł celowo nieco prowokujący).

W związku z niewielką aktywnością w ostatnich tygodniach czas podjąć stanowcze kroki by nie nastał moment, w którym przyjdzie nam z przykrością stwierdzić, że przedłużanie ważności serwera mija się z celem.

Chcę zrobić w tym wątku coś w rodzaju wyborów, konkursu czy jak to tam jeszcze zwał. Generalnie założenie jest proste - wpisujcie w tym wątku to co Wam leży na wątrobie odnośnie TH. Może być to nawet o-pe-er, jeśli uważacie, że zasłużyłem choć osobiście wolałbym abyście rzucili ciekawym pomysłem odnośnie przyszłości tego miejsca.
Jest tu naprawdę sporo ciekawych ludzi piszących sensownie. Osób z ciekawą osobowością, osób odpowiedzialnych, których z chęcią widziałbym na wyższym-niż-user stanowisku (nie będę operował ksywkami, moi faworyci niech przynajmniej do czasów wyniku tych 'wyborów' pozostaną w mojej głowie).

Słucham więc pomysłów, propozycji, kandydatur. Oczywiście o ile wciąż widzicie sens ciągnięcia tego wszystkiego dalej. Tym, którzy zgłoszą ciekawe propozycje, ich posty w tym temacie wyraźnie będą wyróżniały się ciekawymi inicjatywami popartymi szczerymi chęciami jestem skłonny przekazać część władzy (Moderator), a nawet całkowitą (Admin).

Napisałbym 'jest o co się starać', ale no właśnie, czy jest?

///

UWAGA: Proszę WSZYSTKICH, którzy tu zajrzeli, aby się wypowiedzieli. Bez wyjątku. Nie chcę podejścia typu mnie to nie obchodzi albo moje zdanie nic nie zmieni. Wszyscy tutaj tworzymy jakiegoś rodzaju społeczność i cokolwiek się tu dzieje dotyczy również nas samych. Wiem, kto przeglądał/przeglądanie temat i nie chciałbym kogoś przestać lubić bądź lubić mnie


Cóż, o pomysłach nowych inicjatyw na forum sporo myślałem, aczkolwiek nie jestem w stanie czegokolwiek wyprodukować na żądanie. Leży mi na sercu los forum i chciałbym ponownie móc dołożyć swoją cegiełkę do rozwoju Tawerny, aczkolwiek by spłodzić jakąś fajną ideę, potrzebuje nieco czasu. W każdym bądź razie, na mnie wodzu możesz liczyć, jeżeli na cokolwiek wpadnę, dam z miejsca znać.

A co się tyczy kandydatur na stanowiska rządowe, z tego co słyszałem od kilku kolegów-użytkowników, dobrze by było gdybym wrócił... Więc możesz myślę zanotować, że jestem zainteresowany powrotem, ale zobaczymy jeszcze jak ta kwestia się rozwinie.

A w kontekście innych kandydatów, zdecydowanie liczę na twój głos rozsądku i porzucenie skłonności do złożenia funkcji admina, jeżeli uważasz, że przyda wam się nieco świeżej krwi, zaciągnij do załogi administracji Aurelinusa, gość ma wiedzę i doświadczenie, myślę, że ktoś taki będzie najlepszym dodatkiem do waszej dwójki. No i z chęcią widziałbym powrót Witka i Gawa na stanowiska niebieskich.
Ja też chciałbym pomóc tawernie.

Co do kandydatur to dołożyłbym jeszcze yarpena (kij z tym że bluzga ale umie porządek zrobić i ogarnąć wszystko)

Ogólnie to można by forum rozszerzyć do paru nowszych gier Black Isle i i BioWare-u. Taka mała sugestia
1.
Biorąc pod uwagę fakt że strona dotyczy głównie starszych gier, trzeba się liczyć z tym, że
a) zainteresowanie ogólnie spada
b) zainteresowani są coraz starsi.
Co za tym idzie, strona musi konsolidować stałą grupę użytkowników, których będzie przyciągać hosting modów i tym podobne. A ponieważ ci użytkownicy dorośleją, mają coraz mniej czasu i coraz poważniejsze obowiązki, forum powinno spełniać przede wszystkim wymagania jakościowe.

Czyli 2.
Jeżeli ktoś bierze na siebie obowiązki moderatora, powinien mieć czas i chęci na kompetentne ich sprawowanie. Polecam GameBanshee jako przykład doskonale moderowanego forum, gdzie między innymi kładziony jest nacisk na poziom wypowiedzi.

I tak docieramy do 3.
Jeśli mam poświęcać mój wolny czas i bolące oczy na odwiedzanie TH, nie mam ochoty oglądać dyskusji wypełnionej niepotrzebnymi wulgaryzmami i prostackimi wypowiedziami. Jeśli "jest tu naprawdę sporo ciekawych ludzi piszących sensownie. Osób z ciekawą osobowością, osób odpowiedzialnych", to chyba nie przekracza ich możliwości poprawne wyrażanie się. Oczywiście, jeśli nie jest ono promowane jako właściwe, to nawet ciekawi odpowiedzialni ludzie przestaną się w końcu starać, ale to mocno szkodzi wizerunkowi forum. Trudno uwierzyć - będę się trzymać własnej działki - że mogą tam powstać dobre przekłady.

Forum odwiedza się dla dyskusji, czyli ta dyskusja musi być na tyle interesująca żeby osoba postronna chciała do niej dołączyć, lub na tyle sensowna, żeby można było uzyskać z niej potrzebne informacje. To pierwsze tyczy się zwłaszcza spraw rekreacyjnych - dwóch użytkowników wymieniających się pseudo-zabawnymi obelgami raczej nie przysporzy stronie zainteresowania - to drugie natomiast tematów dotyczących konkretnych gier. Jeśli ktoś zadaje w sekcji BG2 pytanie o problemy w romansie z Jaheirą, nie powinien otrzymywać odpowiedzi o treści "jahijera to suka najlepsza jest Vici nei gada tyle lol".

Długi post, bo chcę żeby był możliwie jasny. A 'kandydatura' przez u.




UWAGA: Proszę WSZYSTKICH, którzy tu zajrzeli, aby się wypowiedzieli. Bez wyjątku. Nie chcę podejścia typu mnie to nie obchodzi albo moje zdanie nic nie zmieni. Wszyscy tutaj tworzymy jakiegoś rodzaju społeczność i cokolwiek się tu dzieje dotyczy również nas samych. Wiem, kto przeglądał/przeglądanie temat i nie chciałbym kogoś przestać lubić bądź lubić mnie

Powiało grozą

Ktoś (chyba Aurelinus, ale nie jestem pewien) kiedyś zgłaszał postulat by z forum o BG zmienić Tawernę w forum ogólnie o rpg. Myślę, że zwiększyłoby to ruch w Tawernie.

Też jestem jak najbardziej za powrotem Dzwonka, Gawa i Vincea na stanowiska grupy trzymającej władzę ;P
Popieram ogólnie - Dzwonsson, Vinci i Gaw powinni wrócić.
I zgadzam się z Cykutą - musi być na forum jakaś osoba hamująca temperamenty niektórych użytkowników i wywalajaca na zbity łeb te bluzgi i obraźliwe uwagi zaraz po tym jak się pojawią (no, ale to kobiecy punkt widzenia, Was to może bawić).
Vinc nudzi się w pracy, to się nada jak znalazł.
Błagajcie nas! xD

Faktycznie Tawerna ostatnio ostro podupadła, wcześniej też miewała wzloty i upadki ale teraz tendencja spadkowa utrzymuje się już dłuższy czas. Nie mam pojęcia czym to idzie - ludzie zaglądają ci sami, może ciut rzadziej ale jednak zaglądają. Mam taką ideę, że to spisek CoBu, morgan z Kinskim rozsiewają jakieś złe fluidy, a Witek, niby tyś tyś, Towarzysz Były Moderator, a pewnie jest z nimi w zmowie, sieje ferment i patrzy wilkiem xD

Mówiąc serio, mało mam obecnie czasu na takie forumowe zabawy i raczej się na stanowisku moderatora nie widzę. Zresztą, czas by się znalazł, ale wiem, że nie będzie mi się chciało No i o Baldurku też co raz mniej wiem, nowe mody, nowe wersje starych, pozapominało się też dużo.

Ale zaglądam tu mimo wszystko często, darzę sentymentem i mam nadzieję, że będzie w przyszłości gdzie zaglądać
Hm... Quo Vadis Tawerno? Nie jestem zbyt internetowy; to w sumie jedyne forum na jakim się udzielam, bo generalnie fora mnie brzydzą z wielu powodów. Tutaj trafiłem oczywiście ze względu na BG, ale to że zostałem na dłużej, zniknąłem i znów wróciłem to dla mnie najlepszy dowód, że jest to miejsce wyjątkowe i warte świeczki. Poza tym, że aktywność spada, Tawerna jest bardzo fajnie urządzonym miejscem i ma już swoją legendę i tradycję. I tu pierwsza dla mnie oczywista sprawa odnośnie tradycji: nie da się dłużej jechać na baldurach i innych starych hitach balduropodobnych. Oczywiście powstają nowe mody i pewnie będą powstawać jeszcze ze 20 lat, ale moim zdaniem takie odgrzewanie kotletów jest bez sensu. Według mnie odnośnie baldura i pochodnych pozostają nam takie formy aktywności:
– tłumaczenie modów (przydatne i robi reklamę)
– pomoc innym, młodym graczom (jak aragorn), którzy odkryli BG, Fallouta, Icewind Dale itp. i chcą w to grać (przydatne, robi reklamę, ALE wymaga odrobinę cierpliwości i wyrozumiałości). W ten sposób można przyciągnąć nowe osoby na forum i zainteresować je BG i starszymi grami, a to, wiem zabrzmi głupio, jest swego rodzaju naszym obowiązkiem, a to dlatego, że tylko tak możemy pomóc w wychowywaniu świadomych i wymagających konsumentów gier komputerowych, którzy nie będą rzucać się bez zastanowienia na byle gównianą grę. To oczywiście oznacza korzyści również dla ambitniejszych graczy; im więcej ludzi mających obecnie 12, 13, 14 lat zagra w starsze gry i zafascynuje się nimi, tym większa szansa (mała, ale zawsze...) na to, że twórcy gier zauważą, że zapotrzebowanie na gry złożone i ambitne wzrasta, bo mniej ludzi będzie kupować chłam. (Wiem, że strasznie to idealistyczne i górnolotne, ale, kurwa, dziś naprawdę każdy może mieć wpływ na to, co trafia na rynek i robić wszystko, by ten wpływ obudził się pod postacią hemoroidów w dupie kolesi którzy od prawie 20-stu lat wypuszczają kolejne klony Command & Conquer, Ultimy, Diablo, Quake'a itd...)
– pomoc tym z młodych graczy, którzy zainteresują się modowaniem np. BG.
– posprzątanie działów związanych z BG, stworzenie antologii ciekawych tematów, czy fragmentów tematów, czy też jakiejś kroniki (na zasadzie sortowania treści, komentowania i sklejania w jeden temat- niezbyt pracochłonne, a da ciekawy efekt.) Takim wartym zapamiętania i wyróżnienia tematem jest „BG kiedyś, teraz, zawsze”, inne tematy, czy fragmenty dyskusji na pewno się znajdą. To w sumie pomysł na coś w rodzaju kroniki Tawerny Hrotgara.

Podoba mi się pomysł kącików. Kącik Aurelinusa przyciągnął sporo ludzi, (warte odnotowanie, że największa aktywność dotyczy Valkiria Echo do F3). Ja nawet nie pytam naszego kącikowego modera kiedy będzie nowa wersja NTOTSC, bo na jego miejscu dałbym sobie z tym spokój.
O tym właśnie pisała Cykuta. Stare, wyeksploatowane na maksa gry, nie ożywią zbytnio Tawerny, bez względu na to, jak są niezwykłe i wspaniałe. Może warto stworzyć kilka takich kącików? Nie za bardzo wiem, komu i za co przyznać taki kącik, ale wspólnymi siłami coś się wymyśli. Np. mógłby być to kącik poświęcony grom z tematyki drugiej wojny światowej – takich które starają trzymać się historii, albo są ciekawe ze względu na mechanikę rozgrywki (w tej chwili przychodzą mi do głowy dwa starsze tytuły Panzer General i Sniper Elite, ale sporo tego jest, bo wysyp gier o WWII też spory. Taki kącik prowadzony przez jedną, może dwie osoby (również przez nie „moderatorowany”) powinien dotyczyć wąskiej tematyki, ściśle i jasno określonej. (O tym, że osoba prowadząca taki kącik powinna siedzieć w danym temacie, chcieć prowadzić kącik i ogólnie świecić i błyszczeć przykładem i nie odstraszać ludzi, nawet nie wspomnę. – klony Aurelinusa mile widziane:) Kąciki mogą być poświęcone np. klasyce rpgów, ciekawym i wyjątkowym grom, które się nie przebiły itp. itd.

Nowe działy, poświęcone oczywiście nowym grom (Dragon Age się kłania, pytanie tylko czy warto dla tej gry poświęcać miejsce na Tawernie? – wciąż otwarte, ale gra w miarę świeża więc potrzeba czasu...) Nowy dział nie musi moim zdaniem dotyczyć RPG-a, ale, proponuję skupić się na grach niedocenionych, wyjątkowych, niekomercyjnych. Imho nie ma sensu tworzyć działu starcrafta 2.

Hm. To wszystko o czym napisałem powyżej dotyczy przyszłości i profilu Tawerny. Ja widzę ją jako miejsce gdzie spotykają się zapaleńcy gier niezwykłych, takich które docierają do wąskiego (elitarnego rzekłbym) grona odbiorców. Wyobraźcie sobie, że wchodzicie na stronę Tawerny i odkrywacie gry o których w życiu nie słyszeliście. To oczywiście wymaga pewnych konsultacji odnośnie tego która gra i dlaczego zasługuje na dział. (jest np. taki chyba mało znany erpeg Arx Fatalis – ciekawa gierka, ale w kutasa pobugowana, grać się w to nie da, chyba że ktoś naprawdę ma parcie – tu kolejna sprawa – tworzenie działu dla gry w której prawie każdy temat dotyczy tego, że gra wywala do windy jest bez sensu dla mnie.) Tu byłyby potrzebne finezyjne konsultacje.

Skupiłem się na grach, bo istnienie innych działów i tematów (Muzyka, Książki itp. jest oczywiste i nie da się z tym chyba wiele zrobić, przynajmniej obecnie nie mam pomysłu.

Ogólnie i pokrótce:
- podobają mi się rzuty kostką, przedmioty, podoba mi się Drizzt „lol? co ty pierdolish? Dołurden i chciałbym więcej layoutowo interaktywnych nawiązań do BG, nie mam pojęcia co, by to mogło być, ale to mogłoby stanowić swego rodzaju uszanowanie Baldura i teaser dla ludzi, którzy tu wejdą. Wyobraźcie sobie, że macie w przedmiotach miksturę mocy (w profilu konta na Tawernie:), a jakiś młokos pyta was co to takiego. Takie motywki bladurowe należałoby odpowiednio wyeskponować.
- nie podoba mi się (i to BARDZO) mozaikowa krypta absurdu, a właściwie to, że cokolwiek to to jest, jest zamknięte jak napisał Serafin – „tworzymy tu swego rodzaju społeczność” i jakiś zamknięty klub jest dla mnie obrzydliwie snobistyczny.
- no i jestem przeciw zmianom adminów, permanentnie, że tak powiem.

No i fajnie by było jakby ktoś wrzucił jakieś pomysły (choćby tak z kosmosu jak moje być może), a nie tylko jestem za i popieram ogólnie. Ludzie...

Na razie tyle

PS No i żeby było jasne, nie wysmażyłem tego posta dla stanowiska czy pokolorowanej ksywki...
Wiem, że jestem bardzo mało aktywnym forumowiczem, ale chyba mogę rozwiazać przynajmniej jeden problem tawerny. Mam znajomego który amatorsko prowadzi z serwer, uptime praktycznie 24/7 i regularnie robi backup'y danych więc jeśli problemem jest brak funduszy na opłacanie hostingów to chyba mogę pomóc. Proszę Administratora o kontakt e-mailowy ze mną.
Przez 2 lata hostowałem sobie na tym serwerze prywatne forum (klanowe) i nigdy nie było większych problemów.
Mam nadzieję, że jakoś mogę pomóc.
Przepraszam, że tak rachu-ciachu, ale zaraz uciekam pod kołderkę

Może nie jestem tutaj bardzo znaną osobistością, ale swoje trzy grosze dorzucę

Po pierwsze jeżeli TH miałoby zniknąć, to nie wiem gdzie bym miał szukać świetnego moda Aurelinusa do F3. Po drugie tutaj szukam najpierw pomocy jeśli chodzi o BG/IWD/PT

Także Aurelinus na prezydenta, czy jak to tam było

PS. Także uważam, że można by rozwinąć forum w kierunku większej ilości gier RPG, no i z lekka odświeżyć layout, a może przejść na nowszą (i bezpieczniejszą?) wersję phpbb

Co do kandydatur to dołożyłbym jeszcze yarpena (kij z tym że bluzga ale umie porządek zrobić i ogarnąć wszystko)

Niestety to muszę odrzucić. Yarpen jest osobą nieodpowiedzialną, dużo mówiącą, a niewiele robiącą.

Wśród 22 przeglądających 5 x byłem ja, bo rwało mi wczoraj połączenie.

Ja już wielokrotnie pisałem i powtórzę, że uważam, że należy wyznaczyć kilku moderatorów do różnych działów (wg ustaleń) i dać szansę na osobne działy lub pod-działy dla osób, które np. chciałyby prowadzić kącik poświęcony Final Fantasy, Falloutom czy Dragon Age jak i tematom z poza branży. Brakuje ewidentnie strony internetowej tj. jestem zwolennikiem powrotu Wieży Ramazitha pod skrzydła forum i rozszerzenia jej działalności na szersze tematy. Popatrzcie jak działa 13 Schron, choć ma 1/5 użytkowników naszej tawerny. Chętni na pewno się znajdą, np. polityczny pod-dział prowadzony przez Dzwona - jak najbardziej, historia erotyki ekstremalnej dla mnie

Nic więcej nie powiem, bo jestem zadowolony z mojego kącika i nadal będę w nim pracował (w tym nad niedokończonym NTotSC v3). A jeśli masz nie zapłacić, to mi powiedz, zapłacę ja, bo jestem zainteresowany dalszym prowadzeniem serwisu, choćby tylko z powodu Aurelowego kącika.
Mnie nie przeszkadza mały ruch na forum, znam miejsca gdzie ruch jest jeszcze mniejszy i mają się dobrze. To nie ilość stanowi o jakości, co chyba oczywiste.

Oficjalnie też zgłaszam kandydatury Dzwonka, katorga i von_druta na takich ww. moderatorów, ale - proszę zainteresowanych o wybaczenie tych słów - nie uważam, by dobrym pomysłem był powrót Gawa i Vinciego. z 1000 i żadnego powodu.

Szukamy ludzi twórczych, zainteresowanych pracą dla siebie i innych, na początek zacząłbym od decentralizacji działów.
Jesli chodzi o tzw. scene, to wątpie by był ktokolwiek, kto jeszcze ogarnia działalność moderska na BG, nie przejmowałbym się tym, a rozwój tego działu przekazał komuś, kto wogóle jeszcze nadąża jako-tako.

PS. Nie nadaję się na Admina, bo w żaden sposób nie mógłbym pomóc w prowadzeniu forum, ponieważ nie znam się na HTMLach, SQelach itp., a mieć niebieski kolor dla zasady to bez celu.
Muszę też zrugać tych, którzy - jak Seraf - zasłaniają swoje znudzenie rzekomym brakiem czasu i potrzebą uporządkowania życia. Zapewniam, że mając niemal 40 lat (no, 38), trójkę dzieci w tym dwójke 6.ciolatków jakoś mam czas na robienie modów, bywanie na forum, itp. Nie zamulajcie, takimi sentencjami, bo po prostu uważacie, że jesteście "za dorośli" na takie głupoty, waszym zdaniem. Też tak miałem.

Błagajcie nas! xD

Zaśmiałem się wczoraj, zaśmieję się i dzisiaj drugi raz: aihihi xD

Pytaniem jest, co ja mam w takim cholernym temacie napisać, ziew? Nawet mój "poziom" na TH nieco upadł, przez względu na drobne prywatne problemy w moim małym popierdolonym życiu w którym świńska grypa nie była najgorszym. (jęczy, byście go zrozumieli - nie wyszło) Więc zdaję sobie sprawę z tego co ostatnimi czasy sobą reprezentowałem, ale moglibyście kurwa mać, być konsekwentni. Niech ktoś stanie i powie "zamknij się", po trzech "zamknij ryja zachwoszczona szmato" ban. Proste? Spokojnie, jak mnie zbanujecie nie ucieknę ze swoimi "wspaniałymi" tłumaczeniami do Meksyku, raczej spróbuję podsyłać nowe + artykuły na WR przez Albatrosa.

Co do mojej moderatury Seraph trafił w sedno, nie jestem człowiekiem konkretnym a usadzić kogoś to mogę w shoutboxie bo mi się chce, ale do tego nie potrzebuję kolorku czy możliwości wycięcia wypowiedzi drugiej strony (bo ja LUBIĘ, jak ktoś inteligentnie odpisze na moje bluzgi). Ogólnie, brakuje mi nieco słownych potyczek, zawsze za to ceniłem fora dyskusyjne ale cóż, czasy się zmieniają. Nie ma ani młodych gniewnych ani starych buców (no może ja, ale raczej buc niż stary i Aurelinus, raczej stary niż buc). Ale Seraph jakkolwiek brzmi to jak jakiś "gorzki wyrzut od kolegi" to 100% racji ma, piwo do niego zaraz leci.

Jakkolwiek ciepło wspominam czasy moderatury Gawa i Vincziego, protestuję. Mieli swoją szansę. Mają swoje zajęcia. Pstch, whatever bitch. U Dzwonka o rzeczywistej szansy trudno mówić, a poza inkwizytorskim zapałem (który jako prostak numer 1 miałem przyjemność gasić) był świetnym moderatorem. Dzwonnson i von_drut, bo opu panów lubię, szanuję itd.

Co by się przydało na forum? Mi się widzi opcja z jego gruntownym poszerzeniem. Dział papierowych RPGów, działy na inne gry RPG (sam, chociaż moderato ze mnie śmieciowaty, z przyjemnością zaopiekowałbym się działem o Final Fantasy, znam całą sagę poza produktami dostępnymi na Wii i PS2 [ta ba PS3 jeszcze chyba nie wyszła]).

Tłumaczenie modów? Ludzie, mógłby się znaleźć ktoś nowy, inteligentniejszy, pracowitszy i lepszy ode mnie kto o wiele rzetelniej wykonałby tą robotę. Ostatnio poprawiłem tłumaczenia SCS/SCS2 i była to dla mnie katorga. Też mam powoli swój świat, swoje cholerne studia, które wymagają ode mnie wiele wysiłku (bo nie jestem inteligentny/zdolny a wpieprzyłem się w coś, co zdecydowanie nie jest moją dziedziną); a pomijając studia to jak już nerduję to mocniej kuszą mnie przez lata omijane foldery z grami (bo czeka na mnie dokończenie Final Fantasy 8, Borderlands, Mirror's Edge a na święta zamierzam kupić bombę w postaci Fallouta 3) kolejne fajne webkomiksy czy chociażby myśl "a poprogramuję trochę w C++". Gdy się już nie nerduje... wzdech, tego nie będę relacjonował. Politechnika trzyma "swój" poziom. Z jednej strony mam ochotę to wszystko rzucić w diabły, z drugiej strony w momencie w którym nie widzę żadnej iskierki nadzieji, przymuszam się jeszcze raz. Oto przed wami pierdolony frustrat. Bo sam już bym chciał usiąść, odpalić BG2 nie po angielsku a po polsku i zagrać z Item i Spell Revisions, SCS, nowymi NPCami, poprawkami, srajkami pierdółkami. Bo ostatnio (mam dużo czasu, leżę zwykle na chorobowym) odpaliłem w języku wyspiarzy i hej! ta gra znowu mnie wciągnęła.

Więc jeśli znosicie mnie tylko dlatego, że sądzicie, że nagle wrzucę na rapidshare tłumaczenie BG1 NPC Project, to dajcie mi bana i wszyscy będziemy mieli spokój chłopcy (i szanowne damy, które niestety nie potrafią docenić delikatnego posmrodku prostactwa).


Na tym też się nie znam; kto się zna, niech podniesie rękę.
Jeśli chodzi o patchowanie w WeiDU, wszelkiego rodzaju techniczne poprawki gry - weź mnie. Do tej pory nie umiem bez ślęczenia przy tutku dla dumbów napisać dialogu. Więc jakoże ostatnio puściłem ze dwa mody na SHS Misc Mods to poczynię arogancki gest <podnosi rękę>.

Ha, Seraf stracił piwo. No way, złośliwy kierowco autobusu!

Stary, w pełni to rozumiem i popieram, ale sam pamiętasz jak aragorn został zjechany za swoje szczere zdanie przez dwóch użytkowników (powiem wprost, był to przejaw chamstwa w najczystszej formie).
Serku, sam miałeś dość Aragloina. A Aragorn to taka wersja v1.2 a cóż, słodko bananowy smak spod kija naprawdę domagał się choć delikatnego pojazdu. Z Dzwonkiem zrobiliśmy mu chyba przysługę, bo gdyby z podejściem "wielkie oczy Bambi gram w to jestem taki super" trafił do dalszych działów, to mogłoby chłopaka spotkać niejedno rozczarowanie. <wzdech>. No dobra, piwo dostaniesz.
Choć wolę czytać forum, niż na nim pisać, to byłbym na pewno uradowany działem np. o starszych grach - jakieś recenzje, porady oraz muzyka z gier. Niestety sam mam kiepski sprzęt, więc za nowymi nie nadążam, ale w tzw. "starocie" dalej w wolnej chwili chętnie pogram i mógłbym coś tam skrobnąć. Poza tym o grach bg/pt/iwd zostało już prawie wszystko powiedziane, powstają tylko tematy typu "wasze ulubione/najgorsze xxx?". Zostaje zatem rozszerzenie forum na wszystkie gry cRPG, albo bardziej na tematy niezwiązane z grami.
Moderatorzy/administratorzy - w zasadzie jak trio Vinci, Gawith i Dzwonek rządziło, to było wszystko jak najbardziej ok, ale jeśli nie oni, to Seraf wybierz kogoś, kto Twoim zdaniem się nadaje .
Poza tym chętnie pomogę w tłumaczeniach (ech, to lenistwo).

w zasadzie jak trio Vinci, Gawith i Dzwonek rządziło, to było wszystko jak najbardziej ok, ale jeśli nie oni

Cicho, jesteś stałe forum's property, wpisałeś się swoją długą i zacną moderaturą w kształt tego kawałka kodu więc nie dziw się, że wszyscy Ci to wypominają. Podejście "najpierw wybierzmy tych najzacniejszych i pytajmy się ich o opinie" jest chyba lepsze niż łapanka na palec do budki kto chce móc rozsiewać bany.

Jeśli chodzi o mniejszą aktywność na TH to ja się bym tym nie przejmował. Działalność forum skupia się głównie na BG i fantasy. Baldur się starzeje, grywa w to coraz mniej ludzi i to normalne, że dyskusji jest także mniej. Ale BG zawsze powinien być GŁÓWNYM wątkiem forum. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby rozwinąć podfora o nowe, ciekawe erpegi, szczególnie ze studia BioWare (Dragon Age), ale TH winien przede wszystkim dalej promować markę BG, listę K4thosa itp.

Co do WR, jeszcze nie zdążyłem oficjalnie ogłosić ale zakończyłem już swoją działalność ze stroną. Od teraz jest ona pod opieką Serafina, czy dalej będzie w kolektywie czy nie to już tylko decyzja Serafa.

Btw przydałby się komiks TH.
Bardzo przydałby się komiks TH. Komiks TB był, i był zajebisty. Bo Mroczny i z Kozą.

Stary, w pełni to rozumiem i popieram, ale sam pamiętasz jak aragorn został zjechany za swoje szczere zdanie przez dwóch użytkowników (powiem wprost, był to przejaw chamstwa w najczystszej formie).
Nic nie stało na przeszkodzie bys wykasował wypowiedzi tych cwaniaczków, do tej pory tego nie zrobiłeś. Chcesz by było lepiej, a sam tolerujesz takie dno. Pomijam fakt, czy 13.latek to tzw. target, który jest wystarczająco przygotowany do merytorycznego uczestnictwa poza "cześć, żyję, bo jestem, cieszycie się, nie?" i czy Tawerna chce aż tak młodych ludzi. Osobiście nie mam pojęcia o czym miałbym rozmawiać z 13.latkiem.


Osobiście nie mam pojęcia o czym miałbym rozmawiać z 13.latkiem.

To już nie chodzi o to czy jest z nim o czym rozmawiać czy nie lub czy ta grupa wiekowa ma być targetem. Chodzi o zwykły szacunek. Oczekiwanie od młodszych poziomu merytorycznego rodem z polonistyki jest co najmniej nie na miejscu.

Okej, wypiszcie gry, które Waszym zdaniem zasługują na osobny kącik (nie ze wszystkimi jestem na czasie). Z pewnością DA bo wszędzie o tym trąbią.

W kwestii moderatorów to moje głosy są następujące: von_drut, Saiya-jin, Dzwonsson, Lava, Piccolo, Aurelinus, Katorg, Gotrek, Cykuta, Simi, Zed Nocear. Opcjonalnie to Gawith,i Vinci (daliście argumentację swojego 'nie', ale wybór Wam daję), Firena (o ile ją przekabacę żeby udzielała się częściej) i Picollo, o ile będzie wypowiadał się częściej i Kasikaro... o ile będzie wypowiadała się więcej . Proszę o wypowiedzi tych, których wymieniłem czy są zainteresowani moderatorstwem i jaki kącik(kąciki) chcą mieć pod swoją pieczą.

Oczywiście jeśli ktoś uważa, że mógłby, a go nie wymieniłem, proszę pisać
Wziąłbym jeszcze pod uwagę DarkMatter, nie wiem o co chodzi, ale lubię jej wypowiedzi i zawsze brzmią rozsądnie.

katorg i von_drut, o czym ci pisałem są pod moją baczną uwagą. Z pewnością zasługują na szansę.
Tak jak pisałem, mogę zająć się nadzorem formalno-prawnym, ale nie chcę tracić z oczu moich głównych zainterowań - modowania czego sie da.
Zed Nocear powinien dostac swój kącik, jesli zechce, a powinien, bo w kwestii modowania dzieje się tu więcej niz na CoB, z całym szacunkiem.

Jestem też zwolennikiem ostrego kasowania nieodpowiedzialnych textów zamiast banowania, więć Yarpen nie dostanie (dostałby) satysfakcji. Zresztą za przykład niech słuzy sprawa Maagdyy - sama sobie poszła zauwazywszy, że jest ignorowana.
Co do mojej kandydatury - owszem mogę.Ja mógłbym się zajmować działem offtopu , sportu , muzyki , kącika filozofów ogólnie pozostałych działów niezwiązanych z BG i modami (BG mało się jeszcze znam na modach ).

Co do gier to Jade empire , Neverwintery , Shattered Steel , Fallouty (ale to skrajna ewentualność)
W Jade Empire nic się nie dzieje, NWN ma swoją stronę oficjalną i mocny support dla moderów. DA - jak najbardziej, Gry jRPG - np. Final Fantasy itp. tak (jeśli jest ktoś kto go poprowadzi), Fallout - nie, są mocne inne strony, nie wiele zwojujemy i nie wiem, czy ktoś to poprowadzi (ja - nie).
Może - chociaż informacyjnie survival horrory - ja lubię RE 4 i 5. Nadchodza Mass Effect 2 i Protokol Alfons.

Ale wymaga to zgłoszenia osób chętnych do prowadzenia. Nie ma sensu zakładac pustych podforów.

To już nie chodzi o to czy jest z nim o czym rozmawiać czy nie lub czy ta grupa wiekowa ma być targetem. Chodzi o zwykły szacunek. Oczekiwanie od młodszych poziomu merytorycznego rodem z polonistyki jest co najmniej nie na miejscu.
Serafinie, NIGDY PRZENIGDY nie chodziło mi o bycie człowiekiem rodem z polonistyki ale właśnie o treść merytoryczną (mylisz, mylisz). Gówno mnie obchodzi, czy ktoś mówi pięknym językiem podciętym pilnikiem rozpasania intelektualnego czy jest prostakiem i chamidłem jako ja jestem. Kwestia jest taka: czy ktoś ma coś do powiedzenia. Jesteś człowiekiem, który ma coś do powiedzenia w wielu cholernych kwestiach. Podobnie jak ja, chociaż mam niewyparzony język i skłonność do trucia. Tamten chłopak nie miał. Gdyby miał, i miał przy tym chociaż maleńki ślad JAJ to by potrafił napisać coś po tym co powiedzieliśmy mu ja i Dzwonnson. To tylko moja opinia, więc to ja powiedziałem co powiedziałem i nie żałuję tego, przykro mi. Nie chcę mocy bano-kasowania, bo to zabija idiotyczną ideę komunikacji interpersonalnej krwa jego mać.


Jestem też zwolennikiem ostrego kasowania nieodpowiedzialnych textów zamiast banowania
Jak wyżej, jestem absolutnym przeciwnikiem ostrego kasowania ale to już raczej wasza piaskownica i wasze łopatki do zakopywania brudnych sprawek. Byleby nie wyglądało to na CoBie gdy wycinało się tam trudną, dość ważną dyskusję a zostawiało mój ostatni post jako mój przepiękny monument chamstwa i wredoty. Dla nienaturalnego utrzymania "demokracji" pozostawiono go, ba, wisi pod "Skargi i zażalenia". Skubany.
Moja moderatura polegałaby na wywieraniu nacisku psychicznego na co najgorszych delikwentów, ale z tego co widzę jestem już dawno po drugiej stronie i to ja raczej jestem wypryskiem na dupsku Hrothgara. Whatever.


Gry jRPG - np. Final Fantasy itp. tak (jeśli jest ktoś kto go poprowadzi)
Jeśli chodzi o jRPGi, to zgłaszam się. Cóż, znam raczej te od Square Enix + serię Persony i może nie jestem encyklopedią na ten temat, ale do czasu gdy nie pojawi się zupełny fanatyk tych gier, jestem gotów poprowadzić. Z tego co wiem, są one dość popularne wśród nas (chociaż z grona Tawernianego podobną pasję raczy mieć Firena, przynajmniej o niej wiem bo ostatnio beczała przy podesłanym przeze mnie OST z FF7: Crysis Core) i jako cóż, kwestia do sporu, ale jedne z większych "masterpieces" w historii gier zasługują na miejsce tutaj.


Zresztą za przykład niech słuzy sprawa Maagdyy - sama sobie poszła zauwazywszy, że jest ignorowana.
Myślałem, że to dzięki temu jak po niej jeździłem.

Jeśli chodzi o jRPGi, to zgłaszam się.
Mówiąc szczerze, gdyby ktos opisał zawiłości sytemu walki i co ogólnie kaman w tej grze, to może w końcu zagrałbym w nie, bo mam i tyle z tego wynika. Z córka grywam za to w Kindom Hearts.

W porządku, widzę że jest potrzeba, to wrócę, nie będę szukał zbędnych wymówek, mam wystarczająco dużo czasu i chęci na zajmowanie się moderowaniem forum. Wiadomo też, że zajmowałbym się przede wszystkim "Kącikiem Filozofów", zanim zostałem pełnoprawnym moderatorem już tam dość solidnie działałem a i później też to był główny temat moich zainteresowań. Oczywiście mogę też prowadzić dział dotyczący sagi Baldur's Gate tak jak to robiłem poniekąd do tej pory. Więcej działów oczywiście mógłbym przejąć, ale widzę, że brać moderatorska będzie dość spora, więc niech każdy dobierze sobie dowolny dział.

BTW, dzięki wszystkim za kredyt zaufania, zawsze dobrze jest usłyszeć, że wykonywało się porządnie swoją robotę.
Oj tam. Po pierwsze trzeba rozliczyć się z brudnej przeszłości, zakasać rękawy nad trudną przyszłością. Potrzebna jest sensowna wizja tego forum i stronki. Nie chciałbym widzieć tu *teraz* drugiej Tawerny Bibliotekarzy, bo tam najbardziej aktywny wątek to to, że Hutnuk ma małe Hutnuciątko i trochę chwalenia Dragon Age'a.
Aurelinho, masz jakieś tutoriale związane z modowaniem? Sądzę, że możnaby rozkręcić w końcu poważny dział związany z moddowaniem gier na silniku Infinity. Możnaby go do spółki poprowadzić, gdybyś użył swojego lśniącego pejczyka, może nawet bym ruszył dupsko przy nim. Hmmm.
Mam, ale po angielsku i kompletnie nie swoje. Dochodziłęm do wszystkiego metoda prób i błedów w czasach gdy tutoriali nie było. potem nie były mi potrzebne. Potrzebny jest dobry, naprawdę powazny tutorial do WEiDU, ja sie nie znam. Moje starożytne "lekcje" są gdzieś w sieci (archiwum GOLa).

Moja moderatura polegałaby na wywieraniu nacisku psychicznego na co najgorszych delikwentów, ale z tego co widzę jestem już dawno po drugiej stronie i to ja raczej jestem wypryskiem na dupsku Hrothgara. Whatever.

Raczej naszą maskotką . Nie zrozum mnie źle, ale dorabianie ideologii do tego co żeś tam naskrobał jest bez sensu. Wyobraź sobie sytuację, że masz 13 lat i piszesz swój pierwszy post na forum X po czym zostajesz zbesztany, że spokojnie, bez kurwienia napisałeś swoje zdanie. Odrobina empatii meen.

Przestań oceniać innych przez pryzmat swojej zajebistości (bo "jakby miał jaja to odpowiedziałby w moim stylu"), to, że dla Ciebie niektóre wzorce zachowań są w pełni normalne nie znaczy, że dla innych muszą takimi być. Stary, ja też lubię się pośmiać, powygłupiać, popierdolić, ale trzeba uważać bo pomiędzy cynizmem wzorowanym na Hałsach i innych gwiazd tv, a zwykłym chamstwem jest bardzo cienka granica.

Okej, to Katorg przejmuje Karczmę i sport. Dzwonek bierze swoich filozofów i muzykę. Yarpen dostanie ten swój dział o jRPG, ale od razu zaznaczam, że jeśli nic się tam nie będzie działo BĄDŹ operator oleje sprawę to wywalę to bez skrupułów.

Ale chyba nie chodzi o to, by nadmiernie bawili się tam w wodzirejów? Co do Dzwona to jedno "ale" - umiar i przemyśliwanie, czy ekstremalne poglądy są potrzebne wszystkim i czy zawsze warto je eksponować. Plus nie wdawanie się w spory (uwaga dla wszystkich). Moderator to dobra dusza i rozjemca najwyższej próby a nie wojownik za sprawę.

Raczej naszą maskotką . Nie zrozum mnie źle, ale dorabianie ideologii do tego co żeś tam naskrobał jest bez sensu. Wyobraź sobie sytuację, że masz 13 lat i piszesz swój pierwszy post na forum X po czym zostajesz zbesztany, że spokojnie, bez kurwienia napisałeś swoje zdanie. Odrobina empatii meen.
Gdy zaczynałem moją przygodę z forami dyskusyjnymi zajmującymi się tematyką BG2 i moddowania, tak, pierwsze co to zostałem kilkakrotnie ostro zbesztany za poziom moich wypowiedzi.


Gdy zaczynałem moją przygodę z forami dyskusyjnymi zajmującymi się tematyką BG2 i moddowania, tak, pierwsze co to zostałem kilkakrotnie ostro zbesztany za poziom moich wypowiedzi

W ten sposób, z tego co się orientuję, powstaje tzw. spirala błędu. Młody człowiek stawiając pierwsze kroki, wszystko jedno, czy w muzyce, wojsku czy na forum, zostaje potraktowany chamsko. Czas mija, młody człowiek awansuje w hierarchii i następnych traktuje chamsko. Fakt, że coś takiego często ma miejsce nie znaczy jeszcze że to jest słuszne.

Poza tym, mimo że cię lubię, muszę powiedzieć że poziom twoich wypowiedzi wyraźnie udowadnia, że besztanie nie dało rezultatów. Więc skoro jest metodą nieskuteczną, może warto by poszukać innej. GameBanshee na przykład jest forum na którym osoba nie trzymająca poziomu jest zazwyczaj zupełnie w tym osamotniona i szybko stara się przestać odstawać. Oczywiście ta metoda wymaga trzymania poziomu od wszystkich.
Co prawda nie znam sagi na pamięć, ani nie wiem kompletnie nic o modach poza tym jak je zainstalować, ale jeśli uważasz Prezesie, że się do czegoś przydam to chętnie.
Cykuto, zapytam więc wprost - byłabyś zainteresowana współpracą na zasadzie moderowania jakiegoś działu, w przyszłości nawet powoływania sztabu do tłumaczenia modów?
Dobry pomysł, dali ją!
Wciąż brak odzewu od:

von_drut, Saiya-jin, Lava, Piccolo, Simi, Zed Nocear. Opcjonalnie to Gawith, Vinci, Firena, Picollo, Kasikaro
Piccolo jest 2x. Simi i Vinci odpada, bo 1. jest zaangazowana na CoB, 2. nie chce i jw., chyba, że to nie problem, ale uważam, że zdecydowanie tak.

Oczywiście ta metoda wymaga trzymania poziomu od wszystkich.
Możecie próbować. Chociaż godną zastanowienia się kwestią jest samo stwierdzenie poziomu. Ale to już raczej kwestia ludzi, którzy go trzymają, nieprawdaż?

Piccolo jest 2x.

Jest Piccolo i Picollo
Aaa, sorki.

ja ponawiam akces na "Modowanie innych gier" - w końcu i tak się znam only me one here...

Przeniosłbym też rozrzucone tematy o Fallout do właściwego poddziału aktualnie min. ten o online (muszę to obadać w wolnej chwili).
A nie uważasz wodzu, że kilkunastu moderatorów to jednak zbyt wiele w naszym skromnym przybytku? W sytuacji, w której Vinci nie zechciałby zostać moderatorem w dziale dotyczącym BG (a kwalifikacje ma przednie!) można zaproponować kogoś na to stanowisko... Aczkolwiek poza tym widzę w tej chwili tylko Cykutę oraz von_druta w funkcji moderatorów. Ewentualnie Zed Nocear w działach dla niego odpowiednich. W innym wypadku dojdzie do sytuacji w której na forum każdy stały użytkownik będzie moderatorem.
Spokojnie, ktoś do baldurów, ktoś do tłumaczeń, ktoś do modowania, ktoś do reszty i styk

A nie uważasz wodzu, że kilkunastu moderatorów to jednak zbyt wiele w naszym skromnym przybytku? W sytuacji, w której Vinci nie zechciałby zostać moderatorem w dziale dotyczącym BG (a kwalifikacje ma przednie!) można zaproponować kogoś na to stanowisko... Aczkolwiek poza tym widzę w tej chwili tylko Cykutę oraz von_druta w funkcji moderatorów. Ewentualnie Zed Nocear w działach dla niego odpowiednich. W innym wypadku dojdzie do sytuacji w której na forum każdy stały użytkownik będzie moderatorem.
Słuszna uwaga, czy w zaszczytnym gronie osób pretendujących do bycia moderatorami nie znajdują się wszyscy aktywni użyszkodnicy (poza mną bo jestem gejem i bucem ale i tak w końcu dostałem rangę) + kilku nieobecnych? Nawet jeśli bawienie się w moderację drobnych działów może wyjść na korzyść, proponuję pousuwać rangę moderatora, bo nagle zrobiło się baardzo niebiesko.

Von_Drut: niech będę miał chociaż jeden wtyk w "radzie nadzorczej", akurat ktoś kto będzie głosował przeciwko zbanowaniu mnie.
Aurelinus: mimo zamiłowania do szerzenia brudnych informacji dotyczących wszelkich form stymulacji analnej, mimo obdartych od toi toiów łokci, silna podpora moralna
Dzwonnson: dobrym moderatorem był I mean pstch, whatever bitch.
Cykuta: cóż, wierzę, że dostanę parę szpileczek, ale uczciwie trzeba przyznać, że gdyby mimo dręczących ją spraw potrafiła chwilę potrząść forum, wyszłoby to raczej na zdrowie.
A mnie idea "nagradzania" moderacją za dłuższe uczestnictwo i ogólną inteligencję bardzo się podoba.
No cóż, dzięki Serafciu za zaufanie i tak dalej.
To naprawdę miłe, ale moderowanie nie jest wcale takie zabawne i szczerze mówiąc wolę być zwykłym użyszkodnikiem i za nic nie odpowiadać.
Zresztą jedyny dział w jakim mogłabym się udzielać to Kącik Filozofów, a tu już macie niezrównanego Dzwonssona.
Krótko mówiąc, nadal z chęcią będę wpadać żeby sobie pogadać, ale o poziom dyskusji i pokój między dyskutantami niech dba kto inny.

A Ty Aurel, co się w moim imieniu wypowiadasz?
Nie wypowiadam, tylko jestem przeciw twojej kandydaturze na moderatora. Poza tym opowiadasz hipokryzje bo tu nie chcesz, a "gdzie indziej" jesteś.
Nie mam osobistych animozji broń god, ale jestem zdania, że nie można ciągnąć dwóch srok za ogon, z czym sam sie borykam.

Odpowiedz: "nie chcę, bo jestem już na innym forum", a to będzie miało sens. Inna sprawa, że masz do moderowania i ciągoty i wystarczającą "głębię duszy". Znaczy nadajesz się.
No właśnie jestem, i dlatego wiem, że to nie takie fajne jak się wydaje - po pewnym czasie kończą ci się tematy, a pisanie na siłę nie jest takie zabawne jak pisanie wtedy, gdy się chce (jednemu Dzwonssonowi się tematy nie kończą, ale on jest wyjątkiem ).
I eee tam, z tymi Waszymi wojenkami.
Nie ma żadnych "wojenek". A ja mam po prostu osobisty uraz do kilku osób tam bywających i nie chcę przebywać w ich towarzystwie. Dobrze wiedzą o co chodzi i nie jest mi przykro.
Nie ma to jednak nic wspólnego z CoB jako takim.
Ja nie widzę przeszkód by ktoś moderował zarówno TH jak i CoB. Pod warunkiem, że dana osoba ma wystarczająco czasu by moderować oba fora.
Dobrze już, dobrze, lubię ludzi i stąd i stamtąd.
To było do Aurelinusa!
Ja odpadam. Powodów jest kilka. Odszedłem wcześniej nie bez powodu i od tamtej pory niewiele się zmieniło, to raz. Dwa, że mam sporo obowiązków na CoB i nie ze wszystkich się wywiązuję. Nie mam czasu ani ochoty na kolejne obowiązki.
Powiem tak: bardzo dziękuję za poparcie, które mnie tym bardziej cieszy, że pochodzi od starej gwardii i awangardy forum:) Jeśli chodzi o moderaturę to chętnie zająłbym się nowym sub forum poświęconym ciekawym i wyjątkowym grom o których mało kto słyszał, a także takim, które z jakichś powodów warte są przypomnienia. Jakie tytuły miałyby to być – nie wiem – mam swoje typy, ale w kąciku każdy mógłby przedstawić własne propozycje. Później może jakaś ankieta, a dopiero potem wybór tytułów (ktoś może skrobnie recenzje, ktoś da ciekawego linka, czy napisze krótki poradnik, czy po prostu krótko zaprezentuje ciekawy tytuł itp. Tak powstałaby miejscami bardziej, miejscami mniej, rozbudowana encyklopedia. W końcu chyba każdy znajdzie jakiś tytuł (poza BG) o którym zawsze chciał coś mądrego powiedzieć? Chciałbym jednak, przynajmniej na razie, zostać redaktorem naczelnym tego działu (co oznacza, że na razie tylko ja (może być, że po konsultacjach:) wybierałbym gry, które zostaną zaprezentowane); przemawia za mną to, że wiedzę o grach mam miejscami sporą, w innych miejscach żadną i wielu z nich nienawidzę:) Taka jest moja propozycja i na pewno nie będę się kurczowo trzymał stołka jeśli znajdzie się ktoś bardziej rzutki; w sumie kadencyjność to dobra rzecz:) (o czym bez przerwy przypominają nam Rosjanie:) W żadnym wypadku nie ma być to kącik von druta, lecz kącik gier najogólniej i najprzewrotniej mówiąc „innych”. Czyli trochę retro, trochę egzotyki, trochę kontrowersji i odrobina kiczu:) iEwentualnie można go rozszerzyć o opis ciekawych zjawisk związanych z daną grą. Jeśli pomysł nie wypali – albo nie będzie się kleiło – trudno, shit happens.

Po drugie myślę, że każdy dział powinien mieć swoją linkownie (oczywiście tematycznie choć częściowo związaną z tematyką sub forum) nad którą kontrolę miałby tylko moderator. Są strony, na które warto naprowadzać (nawet jeśli większości z nas ich istnienie wydaje się oczywiste); ja zresztą uważam, że im więcej będzie takich informacji na TH, tym lepiej.
To ja zaczynam od zaraz. A pomysł von_druta - masz u mnie piwo...
von_drutku, ale jak to ma wyglądać? Osobne forum do pogadanki o grach, huh? Forma.

von_drutku, ale jak to ma wyglądać? Osobne forum do pogadanki o grach, huh? Forma.

Np.:

Pozostałe gry >>> Zapomniane gry wg von_druta
Pozostałe gry > dział

Najpierw odbyłyby się eliminacje - każdy mógłby zaproponować swoje tytuły do działu, potem na jedną grę jeden temat + linkownia i tematy ogólne. Żaden tam dział von druta; ja mogę spróbować to rozkręcić, a dalej zobaczymy...
Kiedyś napisałem posta o Braidzie, który został chyba olany/niedostrzeżony. Może w końcu będzie miał swoją szansę. Opcjonalnie z kącika możnaby zrobić Retrogranie z tematem "wygrzebywalni cudeniek" z ograniczoną możliwością dawania linków do gier (o ile gra nie jest już w sprzedaży - chyba, że to Duke 3D, bo na stronie 3D Realms nadal można go kupić xD).
yarpen > stron ze starymi grami jest trochę, to które gry zostały udostępnione za darmo, a które nadal są objęte szponami rynku to już inna sprawa. nie chodzi tylko o retro, ale w sumie idea działu z marszu wyklucza tytuły nowe - acz każdy będzie mógł podać dowolną ilość tytułów proponowanych do działu - chyba że z robi się tego jakaś lawina to ograniczymy. Liczę na to, że każdy użytkownik forum ma jakąś nietypową grę o której chciałby napisać; ilu chcenie zmieni na działanie - zobaczymy. może być to złożony elaborat ale także krótka informacja o danej grze.
"Inne stany grania"
A ja się na modera bym złapała. Bo wróciłam na łono tawernioka.

Zajęłabym się Dragon Age: Origins Spamerskiem, bo to moja fucha jest. Co mi tam się wrzuci, to też. Gwałceniem mogę. No.
Przykro mi, ale muszę moderatorstwa odmówić. W mojej obecnej sytuacji nie mogłabym sprawować tej funkcji jak należy.

I nawet nie będę próbować się domyślać co może znaczyć ta wypowiedź powyżej.
A więc ostatnia konkurentka Fireny przepadła. Chyba masz te robote!
Mogłabyś wspomóc Yarpika w jRPG, bo coś mu niemrawo idzie.

Yarpen, czy w dziale jRPG mógłbyś pokrótce (albo podłużce) scharakteryzować znane ci, poszczególne części FF? Może nawet w osobnych watkach.

A więc ostatnia konkurentka Fireny przepadła. Chyba masz te robote!

No, nie będę bezrobotną. Podziękować ci, Aurel!

Idzie mu to niemrawo bo w czwartek kolokwium z matematyki. A na środę *powinien* oddać schemat urządzenia elektronicznego w autocadzie.

Gwałceniem mogę.

Zgłaszam się na ochotnika.
Wciąż jednak brakuje kogoś od moddingu/baldurów. Reflektuje ktoś? Lava np.?
Hm, jak powiedziałem, mogę moderować sam dział dotyczący sagi, bez modów. Kiedyś się tym zajmowałem i było git, więc jeżeli nie ma sprzeciwów, z chęcią dalej będe pilnował porządku.
Gdybym był trochę bardziej pewny, położyłbym łapska na moddingu ale chyba się do tego nie nadaję.
alescie wysmazyli postow eh a tylko tydzien minal

ja osobiscie mam Tawerne otwarta stale w przegladarce ale przegladam zwykle tylko tematy mnie interesujace czyli modowanie i ...
... i wcale nie uwazam ze polskim chlopakom brakuje luzu! ....

No dobra, nie uwazam Tawerny ze sie wypalila a jedynie dawni zapalency poszli do pracy pozenili sie porobili dzieci ... no i niestety nie ma juz tych emocji co dawniej. Kazdy sobie cos tam dlubie w domowym zaciszu, jakis modzik, jakies tlumaczonko ale to juz nie to co dawniej jak sie na akord modowalo.

Oczywiscie mozna isc w kierunku DragonAge, Wiedzmina czy F3 ale powiedzmy sobie szczerze ze to juz nie bedzie klimat Tawerny. Co nie znaczy ze jestem przeciwny zawsze to lepiej szukac informacji na znajomym terenie niz meczyc sie z googlami ktore staja sie coraz bardziej wybiorcze

Propozycji nie mam zadnych, chcialem tylko zglosic swoja obecnosc i podniesc troche na duchu Admina.
No to Dzwon bierze BeGesy, przydałby się ktoś jeszcze. Może marsal2 albo właśnie (ten, który się wypowiedział wyżej) nowyU?

Dzwon, von_drut chciałby dzielić z Tobą filozofów. Dasz mu miejsce?
Zastanawiam się czy dział o jRPGach ma tu jakąkolwiek przyszłość. Może lepiej zająłbym się tym cholernym modowaniem BG2. Jaka wasza opinia?
Imho próbuj i tego i tego.

Zastanawiam się czy dział o jRPGach ma tu jakąkolwiek przyszłość. Może lepiej zająłbym się tym cholernym modowaniem BG2. Jaka wasza opinia?

Kurcze yarpen, może zrób dział po prostu o japońskich grach, oni tam produkują tak popieprzone rzeczy, że nawet jak walniesz recenzję w formie krótkiej notatki prasowej, to chętnie przeczytam
Ja juz mówiłem, może tam wielkiej dyskusji nie będzie, ale mógłbyś rozwinąć informacyjnie ten dział do większych rozmiarów. Dołączę do niego za kilka tygodni, teraz mam ważniejsze sprawy.
Dobra, ale względem japońskich gier specjalistą już nie jestem. Cóż, jaram się po prostu jRPGami, ale wątpie by wiele osób tutaj dzieliło tą pasję. W sumie moje jedno zadanie to zmusić Aurelinusa do zagrania w FF7 bo to majstersztyk pełną gębą. Obecnie gram głównie na DS'ie ale czasu mi starcza prędzej na New Super Mario Bros i Elite Beat Agents niż na Chrono Triggera, Shinsei Megami Tetsamuno czy World Ends With You niestety.

Więc dawać mi dział moddowanie silnika Infinity, z pomocą wujka Aurelinusa powinienem sobie poradzić.

edit: co do posta Aurelinusa, pytanie jest czy warto? Co do opisania każdego Finala, siur, spoko: tylko kogo to zainteresuje? Gorszą kwestią jest to, że jak przeczytasz 5-10 zdaniowe streszczenie jRPGa (podobnie z mangą/anime) to chcesz wybuchnąć śmiechem bo to głupie/dziecinne/popieprzone/japońskie; zabawa zaczyna się gdy się wciągniesz.

Nie wiem czy lepszą alternatywą nie byłby dział poświęcony jako ogół kulturze japońskiej. Wiele osób interesuje się tutaj mangą i anime, gry dzięki filozofii tego kraju są równie ważnym elementem kultury co reszta więc czemu nie? Ale prowadzenia takiego działu się na 100% nie podejmę.
Tam trzeba namówić jeszcze Zeda.
Nie wiem czy Zed nie ma już wygodnej posadki na CoBie. ;d

Co do kącika japońskiego

hmm z japońskich grałem w xenogears, star ocean 2, suikodena któregoś, no i FFVII (mako to zabawa dla onanistów btw, bo trzeba bardzo dużo creepoować, żeby ją nabić) coś tak skrobnę do ciebie w wolnym czasie, choć grałem w to daaawno temu na pierwszem psxie heh
moglbym podjac sie moderatury w dziale o bardurkach, ale ostrzegam, nie mam praktycznie w takich zabawach doswiadczenia.
FF7 miazdzy (lo)
jezeli chodzi o 'dzapanskie eRPeGi' to ukonczylem FF X i pogrywalem troche w FF X-2 (gra jest tak slaba, ze nie bylem wstanie zmusic sie do jej ukonczenia, a zadko zdaza mi sie odstawic gre przed jej skonczeniem). jak znajde troche czasu i bylibyscie zainteresowani to moglbym napisac cos o FF X, ale nie wiem czy ma sens pisac cos poza krotka notka-recenzja. polska strona traktujaca o FF wyczerpuje, moim zdaniem, tematyke tego 'gatunku'. znalezc na niej mozna wszystko: od recenzji, poprzez poradniki i opisy postaci, na solucji konczac.
Dobra, chytam się też moderowania poddziału "Przeglądarkowe".
Ja wiem że święta, renifery, krowy mówią ludzkim głosem, choinka pachnie a światełka mrugają i nieładnie z jakimś "ale" wyskakiwać, zwłaszcza, że to mimo wszystko nie moja piaskownica...
Ale, kurva, nie zdzierżę ;d

To jest jednak forum publiczne i akcja dania Magdzie warna przez Katorga nie powinna mieć miejsca.
A jak już ma być regulaminowo i bułkę przez bibułkę to bądźmy konsekwentni, wlepcie też warna Aurelowi za wczorajsze wypirdalaj do Albatrosa, mi za kurvę wyżej, Yarpenowi za krzywe spojrzenie itd itp
A ja myslę, że nie powinieneś się wtrącać w nie swoje sprawy.
Moja rozmowa z Albem miała charakter podchwytliwy, tylko mongoł nie wie, że się z zasadzie przyjaźnimy (popraw mnie Alb jakby co), a Katorg tylko mnie uprzedził.

To jest jednak forum publiczne i akcja dania Magdzie warna przez Katorga nie powinna mieć miejsca.
Zgodzę się, że niefajne i głupie. Katorg, wypowiedz się przygłupie i wyjaśnij o co ci chodziło. Dostałeśz kosza, ona miała już operację macicy, przez okno wleciał Kapitan Kajdan i poza standardowym oddaniem wszystkich pieniędzy kazał Ci wlepić tego osta?

Jak chcesz potrenować, możesz go wlepiać sobie. (uh huh, ja tak zrobiłem... no co)
O, drugi osioł jeszcze broni tejki. Dostaniecie warna za przychrzanianie się.
Myślę, że z ja z Aurelem się uspokoimy co do takich tekstów, bo jednak "mongoły" też wchodzą na forum i mogą źle odbierać sb.

DZISIAJ WIGILIA! Zakaz dyskusji o takich pierdołach, wszyscy sie kochamy <love>

O, drugi osioł jeszcze broni tejki. Dostaniecie warna za przychrzanianie się.
Nie bronię tejki, sam piszczałeś jak skopany labradorek, że jestem wobec niej zbyt brutlny i agresywny, przypomnij sobie. Chodzi po prostu o nadużywanie władzy moderatora. Tobie też mógłbym wlepić go za 'osła'. Ośle.
Rozumiem, że jest tępa jak but i tak, też jej nie lubię. Ale to zbluzgaj ją, zjedź jak szmatę - ale jeśli tego nie umiesz, to nie baw się w szeryfa moderatora. Ok?

EDIT:
Wspominał ktoś coś o niskim poziomie?

Dzwon, von_drut chciałby dzielić z Tobą filozofów. Dasz mu miejsce? Uff, przez jakiś czas nie zaglądałem do tematu, hm, nie widzę przeszkód, ale fajnie by było gdyby drut się ze mną rozmówił w sprawie tego jak będziemy razem tym cyrkiem zarządzać, mimo iż już moderatora mu przyznałeś.
BTW, skoro mi w baldurkowym dziale na ogół i pierwszą część sagi władzę dałeś, to może i dasz na drugą?
@Aurel, niestety, jako moderatorzy podlegacie publicznej ocenie, czy to Ci się podoba czy nie. Twoim zadaniem jest pilnować porządku i być obiektywnym. Syndrom pani z poczty czy rejestracji w przychodni, och jaka jestem ważna. Bądź poważny.
Jestem pewien że Monika nie chciała nikogo obrazić tak samo jak i Ty. Za to poetyka wypowiedzi ta sama, wlepianie jej warna w tym przypadku to zwykła hipokryzja.
Nie bronię jej ale konsekwencji i obiektywizmu...
Ja jestem konsekwenty, uprzedzałem imć maagdeę w poprzednim warnie sprzed kilku tygodni, a jej "żartobliwy ton" mnie nie bawi. Co innego starzy bywalcy, trudno bym się obrażał o coś, czego sens (nawet wulgarny) rozumiem.
Co się z Wami dzieje, ludzie? Wierzyć się nie chce, co Wy tu wyprawiacie Gawith dobrze gada. I Yarpen, choć wulgarnie, jak zwykle.


powinieneś działaś według regulaminu, a nie według własnego widzimisię.
No właśnie
Ja zresztą nie zamierzam prowadzić tu jakiejś krucjaty, nie podobają mi się pewne rzeczy to o nich piszę, co i czy Seraf coś z tym zrobi to już leży w jego gestii
Tak czy siak - wesołych!

BTW, skoro mi w baldurkowym dziale na ogół i pierwszą część sagi władzę dałeś, to może i dasz na drugą?

ciesz sie, ze dostales az tyle 'druga' to moja dzielnica

po przeczytaniu paru ostatnich postow to powinienem wam wszystkim po ostrzezeniu walnac
i wy sie 'tejki' czepiacie. prosta zasada: NIE KARMIC TROLLI. olejecie ja, to da sobie spokoj.

prosta zasada: NIE KARMIC TROLLI. olejecie ja, to da sobie spokoj.


Fochneła się i już dała sobie spokój

Prezesie dorzciłbyś mi moderacji dzaiału filmy i Icewind dale?
Ludu, ludu aż wierzyć mi się nie chce, że to ten sam Tawerniak, do którego dołączyłam Oo
Ogólnie nigdy się tutaj zbytnio nie udzielałem z tego powodu, że już dawno przestałem grać w stare dobre crpgi i czasu jakby mniej, ale forum to zawsze miało specyficzny klimat. . . i mimo ospałości spowodowanej mają aktywnością użytkowników, wciąż działa, notuje nowe posty. Żal aby takie fajne miejsce w sieci, odfrunęło w niebyt.

Crpgi po rewolucji zapoczątkowanej BG I i kilkuletniej hossie na gatunek, troszkę się wypaliły, ale zdaje się że branża wciąż ma się dobrze i nadal wychodzą nowe tytuły. Może czas, otworzyć się na nie w wiekszym stopniu ? Może zamiast spychać je na jakieś podfora trzeba po prostu utworzyć działy Gothica, Wiedźmina (zwłaszcza, że niedługo wyjdzie II część) czy KotOR. . .. a może nawet WoWa i Warhammera Online.

Do tego jakieś miejsce na reklamy aby była kasa na opłacenie serwera.
Witam wszystkich po długiej przerwie!

Tawerna zawsze była dla mnie sympatycznym miejscem w którym chętnie bywałem i śledziłem wszystkie tematy... choćby biernie.

Przykro słyszeć, że Tawerna umiera a że ludzie się gryzą. Nie wiem jakie będą dalsze losy forum ale ja zostaję tu do końca... choćby po to, żeby z Vinci'm pokłócić się odnośnie używania pułapek
Niestety, od czasu hucznego odejścia ze stanowiska moderatora Witka i zwolnieniu Gawa na forum zieje nudą, sam także przyczyniłem się do wprowadzenia nerwowej atmosfery, ostatnio nawet Wódz nie ma czasu na forum... Niestety, forum nam upada.
Niefart... wszystkie moje ulubione fora upadają a dowiaduję się o tym zawsze kiedy wracam po przerwie - tak było z dnd.pl i teraz tutaj...

Wniosek: ...albo nie robić sobie przerw albo nie wracać

choćby po to, żeby z Vinci'm pokłócić się odnośnie używania pułapek

Pułapki są dla cipek i nie wiem o czym tu jeszcze gadać


Pułapki są dla cipek i nie wiem o czym tu jeszcze gadać

Słyszałeś kiedy o strategicznym odwrocie ?

Nasza armia walczy tak dobrze, że postanowiliśmy cofnąć się wgłąb naszego terytorium aby zmusić przeciwnika do walki na trudniejszym dla niego terenie...
Ej ale pułapki są dla cipek :p
haha, przypomniały mi się jazdy tu i na CoBie i tu z tymi pułapkami, dzięki
Uśmiałem się
Kiedyś wydawało mi się, że gra powinna sprawiać przyjemność i każdy powinien móc grać jak chce ale cóż... widzę że nie bez powodu ludzie uciekają z tego portalu jeżeli co krok dwaj miszczowie udowadniają każdemu gdzie ich miejsce...

Podobno ludzie którzy są naprawdę dobrzy nie muszą niczego nikomu udowadniać.

Wyluzujcie.
Mówisz tak, bo używasz pułapek i wiesz co o Tobie sądzimy
Szczerze? Mnie to mało obchodzi co o mnie myślisz Vinci.

Martwi mnie to, że ktoś inny mógłby się zrazić takim zachowaniem z waszej strony.
Mnie martwi to, że zupełnie nie czujesz mojego i Gawa poczucia humoru. Zawsze miałeś z tym problemy i się spinałeś niepotrzebnie. Żaden z nas nie mówi serio, a Ty przeżywasz.

Mnie martwi to, że zupełnie nie czujesz mojego i Gawa poczucia humoru. Ale - jak wszyscy - jesteście tu gośćmi, jeśli ktoś nie trawi waszych wydumanych dowcipów, a tym bardziej - gdy zauważacie to - w dobrym tonie jest podnieść poziom i odpuścić sobie te pokraczne żarciki.
Jakoś, swego czasu, nie zauważyłem, by na "innym" forum Vinci pozwalał sobie na to, na co tu sobie pozwala.
Przypomniałem sobie, że już kiedyś postanowiłem sobie, że nie będę z Durendalem żartował, bo zawsze kończy się to tak samo. Muszę sobie to gdzieś zapisać.

Sorry, Durendal. Mówiłem w tonie żartobliwym, co starałem się oddać emotkami. To już się nie powtórzy. Następnym razem, jak nie będę się z Tobą zgadzał, to dam o tym znać zupełnie serio i bez żartów.

Aha:

Bo specyfika obu for zawsze była różna, to raz.
Dwa na CoBie (bo domyślam się że o CoB się rozchodzi) też takie teksty nieraz odchodziły.
Poza tym to są ŻARTY, oczywistym jest że każdy gra jak chce i nikomu nic do tego. Trochę dystansu, ludzie!

Co nie zmienia faktu że wiekszy zaszczyt przynosi przejście np. firka bez pułapek niż z nimi. Zwłaszcza w podstawowej wersji są totalnie przegięte. A rozmawiamy w gronie ludzi którzy coś tam o gierce wiedzą.

Sam uzywałem ale np. w finale Ascensiona solo.

Niestety, od czasu hucznego odejścia ze stanowiska moderatora Witka i zwolnieniu Gawa na forum zieje nudą, sam także przyczyniłem się do wprowadzenia nerwowej atmosfery, ostatnio nawet Wódz nie ma czasu na forum... Niestety, forum nam upada.

Nie upada tylko odsyłacz tu od maja nie odsyłał! :p
A tak w ogóle, może mnei ktoś wtajemniczyć w pułapkową akcję z CoB? Bo przyznam, nei chce mi sie tam wypowaidać, może z dwa posty walnąłem

może mnei ktoś wtajemniczyć w pułapkową akcję z CoB?
Sugerujesz, że CoB jest dla c*pek?


ie upada tylko odsyłacz tu od maja nie odsyłał! :p
A czy to nie jest znak, że upada?
Już o tym pisałem, burdel jest i tyle. Nawet na pokrewnych forach nie chciało się nikomu zmienić adresów w ogłoszeniach.
Seraf olał sprawę. Alb od dawna się nie wtrąca. Forum nie ma admina, jest grupka ludzi którzy się do niego przywiązali. Trzebaby się chyba przenieść na inny serwer - pytaniem jest czy warto.
A co się stało że na CoB nie da się wejść?
heh... a już myślałem, że jakiegoś bana nie wiadomo za co wyłapałem ... widocznie nie tylko ja mam problem z wejściem na forum
Skoro zaczęliście już tutaj. Była awaria, forum jest miesiąc w plecy. Wszyscy którzy założyli tam konta przez ostatni miesiąc, muszą je założyć jeszcze raz. Tyczy się to np. Dzwonssona. Ku*wa mać

Sugerujesz, że CoB jest dla c*pek?



Bo używają pułapek
Jakoś tak inaczej tam niż w Tawenie, wolę Tawernę.


Już o tym pisałem, burdel jest i tyle. Nawet na pokrewnych forach nie chciało się nikomu zmienić adresów w ogłoszeniach.
Ech, gdzie jest Liga sprawiedliwych jak ich potrzeba.
(Sprytny plan Jarpenika się udał - zinfiltrować i zniszczyć! Njach njach njach njach!)

(Sprytny plan Jarpenika się udał - zinfiltrować i zniszczyć! Njach njach njach njach!)

Lepiej się przymknij i podaj dużą margheritę z podwójnym serem I browara, bo netarteria miała kopię z 21 lipca, niach niach niach
A kiedy ta awaria się usunie?
Zapraszam na Insimilion - chociaż tam też ostatnio jakieś dekadenckie nastroje.

A kiedy ta awaria się usunie?

Haha, jak się jej zechce pewnie ;]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mkulturalnik.xlx.pl
  •