AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
a ja się chciałem zapytać, co kto sądzi o tej pociesznej australijskiej produkcji. bo powiem szczerze, że dziwią mnie reakcje niektórych, co to piszą "gówno niemiłosierne, chała i bez sensu". a przecież to kamp w najczystszej postaci. ja się ubawiłem setnie, choć muszę przyznać że sceny końcowe (choć cudownie idiotyczne, ale również całkiem pomysłowe - te unoszące się w powietrzu ciała!) jakoś tak nie do końca. ale Dzielny Rybak z trójrurką? po prostu cut mniut no albo ryba zombie! to trzeba mieć naprawdę łeb jak sklep żeby coś takiego wymyślić, hi hi.
a Wy?
Przyznam sie szczerze, ze 'Undead" do tej pory nie widzialem. Nie zachecily mnie do tego skrajnie negatywne recenzje, jakie ma niemalze wszedzie. Jednak troszke mnie zacheciles, aby po ten campy horrorek siegnac.
Powiedzcie mi , jak to jest z tym Undead ??
W Fangorii zapowiadają ,że za jakiś tam czas będzie gotowy ( w tym roku ) a przecież jest to horror z 2003 roku , czyżby juz remake ??
Tak samo ma sie sprawa z Haute Tension . Amerykanie zapowiadaja za niedługo premierę Ich High Tension .
Niewiele z tego kapuję , tak nowe filmy i już remaki by były ??
Jesli tak to uważam to za bezsens
"High Tension" to po prostu ich nazwa do "Haute Tension". Film ten ukazal sie pod tymze tytulem w USA i w dodatku pociety (Jankesi wycieli minute krwawych scen). Z "Undead" to wydaje mi sie, ze dopiero teraz wyszedl legalnie w Stanach, stad tez wspominaja o tym w Fangorii.
High Tension" to po prostu ich nazwa do "Haute Tension"
to akurat wiem , sądziłem ,ze tylko Polska jest tak opóźniona a tu że w USA dopiero po 2 latach trafia do nich Undead - niepojęte
sądziłem ,ze tylko Polska jest tak opóźniona a tu że w USA dopiero po 2 latach trafia do nich Undead - niepojęte
Film jest taką kiszka, ze dziwie sie, ze amerykanie wogóle go wydali... Owszem ma w sobie urok bezdennej głupoty i pomysłów z piekłarodem, ale dla mnie jako całosc trąca bzdurą na maksa, no i ten główny bohater.. z kad oni go wytrzasneli???
Film jest taką kiszka, ze dziwie sie, ze amerykanie wogóle go wydali... Owszem ma w sobie urok bezdennej głupoty i pomysłów z piekłarodem, ale dla mnie jako całosc trąca bzdurą na maksa, no i ten główny bohater.. z kad oni go wytrzasneli???
no bo ten film miał trącić bezdenną głupotą
a że wszyscy biorą go na poważnie to raczej jest zatrważające