AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Cóż, w Wędrującej Wiosce* (po przejściu przez przełęcz i spotkaniu wsparcia z Luskan i "Neverwinter"[sobowtórniaki]) spotkałem podejrzanie wyglądającego kupca Nym, czy jak mu tam. Powiedział mi on, bym doszedł do jakichśtam mnichów, a później zapieprzał w towarzystwie nieumarlaków. No więc, kierując się mottem: kto pyta, nie błądzi, pytam się co mam zrobić. Kupiec nie wygląda przekonująco, a także to co mówi wzmaga podejrzenia. I skąd wie o Legionie Chimery? A także niepokojący jest fakt, który opowiada mi przywódczyni wioski, mianowicie, że przyszedł on tu, bo miał się spotkać z jakąś grupą - cóż, wnioskując, tą grupą mieliśmy być my, kupiec pierw udziela nam informacji, o które powinniśmy walczyć i walczyć, a następnie odmawia pomocy (nie chce udzielać odpowiedzi na jakiekolwiek pytania), nie chce więc nam pomóc(?), no i nie wiem jak powinienem kierować się w tym cholernym Lesie i skąd u licha wziąć ten głupi róg! Cholernie pogmatwane to wszystko. Pomoc mile widziana - niekoniecznie wyłożona jak na dłoni. Nawet mile widziane po prostu wskazówki
*oczywiście mógłbym zajrzeć do solucji, ale nie chcę tracić zabawy
Jeśli chodzi o las, to nie powinieneś mieć problemów, o ile znajduje się w twojej drużynie postać z rozwiniętą znajomością dziczy (czy jak się ta umiejętność nazywała). I właściwie jest to najważniejsza rzecz na tym etapie.
Karanith wyjasnil jak przejsc przez las i to jest wszystko co na ten etap gry musisz wiedziec . ja dopowiem tyle i dopowiedziec powinienem zeby nie zpesuc tobie zabawy.
odpowiedzi na wzystkie swoje pytania dostaniesz jak pochodzisz po okolicy (zbyt duzo do zwiedzania tam nie ma, ale coz), powykonujesz zadania, pozabijasz wszystko co zabite byc powinno.
naprawde, IwD2 jest prosty, nie ma nawet potrzeby zastanawiac sie 'co, po co, dlaczego'. idz, wykonuj questy, ciagnij fabule do przodu. co wiedziec powinienes to sie dowiesz, a reszta, ze sie tak wyraze, nie powinna cie obchodzic.
Ta umiejętność za wiele nie pomaga. Las jest popierdzielony. Druga taka lokacja to chyba Smocze Oko z zawirowaniami czasowymi. Róg leży gdzieś w lesie pod jakimś kamieniem.
Umm, róg już znalazłem, choć na niewiele mi się chyba teraz przyda, bo z niecierpliwości odpuściłem sobie tego questa i zabiłem pochowanego wataszka. A co do lasu: cóż, lokacja jest miejscem dziwnym, bo w niektórych miejscach niestety ale zdolności nie pomagają - cóż, chyba że coś robim nie tak, dlatego dla pewności dam wam screena.
Oczywiście droga na południowy wschód prowadzi do tych właśnie kamieni, pod którymi znajdują się zwłoki zbója i róg. Co teraz?
Ta umiejętność za wiele nie pomaga.
ta umiejetnosc to jeden z dwoch 'legalnych' sposobow odkrycia drogi przez las (drugi to metoda 'na brutala'). istnieje trzeci sposob 'solucja' ale to juz 'oszustwo'.
jezeli nie potrafisz zrozumiec komunikatow typu: 'drogi polnocna i wschodnia zdaja sie prowadzic do nikad', to, coz, my na to nic nie poradzimy.
EDIT:
a probowales wrocic tam gdzie ten zboj lezy?
ta umiejetnosc JEST WYSTARCZASACA POMOCA w tym lesie.
Jestem w stanie zrozumieć, ale przyjrzyj się screenowi, później zwróć oczy na komunikat, a później przemyśl, gdzie pisze do nikąd. Cóż, w każdym razie próbujemy dalej.
komunikat ktory wyskoczyl, swiadczy tylko o tym ze uzycie umiejetnosci sie nie udalo. czytaj EDIT w poprzednim poscie.
Ta umiejętność za wiele nie pomaga.
Pomaga, pomaga. Ja przynajmniej raz przeszedłem las tylko w oparciu o tę umiejętność. Inna sprawa, że parę przeznaczonych na nią punktów może nie wystarczyć i trzeba naprawdę w nia zainwestować.
Umm, róg już znalazłem, choć na niewiele mi się chyba teraz przyda, bo z niecierpliwości odpuściłem sobie tego questa i zabiłem pochowanego wataszka. A co do lasu: cóż, lokacja jest miejscem dziwnym, bo w niektórych miejscach niestety ale zdolności nie pomagają - cóż, chyba że coś robim nie tak, dlatego dla pewności dam wam screena.
Ja ułożyłem dla niego pieśń bardką i też było dobrze.
Wykonałem misję z dziećmi, natomiast kiedy już dostawałem cholery z tym rogiem, zacząłem robić się chamski w rozmowie z wataszkiem - i w każdym razie nie przeżył. Nie wiem czy w takim razie mogę coś jeszcze zrobić. Hmm, wiedzę o pustkowiach mam daną maksymalną możliwą liczbę jak na 10 poziom Łowcy. Bodajże 15? Albo coś koło tego.
@up
Niestety, ale w mojej dróżynie nie ma barda
@down
Właśnie też myślę nad tą opcją, jednak nie wiem czy starczy mi cierpliwości
jezeli nie potrafisz zrozumiec komunikatow typu: 'drogi polnocna i wschodnia zdaja sie prowadzic do nikad', to, coz, my na to nic nie poradzimy.
Bez komentarza.
Mnie ta umiejętność za bardzo nie pomogła. I tak musiałem iść na pałę i trafić fuksem, bo solucyjne ścieżki też prowadziły do nikąd.
Cóż, wnioskuję, że droga którą obrałem jest zła - ale do cholery w takim razie pozostaje mi tylko miejsce w labiryncie z pająkami - ale z tamtąd z kolei żadna ścieżka nie prowadzi do żadnego konkretnego miejsca.. Cholera!
solucyjne ścieżki też prowadziły do nikąd.
Te na Insi prowadzą tam, gdzie trzeba, Sam sprawdzałem.
Pojawisz się na lokacji z czterema wielkimi kamieniami. Przy jednym z nich będzie leżało ciało złodziejaszka wraz z rogiem. Teraz ostatnia część podróży przez Upadły Las. Dojście do lokacji z błędnymi ognikami.
Znowu wyruszamy z ostatniej lokacji (cztery kamienie) i idziemy:
POŁUDNIOWY-WSCHÓD
POŁUDNIOWY-WSCHÓD
PÓŁNOCNY-WSCHÓD
PÓŁNOCNY-ZACHÓD
PÓŁNOCNY-ZACHÓD
PÓŁNOCNY-WSCHÓD
POŁUDNIOWY-WSCHÓD i koniec.
Jakto od kamieni? U mnie ta lokacja wygląda tak:
i nie da się nigdzie odejść. Tzn, żadnego przejścia, czy na południe, czy na wschód, czy na południowy wschód. Tylko i wyłącznie zachód(wyjście).
Mnie ta umiejętność za bardzo nie pomogła. I tak musiałem iść na pałę i trafić fuksem, bo solucyjne ścieżki też prowadziły do nikąd.
Saiya-jin, a moze ty po prostu nie wiesz gdzie jest polnoc, poludnie itd. ja za kazdym razem stosowalem 'wiedze o pustkowiach' i nigdy nie mialem problemu.
Alliminatill', a sprawdzales przy pajakach wszystkie drogi? z kazdej lokacji tylko jedna droga jest prawidlowa. niekiedy trzeba kilka razy odpalic ta umiejetnosc.
EDIT:
Alliminatill' jezeli juz kozystasz z solucji to przeczytaj caly fragment ktory tydzy sie dalej lokacji. pozatym doszedles tak daleko i jeszcze prostego wniosku nie wysnules? za kazdym razem jak trafisza na 'specjalna' lokacje musisz sie wrocic i powtorzyc droge.
Cofnij jedną stronę i przeczytaj ostatnią wiadomość (moją) i wszystkiego się powinieneś dowiedzieć. Tak jak mówiłem - pierw robiłem wg. wiedzy o pustkowiach, a teraz wg. solucji i dalej nic. Aż chciałoby się warknąć, ale niestety w języku polskim brak głosek, które odpowiadałaby odgłosom wydawanym przez społeczność wielce nerwową.
@up
Jakto powtórzyć drogę? Dochodzę do tej lokacji już chyba setny raz
@edit
Ymm, cóż, martwi mniie też dalsza część solucji:
Teraz kierujemy się na ZACHÓD i pojawiamy się w lokacji z Namiotem Limchy lecz wracamy do lasu by porozmawiać z duchem, który da ci ciała ludzi i wskarze płytki grób na poprzedniej lokacji jako rozwiązanie zagadki z zabójstwem Kyostiego.
Następnie docieramy do namiotu Limchy i po krótkiej rozmowie czeka nas walka.
Do cholery, ona już leży martwa.
Jakto powtórzyć drogę? Dochodzę do tej lokacji już chyba setny raz
jezeli po dojscu pierwszy raz, wracasz droga ktora tu wszedles i ponownie przechodzisz las jak poprzednio, to po dojsciu do ostatniej specialnej lokacji powinny pokazac sie na niej nowe drogi. jezeli tak nie jest, to coz, bug.
Cóż, zacząłem questa z Kyostim, czy jak mu tam, może w ten sposób zażegnam problem i wracając w to miejsce, będę mógł pójść w jakimś kierunku. W każdym razie - jeżeli coś się posunie dalej - dam edita. Jeżeli nie.. to i tak dam.
Saiya-jin, a moze ty po prostu nie wiesz gdzie jest polnoc, poludnie itd. ja za kazdym razem stosowalem 'wiedze o pustkowiach' i nigdy nie mialem problemu.
A może to Ty, marsal, nie umiesz czytać? Przechodzę grę drugi raz i problem występował zarówno wtedy, jak i ostatnio. Może zależy to od wersji gry.
A może to Ty, marsal, nie umiesz czytać? Przechodzę grę drugi raz i problem występował zarówno wtedy, jak i ostatnio. Może zależy to od wersji gry.
gralem na pierwszej wersji wydanej w polsce (zabij mnie ale numeru nie podam z pamieci, a plytki sa juz tak zniszczone ze podczas instalacji wyskakuje blad) i wersji 2CD z Nowej Extra Klasyki. na obu nigdy problemu nie mialem, wiec i watpie zeby to od wersji zalezalo (od nikogo tez nie slyszalem zeby nie potrafil tego lasu z solucja przejsc).
Zniweczyliście me plany o edicie!:D A więc - na przyszłość dla wszystkich innych - od momentu wzięcia questa wszystko działa Temat do zamknięcia.
Fakt faktem - Smoczeo Oko (choć Karanith też ma po części rację, że wystarczy tam chodzić, rozmawiać i opróżniać szafki) i Wędrujący Las to najgorsze (niewdzięczne i upierdliwe) miejsca w grze (Odcięta Dłoń również do przyjemnych nie należy).
Kilka miesięcy po premierze kupiłem oficjalny poradnik do NWN i IwD2. Opisany tam sposób przechodzenia lasu był bezbłędny.