AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Mam takie pytanko. Jak długo tytoń zachowuje swoja waznosc? Niby na każdej paczce jaką posiadam jest podane 2 lata ale co jeśli tytoń ma 3 lata? Czy wtedy po prostu wystarczy potraktowac go gliceryną? Czy może po 2 latach tytoń po prostu psuje sie (jak inne produkty) i nadaje sie do kosza?
Po prostu chodzi mi o to co tak naprawde oznacza ten termin wazności w przypadku tytoniu :)
zacznijmy od tego czy uda ci sie go przetrzymać tyle czasu bez palenia ja osobiście myślę ze stanie sie suchy i raczej juz nie do odratowania i trafi do kosza ale są jeszcze te mola mixy i moze one coś by poradziły ale nigdy nie używałem wiec nie wiem
zacznijmy od tego czy uda ci sie go przetrzymać tyle czasu bez palenia
Tu sie zgadzam, jesli tyton kupujesz do palenia to jakos dziwnie jest nie spalic go przez 3 lata... Chyba musialbys go wlozyc do szafki i zapomniec (bo kupiles inny) albo wyjechac na dlugo... Jak dla mnie sytuacja calkiem abstrakcyjna, a co sie z nim stanie nie wiem. Gdyby byl nadal hermetycznie zamkniety to moze sie nie popsuje ale po jakims czasie tyton traci swoja wiglotnosc, wiec do palenia albo by sie juz nie nadawal albo ratowac bys go musial molamixem...
Czasem kupujemy tytoń, który już ma rok a nawet dłużej :)
Czy tytoń może się popsuć? Oczywiście że może. Przydarzyło mi się już coś takiego. Tytoń truskawkowy firmy El Maallem jaki kupiłem kiedyś na Allegro śmierdział stęchlizną i nie nadawał się do palenia. Inny przypadek: kupiona jakieś półtora roku temu Waha Bahreini również zaczęła po prostu śmierdzieć zamiast pachnieć :) Takim sposobem oba tytonie powędrowały do kosza.
Tytoń jak każdy innym produkt może się więc najzwyczajniej popsuć.
Jednak mam w swojej kolekcji jakieś pojedyncze sztuki, których termin przydatności minął a nie straciły one w żaden sposób swoich wartości smakowo zapachowych :)
Nie no zależy od tytoniu. Taka nakhla to 5 minut po wyprodukowaniu jest juz przeterminowana a miałem Qemaha który po 3 latach smakował jak nowy :)