AZJA 2010 - NOWA WLOCZEGA
Właśnie se paliłem shishę, wszystko jak zawsze zrobione, z tym, że zarzuciłem 2 kokosy, a nie 1.5, bo często mi się za szybko kończyły, a melaska się nie wypalała do końca... No i palę Al Sultan 2 jabłka, smak i dym super, a tu po ~40 min koniec... Dym jak z papierosa, smaku brak... "Otwieram" cybuch, a tam melasa zwęglona... Miałem prawie cały czas pod kominem... Pytanie dlaczego tak szybko się zabawa skończyła?
Jeśli dałeś więcej węgla to dymu miałeś więcej ale i melasa szybciej wypaliła się :)
Nie paliłem Sultana od lat więc nie wiem jak z jego konsystencja - może jest mniej wilgotny - wtedy oczywiście spali się szybciej.
Co jeszcze mi przychodzi do głowy tym temacie? Użyłeś komina - wtedy tez tytoń spala się szybciej. Jeśli wcześniej paliłeś bez komina to i sesje miałeś dłuższe :)
Dałem 2 kokosy, bo z 1.5 kokosa po 1h15min nie zostało prawie nic :P
Sultan jest bardzo wilgotny, nałożyłem tyle co zawsze.
Komin co prawda był prawie cały czas, bo jak zdejmowałem to po paru min. dym był mniejszy i wiecie jak to jest :P
Ale inne melasy tak samo palę i jakoś było git :P
Zobaczymy następnym razem :)
Punkcik "Pomógł" leci :P
jasiu226, to jest normalne przy tego typu tytoniach, jeżeli jest suchszy, to musisz oszczędniej z temperaturą. Nie dwa kokosy, tylko jeden na pół.
2 cocobrico to naprawdę duża temperatura.
Ok, ok, będę pamiętał :P Teraz kończę palić SOEXa gumę do żucia i ponad godzinkę było super na 2 kokosach :) Więc chyba Sultan nie jest tak wilgny... Choć myślałem, że jest, bo aż pływa w folii... Ale może to ja nie widziałem jeszcze tak naprawdę pływającego tytoniu? A z resztą - w drodze do mnie są nowe Rommany Premium, więc zobaczymy jak to będzie :)
Pozdro!
Więc chyba Sultan nie jest tak wilgny... Choć myślałem, że jest, bo aż pływa w folii...
No cóż to bywa złudne :) Tytoń który jak określiłeś "pływa w folii" wcale nie musi być tytoniem super wilgotnym.
Weźmy dla przykładu takiego Abira i Serbetli. Na pierwszy rzut okaz Serbetli jest niesamowicie wilgotne gdyż syrop aż po prostu wylewa się z opakowania. No właśnie wylewa się.... Dlaczego? Ponieważ sama melasa nie trzyma wilgoci, syrop nie jest związany z tytoniem. Skutkiem tego jest to że już w opakowaniu wiele syropu pozostaje a do cybucha ląduje tytoń o wiele bardziej suchy niż wydawałoby się po otwarciu opakowania. Zauważcie tez że w przypadku Serbeli nawet podczas samego palenia wiele syropu ścieka z cybucha.
W przypadku Abira jest inaczej - tytoń jest o wiele lepiej pocięty a syrop jest idealnie związany z melasą. Wystarczy wziąć kilka gram tytoniu i ścisnąć pomiędzy palcami aby zobaczyć ile syropu wtedy wysączy się. I to jest dopiero naprawdę wilgotny tytoń :)
DO-KŁA-DNIE! nie wiele osób na to zwraca uwagę a jest to najistotniejszy aspekt, który wpływa na długość i jakość palenia.
jednak są wyjątki od tej reguły
Fakher - dosłownie pływa w soku, po podgrzaniu duża jego ilość spływa, ale nadal jest na tyle nawilżony że pali się godzinami
Fantasia - to tytoń który ma najwięcej soków ze wszystkich tytoni, także spływa ale niektóre pozycje tj Cuban Mojito są dosłownie ognioodporne. Nie idzie ich przypalić nawet jakbyśmy wybrali najsuchszą partię tytoniu ze słoiczka.
Jeżeli by wybrać najlepiej nasączone tytonie, przy czym nic nie spływa, to wymieniłbym: Abir, SOEX, Hydro, JM's(choć odrobinkę ucieka), Tonic. Tu ze Starbuzzem byłbym ostrożny bowiem nie trzyma jednolitego standardu.