AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Palce lizać, podam Wam przepis.
Pół szklanki zwykłego oleju (albo ciut mniej niż pół) + jedno jajko, szczypta soli.
Wlać do wąskiego naczynia i mikserem ręcznym od dołu do góry, kilka razy zmiksować. Gotowe. Przepyszny.
Raz zrobiłam z oliwki, ale niestety nie smakował mi, ze zwykłym olejem jest smaczniejszy.
Smacznego.
jakby nie patrzec majonez wymyslono na Balearach, konkretnie w miescie Mahon. tylko taki domowy jest swietny do zjedzenia natychmiast - mozna dodac lyzke octu winnego lub soku z cytryny lepiej sie ubija, ja tak robie allioli - pol szklanki oliwy, dwa zabki czosnki i pare kropli soku z cytryny.
To ja poprosze ladnie o sprawdzony przepis na domowa salsa rosa, taka z sokiem pomaranczowym
hm.. nie mam pojęcia..
moja teściowa też nigdy nie robiła.
ale znalazłam jakiś przepis:
SALSA ROSA
A ktoś to robił?
zawsze majonez, keczup, sok ze swiezej pomaranczy i pare kropli tabasco, co do reszty to roznie podaja sos(salsa Perrins - to takamieszanka octowo majonezowa z przyprawami), brandy, musztarda Dijon
oo jaki prosty ten prxepis...nawet ja moge xrobic
zawsze majonez, keczup, sok ze swiezej pomaranczy i pare kropli tabasco, co do reszty to roznie podaja
I tak na oko wszystko?
Rzadko to jadłam, ale bardzo mi smakuje.
jak robie to ja majonez z keczupem i sokiem mieszam na smak i konsystencje -- bo jak podasz proporcje to moze wyjsc dziwne, zwlaszcza, ze keczupy sie bardzo smakiem roznia . zaczynam od majonezu stopniowo dodaje keczup jak juz lapie odpowiedni smak i kolor to dopiero sok z pomaranczy, potem daje tabasco i koniak w ilosciach leczniczych. lepiej jest to mieszac recznie niz miksowac, chyba, ze sie zetnie i zrobia gruzelki - ratuje sie mikserem, wychodzi bardziej puszysty.
majonez jest prosty ale ludzie wygodni:)
Arguinano w programie tez robil, trzeba miec niestety dobry mikser
Salsa rosa z mariscos - pycha! Albo do salaty...
Dzieki za przepisy!
Salsa rosa z mariscos - pycha! Albo do salaty...
Ja jadlam salsa rosa tylko z salatka z marisco. Rzeczywiscie pyszne. A z czym mozna jeszcze jesc te salse?
z biala ryba albo w salatce z paluszkow krabowych
z biala ryba
To juz wiem, co bede miala w weekend na obiad.
trzeba miec niestety dobry mikser
Wystarczy zwykla batidora
za szybki mikser tez niedobry, zwykly 400 -500 wat wystarczy. z majonezu polecam tez sos tatarski - drobno posiekane kapary, korniszonki lub konserwowy ogorek, bialko z jajek i co kto lubi - ja np. daje jeszcze pol guindilli , ale jadam ostre z wyjatkiem tluczonego szkla i zyletek
trzeba miec niestety dobry mikser
No coś Ty, do majonezu?
Wystarczy najprostszy, -ja taki właśnie mam.
Batidora, coś mniej więcej takiego:
jeszcze dodam, ze na sam koniec do tego przepisu Andzeli, kapnac pare kropel wody, zrobi sie piekny kolor bielutki
a dzis ogladalam program zachwalajacy uroki salsa brava do ziemniakow, ale przepisu nie podali , ponoc kazdy kucharz ma swoj i zdradzic nie chce. ( chyba, ze daja nieco zlagodzonego oliwa z keczupem gotowca bo i tak potrafia)
Czy macie sprawdzony przepis na sos czosnkowy?
Bardzo mi to w Hiszpani smakuje - ten lekko żółty o konsystencji majonezu.
W Polsce kupowałam już przeróżne marki. Ale tego smaku nie znalazłam...
Czy domowym sposobem można go jakoś zrobić?
Bo ten sos różni się od sprzedawanych w Polsce. Masz pewnie na myśli alioli. Robi się go tak samo jak majonez, tyle, że z czosnkiem.
Zmiksować:
Główkę czosnku
100 ml oliwy z oliwek
1 łyżkę octu
trochę soli
1 jajko.
Miksuje się to w wąskim naczyniu, wkłada się końcówkę blendera do samego dna, miksuje jakąś minutkę bez poruszania blenderem, następnie powoli poruszaj mikserem, żeby się dobrze wymieszało. Jeśli sos jest za rzadki - dodaj oliwy, byle ale ostrożnie, bo jak przesadzisz to składniki się oddzielą.
I już
Sos jest pyszny, ale jedzenie surowego jajka wciąż jest dla mnie trudne...
O majonezach jest tu
http://hiszpania.org.es/forum/viewtopic.php?t=2404
A ja mam inny przepis (ale przywieziony z Pl, wiec nie wiem czy smak jest taki jaki szukasz):
4 zabki czosnku
2 plaskie łyzki cukru
sól, pieprz,
ocet
oliwa
i tak jak powyzej napisała Cauliflower, wszystko wymieszac, ale delikatnie, bo skladniki sie rozdziela. Do smaku jak kto woli mozna z czasem dodac wiecej cukru czy octu do smaku.
O majonezach jest tu
http://hiszpania.org.es/forum/viewtopic.php?t=2404
No właśnie wobec tego, łączę wątek.
Moge podac przepis na moj sos czosnkowy:D
Sa dwie opcje:
1. czosnek (w zaleznosci od ilosci ok. 2 zabki sprasowane lub wiecej), majonez, jogurt naturalny, przyprawy: dodaje troche pieprzu, soli, bazylia, oregano i chilli.
2 wersja w sumie w przypadku braku jogurtu naturalnego to polecam troche mleka albo troche smietany.
W sumie zapomnialam dodac:) Jesli nie dajesz przypraw to polecam swiezy koperek:D Palce lizac!
Wszystko daje na oko. Nie lubie jak za bardzo czuc majonez albo jogurt. Dlatego tez staram sie dac tak, ze wychodzi w sam raz;) W zaleznosci od gustu:)
Magda24, ja daje czosnek,posiekana zielona pietruszke i wzbogacony jogurt naturalny ( lechera ze smietana)
nie liczac sosow winegrtet - oliwa, ocet, czosnek i co sie nawinie z lodowki - od posiekanego jablka po papryke
hehe...ja nie lacze pietruszki z czosnkiem:( Kiedys przeczytalam ze jak chcesz sie pozbyc smaku czosnku z buzi to zuj pietruszke (natke) wiec jakos nie lacze tego:)hehe...ale wszystko wedle gustu:D
Magda24, zucie piertuszki guzik daje, a polaczenie smakowe jest calkiem niezle. jak widzisz boquerones w zalewie octowej z czosnkiem to prawie zawsze sa z posiekana pietruszka, tu w Hiszpanii
boziu,jak macie dobrze...w moim domu czosnek jest zakazany mój www w zamierzchłych czasach dzieciństwa nosił na szyi "koraliki" z czosnku,które miały odpędzać "złe moce"... żartuję oczywiście.przyczyna była bardziej prozaiczna:to był wtedy sposób na to ,żeby dziecko nie miało robali. i tak biedaczyna się nawąchał czochu,że jak dziś gdzieś poczuje ten zapach,to całkiem serio ma mdłości grożące natychmiastowym pawiem. ja nawet ogórka kiszonego zjeść nie mogę,bo on wyczuwa ten czoch w moim chuchu!!!! więc jak coś zjem na tzw.mieście,to cuda-wianki wyczyniam,łacznie z udawanym obrażaniem się za "niewiadomoco",żeby był pretekst do nieodzywania się przez kilka godzin,hehhehe
.w moim domu czosnek jest zakazany no to przechalapne masz
hehe...faktycznie przechlapane. Ja jednak sie przyzwyczailam i bardzo lubie czosnek:D Chociaz nie powinnam ale co tam...raz sie zyje. Mimo wszystko wole z koperkiem:D hehe
Narobilyscie mi smaka, dorzucilabym jeszcze koperku do tych czosnkow. Jutro wyprobuje Wasze biale sosy i zobacze co z tego wyjdzie.
Trebolito, jest nadzieja. Ja kiedyś, jak moja Mama podsmażała czosnek to wychodziłam z domu, tak mi śmierdziało...
A teraz kocham czosnek
No i jak tam sosik? z koperkiem czy z pietruszka;D hehe???
Chociaz nie powinnam
A dlaczego ? Przeciez jest bardzo zdrowy No chyba ze z innej przyczyny
Nie robie, glowa mi peka i nie chec dobijac sie mikserem. Moze jutro, z pietruszka bo koperku w sklepach brak. Chyba. ze suchy, ale to nie to samo to co swiezy
czosnek jest zdrowy, ale tez nie powinno sie go spozywac dluzej niz 3 dni, poza tym jest ciezki:/a co do koperku, to wlasnie zauwazylam ze tu go nie ma jako swiezego:( dlatego uzywam sychego:(
czosnek jest zdrowy Czosnek gora, antybiotyk z afrodyzjakiem w jednym.
Co do koperku to widzialam raz kilka lat temu w Ferrol po 2,5 euro za dwie galazki. Zaparlam sie ze wysieje na oknie, ale nie dalo mi wiekszych rezultatow. Za to chyba u kilku forumowiczow ogrodek na parapecie wypalil i mieli swiezy koper
Za to chyba u kilku forumowiczow ogrodek na parapecie wypalil i mieli swiezy koper tak potwierdzam, np. u mnie
mi wypalil jak mialam nasiona z Polski, lidlowe i alcampowe torebeczki okazaly sie do kitu.
Magda24, jak lubisz koper to juz wiesz! Nasionka z Polski i rozmawiac z nim na kuchennym parapecie. A potem do gara w towarzystwie czosnku lub czegos innego.
Mysle ze spokojnie wytrzymam. W marcu jade na swieta do Polski na 2 tygodnie:) A pozniej tutaj w Hiszpanii jestem do czerwca. Takze mysle ze dam rade z suchym koperkiem:D pozniej bede sie cieszyc swiezymi warzywkami z dzialeczki mojej mamy, a nie samymi nawozami ze sklepow:)ach....